Koledzy czy mora nada się jako nóż biwakowy??
Ciekawe pytanie
moim zdaniem nada się ,tylko trzeba uważać na palce 
Pytanie padło bo każdy biwakuje inaczej.
Choć tak jak we wszystkim liczą się umiejętnosci a nie narzędzia.
Na biwaku nie trzeba mieć wszystkiego pod linijkę krojonego. Pajda chleba plus pętko kiełbasy i pomidor w rękę. Ognisko? Nie trzeba rąbać bo się przepala większe konary. Zywych drzew się nie niszczy ale zbiera się chrust itp.
Można by tak wymieniać godzinami. Ale po co. Każdy ma inne potrzeby i sposoby ich rozwiazania. Trzeba je przedstawić najpierw.
Pytanie czy Mora poradzi sobie na biwaku to jest cos na zasadzie "czy na wędkę złapię rybę".

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka