Nie zgadzam się, uśmiechnąć się to nie jest jedyne co można zrobić. Jak czytam różne komentarze to wiele osób właśnie utwierdza tego człowieka, że dobrze robi.
Super rybki, idealne na patelnie, do octu się nada, rewelacja itp - to takie najczęstsze komentarze, które się pojawiają pod tego typu zdjęciami.
Naszą rolą, wędkarzy, jest właśnie pokazanie, że po pierwsze - można inaczej. Że nie trzeba zabierać wszystkich ryb. Że warto ryby wypuszczać. Po drugie, trzeba też wyraźnie napisać, że nie zgadzamy się z takim traktowaniem ryb. Mamy XXI wiek, troszkę myślę liznęliśmy innej kultury, ludzie są coraz mądrzejsi, czytają książki, mają dostęp do mediów. Coraz częściej mówi się o tym, by nie bić kobiet, coraz częściej piętnuje się katowanie zwierząt, trzymanie psów na łańcuchu i inne podobne zachowania. Kiedyś to było normalne, że pies miał być uwiązany na łańcuchu, który mu wrastał w kark, miał dostać odpady z pańskiego stołu i pilnować przy przeciekającej budzie, tarzając się w swoich odchodach. W chwili obecnej ludzie nabierają nieco więcej empatii, zaczynają coraz więcej piętnować takie zachowania, choć takie przypadki zdarzają się jeszcze cały czas. Podobnie z rybami. Takie zdjęcia ryb, leżących pokotem jak trofea czy zdjęcie w przydomowym ogródku z leszczem w dłoni, po której spływa jego krew to nie jest kultura XXI wieku, to jest średniowiecze i zacofanie. Dlatego my, wędkarze, musimy pokazywać inne wzorce i mówić o tym, szczególnie kiedy jest taka możliwość - bezpośrednio do takiej osoby - że się z tym nie zgadzamy. To wyrażają te komentarze. Taka jest nasza rola i tyle też możemy zrobić, nie tylko się uśmiechać.