Autor Wątek: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??  (Przeczytany 6196 razy)

Offline kop3k

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 488
  • Reputacja: 320
  • Płeć: Mężczyzna
  • Amat Victoria Curam
    • Galeria
  • Lokalizacja: UK London
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #15 dnia: 08.07.2016, 22:53 »
Przepraszam Druid ale gdzie na wędzisku jest napisane jakie ryby masz łowić? Kupujesz kijek a tam tylko podają jaki ciężar wyrzutu maksymalnie możesz zastosować, tak że spokojnie reklamuj oczywiście z rękojmi bo pewnie gwarancji pisemnej nie dali ( chyba że się mylę ) . Opisz ładnie co i jak się stało i żądaj wymiany towaru na nowy ( niezgodność towaru z umową ). Jeśli będziesz miał problemy pisz to pomogę :)
Barbel rod
Carp rod
Silverfish rod
I tak w nieskończoność. W wielu wędziskach masz też napisane jakiej żyłki masz używać ;)

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #16 dnia: 08.07.2016, 22:55 »
Przepraszam Druid ale gdzie na wędzisku jest napisane jakie ryby masz łowić? Kupujesz kijek a tam tylko podają jaki ciężar wyrzutu maksymalnie możesz zastosować, tak że spokojnie reklamuj oczywiście z rękojmi bo pewnie gwarancji pisemnej nie dali ( chyba że się mylę ) . Opisz ładnie co i jak się stało i żądaj wymiany towaru na nowy ( niezgodność towaru z umową ). Jeśli będziesz miał problemy pisz to pomogę :)
Barbel rod
Carp rod
Silverfish rod
I tak w nieskończoność. W wielu wędziskach masz też napisane jakiej żyłki masz używać ;)
Pytam o to konkretne wędzisko ?!
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 500
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #17 dnia: 08.07.2016, 23:40 »
Kij reklamować można, aczkolwiek nie jest on przeznaczony do holu takich ryb, nie jest to wada tej wędki raczej. Producent nie zbiednieje, jednak ja bym pomyślał o czymś mocniejszym, aby sytuacja się nie powtórzyła.
Lucjan

Offline KrisKaras

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 11
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #18 dnia: 09.07.2016, 06:46 »
Panowie może i wędka nie jest przeznaczona do holu takiej ryby, to jak byłem wczoraj ma rybach złapałem ok 30 ryb leszcze , liny , klenie , 4 karpie do 5kg i na taka rybę się nastawiłem , a te duże karpie zwykły przyłów to miałem odciąć żyłkę. Tylko się was pytam czy ktoś miał podobną sytuację przecież jak mi tego nie uznają to mi korona z głowy nie spadnie i spróbuję tylko dokupić element.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 500
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #19 dnia: 09.07.2016, 07:59 »
Kris, jak pisałem - producent nie zbiednieje, możesz więc reklamować. Nie chodzi o to, że masz odcinać żyłkę, raczej o sam fakt, że można przy forsownym holu kija złamać. To, że pękł - nie musi być winą producenta. Co powiesz w sklepie to co innego :)

Rozumiem jednak, że zawitasz na to łowisko ponownie. Warto mieć coś mocniejszego już :D
Lucjan

Offline KrisKaras

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 11
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #20 dnia: 09.07.2016, 20:34 »
Starałem się go holować bardzo spokojnie, i  trwało to dość długo. Taki przysłów może zdążyć się każdemu (masz Luk fajny filmik jak na Polskiej komercji walczysz z karpie, ok 40min i zestaw miałeś jak dobrze pamiętam jeszcze delikatniejszy i dałeś rade), nawet na wodzie PZW, a z mojego doświadczenia karp z takiej wody walczy dużo mocniej...

Dziś dzwoniłem do sprzedawcy nie ma problemu z reklamacja, tylko że firma Cormoran mieści się w Niemczech i tam musi wędkę wysłać, to trochę ma nią poczekam.

Offline Biały

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 704
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wałcz, Zach.-Pom.
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #21 dnia: 10.07.2016, 08:37 »
Jeżeli wędka wytrzymała pierwszą rybę to nie była to wada. Napisz może gdzie pękła?
Łukasz Białas, Wałcz

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #22 dnia: 10.07.2016, 08:49 »
Reklamację uznają jeśli stwierdzą że to wada materiałowa . Sorry - ale taka wędka raczej nie służy do połowu karpi o tej wadze
Czy jeśli nowym autem walniemy w drzewo i rozbijemy je to też będzie reklamacja że karoseria za słaba ?
Gdybym był sprzedawcą tej wędki i poznał szczegóły w jaki sposób została złamana nie uznałbym tej reklamacji

Tylko, że sprzedawca nie decyduje o przyjęciu lub uznaniu reklamacji 8) jak wcześniej napisano.
Co do zasady - już nawet nie chce mi się pisać ile razy pisałem na różnych forach, że pewne wędki nie służą do połowu pewnych ryb. Idąc na komercję trzeba sobie zdawać sprawę, że może być karp 4 kilo a może być +14 kilo. Więc dlaczego  I do tego ten hak bez zadziora - sprawdźcie na skórce banana jak zachowują się haki z mikrozadziorem a jak bez zadziora ::)
JK

Offline KrisKaras

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 232
  • Reputacja: 11
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #23 dnia: 10.07.2016, 09:16 »
JKarp a na wodzie PZW takich ryb nie ma?? Są dużo większe hmm , to po co produkują takie wędki jak mogę złapać rybę której nie powinienem,  każdemu takie coś może się zdążyć. Miałem w tym roku na tą sama wędką podobną sytuacje na wodzie PZW jak przy lataniu  leszczy wziął mi duży amur, ale wtedy po prostu pękła żyłka, nie dała rady ( to na tą wodę też nie powinienem brać tej wędki ) Jak mi nie uznają reklamacji to płakał nie będę stało się , może tylko sprzedają mi sam element w inny sposób nie mam szansy go kupić tylko u producenta.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 500
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #24 dnia: 10.07.2016, 10:06 »
I do tego ten hak bez zadziora - sprawdźcie na skórce banana jak zachowują się haki z mikrozadziorem a jak bez zadziora ::)
JK

JKarp, ja mam doświadczenie w łowieniu większych ryb na małe haki (tak, to już doświadczenie), i jeden jedyny raz rozciął on rybie pysk - kleniowi na Wye w marcu tego roku. Tak - nigdy. Łowiłem w Biestrzynniku z karpiarzem, który dokładnie głosił ten sam pogląd co Ty. Karpie przez niego złowione miały rany, paskudne dziury po wielkich hakach. Mój - nie miał nic prawie. Złowiłem wiele sztuk w granicach 6-10  kilo w ciągu ostatnich lat i wiem o czym mówię. Karpiarze mają jakieś dziwne teorie, ciekawi mnie skąd (nie łowią feederami, na Metodę, ale wiedzą) :) Masz coś na potwierdzenie tego? Piszę serio - bo z mojego doświadczenia i moich znajomych jest dokładnie na odwrót - małe haki (bezzadziorowe) nie kaleczą ryb mocno.  Dodatkowo w Polsce nie stosuje się małych haków, no chyba że chodzi o grubość drutu. Ale cienki drut się rozprostuje raczej prędzej.

Starałem się go holować bardzo spokojnie, i  trwało to dość długo. Taki przysłów może zdążyć się każdemu (masz Luk fajny filmik jak na Polskiej komercji walczysz z karpie, ok 40min i zestaw miałeś jak dobrze pamiętam jeszcze delikatniejszy i dałeś rade), nawet na wodzie PZW, a z mojego doświadczenia karp z takiej wody walczy dużo mocniej...


Kris, uwierz mi, łowiłem płocie i jazie, i gdybym wiedział, że taka kobyła skusi się na ten zestaw, używałbym co najmniej kija brzanowego. To była dla mnie spora nauczka.

Co do kijów - to wiele z nich jest na ryby do 5-6 kilogramów. 10 kilo wyciągną, 12 może też. Ale już powyżej balansujemy na granicy wytrzymałości sprzętu. Kij prawdopodobnie otrzymał kiedyś uderzenie, mogła być to mała ryska, i podczas walki uszkodzenie pogłębiało się aż kij strzelił. Faktycznie przy takiej żyłce nie powinien strzelić. Ale ja nie ręczę za moje Garbolino na przykład. Nie uważam, że dałyby radę takiej rybie, obawiałbym się, że też mogą strzelić.

Prawda jest taka, że na wodach gdzie mamy większe ryby, i są one łowione (nie mówię o wodach, gdzie 'podobno' pływają takie a takie okazy, i nikt nigdy ich nie widział), warto się odpowiednio uzbroić. Dlatego polecam mocniejszy model, Fish007 używa modeli Trabucco na przykład do holu takich kabanów, kije brzanowe są też OK...

Lucjan

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Połamała mi sie wędka w trakcie holu ??
« Odpowiedź #25 dnia: 10.07.2016, 10:30 »
Żaden kij nie będzie do wszystkich ryb.
A moc kija regulować można żyłką tak naprawdę.
To taka linka bezpieczeństwa.
Jeśli nastawiam się delikatnie i mam delikatny kij to i żyłka powinna być odpowiednio dobrana w sumie.

Mario
Mazovia Fishing Team