Czy nóż Mory za 35 zł jest drogi?
Po co kupować jakieś Daiwy, jak można mieć kołowrotek za 35 zł ze straganu... Dziwne myślenie.
Dziwne bardziej wydaje mi się tworzenie sztucznej presji aby każdy kupował markowy i drogi sprzęt który nie bardzo potem znajduje zastosowanie.
Tak jak napisałem każdy kupuje to co mu odpowiada.
W przypadku noży a sowim tylko kroje kulki i chyba go nawet teraz zmienię, waga zwykłego straganika będzie 1/5 mojego obecnego a swoje zadanie będzie spełniał równie dobrze.
Nie wpadajmy tutaj w lans bo nie o to chodzi.