Tak się zastanawiam co Waszym zdaniem jest lepsze przy nęceniu wstępnym pod feedera?
1. Koszyk ma w miarę dobrą dokładność jednak jak się zastanowić co się tam pod wodą dzieje to po szarpnięciu zestawu z zanętą, ta wysypuje się na dość sporym obszarze tworząc dywan
2. Proca z kolei ma chyba mniejszą dokładność (chyba, że ktoś jest mega precyzyjny), za to kule spadają raczej w całości na dno (kwestia zlepienia, domoczenia itd.) i na dnie zaczynają dopiero swoją pracę. Procą w tym samym czasie jesteśmy w stanie wrzucić więcej towaru niż koszykiem - to też jej zaleta.
Co Waszym zdaniem lepsze?