Który z tych kołowrotków lepiej się nada do średnio lekkiego feedera

[kubik63466]

Witam.
Kolejny raz zwracam się z prośbą do Was. Tym razem poszukuję przyzwoitego kołowrotka w niskiej cenie do srednio-lekkiego feedera, kołowrotek musi być w miarę wytrzymały ponieważ będzie musiał stawiać czoła kilku kilogramowym rybą. Puki co upatrzyłem sobie 4 maszynki:

1. To w miarę nowy kołowrotek : robinson method feeder 305
Link: http://www.lowisko.net/2156,kolowrotek-robinson-method-feeder-305.html

Jego zalety:
-cena do jakości (za taką cenę, podobno bardzo dobry kołowrotek z wolnym biegiem)
-metalowy okrągły klip( tu się zdziwiłem, że za takie pieniądze oferują takie rozwiązanie, nawet gdyby był zwykły, nie przeszkadzało by mi to, ponieważ raczej zdaje się na swoją celność podczas rzutu)
-5 lat gwarancji

Wady:
- słabo precyzyjny hamulec
 
2. Jaxon (też jeden z nowszych): http://e-rybka.pl/kolowrotek-jaxon-neo-method-feeder-400-p-2809.html

Zalety:
- w zasadzie za główniejszą zaletę, można uznać, że jest on z metalu, nie plastiku
- metalowy okrągły klip
- podobno charakteryzuje się płynną pracą i dobrej jakości hamulcem

Wady:
- rok gwarancji

3. Cresta: https://sklepdrapieznik.pl/sklep/kolowrotki-cresta/20216-cresta-extra-tuned-match-feeder-3000.html

Zalety:
- przełożenie 6:1 (czy wielka zaleta nie wiem, jeżeli kołowrotek ma przez to gorzej znoscić walkę z rybą....)
- 2 lata gwarancji
- możliwość kupna szpul zapasowych

Wady:
- brak owych szpul zapasowych w zestawie

Co do cresty: sklep na D oferuje wiele ciekawych kołowrotków w granicach 250 zł, więc jeżeli ktoś poleca inny model, chętnie się dowiem który

4. Daiwa ninja: https://bialaryba.pl/kolowrotek-daiwa-ninja-3000-a-p-8768.html

Zalety:
- podobno dobra, czysta praca
- 2 lata gwarancji

Wady:
-klip

Skromniejszy budżet z racji kupna lepszego kija nie pozwala na lepszą betoniarke, więc max budżet 250 zł (około ). Tanie kołowrotki wcale nie muszą być złe, nauczył mnie tego dragon viper, więc jestem otwarty na wszelkie propozycje.

Pozdrawiam.

[Nathaniel]

NINJA

[gral]

Polecam ten ze stajni Spro, kołowrotki na lata, mam 2 sztuki co prawda z nieco wyższej półki, ale myśle że jakość tej Cresty będzie podobna. U mnie kręcą, jak nowe pod sporymi obciążeniami już czwarty sezon. Co do Daiwy ja osobiście sparzyłem sie na ich wyrobie,  był to kołowrotek TEAM DAIWA  3012D. wcale nie za małe pieniądze po 2 latach użytkowania rozsypała sie obudowa, pękł jakiś trzpień na którym zamocowany był trybik od przekładni, i cały mechanizm kołowrotka dosłownie sie rozsypał. Więc dałem sobie spokój z Daiwami.

[Sebula]

Używam Spróbuj i jestem bardzo zadowolony, więc ten polecam. Weź też pod uwagę Daiwa Ninja i zdecyduj między tymi dwoma. Pozostałe sobie odpuść

[Sebula]

Używam SPRO. Tak miało być. Sorry wina słownika.

[Frankestin]

Jeżeli martwi Cię klipowanie żyłki w Daiwa Ninja to zobacz jak Mosteque sobie z tym poradził

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5818.msg175937#msg175937

Ja osobiście kupiłem Ninja 3012A i daje radę. Też jest możliwość dokupienia szpul zarówno 3000A jak i 3012A (te szpule są płytsze).

Co do innych się nie wypowiem bo nie miałem styczności.

P.S. Weź też pod uwagę cenę kołowrotka tym sklepie: https://www.decathlon.pl/koowrotek-ninja-3000-a-id_8358247.html

[aroo04]

Myślę, że jak kupisz robinsona to też nie będziesz zawiedziony. Mają bardzo atrakcyjne ceny co do jakości. Mam od nich dwa tanie kołowrotki. I masz 5 lat gwarancji.

[JahJah]

Ja mam dwa passion xtr 840. Kolowrotek bardzo fajny. Na twoim miejscu brał bym Cresta

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[ptaku_1]

Z wyżej wymienionych to brałbym Daiwe ale jak bym miał wydać 200zl na kręciołka to kupiłbym Okume z wolnym biegiem, przydaje się jak chcemy iść w krzaki.

[RafałWwa]

Ja polecam kołowrotki Cresta. Zwykłą Creste Match&Feeder możesz kupić w bardzo dobrej cenie np:

http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6725755515

[kubator]

Kupiłem ostatnio Crestę Method Blaster i moim zdaniem ten rozmiar idealnie pasuje do pickera. To takiego zastosowania jak piszesz jest za mały, lepszy będzie rozmiar 4000. Spro niestety w tym modelu takiego nie ma. Wiem, że panuje ostatnio moda na okrągłe klipy, jednak rozwiązanie z gumką jest dużo bezpieczniejsze. Podczas odjazdu większej ryby nie zawsze uda się odczepić żyłkę. Gumka po prostu sama pęknie i nie ma stresu. Z tych kołowrotków które proponujesz wybrałbym Ninje w rozmiarze 4000 mimo że jestem fanem Spro

[Karolo]

Wtrącając się do tematu.. Ktoś może miał do czynienia z tym kołowrotkiem już?

https://sklepdrapieznik.pl/sklep/garbolino/21734-garbolino-speed-match-405-fdm.html

Oczywiście czy nada się do zastosowania przy średnim feederze?

[kshell66]

Podepnę się do pytania Kubika bo sam obecnie szukam niedrogiego kołowrotka do pickera/lekkiego feedera. Z tym, że chciałbym coś z wolnym biegiem.
Czy poniższe w cenie około 150zł są godne uwagi?
Okuma Ceymar BF
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/okuma/21530-okuma-ceymar-baitfeeder-330.html
Cormoran CorCraft BR
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/cormoran/21042-cormoran-corcraft-br-5pif-2500.html
 
 

[Syborg]

Wypadałoby sprostować pewną nieścisłość, ponieważ obudowa Jaxona Neo nie jest wykonana z metalu

Tak trochę poza tematem - na naszych oczach rodzi się nowa świecka tradycja, ponieważ coraz popularniejsze są kołowrotki z przełożeniem 6:1. Jeszcze niedawno wszyscy odradzali takie konstrukcje do gruntówek, dziś jest inaczej. Mnie takie przełożenie nie pasuje w przypadku feedera. Cóż, jak kto lubi.

Ja polecam robinson method feeder 305. Hamulec jest bardzo precyzyjny. Podejrzewam że przeczytałeś test ze stronki fishing-test i stąd informacja o mało precyzyjnym hamulcu? Przeczytaj proszę jeszcze raz. Jest nam wyraźnie napisane, że hamulec jest precyzyjny tylko regulacja może byc mało precyzyjna (po prostu wystarczy niewielki ruch by zmienić ustawienie a nie jak w niektorych kołowrotkach obrót o 360 stopni). Mam ten kołowrotek i mogę go śmiało polecić.

Testy na tym portalu są równie wiarygodne, jak ja w roli czarnoskórego koszykarza.

[kubik63466]

Dzięki wszystkim, co do stronki z recenzją tego kołowrotka robinsona, widziałem wcześniej, lecz napisałem o nim do was ponieważ bardziej ufam temu forum, tym użytkownikom niż obcym mi stronom i ludziom.
Puki co z ogólnych opini wynika, że wybór padnie na creste lub daiwe..... Muszę to dokładnie przemyśleć, najważniejszą rzeczą dla mnie w kołowrotku jest to... By kręcił niezawodnie - bez szmerów, bez usterek przez długi czas pod naporem karpii, jesiotrów itp.... Oraz by miał w miarę dobrą drogę gwarancyjną.... Nie to co, np. Cormoran u którego części zapasowe do kołowrotków, tymbardziej starszych modeli są praktycznie niemożliwe do zdobycia... Tutaj taki cormoran mnie zniechęcił do siebie, ponieważ zepsuło mi się pokrętło do mocowania szpuli.... Tkzw. Przedni hamulec, coś strzeliło i nakrętka nie chciała dokręcić się do wału głównego.... I co dalej ? I nic kołowrotek w odstawkę, ponieważ hurtownie w Polsce i w Niemczech nie dysponowały tą częścią.