Julio, ta innowacja już dawno powinna być faktem. Nie wprowadzano też dlatego jej, aby się ślizgać ze składkami, wpłatami. Kupując coś powinno się płacić podatek, w PZW tego nie ma. Kasę można więc przerobić, nie trzeba się tłumaczyć. Ale tak długo być nie może, ktoś się w końcu doczepi...
Tylko idiota nie wprowadzałby elektroniczego systemu opłat i rejestrów. PZW ma problem z odpływem członków, kasy czasami brakuje, trzeba płacić za dzierżawy, zarybienia... Więc centralny system pomógł by tę kasę zbierać, kupowanie pozwoleń to w ogóle podstawa aby funkcjonować.
I teraz. Ja bym kogoś zganił, że tak późno się takie rzeczy wdraża. Tutaj ktoś dostał nagrodę. Ja nie neguję tego systemu komputerowego, to oczywista rzecz która powinna być dla nas normalnością. Julio, demografia to wróg wielu stowarzyszeń dzisiaj. Ludzi ubywa a nie przybywa, trzeba robić wszystko, aby utrzymywać ich liczbę w związku na dobrym poziomie. Czy PZW to widzi? Nie do końca. Ci z Twardej 42 uzupełniają swoją kasę zyskami z odłowów. Dlatego nie myśli się o przyszłości, baronowie z okręgów mają dobrą kasę z tego porządku jaki jest. Dlatego ten system wchodzi dopiero teraz.