Jeszcze dodam, bo właśnie sobie przypomniałem, że kumpel był na kupnie kołowrotka i miał brać x-Areo, ale mu odradzilem po moich doświadczeniach. Zakupił baitrunnera Shimano OC, cena fajna, klips na szpuli jest plastikowy, kiepski ale kultura pracy pod obciążeniem - bajka, chodzi leciutko, jak jesteśmy razem na rybach to czasem mówię do niego "daj sobie zwinąć ", bo takiego lekkiego zwijania brakuje w moim. Nie wiem czy można go jeszcze dostać ale kołowrotek OC polecam, pracuje dużo lepiej od x-Areo i DL.