Nie będę tutaj stronniczy - śmiało powiem, że w wagglerach lepszy jest Drennan. Spławiki Prestona to produkcja z ostatnich lat, Drennana kilkudziesięciu. O ile w Metodzie zdecydowanie lepszy jest Preston, to w spławikach Drennan, zwłaszcza wagglerach.
Denerwuje mnie to, że mając spławik Prestona i wszystkie obciażenia, spławik prawie tonął - troche przesadzili z tymi dyskami. Jak najbardziej ich inserty będą dobrze sie sprawdzac na dłuższych dystansach - Drennana maja ciensze antenki, które trudno dojrzeć z 25 metrów.
Nie podoba mi się sposób montażu spławików z Prestona. Chłopaki zamiast rurki i cienkiego dolnika zastosowali oczko. Nie łowiło mi się dobrze z tym rozwiązaniem - na dodatek koralik z agrafka pęka po jakimś czasie.
W kwesti spławików trwa niezły wyścig zbrojeń. Jak na razie Preston atakuje - ale Drennan odpowiada nowymi patentami. Tak było z pellet wagglerem - 'prestony' rządziły - do momentu kiedy przezroczysty XL pellet waggler Drennana wszedl. Preston wypuścił serie spławików tyczkowych - Drennan odpowiedział spławikami AS o mega twardej powłoce i dibberami z plastiku.
A z wyścigu zbrojeń korzystaja klienci...