Wczoraj zrobiłem swój pierwszy method mix. Do jego sporządzenia używałem dostępnych w domu produktów. Nie bazowałem póki co na żadnej zanęcie ponieważ te które posiadam są rybne. Z założenia mix miał być słodki i dlatego też nie bazowałem na jakichkolwiek mączkach rybnych czy peletach halibutowych.
Skład mixu to:
300 g mielony pelet 2 mm scopex i truskawka
100 g mielone wiórki kokosowe
100 g mielony biszkopt
100 g mielone płatki kukurydziane
100 g mielone płatki owsiane
30 g robin red (zostało mi więc wrzuciłem)
40 g green betaina
100 g mielone konopie (nie prażone)
30 g mielony słonecznik
100 bułka tarta
Konsystencja po dodaniu wody jest ok, chociaż po przetarciu przez sito byłaby jeszcze lepsza. Po uformowaniu w podajniku i wrzuceniu do wody dość szybko pracuje, nawet bardzo szybko - od razu, jednakże po wyjęciu podajnika z wody między żeberkami mix nie zostaje. Po mocniejszym dociśnięciu podajnika do foremki z mixem i wrzuceniu do wody pracuje zdecydowanie wolniej ale po wyjęciu podajnika z wody między żeberkami zostaje mocno sklejony mix. Zastanawiam się czy nie dodać do mixu więcej np. biszkopta mielonego żeby bardziej skleił mix i nie trzeba było mocniej dociskać podajnika do foremki. Jest to mój pierwszy mix więc pewnie jeszcze kilka prób i testów przede mną. Sugestie i podpowiedzi mile widziane
