Każdy numer magazynu będzie miał jeden lub dwa artykuły poświęcone poprawie sytuacji w Polsce. Trzeba to zawsze połączyć z artykułami 'normalnymi'. Z mojego doświadczenia wynika, że większość ludzi zaczynających się interesować tą tematyką, zmienia swój punkt widzenia.
Nie ma co ukrywać, że stan polskich łowisk jest fatalny. Jeżeli ludzie to zauważą, to być może dojdzie do jakieś refleksji i nastąpi zmiana w postępowaniu. Bo muszą zauważyć, że jest źle, że jesteśmy na szarym końcu Europy, jeżeli chodzi o jakość łowisk, pomimo takiego potencjału! Dlatego między innymi dałem relację z Francji, aby pokazać jakie możliwości ma zwykła francuska rzeka
Jakby nie było, z roku na rok jesteśmy silniejsi, lobby rybackie i to nakazujące brać wszystko, jest coraz słabsze. Istotne jest to, że mając już 20% poparcia, możemy przemeblować PZW od góry do dołu. Według mnie mamy 4 lata teraz przygotowań, działania 'u podstaw', aby w następnych wyborach, już umieścić naszych przedstawicieli we władzach okręgów i później samego Zarządu Głównego. Czasu jest i dużo, i mało. Ważne, aby dotrzeć do tych, co są w stanie myśleć racjonalnie, dobrze też jest wzmacniać modę na wypuszczanie ryb, tworzenie i ochronę miejsc tarłowych, zimowisk.
Magazyn wreszcie daje możliwość dotarcia do większej ilości ludzi. Ja jestem pewien, że się 'uda'!