Darek ja rozumiem, ponieważ tego poszukuje w muzyce nie ogółu lecz szczegółów które przykuwają uwagę. Wiem, że sprzęt stereo nie odda live, już kiedyś o tym pisałem - że każdy koncert jest inny, nie powtarzalny.
Ale, jest jedno tez i ale odnośnie sprzętu. Słuchając jednej płyty, jednego utworu, jesteś w stanie wyłapać więcej, słuchając jej na nie jednym sprzęcie, głośnikach czy tez słuchawkach. Jesteś w stanie usłyszeć dźwięki na jednym,których na drugim już nieuslyszysz, ale za to usłyszysz coś innego.
Pewnym jest, że nie usłyszysz nic słuchając kawałka tylko jeden raz.
Takie to oto moje poszukiwania
Nie miałem okazji być na koncercie filharmonii. Tak jak pisałem - jest parę kawałków klasyki których posłucham. Ale wyobrażam sobie, gdyż bywałem nie na jednym koncercie i odczucia są całkiem inne a niżeli stereo