Autor Wątek: Zanęcanie - spodowanie. Dostosowanie się do łowiska  (Przeczytany 8631 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 16 605
  • Reputacja: 937
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zanęcanie - spodowanie. Dostosowanie się do łowiska
« Odpowiedź #15 dnia: 30.01.2017, 13:02 »
Skleić wszystko zanętą i do spomba dawać kule, a nie luźny towar i powinno zadziałać. :)
Na bank zadziała !!!!
Maciek

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 978
  • Reputacja: 414
Odp: Zanęcanie - spodowanie. Dostosowanie się do łowiska
« Odpowiedź #16 dnia: 30.01.2017, 13:04 »
A po co kombinować? Nęcić w miarę ciężkim ziarnem typu kukurydza, groch, bobik i problemy nie będzie... bo towar szybko dotrze na dno. Używanie zanęty do klejenia się nie kalkuluje, trzeba by jej dawać minimum 50% żeby w miarę się to kleiło. Jeśli już chcemy czymś kleić to lepsza będzie śruta np kukurydziana.

Offline fEeDeReK

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 248
  • Reputacja: 61
  • Wędkuj, a będą ryby :))))
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zanęcanie - spodowanie. Dostosowanie się do łowiska
« Odpowiedź #17 dnia: 30.01.2017, 13:43 »
Osobiście kleiłem zazwyczaj kaszką manna waniliową lub naturalną zależy jaką kupiłem w sklepie.
Kiedy mieszankę ziaren (pęczak, konopie, kukurydza, cieciorka, bobik) zostawiałem po ugotowaniu zasypywałem kaszą mieszałem i czekałem, aż kasza i pęczak wypije wodę.

Ładne kulki wychodziły, ale nie zawsze tak robię bo jest to czasochłonne, zazwyczaj mam w zamrażarce gotowe paczki ziaren i nad woda dosypuje pelletu.

Kilka razy miałem tak tam, że w czasie łowienia musiałem brać poprawkę i rzucać bliżej i bardziej w bok od nęconego miejsca.
Feeder & spinning