Autor Wątek: Nasze gry z lat młodości  (Przeczytany 28466 razy)

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 053
  • Reputacja: 2241
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #60 dnia: 27.04.2016, 07:21 »
Ale ten wirtualny przeciwnik nie jest wcale taki zły. Jestem zarejestrowany na jakiejś międzynarodowej platformie szachowej (ale już z rok nie korzystałem z braku czasu). Zarejestrujesz się też i możemy grać. Rozstawiasz sobie na biurku szachownicę i gramy, jakbyśmy naprzeciwko siebie siedzieli :)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #61 dnia: 27.04.2016, 07:28 »
Wiesz, już się tak nagrałem...
Okazywało się, że musiałem grać z botami, którymi się "wyręczali" sympatyczni gracze :)
Dziękuję za takie emocje.
Jacek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 053
  • Reputacja: 2241
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #62 dnia: 27.04.2016, 07:35 »
No ale jak będziesz grał ze mną, to przecież nie z botem. Ja tak grałem sobie z kumplem.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #63 dnia: 27.04.2016, 07:39 »
Chyba że tak :)
Ale to trzeba mieć dwie flaszki, dodatkowo każdy musi sobie sam polewać :(
Jacek

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #64 dnia: 27.04.2016, 08:41 »
PC z windowsem 3.1, z gier pamiętam:Wolfenstein 3d,Dizzy,Prehistorik.Potem Windows 98 i Colin mcRea 2.To było coś.Pamiętam też jakąś grę w piłkę nożną.Grało się reprezentacjami.Można było zacząć  Mistrzostw Świata w 1958 roku i grać do 1998.Grałem w to częściej niż w FIFE.Kurdę,tylko nazwy nie pamiętam.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Offline hanib4l

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Staszów
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #65 dnia: 27.04.2016, 09:05 »
Nieśmiertelne "The Settler's" i "Sensible Soccer" na Amidze, nieco później "Blood Omen: LoK", "Medieval:TW", a ostatnio "WoT" żeby się po dniu w pracy odstresować:-)

Offline Dyzma

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 515
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #66 dnia: 27.04.2016, 09:32 »
Pamiętam że w latach 90 piractwo nie było piractwem :) i handlowałem grami w niedziele na giełdzie która mieściła się w liceum, nieskromnie powiem że na tej giełdzie byłem potentatem.
A co do gier to maniakalnie grałem do roku 2002, ulubione gry to Prince of Persia, Warcraft, The Settler's, Heroes, Diablo, Quake, sportowe z firmy Ea sport i wiele wiele innych
Krzysztof

Offline masters

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bolesławiec/ Lille
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #67 dnia: 27.04.2016, 09:42 »
Dla mnie nr 1 to Settlers, potem Age of Empire, C&c red alert, Diablo 2, Dungeon keeper, Colin mcRea 2, Heroes of might and magic, Quake, to sa gry do których wracam jak mam czas, czyli jesień-zima.
Shimano Super Ultegra AX 12`+ Shimano Twin Power 4000HG, Shimano Super Ultegra AX 10,6` + Shimano Sustain 4000FG, Matrix Superbox S36.

Offline wasiu13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 16
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #68 dnia: 27.04.2016, 10:03 »
We wcześniejsze wersje Settlersów nie grałem.Ale w siódemkę i Narodziny Imperium grałem całkiem niedawno.Narodziny Imperium wciągające strasznie.No i trudne.
Gry jak pamięcią sięgnę można było kupić na ryneczku.Dopiero potem weszły nagrywarki,a raczej ich cena spadła i była do przełknięcia dla normalnego śmiertelnika.
Spławik i Grunt - od kołyski, aż po grób ;)
PB:Kleń 54cm, Płoć 36cm, Lin 43cm, Wzdręga 31cm, Leszcz 60cm, Szczupak 60cm, Okoń 35cm, Karaś 39cm, Karp 50 cm

Offline masters

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 514
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bolesławiec/ Lille
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #69 dnia: 27.04.2016, 10:12 »
We wcześniejsze wersje Settlersów nie grałem.Ale w siódemkę i Narodziny Imperium grałem całkiem niedawno.Narodziny Imperium wciągające strasznie.No i trudne.
Gry jak pamięcią sięgnę można było kupić na ryneczku.Dopiero potem weszły nagrywarki,a raczej ich cena spadła i była do przełknięcia dla normalnego śmiertelnika.

Dla mnie chyba najlepsza częścią jest settlers 10-lecie, polecam :) Siódemka to juz nie sa settlersi niestety, juz w sumie 6 przekreśliła dla mnie ta gierkę :'(
Shimano Super Ultegra AX 12`+ Shimano Twin Power 4000HG, Shimano Super Ultegra AX 10,6` + Shimano Sustain 4000FG, Matrix Superbox S36.

Offline hanib4l

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Staszów
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #70 dnia: 27.04.2016, 13:23 »
Mam wszystkie części settlersów, ale najprzyjemniejsze są dla mnie I,II i wydanie dziesięciolecie z dodatkiem wikingowie. Pamiętam jak się nagrywało gry z audycji radiowych na c64, potem 30 minut wgrywania i error na finiszu:-D Niezapomniane czasy i gry które nie zachwycały grafiką ale miały 100x lepszą grywalność niż dzisiejsze produkcje.

glizdziarz

  • Gość
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #71 dnia: 27.04.2016, 18:05 »
Gry mojej młodości? Hmmm było tego trochę.
1- Okręty - grane w szkole czasem na zajęciach pod ławką.
2- Państwa-miasta - rozwijała wiedzę. Nie jeden leciał do biblioteki pogrzebać w encyklopedii żeby zaskoczyć pozostałych.
3- Podchody - bez komentarza.
4- Zabawa w chowanego.
5- Piłka nożna i mecze my kontra reszta ulicy
6- Kapsle - jak przychodził czas Wyścigu Pokoju to nie było odpuść.
7- Wyścigi rowerowe - masa zdartych kolan, łokci i zósemkowanych kół

Dokładnie to były gry i zabawy, a nie jakieś tam pstrykanie w mysz i klawiaturę. Jak to mówią gimby nie znajo :P
Kapsle to było mistrzostwo, robiło się trasy, były drużyny, pamiętam najlepsze były takie plastikowe po occie, palce nie bolały jak po tych od piwa ;)

Eee czasem te po occie tzw ślizgacze były zabronione. A i dociążanie kapsli plasteliną też było zabronione. Jaką burę dostałem za powycinanie z atlasu flag do przyozdobienia kapsli.

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 053
  • Reputacja: 2241
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #72 dnia: 27.04.2016, 18:15 »
Znałem takich aparatów, co z encyklopedii wycinali...
A najlepsze to były tzw. maściaki i puderniaki. Wyjasnienie od czego chyba zbędne :D
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

glizdziarz

  • Gość
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #73 dnia: 27.04.2016, 18:21 »
Eh marzy mi się taki turniej w kapsle.

Offline Merkusz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 303
  • Reputacja: 15
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: Nasze gry z lat młodości
« Odpowiedź #74 dnia: 28.04.2016, 14:00 »
Ja bardzo lubiłem/lubię pograć sobie w Tramsport Tycon Delux . Zresztą teraz w robocie też gram ciiiii...  O:)