Jako, że nie mam zupełnie doświadczenia z pickerami, a z feederami też niewielkie, to proszę o jakieś konstruktywne opinie na ten temat.
Chodził mi po głowie zakup pickera, może też i pod wpływem różnych Waszych zakupów.
Tak finezyjniej, bardziej wiosennie, czy też jesiennie, albo na połowy bliżej brzegu przy szuwarach w sezonie

Przeznaczenie mniej więcej rozumiem

Pojawiła się okazja by zakupić wędkę z końca lat 90-tych/ początku lat 2000. Jest to pickerek 2,7m, i co mnie najbardziej szokuje, o C.W. 5-15 g! Pomińmy może model i markę, zresztą większego znaczenia to nie ma. Sprzęt wygrzebałem u kolegi kolegi, który w ten sposób chce zapłacić za serwis młynków.
Aha. Wędka ma w zestawie 3 szczytówki, o takim samym designie i kolorkach, nieznacznie różnią się długościami, oznaczeń na nich nie ma, mięciutkie są niczym kiwoki

Raczej są szklane.
Pickerek jest w miarę szybki, ugięcie ma dość spore, ale czuć pewne rezerwy bliżej rękojeści. Ogólnie bardzo fajne wrażenia. Wędka praktycznie nowa, rzekomo 2x nad wodą (i w sumie tak wygląda), no i mogę ją wyrwać za bardzo niewielką kwotę

Powiedzcie mi jednak jaka jest przydatność czegoś takiego? C.W. 5-15 g?
Czy to ma sens?
Jak tym łowić? Gdzie? Co?
Do czego używać?
Jaką żyłkę założyć?
Zielony jestem w temacie pickerków, przez to muszę zasięgnąć opinii, ustalić czy to ma sens.