Autor Wątek: Porażka w metodzie  (Przeczytany 28829 razy)

Offline Huberto

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Reputacja: 3
Porażka w metodzie
« dnia: 22.07.2016, 08:18 »
Stworzyłem ten wątek byście mi pomogli. Jak wiecie ostatnio zakupiłem feedera i zacząłem wędkować. Zwykła kupna zanęta w sklepie pod feeder.Nie wiem co robiłem źle ale zanęta po 15 min zostawała w koszyku. Moje wyniki jednak nie są zadowalające póki co to tylko piękny okoń 30 cm.
Muszę coś zrb bo nie chce już aby rozkładać feedera i składać.  Postanowiłem że zrobię miks według wskazówek Luka. W następnym tygodniu zamówie zanęte MMM  jasny peelet z dynamite-baits oraz peelet halibutowy z lorpio do tego konopie prażone z lorpio bułka tarta sól płatki owsiane nie wiem czy dodawać copry melasy.
Oprócz miksu chyba zamówie też koszyk drennana by wstępnie podnęcać 4-6 koszykami a dopiero potem będe łowił. Gdy to wszystko nie pomoże przechodze na zwykły koszyk z drennana i metoda pójdzie w kąt😕😕😕. Co moge jeszcze zrobić by poprawić moje wyniki w metodzie. Chce tu jeszcze zaznaczyć że łowiąc na metode i na spławik to na spławik miałem wyniki.

Offline yarousseau

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 434
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #1 dnia: 22.07.2016, 08:37 »
Obejrzyj kilka filmów Luka o metodzie i więcej pytań nie będziesz miał :P
yarousseau
Mazovia Fishing Team
https://www.facebook.com/mazoviaft/

Offline Kola

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 0
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #2 dnia: 22.07.2016, 09:17 »
Całkowita racja, też sie sporo nauczylem
Chociaż na naszych jeziorach na zwykły koszyk mam lepsze wyniki

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #3 dnia: 22.07.2016, 09:51 »
Stworzyłem ten wątek byście mi pomogli. Jak wiecie ostatnio zakupiłem feedera i zacząłem wędkować. Zwykła kupna zanęta w sklepie pod feeder.Nie wiem co robiłem źle ale zanęta po 15 min zostawała w koszyku. Moje wyniki jednak nie są zadowalające póki co to tylko piękny okoń 30 cm.
Muszę coś zrb bo nie chce już aby rozkładać feedera i składać.  Postanowiłem że zrobię miks według wskazówek Luka. W następnym tygodniu zamówie zanęte MMM  jasny peelet z dynamite-baits oraz peelet halibutowy z lorpio do tego konopie prażone z lorpio bułka tarta sól płatki owsiane nie wiem czy dodawać copry melasy.
Oprócz miksu chyba zamówie też koszyk drennana by wstępnie podnęcać 4-6 koszykami a dopiero potem będe łowił. Gdy to wszystko nie pomoże przechodze na zwykły koszyk z drennana i metoda pójdzie w kąt😕😕😕. Co moge jeszcze zrobić by poprawić moje wyniki w metodzie. Chce tu jeszcze zaznaczyć że łowiąc na metode i na spławik to na spławik miałem wyniki.

Czytać, oglądać, samemu próbować w praktyce tych sposobów które są polecane przez Lucjana.
JK

Offline Kafarszczak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 325
  • Reputacja: 164
  • Ważne, aby uwierzyć w moc zanęty i przynęty! :)
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #4 dnia: 22.07.2016, 09:57 »
Jesli miks zostaje ci w koszyku to masz za bardzo namoczony lub za dużo kleju w nim jest. W metodzie musisz kombinować z przynętami, az wstrzelisz się w dany kolor,smak danego dnia. Najpierw zanęć miejsce w ktorym chcesz łowić kilkoma koszykami, a później zarzuć tam metodę czekaj.
Krzysztof

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 034
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #5 dnia: 22.07.2016, 09:58 »
Zwykła kupna zanęta w sklepie pod feeder.Nie wiem co robiłem źle ale zanęta po 15 min zostawała w koszyku. Moje wyniki jednak nie są zadowalające póki co to tylko piękny okoń 30 cm.
Jeśli tak wyglądał Twój początek z metodą, to właśnie dlatego nie odnosisz żadnych sukcesów. I tak robi 90% wszystkich wędkujących. A potem piszą, że metoda nie działa.

Jeśli nie chcesz siedzieć bez brania i się wkurzać, jedną wędką łów, jak umiesz. Drugą kombinuj z metodą.
A przede wszystkim czytaj to forum. Materiału jest na kilka miesięcy lektury ;)
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #6 dnia: 22.07.2016, 10:06 »
Zwykła kupna zanęta w sklepie pod feeder.Nie wiem co robiłem źle ale zanęta po 15 min zostawała w koszyku. Moje wyniki jednak nie są zadowalające póki co to tylko piękny okoń 30 cm.
Jeśli tak wyglądał Twój początek z metodą, to właśnie dlatego nie odnosisz żadnych sukcesów. I tak robi 90% wszystkich wędkujących. A potem piszą, że metoda nie działa.

Jeśli nie chcesz siedzieć bez brania i się wkurzać, jedną wędką łów, jak umiesz. Drugą kombinuj z metodą.
A przede wszystkim czytaj to forum. Materiału jest na kilka miesięcy lektury ;)




Można kombinować ze zwykłą zanętą, ale to wymaga sporo czasu i prób w akwarium czy innym pojemniku. Lepiej dopłacić kila złotych i kupić gotowy mix. Kolejna rzecz, to zwykła zanęta nie będzie nigdy tak skuteczna, jak mix na mączkach rybnych.

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #7 dnia: 22.07.2016, 10:14 »
Na początek polecam bez kombinowania kup po prostu zanętę http://sklepdrapieznik.pl/sklep/zanety-sonubaits-supercrush-i-supercrumb/12162-sonubaits-supercrush-match-method-mix.html jak zaczniesz kombinować na początku przygody z wędkarstwem to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Czysta zanęta bez żadnych dodatków masz 100% pewności że wszystko jest ok. Rozrabiaj z woda stopniowo nie przesadzaj z namaczaniem bo ta zanęta uzyskuje odpowiednią konsystencję po 30-40 minutach od namoczenia. Dolej trochę wody rozmieszaj potem poczekaj około 30 minut i jeśli się nie klei to troszkę dolej, jak dolejesz za dużo to się beton zrobi i będzie lipa. Ja łowię na czystą zanętę i dodaje czasem trochę pelletu Lorpio basic 2 mm z tym że zanętę i pellet namaczasz osobno i dopiero łączysz. Ale sam zanęta jest zajebista nie jest konieczne nic dodawać już wielokrotnie tak miąłem że wędkarze siedzący obok używający podobnych przynęt nie łowili nic a ja dzięki zanęcie MMM łowiłem regularnie.
Paweł

Offline Huberto

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 99
  • Reputacja: 3
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #8 dnia: 22.07.2016, 10:16 »
Dobrze. To jak zrobie miks to będę próbował. A jak zamontowsć zwykły koszyk by podnęcić miejsce. I jak zmontować zestaw ze zwykłym koszykiem na stałe już do łowienia?

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #9 dnia: 22.07.2016, 10:20 »
Widzę że zielony jesteś na forum to raczej od zera nikt Cię nie nauczy najlepiej podpatrzeć u innych wędkarzy co i jak robią. Wybierz się na ryby z kimś kto ma o tym pojęcie albo poszukaj na youtube jakiś filmików  instruktażowych.
Paweł

Offline greg13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 525
  • Reputacja: 45
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #10 dnia: 22.07.2016, 10:21 »
Hej,

Dodam tylko, że nie warto kupować na początek miksu do metody z "dolnej półki". Warto zainwestować w coś dobrego - moim zdaniem w metodzie klucz to: dobry miks, dobór miejsca łowienia, precyzja, przynęta - jak to dograsz wyniki będą :)
Mówię bo sam jestem ciągle pod wrażeniem skuteczności metody (oczywiście nawet metoda nie chroni przed "powrotem o kiju")

Jak Koledzy polecam forum i filmy Luka - wiedza bezcenna.


Grzesiek
Grzesiek

Offline boruta

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 592
  • Reputacja: 182
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: okolice Ostrowca Św.
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #11 dnia: 22.07.2016, 10:24 »
Paweł

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 493
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #12 dnia: 22.07.2016, 10:37 »
Huberto. Jeżeli ktoś mnie by zapytał o to co zrobić aby mieć wyniki przy Metodzie, to powiedziałbym, że trzeba robić kilka rzeczy:

1. Łowić z klipem

Musisz umieć zarzucać w to samo miejsce. Żadnego chybił-trafił. O ile nie masz wielkiej wprawy, to klip pomoże Ci zarzucać w jedno miejsce. Ta sama pozycja przy zarzucie, ten sam cel na drugiej stronie łowiska...

2. Nęcić wstępnie

Nie wyobrażam sobie łowienia, gdzie jadę i nie nęcę wstępnie. To podstawa sukcesu! Najlepiej robić to koszykiem, przystosowanym do danej głębokości (druciak jak jest płyciej, zamknięty z kilkoma otworami jak jest głębiej). Wprowadzenie 4-6 koszyków (najlepiej z dodatkami typu kukurydza, pellety) w to samo miejsce (patrz punkt 1) sprawia, że łowisz na mini dywanie, co ściąga ryby.

3. Używać odpowiedniej wielkości podajnika

Trzeba mieć kilka różnych podajników. Ze zdziwieniem zauważyłem, że wielu wędkarzy używa małych podajników w ciepłych porach roku. Teraz trzeba dawać dużo towaru, zarzucać często. Czyli musisz mieć albo dwa rozmiary z Drennana, albo dwa z Prestona (large i XL). W ten deseń. Jak trzeba, nabijasz podwójnie. Jak ktoś mówi, że łowiąc na mały podajnik ma wyniki, to znaczy, że miałby o wiele lepsze przy dużym :)

4. Zarzucać regularnie.

Trzeba mieć reżim i najlepiej co pewien czas zarzucać ponownie. Nawet co 10 minut. Nie ma siedzenia i czekania - jakiś 30-40 minut. Teraz trzeba łowić aktywnie, wg mnie maksimum to 15 minut. Ryba pamiętajmy reaguje na plusk, coś mogło się stać z przynętą, podajnik może źle leżeć...

5. Odpowiedni miks i przynęty.

Czyli podstawa - cokolwiek aby były mączki rybne. Nie musi być to czysta zanęta - można obniżyć koszta mieszając taki MMM z zanęta zwykłą. Dodatkowo można skorzystać tutaj, gdy łowimy głębiej, i łączyć rybną zanętę z rzeczną, zawierającą klej. Byle nie pachniała zbyt mocno. Kolejna rzecz to miks 50/50 Pellety nie są drogie, sa tańsze niż zanęta, i po dodaniu wody puchną. Takie łączenie sprawia, że ryba zatrzymuje się w łowisku na dłużej.
Przynęty - musisz mieć ich kilka rodzajów. Na czystą wodę - kolorowe (dumbellsy żółte, pomarańczowe i czerwone są najlepsze - to najbardziej działające kolory). Na wodę  mętną - zapachowe - czyli pellety.  Tutaj pikantna kiełbasa i kryl , wersja 8 i 12 mm. Często trzeba dać większą przynętę, sam 'ósemki' to za mało.
Nad wodą zmieniasz przynęty - tak aby dopasować się do ryb i ich upodobań.
Lucjan

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 641
  • Reputacja: 96
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #13 dnia: 22.07.2016, 12:29 »
Ja mam podobne wrazenie niestety co do metody. W tym roku sie nia oczarowalem i od czerwca lowie w ten sposob. Rzucam z klipsem, ze stoperem co 10 minut, mix robie dobry bo koszyczek ladnie sie oproznia. Nakupowalem dumbellsow, pikantnych kielbasek itd.

I nic. Zero. Zero zainteresowania ze strony ryb. Podczas gdy czlowiek siedzacy 20 metrow dalej wyciaga karasie na zwykle biale robaki.

Jedno co moge sobie zarzucic to ze koszyk mam 30 gramowy (Korum), a tu widze Luk sugeruje duzo wiekszy arsenal. Ale lowie pickerem, wiec ciezar wyrzutowy koszykow XL chyba nie ogarnie?

Nie mam pojecia co jest nie tak, nie chce mi sie w to wierzyc ale co raz bardziej przemawiaja do mnie opinie w stylu "tutaj nikt takimi wynalazkami nie lowi, ryby tego nie znaja wiec nie bedziesz mial wynikow" ;/

Najczesciej drobnica rzuca sie na koszyk, (pewnie wyjada pellety 2mm) ale dumbellsa czy pelletu 8mm zadna ryba przez 2 miesiace nie polknela.

Offline vanplesniak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 729
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Porażka w metodzie
« Odpowiedź #14 dnia: 22.07.2016, 12:44 »
Może zmień miejsce kładzenia zestawów?