@koko
……………………………..
………………………………
Nie mniej intuicyjny wybór antenki wykonanej z włóka szklanego był dobrym wyborem bo jest wyraźnie widoczna i trwała.
Mówiąc o cienkiej żyłce w kontekście zatapiania zestawu chodziło mi o odcinek od spławika do szczytówki bo on ma największy wpływ na przytapianie czułej antenki.
Dobór spławika, antenki i innych elementów dokonujemy w oparciu o różne kryteria. Czułość zestawu jest tylko jednym z możliwych kryteriów.
Jeśli zależy nam na widoczności, to zdecydujemy się na spławik to zapewniający, np. z włókna szklanego.
Dobierając sprzęt musimy iść na różne kompromisy.
Jeśli chodzi o zatapianie zestawu przez żyłkę od szczytówki do spławika, to nie tylko przytapia ona zestaw, ale także szczególnie w przypadku łowienia nad gruntem i przy braku dryfu przemieszcza spławik w kierunku brzegu. Im jest większa głębokość tym żyłka niżej opadnie i nastąpi większe zbliżenie.
"Aby przytopić jakąś dowolną część wystającą nad wodą pływającego obiektu trzeba użyć siły lub obciążenia, które są zależne wyłącznie od objętości tej części. Siła ta nie zależy więc od gęstości czyli materiału z którego część przytopiona jest wykonana"
Nie jestem w stanie pojąć tego fragmentu.
Jeśli mamy antenkę metalową pustą w środku, to musimy sporo siły użyć, by ją przytopić. Jeśli ta antenka będzie z metalowego pręta, to pod własnym ciężarem zatonie. Objętość się nie zmienia, gęstość tak.
Michale Twoje rozumowanie jest prawidłowe !
, ale zauważ, że nie dotyczy rozpatrywanego przypadku.
Nasz przypadek dotyczy jakiegoś obiektu (może to być spławik) unoszącego się na wodzie jako całość. Obiekt jako całość ma więc gęstość mniejszą od wody.
Z tego obiektu odstaje jakiś element i aby część jego zatopić musimy użyć siły zależnej tylko od objętości tej części.
W przypadku pływającej metalowej i pustej w środku rurki aby ją całkowicie zatopić musisz użyć siły w [G] równej tyle ile wynosi objętość w [cm3] części rurki nad wodą.