Autor Wątek: Alkohol na rybach  (Przeczytany 19284 razy)

Offline MichalZ

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 983
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://posciel.to
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #15 dnia: 17.12.2016, 22:09 »
Ja cały rok łowiłem na qq w alko. Miałem lepsze efekty niż na qq z puszki. Zrobiłem w alko naturalną qq, czosnkową oraz w amolową ☺ Na czosnkową połowiłem leszcze, na naturalną karasie i karpie a na amolową wielkie nic :)
Michał

Offline Robert_X

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Złów i wypuść, urośnie...
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #16 dnia: 17.12.2016, 22:15 »
Oczywiście żę % działają nie tylko na wędkarzy , cała wiosnę łowiłem z dodatkiem % do zanęt i to z bardzo pozytywnymi efektami

Offline skowron.krystian

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 760
  • Reputacja: 133
  • Płeć: Mężczyzna
  • Praca jest dobra dla tych, co nie umieją wędkować
  • Lokalizacja: Holandia 'ZH'
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #17 dnia: 17.12.2016, 22:17 »
Oczywiście żę % działają nie tylko na wędkarzy , cała wiosnę łowiłem z dodatkiem % do zanęt i to z bardzo pozytywnymi efektami
Do zanenty?!!
Wracając z wyprawy, weź ze sobą zrobione zdjęcia, a pozostaw jedynie ślady stóp 😉

Offline Robert_X

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Złów i wypuść, urośnie...
  • Lokalizacja: Zamojszczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #18 dnia: 17.12.2016, 22:20 »
Oczywiście żę % działają nie tylko na wędkarzy , cała wiosnę łowiłem z dodatkiem % do zanęt i to z bardzo pozytywnymi efektami
Do zanenty?!!

Nom, ale robię tak, że dodaję 25 ml do wody z łowiska i potem tym namaczam zanętę, rzadziej pellety.

Offline Rosa

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Poważnie to sie leży w grobie..
  • Lokalizacja: Irlandia
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #19 dnia: 17.12.2016, 22:37 »
Bazujemy na autorytetach z dawnych lat. Kiedyś narodziły się historie i legendy. Przypomina mi to wystawę w pewnej galerii gdzie zwiedzający fotografowali smieci na podłodze podniecając się tym ''dziełem sztuki''. Ja za młodu będąc na wagarach łowiłem uzywając czasem ogórka, albo kawałka chleba z pasztetem ( przepraszam moją byłą żonę, że o niej wspominam). Moim zdaniem jeżeli ryba żeruje i ma skutecznie podaną przynętę, to weźmie nawet na kulkę o zapachu porannego rozwolnienia...  Wyjątki stanowią koledzy typu Ma...sh którzy nawet dynamitem nic nie wskórają. Trochę z przymrużeniem oka..

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 895
  • Reputacja: 157
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #20 dnia: 17.12.2016, 23:13 »
Koledzy zbliżają się święta nasze zony babcie dziewczyny z pewnością będą robiły sałatkę warzywną na stół w której jednym ze składników będzie też i kukurydza różnych producentów więc można korzystając z okazji skubnąć im z otwartej puszki parę ziarenek i zalać alkoholem na jakiś czas po to by zobaczyć  jaka robi się po namoczeniu.  A po świętach można by napisać parę słów o  swoich spostrzeżeniach co do koloru wielkości czasu moczenia się itp.

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 997
  • Reputacja: 181
  • Płeć: Mężczyzna
    • kanał YT
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #21 dnia: 18.12.2016, 00:06 »
O żesz... W tym roku zrobiłem wiśniówkę na niedrylowanych wiśniach zalanych spirytusem. Stało to ze trzy miesiące zanim odcedziłem. Wiśnie zeżarłem sam, nic rybom nie dałem. Do głowy mi nie przyszło.
Wiśniówki zostało jeszcze 0,7 L.
"Nie zna życia ten, kto nie zjadł zimnego bigosu i nie popił go maślanką." - Piekło Dantego.

Kanał YT https://www.youtube.com/@czlowiek-z-wedka/videos

Offline Tomsza

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 597
  • Reputacja: 49
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Radomia okolice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #22 dnia: 18.12.2016, 00:13 »
Bazujemy na autorytetach z dawnych lat. Kiedyś narodziły się historie i legendy. Przypomina mi to wystawę w pewnej galerii gdzie zwiedzający fotografowali smieci na podłodze podniecając się tym ''dziełem sztuki''. Ja za młodu będąc na wagarach łowiłem uzywając czasem ogórka, albo kawałka chleba z  pasztetem ( przepraszam moją byłą żonę, że o niej wspominam).
Oplułem monitor :P Padłem na podłogę i płaczę :'( :P :facepalm:
Współczuje musiała nieźle zaleźć Ci za skórę.

Moim zdaniem jeżeli ryba żeruje i ma skutecznie podaną przynętę, to weźmie nawet na kulkę o zapachu porannego rozwolnienia...

Ja obrzydliwy nie jestem, ale nawet jeśli na takie cuś by brały metrowe liny w każdej wodzie PZW to


@skowron.krystian Zaciekawiłeś mnie bardzo, nie ma rady będę dipował.
Tomsza

Offline Rosa

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 154
  • Reputacja: 12
  • Płeć: Mężczyzna
  • Poważnie to sie leży w grobie..
  • Lokalizacja: Irlandia
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #23 dnia: 18.12.2016, 10:26 »
Tomsza nie współczuj, bo nie trzeba. Zresztą to nie była ona taka straszna. Ja tam zbyt dużo nie mogę powiedzieć, bo brałem ją jako nówkę sztukę i dopiero po dwóch latach nastąpiła pierwsza awaria. Obecnie już chyba ósmy właściciel ją użytkuje i jako ostatni na chwilę obecną też nie narzeka. Kobieta ciągnęła lepiej niż inne, ale niestety również gotówkę. Korzystając z okazji chciałem życzyć jej niemiłych świąt:D:D:D:D A jej mamusi która w prezencie ślubnym dala nam sprzęt Agd za który musiałem spłacić raty życzę miłego użytkowania drugiej połowy tego sprzętu który zapomniała ofiarować. Wracając do tematu, jakieś 20 lat temu mój znajomy moczył pszenicę w winie zanim ją parzył, nie pamiętam czy miał na to efekty, ale szacun dla niego, bo myslal nie tylko o sobie, ale też o rybach..

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 33 521
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #24 dnia: 18.12.2016, 10:29 »
Oczywiście żę % działają nie tylko na wędkarzy , cała wiosnę łowiłem z dodatkiem % do zanęt i to z bardzo pozytywnymi efektami
Do zanenty?!!

Nom, ale robię tak, że dodaję 25 ml do wody z łowiska i potem tym namaczam zanętę, rzadziej pellety.

Też o czymś takim pomyślałem po przeczytaniu postu Krystiana. Nie omieszkam wypróbować.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #25 dnia: 18.12.2016, 10:39 »
Prawdę mówiąc o rozrabianiu zanęty z dodatkiem wódki słyszałem już wiele lat temu. Chodzi o miesiące zimowe. Nawet pamiętam tytuł jakiegoś artykułu w stylu"Krąp lubi wypić"
Ale o zakrapianiu przynęt, dopiero jakiś czas temu od Lucjana, jak zalał bodajże kuku Łiskaczem czy Brendy.
Arek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 33 521
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #26 dnia: 18.12.2016, 10:40 »
A czy próbował ktoś w lato? Bo niby dlaczego nie?
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #27 dnia: 18.12.2016, 10:43 »
W tym sezonie latem zalałem wódką kukurydzę którą żal mi było wyrzucić, bo świerzo tworzyłem puszkę. Wielkim plusem było to, że woziłem ją miesiąc nad wodę i nic się nie działo. Czy brania były lepsze od normalnej słodkiej? Nie zauważyłem wielkich różnic.
Arek

Offline kismet75

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 404
  • Reputacja: 21
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: B.P / Filadelfia
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #28 dnia: 18.12.2016, 12:00 »
Ciekawi mnie sprawa jak by się zanęciło np. kukurydzą nasączoną alkoholem :D :D :D czy rybki by zgłupiały i lepiej brały .
Pozdrawiam
Mariusz

Offline kshell66

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 287
  • Reputacja: 26
Odp: Alkohol na rybach
« Odpowiedź #29 dnia: 18.12.2016, 12:12 »
W czym przetrzymujecie te dipowane w alkoholu kukurydze? Mi jak na razie wpadają do głowy pojemniki na mocz i szklane słoiczki po jedzonkach dla dzieci (mam akurat teraz ich pełno :) ). W czym jeszcze można trzymać mniejsze ilości kukurydzy? Czy ktoś testował długie leżakowanie w alkoholu ugotowanej kukurydzy? Chodzi o to czy się nie psuje i czy w alkoholu dalej mięknie?