Samo biadolenie na nic się nie zda, jak sami nie zrobimy porządku, to nikt inny za nas nie zrobi. Były pierwsze demonstracje w stolicy, ale coś cicho, nawet nie wiadomo, jak do nich dotrzeć. Powinni być na forach, a tu nic nie słychać. Tylko od nas zależy, czy chcemy, żeby z naszych składek otrzymywali wypłaty. Przecież to k...wa chore, żeby paru cwaniaków z Warszawy robiło z nami takie cuda za nasze ciężko zarobione pieniądze. Wędkarzy jest setki tysięcy, można coś zrobić, nie takie rzeczy w kraju się udawały.