Rybomania 2017 Poznań

[Arunio]

Kto to Arku?

Nie wiem Łukaszu czy dobrze zapiszę nick. Ale TenchFan? Radku sory jeśli przekręciłem.

[Tench_fan]

A najlepszy Kwiatek na końcu. Trzeba było aż 160km. bym poznał świetnego kolegę. Ziomala i pozytywnie nakręconego łowcę i miłośnika Linów. Ziomuś? Dziękuję że mnie rozpoznałeś i podszedłeś. Stary, miło było mieć okazję się poznać.

Widzę Arku że wróciłeś i "panoszysz się " w tym wątku.
A jakże 3 dni, więc masz co relacjonować.
Dziękuję za miłe i niespodziewane spotkanie.
Jak już wspominałem w tym wątku, opisując moje wrażenia z targów Rybomani, nie omieszkałem wspomnieć o Twojej osobie.
Dzięki Tobie i temu trochę "wariackiemu" spotkaniu miałem okazję poznać kolegów "Grendziu" i elvis 77.
A także Kamila "Łysego Węża" Walickiego.
Jeszcze raz z tego miejsca Was pozdrawiam i mam nadzieję że będzie mi dane jeszcze was spotkać
i pogadać w trochę mniej "zakręconych" okolicznościach.
Mój pościk zanikł już w odmętach tego wątku, między innymi dzięki twoim Arku "zabiegom"

Do miłego.

[kALesiak]

Szkoda mi bardzo że nie wpadłem na s7 i że mój ulubiony Falubaz był i nie dał szansy się pozanć. Adam, dałeś ciała.

Arku, jakby co, to mam jeszcze z 20 zbędnych kilogramów cielska. Chętnie oddam 

Ale fakt, że jechałem z ekipą, a że po drodze był temat do załatwienia, to czasowo wszystko szło na żywioł. Wyszło, jak wyszło, bo kumple szukali rękodzieła, a ja nie, więc zwiedzając stoiska "samotnie", czułem się poobcierany jak opona na szlace   

Nic straconego, dopadnę Cię na Waszej Odrze. Mamy w planach kilka trollingowo-gruntowych wyjazdów  I spokojnie, żremy konserwy 

[Arunio]

Adamie. Wiesz że z racji położenia, musiałem Tobie dokopać. Znajdziemy się kiedy

[Syborg]

Arek wrócił i zaprowadza swoje porządki

Dzięki za piątek

[Arunio]

Arek wrócił i zaprowadza swoje porządki

Dzięki za piątek

Moje porządki Jacku? Zajebiście było Ciebie poznać. Dostałem wieczorem na kwaterze po ryju, że tego chudego nie zatrzymałem. Było ośmiu, a ja stary.

[Syborg]

Masz dla mnie miłe wieści Dziękuję.
Niestety, nie mogłem dłużej zostać, ponieważ Kuba nie pozwolił na to, żebym się dobrze bawił, a on nie (kierował autem)

Ja i Arek obejrzeliśmy wiele wędzisk i kołowrotków. Sporo kilometrów zrobiliśmy, sporo.

[Arunio]

Zapomniałeś Jacęty dodać, że zajebiście się przy tym bawiliśmy. No.... przynajniej Ja.

[Matysekmm]

A więc tak...

Potwierdzę, to, co napisał Mario Oznakowanie samych targów tragiczne Weszliśmy z kolegą od wejścia zachodniego i odwiedziliśmy wszystko, tylko nie Rybomanie Ale w końcu trafiliśmy tam, gdzie powinniśmy.
Ludzi jakoś specjalnie dużo nie było. Dało radę wszędzie wejść, podotykać itd. Ceny były, myślę "znośne". Jakoś o 13 już się zaczęły przeceny.

Nawąchałem się tych wszystkich kulek, pelletów, że... Pokręciłem sobie Shimaniakami i... Najdroższa stella (ponad 4000 na targach) bez szału. Jak to tragicznie kręci. Shimano za ~300zł mi bardziej leżał. Stella, ta tańsza i inne (Ultegry i co to tam jeszcze było) to poezja. One się same kręcą

Dopadłem też feedery Drennana Acolyte- ktoś kiedyś wspominał, że to cienkie i wgl? Ta wędka to masakra BS Big Fish od Mikado, jest podobnej grubości (baaaaardzo zbliżona) i zrobił na mnie lepsze wrażenie.

Jaki ja kombajn od Tubertini widziałem Poezja. Ten osprzęt i sam wygląd... Można się było zakochać. Ale cena też wysoka

Ogólnie, zdecydowana większość to kulki i pellety. Niektóre Ciekawe, ale też z ciekawą ceną


Poznałem osobiście Adeptusa, Nathaniela i Brodzia w barwach Teamowych Dzięki za "prezent", Panowie

U Harisona, przywitał nas Enzo. Dzięki wielkie, za przedstawienie produktów, rozmowę, gratisy, rabacik i podbierak. Po prostu dzięki

A to sobie kupiłem...

Filip, te ziarna to kto produkuje bo nie widzę na fotkach?

[FilipJann]

Ks-fish

[Syborg]

Zapomniałeś Jacenty dodać, że zajebiście się przy tym bawiliśmy. No.... przynajmniej ja.

Tak, przyznaję, zabawy było sporo. Chyba tak właśnie trzeba traktować tego typu imprezy - ludzie, ludzie, ludzie...
Kto nie był, ten trąba

[stas1]

Tylko towarzysko, byłem rok temu i miło wspominam.

[Arunio]

Zapomniałeś Jacenty dodać, że zajebiście się przy tym bawiliśmy. No.... przynajmniej ja.

Tak, przyznaję, zabawy było sporo. Chyba tak właśnie trzeba traktować tego typu imprezy - ludzie, ludzie, ludzie...
Kto nie był, ten trąba

Twoje słowa Jacku, w 100% oddają moje podejście do Rybomanii. Jadę tam dla Ludzi i pomacania nowości.  

[MarioG]

A ja mimo checi nie macałem

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[s7]

A ja mimo checi nie macałem

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Miały gdzieś napis nie dotykać eksponatów?