Nagroda dla PZW

[Enzo]

Szkoda gadać.

Nie Kolego Michale nie szkoda to trzeba nagłośnić, tłumaczyć wędkarzom

[matepw]

"Nagroda została przyznana za realizacje projektu „Elektroniczny rejestr wędkarzy – baza danych”, który poza ewidencją elektroniczną wędkarzy, będzie umożliwiać dokonywanie płatności elektronicznych i prowadzenie elektronicznego rejestru połowu, a nawet natychmiastowe powiadamianie odpowiednich służb o zauważonych zagrożeniach dla środowiska".

Toż to są jakieś kpiny!

Proponuję przyznać taką nagrodę Polskiemu Związkowi Nauczycieli za wprowadzenie dzienników elektronicznych. Innowacyjność na miarę XXI wieku!

Nad taką innowacyjnością musiało myśleć wiele mądrych PZW-owskich głów i to długimi miesiącami. Nie oceniajmy ich źle. Ja już teraz widzę efekty - widziałem rybę w jeziorze zarządzanym przez PZW

Ps.
Takie innowacje, to studenci informatyki realizują w 2 miesiące (a efektywnie w kilka dni), aby zaliczyć jeden przedmiot. I to za free

[matepw]

Ta nagroda kosztowała PZW 700 tys zł ( siedemset tysięcy złotych ) które skasowała firma za oprogramowanie ( faktura przyjęła nikt na świecie tego nie podważy bo tego nie można wycenić ) ale napisze od siebie że takie oprogramowanie można spokojnie zamówić za 100- 250 tys zł
 Żeby było śmiesznie to jest samo oprogramowanie a bazę danych czyli wprowadzanie za darmo mają w kołach wykonać wędkarze .
Naprawdę nikt nie może tego ZG PZW prześwietlić to jest kur..m.ć noga motyla chućpa i @%$#^&&

Za 100-250 tys?
Dobre . Ja się podejmuję to zrobić za 10%. A 700 tys., to już kryminał.

[mjmaciek]

Panowie ja nie mam takiej wiedzy ale od lat na forum szukamy skutecznej metody na poprawę sytuacji - skoro wiecie że to oprogramowanie kosztowało tyle ... ? a cena rynkowa jest tak ... ? - to nic innego tylko zgłaszać do prokuratury ... a nie stukać żaluzje w klawiaturę.... nie bronie PZW - broń boże - ale jak w końcu zrobić aby było to wszystko normalne ?

[matchless]

Słuchajcie, realnie to sama baza i elektroniczny rejestr nie jest zły. Elektroniczne opłaty również. Z pewnością jest to jakiś krok to przodu. Ja jestem człowiekiem, który z entuzjazmem podchodzi do tego typu nowych rozwiązań, szczególnie, że żyjemy w czasach, gdzie dostęp do internetu, komputera, smartfona ma już większość Polaków. Pytanie na ile jest to innowacyjne w kontekście przyznanej nagrody i jak to będzie funkcjonowało w praktyce. Innowacja to stosunkowo żadna, przynajmniej w skali kraju. Z doświadczenia też wiem, że niestety ale wiele projektów, które zmierzają do zmniejszenia biurokracji, tworzenia stosów papierów, ułatwienia życia - w praktyce działają zupełnie odwrotnie, mianowicie biurokracja się rozszerza, papiery jak były tak są a ułatwienie jest niezauważalne.

[mjmaciek]

A to skoro innowacyjność - to może dotacje z unii dostaną ?? 

[júlio]

Słuchajcie, realnie to sama baza i elektroniczny rejestr nie jest zły. Elektroniczne opłaty również. Z pewnością jest to jakiś krok to przodu. Ja jestem człowiekiem, który z entuzjazmem podchodzi do tego typu nowych rozwiązań, szczególnie, że żyjemy w czasach, gdzie dostęp do internetu, komputera, smartfona ma już większość Polaków. Pytanie na ile jest to innowacyjne w kontekście przyznanej nagrody i jak to będzie funkcjonowało w praktyce. Innowacja to stosunkowo żadna, przynajmniej w skali kraju. Z doświadczenia też wiem, że niestety ale wiele projektów, które zmierzają do zmniejszenia biurokracji, tworzenia stosów papierów, ułatwienia życia - w praktyce działają zupełnie odwrotnie, mianowicie biurokracja się rozszerza, papiery jak były tak są a ułatwienie jest niezauważalne.

W pełni się zgadzam z kolegą. To akurat nic złego krok do przodu. Co do samej nagrody za projekt wygrała bo widocznie nie było ciekawszej pozycji do wyboru.
Gdy by to była nagroda za zarządzanie albo coś takiego to w 100% podzielałbym wasze oburzenie.
Jedno co mnie zastanawia to 700 tys, skąd fundusze?  kto podjął decyzję ? i jak wyglądał przetarg (wymogi) na tę usługę.

[Luk]

Grzesiek. Innowacją, to byłoby to 10 lat temu.Teraz komputeryzacja i elektroniczne rejestry to konieczność. Nie wspominam o samych kłopotach z pisaniną, jakimiś znaczkami, książeczkami. Teraz aby się rozliczać trzeba mieć taki system. To wymóg. PZW póki co ślizga się po przepisach, pomaga mu w tym nie do końca jasne prawo, jesteśmy stowarzyszeniem sportowym, jednak w którym normalnie prowadzi się działalność jaką jest sieciowy odłów.

Baza danych w PZW to nie żadna innowacja, to wymóg, aby związek mógł istnieć w dzisiejszych czasach. Znając życie jesteśmy ostatnim krajem w UE, w którym czegoś takiego jeszcze nie ma.

Patrząc w ogóle na tę nagrodę się zastanawiam, czy nie ma innych polskich firm, organizacji, które by na to zasłużyły? Jest naprawdę aż tak źle, że PZW dostaje coś takiego? Czy może znowu się ktoś 'dogadał'?

[júlio]

Jeżeli chodzi o sektor państwowy, administracyjny to takie PZW ze swoim projektem mogłobyć bezkonkurencyjne ,w urzędach w Polsce prawie wszystko nadal się załatwia osobiście chyba dawno nic nie załatwiałeś w polskich urzędach (MIŚ trwa cały czas)

[matchless]

Grzesiek. Innowacją, to byłoby to 10 lat temu.Teraz komputeryzacja i elektroniczne rejestry to konieczność. Nie wspominam o samych kłopotach z pisaniną, jakimiś znaczkami, książeczkami. Teraz aby się rozliczać trzeba mieć taki system. To wymóg. PZW póki co ślizga się po przepisach, pomaga mu w tym nie do końca jasne prawo, jesteśmy stowarzyszeniem sportowym, jednak w którym normalnie prowadzi się działalność jaką jest sieciowy odłów.

Baza danych w PZW to nie żadna innowacja, to wymóg, aby związek mógł istnieć w dzisiejszych czasach. Znając życie jesteśmy ostatnim krajem w UE, w którym czegoś takiego jeszcze nie ma.

Patrząc w ogóle na tę nagrodę się zastanawiam, czy nie ma innych polskich firm, organizacji, które by na to zasłużyły? Jest naprawdę aż tak źle, że PZW dostaje coś takiego? Czy może znowu się ktoś 'dogadał'?

Lucjanie, stąd wyraziłem aprobatę, że w ogóle to wprowadzają jednak poddałem w wątpliwość właśnie tę innowacyjność.

Układy, układziki. Źle nie jest, ale pierwszeństwo mają Ci, którzy się cisną i karmią rybami na dożynkach...

[Luk]

'Komputeryzację' zapowiadał Ziemiecki kilka lat temu, jak objął schedę po Granbowskim. Póki co jeszcze tego ne ma wprowadzonego w życie

Co do polskich urzędów, to jakby nie było większość jest skomputeryzowanych. W PZW nie było dotąd nic. Umierał jakiś skarbnik w kole - i masa danych szła do grobu wraz z nim Dlatego taki system to konieczność.

Oczywiście pisanie o tym, że system zapewni ostrzeganie o zagrożeniach i tak dalej to bezsens, bo to nie tak się ma załatwiać. I tak nie będzie tego miał kto ogarnąć. Brakuje ludzi do kontroli nad wodą, do pracy w kołach...

Ja Wam powiem, że PZW wykorzystać też może innowacyjność do usunięcia takiego gościa jak ja ze związku To dla nich może być idealne narzędzie do walki z opozycją. Teraz mogę się zapisać do koła w innym okręgu, nie odnajdą mnie. A tak?

[júlio]

"Co do polskich urzędów, to jakby nie było większość jest skomputeryzowanych" masz na myśli że mają komputery?? bo oprucz skarbówki przez internet nie spotkałem się z urzędem w którym mógłbym załatwić coś "on line", wyprowadź mnie z błędu jeżeli się mylę.

Chyba wszyscy tu na forum nie jesteśmy zadowoleni z działalności PZW z wiadomych względów, ale to też nie powód żeby wszystko negować dla zasady?

[katmay]

Powinni dostać za innowacyjne podejście do zarzadzania związkiem wędkarskim. Niby wędkarski a jednak rybacki...
Co prawda, elektroniczne rejestry się naprawdę przydadzą. Powinno to wiele nieprawidłowości zlikwidować. Nawet jeśli chodzi o placenie składek, bilans zasobów i zarządzania zarybieniami. Będzie wiadomo odgórnie ile ryb się wyłowiło i gdzie. Oczywiście wszystko zależy od ludzi...

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Luk]

Julio, ta innowacja już dawno powinna być faktem. Nie wprowadzano też dlatego jej, aby się ślizgać ze składkami, wpłatami. Kupując coś powinno się płacić podatek, w PZW tego nie ma. Kasę można więc przerobić, nie trzeba się tłumaczyć. Ale tak długo być nie może, ktoś się w końcu doczepi...

Tylko idiota nie wprowadzałby elektroniczego systemu opłat i rejestrów. PZW ma problem z odpływem członków, kasy czasami brakuje, trzeba płacić za dzierżawy, zarybienia... Więc centralny system pomógł by tę kasę zbierać, kupowanie pozwoleń to w ogóle podstawa aby funkcjonować.

I teraz. Ja bym kogoś zganił, że tak późno się takie rzeczy wdraża. Tutaj ktoś dostał nagrodę. Ja nie neguję tego systemu komputerowego, to oczywista rzecz która powinna być dla nas normalnością. Julio, demografia to wróg wielu stowarzyszeń dzisiaj. Ludzi ubywa a nie przybywa, trzeba robić wszystko, aby utrzymywać ich liczbę w związku na dobrym poziomie. Czy PZW to widzi? Nie do końca. Ci z Twardej 42 uzupełniają swoją kasę zyskami z odłowów. Dlatego nie myśli się o przyszłości, baronowie z okręgów mają dobrą kasę z tego porządku jaki jest. Dlatego ten system wchodzi dopiero teraz.

[e-MarioBros]

Zarząd PZW - to więcej niż https://pl.wikipedia.org/wiki/Uniwersytet_trzeciego_wieku.

Dają sobie doskonale radę i kasa i rybami (maja co jeść) i jeszcze są innowacyjni. Nie tylko komórki, elektroniczne łódki i sygnalizatory ... doszły jeszcze komputery.