Autor Wątek: Łowienie z Gruntu w nocy  (Przeczytany 9988 razy)

Offline skocznaryby

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: 5
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkuje w sprawdzonych miejscach
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler method
Łowienie z Gruntu w nocy
« dnia: 29.05.2016, 12:57 »
Witam,

Jakie są wasze porady na skuteczne łowienie :narybki: w nocy ? Czy methoda się u was sprawdza?
Rafał

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 863
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #1 dnia: 29.05.2016, 15:49 »
Byłem w nocy ze środy na czwartek na metodę na wodzie stojącej. Miałem wiele brań jednak na metodę udało mi się złowić dwa karasie. Przynęty to cała seria Drenana, Sonubaits- ochotka, krill. tuti-fruti. Wydaje mi się że  to chyba tylko na dzienne połowy a może ktoś ma doświadczenia?
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline wojciu1

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Reputacja: 15
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #2 dnia: 29.05.2016, 16:37 »
Byłem w nocy ze środy na czwartek na metodę na wodzie stojącej. Miałem wiele brań jednak na metodę udało mi się złowić dwa karasie. Przynęty to cała seria Drenana, Sonubaits- ochotka, krill. tuti-fruti. Wydaje mi się że  to chyba tylko na dzienne połowy a może ktoś ma doświadczenia?

Na wodach PZW na metodę łowiłem dotychczas dwa razy. Raz w dzień i raz w nocy. To samo łowisko. W dniu kiedy byłem w ciągu dnia nie miałem ani jednego brania. Kiedy byłem na nocce, złapałem karpia ~40cm, a drugiego spiąłem podczas holu.

Wydaje mi się, że dużo zależy od miejsca w jakim łapiemy. Ja wtedy rzucałem pod same grążele, miałem zapięty klips, mocną latarkę, zatem nie było dla mnie zbyt dużą różnicą czy rzucam w dzień czy w nocy. Oczywiście, zestaw przerzucałem nie co 10,15 min tylko rzadziej. Tutaj przy okazji postawię pytanie..
Łapiąc na metodę w nocy, co ile przerzucacie zestaw?
Pozdrawiam,

Wojtek

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 863
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #3 dnia: 29.05.2016, 18:17 »
Ta ostatnia moja nocka to pierwsza od ok. 10 lat - nie miałem czasu, wtedy metody u nas jeszcze chyba nie było ale jeżeli chodzi o mnie to zestaw przerzucam w dzień jak i w nocy co godzinę chyba że są brania to zrozumiałe że częściej. Dodaję że wędkuję tylko na wodach PZW a na komercji to nie wiem co ile  przerzucają koledzy zestawy.
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #4 dnia: 29.05.2016, 18:26 »
Dlaczego metoda w nocy ma się nie sprawdzać? To technika łowienia jak każda inna, z tym, że skuteczniejsza od innych. Jeżeli chodzi o rzuty, to rób to częściej, przynajmniej co 20 minut. Ja rzucam co 10-15 minut.

Offline manisz45

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Reputacja: 0
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #5 dnia: 29.05.2016, 18:26 »
Łowie w nocy na metodę z powodzeniem. przerzucam co 30-40 min. żyłka na klips , azymut jakieś drzewo w tle, za szczytówkami wiaderko ze świeczką w środku i łowimy. Efekty lepsze niż w dzień .

Offline mrucin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 57
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #6 dnia: 29.05.2016, 19:09 »
Metoda ma tą zaletę że się nie plącze, co w nocy jest bardzo istotne.
Nie zakładam żyłki na klipsie tylko oznaczam ją białym markerem budowlanym na długości 1 m, bo u mnie można spotkać miśki 5+.
Ja preferuje łowienie w nocy, ponieważ mam wtedy większą szansę na większe ryby. Też mniej żeruje krąp i płoć.

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 863
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #7 dnia: 29.05.2016, 20:50 »
W takim razie muszę chyba spróbować zaliczyć raz jeszcze nockę z metodą i częściej przerzucać zestawy.
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline FilipJann

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 367
  • Reputacja: 191
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wielkopolska
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #8 dnia: 29.05.2016, 20:55 »
A jakie macie sposoby na celne rzucanie w nocy?
Nie chciałbym na zawodach nocnych rzucać w łowisko sąsiada :-\
Have fun.
Do what makes you happy.
And, ignore anyone who says you fish too much.
Life is too short to listen to those who don't respect your passion.

Filip! :)

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #9 dnia: 29.05.2016, 20:59 »
A jakie macie sposoby na celne rzucanie w nocy?
Nie chciałbym na zawodach nocnych rzucać w łowisko sąsiada :-\



Mimo ciemnej nocy trzeba obrać sobie jakiś punkt, to trudne ale można. Kto może użyć klipsa, powinien go używać, ewentualnie podobnie działającego ustrojstwa.

Offline wenszu87

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 1
  • Lokalizacja: Żyrardów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #10 dnia: 30.05.2016, 10:55 »
Panowie a klips na żyłce 0.18 też się sprawdzi? Obawiam się o zerwanie..
Czytałem jak wykonywać rzut z klipsem (kij w pionie i amortyzacja)..
Druga kwestia - czy w momencie rzutu kiedy żyłka dojdzie już do klipsa, rozciągnie się, to nie stanie się tak, że cofnie nam zestaw w naszym kierunku?

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #11 dnia: 30.05.2016, 11:09 »
Panowie a klips na żyłce 0.18 też się sprawdzi? Obawiam się o zerwanie..
Czytałem jak wykonywać rzut z klipsem (kij w pionie i amortyzacja)..
Druga kwestia - czy w momencie rzutu kiedy żyłka dojdzie już do klipsa, rozciągnie się, to nie stanie się tak, że cofnie nam zestaw w naszym kierunku?



Spokojnie możesz jechać z klipsem na osiemnastce. Na oba pytania jest jedna odpowiedź - odpowiednia technika rzutu i amortyzacja kijem. Tego nie można nauczyć się czytając suche informacje, trzeba zobaczyć a potem samemu ogarnąć. Druga rzecz, dlaczego chcesz używać do metody takiej pajęczyny ?

Offline wenszu87

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 1
  • Lokalizacja: Żyrardów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #12 dnia: 30.05.2016, 11:38 »
Okej, szkoda podajników to spróbuję na koszach na sucho :)
Używam takiej pajęczyny, bo nie lubię grubych żyłek a na takiej to sama przyjemność z holu.

Ogólnie byłem już na ponad 5 wypadach łowiąc na metodę i muszę przyznać, że przeszło to moje oczekiwania, oczywiście pozytywnie. Mimo wszystko chcę jeszcze bardziej doskonalić się w tej technice a nie rzucać "na oko". Zobaczymy co z tego będzie.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 379
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #13 dnia: 30.05.2016, 11:49 »
Przyjemność holu? A co to znaczy według Ciebie? Dłużej pomęczysz rybę, ewentualnie się zerwie i odpłynie z zestawem w pysku? Weź to proszę pod uwagę. Druga sprawa, stosując grubszą żyłkę nie będziesz miał takich dylematów, zerwie się czy nie :o I trzecia sprawa, będzie kłopot z rzutem cięższymi koszykami. Rzucając 30-40gr obciążeniem, można przy chwili nieuwagi stracić cały zestaw.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 903
  • Reputacja: 2005
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Łowienie z Gruntu w nocy
« Odpowiedź #14 dnia: 30.05.2016, 11:55 »
Panowie a klips na żyłce 0.18 też się sprawdzi? Obawiam się o zerwanie..
Czytałem jak wykonywać rzut z klipsem (kij w pionie i amortyzacja)..
Druga kwestia - czy w momencie rzutu kiedy żyłka dojdzie już do klipsa, rozciągnie się, to nie stanie się tak, że cofnie nam zestaw w naszym kierunku?
Używanie żyłki 0.18 mm do Metody to duży błąd, którego najczęściej żałujemy po przegranej walce. Na żyłce 0.18 mm karp robi co chce, lin też będzie dyktował Ci warunki, masz szanse z leszczami lub karasiami, ogólnie mniejszymi rybami. Nocka to tez i wieczór i poranek, czyli czas żerowania większych ryb. Czy jest sens ryzykować? Mi mocne karpie 3-4 kilo potrafią zerwać przypon 0.20 lub 0.22 mm, gdy trzeba je zatrzymać przed wpływaniem w zawady. Lepiej więc się uzbroić normalnie. Żyłka 0.18 nie daje Ci nic tak naprawdę przy Metodzie, kompletnie nic. Pomyśł o jakieś 0.22 - 0.25 mm jak już, zwłaszcza na noc warto mieć normalny , mocny zestaw. Karp 10 kilo i tak zrywa taką żyłkę...

Jeżeli chodzi o klips, to zestaw ma opdać po łuku w naszym kierunku. Jeżeli będziesz go lądować w ten sposób, masz pewność że ładnie ląduje na dnie, i pulapka jest ustawiona idealnie. Ponadto zyskujesz cenne metry, które sprawiają, że ryba nie wciągnie Ci wędki do wody.


Witam,

Jakie są wasze porady na skuteczne łowienie :narybki:w nocy ? Czy methoda się u was sprawdza?

Jak juz napisał Jędrzej, Metoda jest tak samo skuteczna, nieważne czy to dzień czy noc. Wędkarz zazwyczaj jest mniej skuteczny nocą :) Polecam podajniki 56 gram z ESP, które zabierają więcej towaru, i używanie ich wtedy kiedy jest ciemno ma sens. Ne trzeba tak często zarzucać, warto jednak zrobić wstępne nęcenie (czy to koszykiem czy spombem lub rakietą). Można tez używać podajników 70 lub 100 gram i zarzucać na większe odległości, polować w ten sposób na większe ryby. Ma to sens - to mój główny sposób na nocne zasiadki....
To co warto zmienić, to zamontować chociażby najprostszy alarm do podpórek. Można wtedy spuścić kije z oczu, nie trzeba też montować świetlików, które utrudniają zarzucanie i wabią nietoperze. Można tez zasnąć spokojnie na fotelu, bez obaw, że nie zobaczymy brania. Zaoszczędzone siły przydadzą się rano :)
Lucjan