Autor Wątek: Radio na ryby  (Przeczytany 13890 razy)

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #30 dnia: 22.12.2016, 22:57 »
Zawsze radyjko gra. Włączam "trójkę" i jest super. Chociaż dobra zmiana już wpływa nawet na programy radiowe >:O
Zbyszek

Offline kkza

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 793
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Będzin
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #31 dnia: 22.12.2016, 23:13 »
Zbyszek czyli masz takie samo zdanie o tej stacji jak ja.
Co nie zmienia faktu, że i tak jej słucham.

Ja jak chcę na rybach posłuchać radia to używam komórki - baaardzo rzadko.
Karol

Method feeder, odległościówka, podlodówka
Tęsknię za przepływanką.

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #32 dnia: 22.12.2016, 23:16 »
Cześć chłopaki :) Słucham tylko Trójki :beer:
W pracowni mam radio ustawione tylko na tę stację. Albo radio jest włączone, albo nie jest. Niestety, coraz częściej wyłączam...
Jacek

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #33 dnia: 22.12.2016, 23:18 »
Karol na programie trzecim się wychowałem. Wspaniali ludzi tam pracowali, szkoda, że się zwalniają i odchodzą.
Zbyszek

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #34 dnia: 22.12.2016, 23:44 »
Zbyszek czyli masz takie samo zdanie o tej stacji jak ja.
Co nie zmienia faktu, że i tak jej słucham.

Ja jak chcę na rybach posłuchać radia to używam komórki - baaardzo rzadko.

Trójka, moja ukochana od małolata, zdechła była. Teraz tylko Antyradio - przynajmniej muza jest na poziomie. Moim poziomie oczywiście  :P

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #35 dnia: 22.12.2016, 23:46 »
A co się dzieje z Trójką??? :o
Lucjan

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #36 dnia: 22.12.2016, 23:51 »
A co się dzieje z Trójką??? :o

Dzieje się to, że teraz tam Bronisław Wildstein czyta własne książki...
Jacek

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #37 dnia: 23.12.2016, 06:56 »

Przecież nikt nikogo nie zmusza do słuchania radia na rybach.
Nie zmusza?
Czysto teoretycznie :-)
Nad wodą, zwłaszcza rano i nocami nawet cichy dźwięk rozchodzi się całkiem nieźle.

Jeśli muzyka poza domem to jak dla mnie tylko na słuchawkach. A nad wodą niczego mi nie trzeba...... kocham tą ciszę i spokój...



Mario
Mazovia Fishing Team

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #38 dnia: 23.12.2016, 08:35 »
Na rybach stacjonarnie (grunt, spławik) lubię słuchać radia, a raczej muzyki, audiobooków, i wszelkiej maści kursów.
Moje radio (jakaś świetna, nowa chińska firma wypuściła pod swoją marką) jest wielkości pudełka od papierosów, ale ma doskonałą dynamikę jak na wielkość głośnika.

Mogę je podłączyć (naładować akumulator) i w samochodzie (ważne, jeśli jadę na ryby na kilka dni) i w domu 230V.

Muzyki nagranej przez siebie słucham albo z karty SD albo z pendrive. Ścierwomediów nie słucham prócz czasami dennej już Trójki i możliwego do słuchania Antyradia.

Głos radia ustawiam tak, że odwracam radio głośnikiem od siebie siedząc na fotelu i na 3 metry nie mogę rozróżnić słów, co oznacza, że nikt mnie nie słyszy na innym stanowisku.
Trochę inaczej jest przy zmianie pogody, ale…

Podczas spinningu i łowienia kleni na feeder, używam tego samego radia lub innego podobnego, ale używam słuchawek. Jak: otóż małe słuchawki z pałąkiem (takie droższe o szerokim paśmie przenoszenia) używam tak, że słuchawek nie zakładam na uszy, ale poniżej uszu na około zawias szczęki lub za małżowinę uszną na kość czaszki. Tym sposobem, w sposób niespotykany, (jeśli słucham koncertu muzycznego, to mam wrażenie, jakbym tam był, a słowa są wyjątkowo wyraźne) słucham muzyki podczas łowienia, ale też słyszę to, co się dzieje wokół mnie np. plusk ryby czy śpiew ptaków, mogę też rozmawiać z ludźmi i słuchanie radia nikomu nie przeszkadza (myślą ci, co mnie nie znają, że jestem głuchy i mam aparat słuchowy).

Jak to w wędkarstwie, każdy szczegół ma znaczenie… 
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline Zdzicho

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 87
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #39 dnia: 23.12.2016, 08:55 »
Mam małe radio, które zabieram ze sobą na dłuższe zasiadki, ale nie używam go non stop. Według mnie lepszym rozwiązaniem jest MP3 . Małe poręczne. Na kartę wgrywam albo muzykę jaką lubię słuchać albo audiobooki i słucham książek. Urządzenie małe poręczne i do tego odpowiednie słuchawki. W każdej chwili mogę zatrzymać odtwarzanie i zacząć słuchać ponownie od momentu zatrzymania.

Offline MichalZ

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 990
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://posciel.to
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #40 dnia: 23.12.2016, 09:48 »


Przecież nikt nikogo nie zmusza do słuchania radia na rybach .
Nie zmusza?
Czysto teoretycznie :-)
Nad wodą, zwłaszcza rano i nocami nawet cichy dźwięk rozchodzi się całkiem nieźle.

Jeśli muzyka poza domem to jak dla mnie tylko na sluchawkach. A nad wodą niczego mi nie trzeba...... kocham tą ciszę i spokój...

 :thumbup:








Michał

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #41 dnia: 23.12.2016, 09:56 »


Przecież nikt nikogo nie zmusza do słuchania radia na rybach .
Nie zmusza?
Czysto teoretycznie :-)
Nad wodą, zwłaszcza rano i nocami nawet cichy dźwięk rozchodzi się całkiem nieźle.

Jeśli muzyka poza domem to jak dla mnie tylko na sluchawkach. A nad wodą niczego mi nie trzeba...... kocham tą ciszę i spokój...

Ja ustawiam tak radio, że słychać je tylko jak się siedzi w fotelu, jak odejdziesz już nie. Porównując do alarmów, radio jest o wiele ciszej ustawione od nich a ja nie lubię głośnego pipczenia sygnałków. Faktycznie - głośne słuchanie to masakra...
Lucjan

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #42 dnia: 23.12.2016, 10:00 »
U Ciebie czy też pewnie w innych rejonach kraju są miejsca gdzie w okolicy nie ma nikogo.
Dobrze macie.
A u mnie to zawsze ktoś w zasiegu wzroku i glosu jest.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 423
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #43 dnia: 23.12.2016, 10:09 »
Bez przesady, mieszkam w jednej z najgęściej zaludnionych części UE, wędkarze są, i to sporo. Na wielu zasiadkach radio gra mi w namiocie, więc nikomu nie przeszkadzam.

Co do słuchania na słuchawkach - dla mnie jest to niedopuszczalne, na zasiadkach trzeba mieć wszelkie zmysły wyczulone. Ile razy miałem tak, że miałem odjazd, ale coś się źle ustawiło lub alarm się wyłączył, i tylko gra kołowrotka mnie informowała o wybieranej żyłce, słyszałem skradającego się lisa, kradnącego różne rzeczy itp. Co jak co - ale słuchawki  u mnie odpadają, muszę na wszystko mieć baczenie. Zmysł słuchu zwłąszcza nocą jest potrzebny ;D
Lucjan

Offline Czarek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 550
  • Reputacja: 88
  • Płeć: Mężczyzna
  • FKM
    • Galeria
    • FKM
  • Lokalizacja: Wawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Radio na ryby
« Odpowiedź #44 dnia: 23.12.2016, 10:17 »
Mam podobnie jak Ty Luk. Radyjko cichutko pogrywa, ale czujność +10.

Pozdrowienia
Czarek FKM