Płoć , lin, leszcz 150 g ? Nie uważasz że to dość sztywna pała jak na takie rybki ? Raczej bym szukał jakiegoś delikatniejszego sprzętu a nie typowego pod rzekę

A z tego co piszesz to przeważnie będziesz się bawił na wodach stojących , i nie obawiaj się tego że jak Ci "weźmie" ten karp 6 kg to go nie wyciągniesz jeśli będziesz miał mniej niż 150 g

Spokojnie , jeśli na kiju będziesz miał "zainstalowaną" szczytówkę z oznaczeniem 2 OZ to też spokojnie takim koszyczkiem 40-50 g plus zanęta dasz radę zarzucić .
Zwróć uwagę że te płocie, liny i leszcze to nie są jakieś duże ryby i przy 150 g palą możesz mieć dużo spinek ( choć spinki to nie tylko wina kija ale on ma duże znaczenie ) bo w większości przypadków to właśnie kij ma amortyzować odejścia i zaciekłą walkę "bestii"

Daruj sobie te 150 g , i z "wagą" zleć niżej , ale jeśli już się trzymasz i chcesz żeby Twój kij miał "moc"

to szukaj coś po środku , może taki 3,60/90 g byłby ok

Jeśli trzymasz się Kongera to przy 90 g , naj - trwalsza szczytówka miała by ok 4 OZ . W zestawie z 3 szczytówkami to by wyglądało :
2 - 3 - 4 OZ .
Zwróć uwagę na kijek : Konger Medalist Pro Feeder 3,60/90 g .
Z drugiej strony to od Ciebie będzie zależało na jakie rybki przygotujesz sobie "kuchnie/lodówkę" to takie będziesz w większości wyciągał .
Przy dobrze zgranym i dopasowanym sprzęcie spokojnie dasz radę wyciągnąć nawet 2 -cyfrówkę
