Dołączę się do testów w tym roku. Jak się zastanowiłem to w zasadzie, jako tako porządnie, testowałem FeederMethod na 4 zbiornikach. 3 różne komercje, na dwóch sukcesy (ale na jednym dopiero po miesiącu), na jednym tylko 5 ryb (ale inni wędkarze w tym czasie 0). A na jednym moim stawie PZW (w pewnym sensie "woda klubowa", łapię tam z przerwami ze 30 lat) porażka, tylko trochę mini leszczyków.