Niestety test nad wodą się nie odbył.
Wczoraj przed dzisiejszym wypadem postanowiłem sprawdzić jak się rzuca na sucho na podwórku.
Pierwszy rzut i koszyk urwany.
Nie wiedziałem o co chodzi.
Drugi rzut, to samo.
Patrząc na żyłkę zauważyłem, że jest ona ponacinana wzdłuż.
Oglądam przelotki a tam pierwsza od kołowrotka ma wybrakowaną porcelanę
Trzecia też!
Masakra!
Miałem testować w weekend a tu zonk!
Mam tydzień urlopu i nie mam pickera ponieważ stary już sprzedany.