Autor Wątek: Kiedy będzie więcej ryb?  (Przeczytany 70619 razy)

grzesiek76

  • Gość
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #255 dnia: 18.08.2015, 14:39 »
Możliwe że jest to sposób na zamaskowanie grabieży wód przez człowieka, głównie rybaków...
Kormorany, to z pewnością duży problem.
Ale kormorany są też w Czechach, i przynajmniej kiedyś było ich mnóstwo w Niemczech...

Chyba że artykuł ten to sposób poddania myśli, aby ograniczać liczebność tych ptaków. Innymi słowy stał się ptakiem łownym...

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 442
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #256 dnia: 18.08.2015, 18:11 »
Panowie moim zdaniem praca z młodzieżą i ciągła ich edukacja w tematach pro ekologicznych i uświadomienie ich o szkodliwości zabierania ryb to przyszłość i nadzieja ze będzie wiecej ryb, stare dziady kiedyś pomrą .......
W ubiegłą sobotę  mialem ciekawa przygodę wyjmując któregoś karpia z wody i widząc konsternacje u sąsiadów wpatrujących sie w bezruch bombki wpadl mi pomysł do głowy by zaczepić moczykija z dzieckiem i zapytać czy młody który mial może 5 lat chciałby wyjąć rybke na moja wędkę skoro u ojca nic nie dziubie.
U ojca humor zaraz sie poprawil a u mlodego radocha ze chej wyjęliśmy  wspólnie karpia zrobił sobie z nim zdjecie zeby mama mogła zobaczyć jaka piękną rybę złowił.
I na końcu tej przygody mnie zatkalo gdy usłyszałem pytanie od młodego poco wypuściłem rybę do wody ...... moj tata zawsze i wszystkie ryby bierze a pan nie ......
hm . Odpowiedziałem mu ze nie zabieram ryb bo jak będziemy wszystkie brac to nie będziemy mieli co łowić .
a on - no aha......
Uświadamianie podstawa....
Maciek

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #257 dnia: 18.08.2015, 18:14 »
Maciek! Za podejście i szerzenie kultury nad wodą! :thumbup: :bravo:
Arek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 897
  • Reputacja: 2003
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #258 dnia: 18.08.2015, 18:49 »
Maciek, dobra robota! :thumbup:
Lucjan

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 744
  • Reputacja: 2004
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #259 dnia: 18.08.2015, 19:12 »
Brawo :thumbup:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 694
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #260 dnia: 18.08.2015, 20:37 »
mjmaciek , świetna postawa to jest klucz do sukcesu :thumbup:
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline Shiemano

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 286
  • Reputacja: 121
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #261 dnia: 18.08.2015, 20:50 »
Jak na razie to widzę nad wodą tylko jedno i nie ma znaczenia czy młody czy stary wszyscy biorą ryby >:(, zabronić nie mogę jak to robią zgodnie z przepisami. Ale niestety młodzi też biorą ryby dla mamy, taty, babci i dziadka. Taka rzeczywistość... >:O

elvis77

  • Gość
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #262 dnia: 18.08.2015, 21:08 »
Zastanawiamy się kiedy będzie więcej ryb. Tutaj mamy Pana ichtiologa, który obawia się, że za 20 lat ryb nie będzie w ogóle. Bynajmniej nie przez wędkarzy, czy rybaków.

http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/dlaczego-na-mazurach-jest-coraz-mniej-ryb-za-20-lat-moze-ich-tu-zabraknac/qwq872
Zastanawiam się czy aby ten pan nie znalazł sobie alibi na własną niekompetencję.
Bez wątpienia kormorany to problem,ale znacznie mniejszy od źle prowadzonej gospodarki,a ta opiera się właśnie o decyzję takich ludzi jak on.
Jak widać to nie zły operat czy źle poprowadzone badania i kontrole to kormorany.

Maciek

Offline grzegorz07

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 795
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jastrząb
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #263 dnia: 18.08.2015, 21:16 »
Maciek super podejście :bravo:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 897
  • Reputacja: 2003
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #264 dnia: 19.08.2015, 04:30 »
Zastanawiamy się kiedy będzie więcej ryb. Tutaj mamy Pana ichtiologa, który obawia się, że za 20 lat ryb nie będzie w ogóle. Bynajmniej nie przez wędkarzy, czy rybaków.

http://wiadomosci.onet.pl/olsztyn/dlaczego-na-mazurach-jest-coraz-mniej-ryb-za-20-lat-moze-ich-tu-zabraknac/qwq872
Zastanawiam się czy aby ten pan nie znalazł sobie alibi na własną niekompetencję.
Bez wątpienia kormorany to problem,ale znacznie mniejszy od źle prowadzonej gospodarki,a ta opiera się właśnie o decyzję takich ludzi jak on.
Jak widać to nie zły operat czy źle poprowadzone badania i kontrole to kormorany.

Problem kormoranów jest dość złożony. Bo z jakiegoś powodu rozmnażają się nadmiernie, ichtiolodzy w jakiś sposób nie chcą łączyć tego faktu z prostym brakiem drapieżnika, co powoduje wzrost drobnicy.
Jednak z drugiej strony kormoran to zabójca mniejszych ryb, w tym cenniejszych gatunków. Jeżeli lin stanowi 8-10% diety 'srającej śmierci' - to pomyslcie ile kolonia 1000 ptaków zabija, przyjmując, że jedna sztuka je 0.4 kg ryb dziennie.  Jest to 40 gram mnożone przez 1000 sztuk. Czyli 40 kg linów dziennie, 400-600 małych linów każdego dnia! W ten sposób może okazać się, że coraz mniej jest sztuk większych, coraz mniej podchodzi do tarła, zaś presja kormorana się zwiększa! Oczywiście są to dane przybliżone - ale wg mnie nie odbiegają daleko od prawdy.

Ciekawe jest to co powiedział pan ichtiolog o węgorzu. Skłamał, że zjadają wszystkiego węgorza. Tak jakby w wędzarniach, smażalniach i knajpach na Mazurach sprzedawali zaskrońce :D Kto wie, czy ichtiolodzy nie chcą przerysować problemu kormorana ze względu na węgorza właśnie. Bo 'srająca śmierć' wyrządza poważne szkody w populacji węgorza - sprawiając, że rybactwo przestaje się opłacać. Węgorz to podstawa dla rybaka, jeżeli mają zarybiać nim , a narybek zostaje wybity w dużej części przez  ptaki, to jest poważny konflikt interesów. Czy martwiłoby nas bankructwo rybaków?  :D

Jako wędkarze powinniśmy być świadomi, że kormorany to nie przyczyna problemów, raczej ich skutek. Ale na pewno jest ich zbyt dużo, jego ochrona powinna zostać zniesiona, natomiast co roku powinno się regulować jego populację. Ekolodzy do spółki z ornitologami będą bronić paskud, bo ptaka widać, zaś ryb które pożera nie... :(
Wielu wędkarzy bagatelizuje problem, ale jeżeli ich wody nawiedzi stado kormoranów, to może się okazać, że będzie problem nawet ze złowieniem płotki 10 cm, a zarybieniowego karpia będą łowić do spółki z ptakami... One już migrują, a szukają rybnych wód. Co potrafią pokazały na Sanie. Właśnie na takich wodach robią rzeź.

Ale teoria, że za 20 lat zabraknie ryb jest chyba mocno kontrowersyjna... :D
Lucjan

Grendziu

  • Gość
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #265 dnia: 19.08.2015, 08:30 »
No to aktualnie mam ranking takiego typu dlaczego nie ma ryb:

1. Wędkarze - do 1,5mln łowiących wg różnych źródeł, biorą wszystko co możliwe ( to niestety prawda poza 1-2% wędkującymi co wypuszczają).
2. Kormorany.
3. Rybacy.
4. Kłusownicy.
5 PZW :) (pół żartem pół serio)

Może jakaś ankieta co i jak wg Nas?

Aktualnie zwiedzam Polskę zatrzymując się nad akwenami, rozmawiam sobie z wędkarzami na temat ich stanu wód, wg nich oczywiście winni wszystkiemu rybacy i wszystko wokoło tylko nie oni, ale to co mają w siatkach - kroi się serce, leszczyki do 20cm, płotki małe, okonki co wczoraj oczy dostały...

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #266 dnia: 19.08.2015, 08:42 »
Ja mam takie dwie refleksje po obejrzeniu tego reportażu.
Po pierwsze wydaje mi się, że niektórzy z nas zbyt mocno wierzą swoim obserwacjom, a mniej naukowcom. Pan ichtiolog dość sprawnie posługiwał się liczbami, więc ja bym mu w pewnym stopniu wierzył. Nawet jeśli się myli, to na pewno nie o rząd wielkości. Nie twierdzę, że jego info o sześciokrotnie lepszej "efektywności" kormorana nad rybakami jest idealnie precyzyjne, ale różnica pewnie jest spora. Wypowiedź ichtiologa można porównać do wpisu Mateo sprzed kilku dni nt. antybiotyków i lekarzy. Skoro zakładamy, że nasz Mateusz piszę prawdę o sprawach medycznych jako doktor nauk medycznych, to czemu odrzucamy wypowiedzi ichtiologów w sprawie rybostanu w Polsce?

Druga sprawa jest tak, jakby poboczna. Dotyczy zarybień. Pan ichtiolog powiedział, że kormorany zabierają wielokrotnie więcej ryb, niż oni zarybiają? Mój krótki wniosek jest taki, że zarybienia (a więc i operaty) są niepotrzebne. Skoro przyroda jest tak płodna, to po jaką cholerę jej w tym przeszkadzać?

Edit: Jeszcze o węgorzu. Skoro ten węgorz jest w wodzie Luk, to dlaczego jest aż tak drogi i trudno dostępny? Np. w Mikołajkach jest sklep z rybami. Tak troszkę z boku, bez wielkiego szyldu. Można tam kupić chyba każdą rybę z jezior mazurskich. Węgorza uświadczyć trudno. Po drugie Pan ichtiolog nie powiedział, że węgorza nie ma. Powiedział, że kormoran wyżera cały ich narybek, który obecnie wpuszczają.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 744
  • Reputacja: 2004
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #267 dnia: 19.08.2015, 08:58 »
Nikt nie chce zauważyć zależności, o której kilkukrotnie wspominał Luk. Kormorana jest tyle, bo ma co jeść. Jest pełno drobnych rybek, bo drapieżniki są wybite. Przez wędkarzy i rybaków. I tyle. Będzie mniej rybek, będzie mniej kormoranów. Zawsze jest tak, że jak wzrasta populacja "źródła pokarmu", automatycznie wzrasta też populacja drapieżnika (chyba że człowiek go wybija - vide szczupak, okoń, sandacz).

Kormorana objęto ochroną, gdy był zagrożony. Teraz jest plagą, a przepisy jak zwykle nie nadążają za rzeczywistością...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #268 dnia: 19.08.2015, 09:11 »
Nikt nie chce zauważyć zależności, o której kilkukrotnie wspominał Luk. Kormorana jest tyle, bo ma co jeść. Jest pełno drobnych rybek, bo drapieżniki są wybite. Przez wędkarzy i rybaków. I tyle. Będzie mniej rybek, będzie mniej kormoranów. Zawsze jest tak, że jak wzrasta populacja "źródła pokarmu", automatycznie wzrasta też populacja drapieżnika (chyba że człowiek go wybija - vide szczupak, okoń, sandacz).

Kormorana objęto ochroną, gdy był zagrożony. Teraz jest plagą, a przepisy jak zwykle nie nadążają za rzeczywistością...

A nie wsłuchałeś się w słowa o tym, że kormoran pożera i ryby drapieżne? Małe ryby kojarzą się tylko z płotkami i uklejami? Nie ma małych szczupaków (łatwy łup, pływają głównie na płytkiej wodzie, przy trzcinach), czy sandaczy? Czyli ma być tak, że kormorany padną, gdy nie będą miały co jeść, bo nie będzie ryb w ogóle. Nawet tych większych, bo nimi zajmą się rybacy i wędkarze.
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 744
  • Reputacja: 2004
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kiedy będzie więcej ryb?
« Odpowiedź #269 dnia: 19.08.2015, 09:16 »
Fakt, nie zwróciłem uwagi na te drapieżniki. Ale fakt jest taki, że zawsze część narybku drapieżnika przeżywa i rośnie, potem reguluje liczebność drobnicy. I tu pojawiają się wędkarze i rybacy, którzy te większe sztuki tłuką na potęgę.
I tak, jeśli zacznie brakować pożywienia, część kormoranów zdechnie i zaczną się mniej rozmnażać. Tak wygląda naturalna regulacja w przyrodzie. Ale ponieważ z tej natury niewiele już zostało, człowiek sam musi regulować. W tym przypadku pogłowie kormorana, który obecnie nie jest zagrożony, tylko sam zagraża.
Krwawy Michał

Purple Life Matters