Autor Wątek: Takie tam przemyślenia  (Przeczytany 9923 razy)

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Takie tam przemyślenia
« dnia: 30.09.2016, 01:04 »
Wspominałem już kiedyś, że działania podejmowane przez Zarząd lub brak takich działań jakie my byśmy chcieli mają uzasadnienie.
Może i ciężko zrozumieć ale jesteśmy mniejszością. Niewielkim odsetkiem członków płacących składki. Nasze marzenia i Nasze pragnienia są całkowicie rozbieżne z oczekiwaniami pozostałych członków. W związku z tym w zasadzie to nawet byłoby dziwne gdyby Zarząd podejmował kroki uderzające w większość członków.
Jest jak jest i tego się nie zmieni. Zmiana pokoleniowa nic nie da bo starzy uczą młodych i zwyczaje, tradycja i inne takie przechodzą z ojca na syna. Do tego obiektywne oceniając postawę większości młodych wątpię by było lepiej.
To wszystko musi po prostu paść a Nasze rozmowy i pomysły w zasadzie ograniczają się wyłącznie do pisania w sieci. Żeby było łatwiej oceniam po sobie i kolegach których znam. W znamienitej większości nie robimy nic. Ilu z Nas ma w swoich kołach kolegów o podobnych poglądach? Ilu z Nas aktywnie uczestniczy w pracy i zebraniach Koła?
Nawet zakładając optymistycznie, że "dorwalibyśmy się" do władzy na poziomach lokalnych to występując przeciwko większości nie posiedzieli byśmy długo na stołkach. I to są fakty.
Często oceniamy Zarząd lub tych decyzyjnych jako głupków. Nie. Oni są mądrzy. Dają dokładnie to czego lud oczekuje. Blokują zmiany po to by nie drażnić członków. Wprowadzenie górnych limitów, doprowadzenia do zwiększenia wykrywalności kłusownictwa lub kradzieży nie leży w ich interesie. Usunięcie rybaków? Po co ? Przecież to kasa oraz dodatkowe poparcie dla władz. Oczywiście, że ich działania są złe. Ale są logiczne. Oni się nie martwią o przyszłość. Myślą zgodnie z pierwotnymi ludzkimi odruchami. Myślą o sobie.

Dyskutując w sieci na temat tego co oni powinni robić najprawdopodobniej tracimy tylko czas bo Nasze wywody to w zasadzie monologi do lustra. Długie, piękne ale słyszy Nas tylko nasze odbicie czyli koledzy z forum mający zdanie podobne jak My.
Oczywiście, że internet jest pewnego rodzaju tubą i wielką szansą na dotarcie do innych. Ale nie dotrzemy tam gdzie byśmy chcieli.

Czy jednak możemy coś zrobić?
Myślę, że wiele. Ale nie na zasadzie wojny z PZW. Trzeba pozwolić im paść. To jest nieuniknione.
Ale trzeba zbierać się w grupy. Angażować. Pozyskiwać innych. Z czasem doprowadzić do tego by pod wspólnym szyldem zacząć dzierżawić wody i dbać o nie. Początki nie będą łatwe ale tym sposobem zacznie Nas przybywać a wraz z popularnością zacznie rosnąć wynik finansowy. Większy wynik finansowy da większe możliwości.
Potrzeba tylko kogoś kto to pociągnie i poprowadzi. Kogoś kto jest znany, popularny i gromadzi wokół siebie ludzi.
Luk.... możesz wiele a ludzie pójdą za Tobą.
Może jakaś fundacja? Stowarzyszenie?

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 186
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #1 dnia: 30.09.2016, 04:02 »
Jest to jakiś pomysł. I podoba mi się też temat od odbierania wód PZW i zakładanie jakiś stowarzyszeń czy spółdzielni.(jak zwał tak zwał). I u mnie powstała taka spółdzielnia. Narazie mają jedną wodę, ale z czasem może się coś zmieni.  I od nowego roku chyba się tam zapisze. Mimo że tylko na jednej wodzie będę mógł łowić i składka też na pewno nie będzie mała w porównaniu do PZW i na ilu wodach mogę łowić. Ale przynajmniej będzie nas tam tak jakby elita, i wiem że wtedy każdy będzie o ten zbiornik dbał i na pewno ta kasa że składek też nie zostanie przejedzona.
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #2 dnia: 30.09.2016, 08:19 »
Mario, czytaj http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5725.0
Chyba rok 2017 naprawdę będzie przełomem.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline júlio

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • TU NIE MA RYB
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #3 dnia: 30.09.2016, 08:24 »
"Trzeba pozwolić im paść. To jest nieuniknione. " Dlaczego sądzisz że ich upadek jest nieunikniony ?

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 654
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #4 dnia: 30.09.2016, 09:12 »
Mario, czytaj http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5725.0
Chyba rok 2017 naprawdę będzie przełomem.

Przełomem ale w czym.....

Swego czasu PZPN ten mieli rozpieprzyć i co ..... i nic
Obecnie zieloni idą na udry z nową ustawą łowiecką i co i nic ......

Jestem za zmianami, ale jak widze, co się dzieje to nie pałam optymizmem. Fakt jest taki jak Mario pisze. Jest tu nas kilkudziesięciu chłopaków, którym cosik się chce pisać   i  spinać, ale  pozostałe setki userów mają to w pompie ......
I taki przelicznik jest w skali kraju powiedzmy tysiąc może dwa cosik robi - bądź w PZW albo poza nim, a pozostali mają to w pompie i ida na ryby .....
Zauważyłem jedną prawidłowość starzy wyjadacze wędkarscy bądź zmienili techniki co pociągnęło za sobą i wody albo poumierali ..... i historie jak to było kiedyś a jak jest teraz przechodzą miedzy bajki ...
A nowi nie pamiętają czasów jak były ryby - i stan który jest teraz uważają za normalny ......
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 654
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #5 dnia: 30.09.2016, 09:20 »
Jedna sprawa...
Nie wiem jak to jest u was ale u mnie prezesi lokalnych kół prężnie angażują władze bądź powiatu , gminy , generalnie samorządowe w swoje projety PZW...

Zawody o puchar burmistrza , starosty etc....

To powiedźcie mi ... - oddolnie w takich sprawach powinni być sami zainteresowani promowaniem swoich wód notable polityczni - ale jak oni sa zapraszani , celebrowani na imprezach obecnej władzy PZW - to o co kaman ...

Niechcą , niewiedza , mają to w pompie - ja przynajmniej to tak czytam .... i tyle w temacie pewnie że są przykłady ale to jednostki.....

Najlepiej by było Aby rozpieprzyć RZGW - bo tu jest problem przypomnę układ Operat - zarybienie - dzierżawca wody - ichtiolodzy.....

Jakby właścicielami wód były samorządy to by im zależało na rozwinieciu tej struktury...
 A tak jest dobrze nie ich sprawa - ot może jak już przyjdzie do uściśnięcia dłoni lub poklepania po ramieniu .. na zawodach - bo jak to mój przyjaciel polityk powiadza nie liczy się co mówisz , co robisz ale liczy się że cie ludzie znają ....
Maciek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #6 dnia: 30.09.2016, 09:34 »
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 654
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #7 dnia: 30.09.2016, 09:38 »
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...

Michale słusznie prawisz - widocznie lobby wędkarskie w Pl nie istnieje !!!! bo weźmy np. łowiectwo - jaką piekną ustawę mają - i non stop cosik ulepszają pod siebie !!!!
Maciek

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 070
  • Reputacja: 2243
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #8 dnia: 30.09.2016, 09:40 »
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...

Michale słusznie prawisz - widocznie lobby wędkarskie w Pl nie istnieje !!!! bo weźmy np. łowiectwo - jaką piekną ustawę mają - i non stop cosik ulepszają pod siebie !!!!
Już o tym kiedyś pisałem. Bo wielu polityków jest myśliwymi. Myśliwi to taka trochę elita. A wędkarze - w świadomości ogółu wędkarz to dziadek siedzący na wiaderku i skubiący płotki. Niezwiązani z tym ludzie, politycy, nie mają pojęcia, jaki to jest biznes.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #9 dnia: 30.09.2016, 09:50 »
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...

Michale słusznie prawisz - widocznie lobby wędkarskie w Pl nie istnieje !!!! bo weźmy np. łowiectwo - jaką piekną ustawę mają - i non stop cosik ulepszają pod siebie !!!!
Już o tym kiedyś pisałem. Bo wielu polityków jest myśliwymi. Myśliwi to taka trochę elita. A wędkarze - w świadomości ogółu wędkarz to dziadek siedzący na wiaderku i skubiący płotki. Niezwiązani z tym ludzie, politycy, nie mają pojęcia, jaki to jest biznes.



I jaka to rzesza wyborców ;)

Offline pio19681

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 106
  • Reputacja: 42
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: KIELCE
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #10 dnia: 30.09.2016, 09:57 »
Panowie, czy uważacie, że Kukiz jako wędkarz (głównie spinningista) nie wie, że nie ma ryb. Nie wie, że zarybienia to mit, a rybacy sprzątają akwen za akwenem? Doskonale wie o braku dostępu do wody, bo burak jeden z drugim wchodzi z ogrodzeniem do wody i ma w dupie prawo wodne. On to wszystko doskonale wie. Chce zdobyć elektorat, ale w zamian musi nam coś dać. Po prostu trzeba wykorzystać moment i utargować dla siebie jak najwięcej.
"Dopóki nie było internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów..."
S. Lem.

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #11 dnia: 30.09.2016, 09:59 »
Panowie, czy uważacie, że Kukiz jako wędkarz (głównie spinningista) nie wie, że nie ma ryb. Nie wie, że zarybienia to mit, a rybacy sprzątają akwen za akwenem? Doskonale wie o braku dostępu do wody, bo burak jeden z drugim wchodzi z ogrodzeniem do wody i ma w dupie prawo wodne. On to wszystko doskonale wie. Chce zdobyć elektorat, ale w zamian musi nam coś dać. Po prostu trzeba wykorzystać moment i utargować dla siebie jak najwięcej.





Dokładnie, trzeba kuć żelazo póki gorące.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 654
  • Reputacja: 938
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #12 dnia: 30.09.2016, 10:01 »
Jak se jeżdzi do Daukszewicza na łowisko to nie wie o co kaman na PZW ... a na poważnie czy Kukiz gania z kijkiem na odrą ... czy on jest w ogóle aktywnym wędkarzem ... czy może kiedyś łowił albo łowi od święta w sumie nie wiadomo co i jak...
a Może znacie innego polityka czynnego i chwalącego się że łowi - ja nie znam - i wtedy takiego Tadka na widelec a nie tylko Kukuiz , Kukuiz ,,,,,,
Maciek

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 025
  • Reputacja: 194
  • Płeć: Mężczyzna
    • kanał YT
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #13 dnia: 30.09.2016, 10:02 »
... - i w tedy takiego Tadka na widelec...

Widzę, że znowu o mnie gadacie... ;)
"Nie zna życia ten, kto nie zjadł zimnego bigosu i nie popił go maślanką." - Piekło Dantego.

Kanał YT https://www.youtube.com/@czlowiek-z-wedka/videos

Offline maszek95

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 186
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Starogard Gdański
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Takie tam przemyślenia
« Odpowiedź #14 dnia: 30.09.2016, 10:27 »
Pewnie z racji tego że wykonuje mandat posła nie ma czasu już na ryby. Ale jeżeli klub Kukiz chce się tym zająć to trzeba go wspierać w tym
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc co mam robić!