Autor Wątek: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja  (Przeczytany 21820 razy)

MrProper

  • Gość
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #90 dnia: 04.04.2017, 13:19 »
Chyba tez nie :)
Jak tak się zagłębić, to i zanęt nie wolno używać bo na drzewach nie rosną :D

MrProper

  • Gość
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #91 dnia: 04.04.2017, 13:20 »
No chyba tylko na łajno zwierzęce można :P

Offline michaszek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 159
  • Reputacja: 21
    • Koło Puławy Azoty
  • Lokalizacja: Puławy
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #92 dnia: 04.04.2017, 13:25 »
Zgadzam się, że jest dużo znaków zapytania i dużo sprzeczności. Nam zostaje jedynie dyskusja ;) Jeśli chcemy startować w zawodach to musimy się stosować do regulaminu czy nam się on podoba czy nie. A swoją drogą czy widział ktoś puszkę kukurydzy aby sama rosła ;)
PZW Koło Puławy Azoty
Feeder Team Azoty Puławy

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #93 dnia: 04.04.2017, 13:48 »
Można się stosować jak wiadomo do czego.
A tutaj widzę po prostu uznaniowość.
Wspólczuję.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Offline michaszek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 159
  • Reputacja: 21
    • Koło Puławy Azoty
  • Lokalizacja: Puławy
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #94 dnia: 04.04.2017, 14:00 »
Każdy kto się wypowiada nt. regulaminu według mnie ma rację. Jest bardzo dużo niedopowiedzeń i każdy może interpretować to po swojemu. Ale wszystko ma wspólny mianownik, a mianowicie - Coś się ruszyło w temacie feedera. Myślę, że "gorzej" już  nie będzie. Oby było z każdym rokiem i poprawkami regulaminu lepiej. :beer:
PZW Koło Puławy Azoty
Feeder Team Azoty Puławy

Offline Biały

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 704
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wałcz, Zach.-Pom.
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #95 dnia: 04.04.2017, 14:00 »
Panowie trzeba do tego podchodzić z ludzkim rozsądkiem bo za rok regulamin będzie miał nie 7 stron a 70 a i tak będziemy się ciągle pytać czy na popcorn można łowić bo już takie pytania słyszałem na MP.

Chcesz łowić w toni to dowalasz przypon 2m i jazda........żadnych pływaków nie trzeba.
Regulamin jest przetłumaczony z MŚ i tam jakoś głupich pytań nikt nie zadaje ale tylko w PL czy to w spławiku czy feederze  musimy szukać kosmicznych metod łowienia i sposobów na ominięcie reguł.

Najgłupszym pytaniem z MP było czy wędkę trzeba trzymać na udzie czy na podpórce bo regulaminie jest napisany stały kontakt z wędka. W sobotę jak ktoś mi zarzucił że nie trzymam wędki na nodze to zapytałem się jakie zna rodzaje kontaktów i się skończyło.

Łukasz Białas, Wałcz

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #96 dnia: 04.04.2017, 14:05 »
:D :D :D
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Hubert

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 387
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Nottingham / Konin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #97 dnia: 04.04.2017, 15:09 »
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.
Hubert

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #98 dnia: 04.04.2017, 15:51 »
Co do ryżu preparowanego to jest on tak samo naturalny jak gotowana kukurydza czy konopie.
Pozdrawiam
Mirek

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #99 dnia: 04.04.2017, 16:22 »
Co do ryżu preparowanego to jest on tak samo naturalny jak gotowana kukurydza czy konopie.
Ale jak widać nie dla każdego.

A magiczny podział "sztuczne" i "naturalne" jest równie naturalny co sztuczny.

A tak swoją drogą, to ciekaw jestem jak wygląda takie rozliczenie zawodów. Chętnie bym je sobie przejrzał bo ciekaw jestem co generuje takie koszty itp.

A swoją drogą to uwzględniając to wszystko należy pamiętać, że startującym należy się jeszcze większy szacuneczek za to, że im się chce. Mimo wszystko.
My sobie w sieci narzekamy ale to oni borykają się z ewentualnymi problemami.

Mario
Mazovia Fishing Team

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 482
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #100 dnia: 04.04.2017, 16:31 »
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.

Już Ci wyjaśniam. Regulamin feederowy stworzony został przez dopasowanie regulaminu spławikowego. Ktoś nie miał bladego pojęcia o pewnych rzeczach, i go poniosło, bardzo mocno. Doszło do tego, że zawodnicy łowią inaczej na mistrzostwach, i inaczej na co dzień. W spławiku wyczynowiec łowi w ten sam sposób normalnie - czyli zwykle jak i na imprezach, różnice są niewielkie, w feederze ktoś przestawia się całkowicie z jednego typu łowienia na inny. To strasznie komplikuje rzeczy, wprowadza mega zamęt.To trochę tak, jakby wprowadzić zapis, że w biegu na 5000 metrów, trzeba co 100 metrów zrobić przysiad.

Ja się patrzę tutaj bardziej przez pryzmat propagowania sportu feederowego. Niestety, z takimi przepisami wielu wędkarzy nawet nie będzie chciało myśleć o startach. Porażka....
Lucjan

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #101 dnia: 04.04.2017, 16:43 »
Nie wieszajmy tej imprezy ,pierwsza i super że była.Zaczyna sie dziać ,będa eliminacje będzie korekta regulaminu,sędziowie dojrzeją z czasem się wszystko dogra.W kuluarach było słychać o wiekszej ilości zainteresowanych , to dobrze wróży na przyszłość.Gratulacje dla zwycięzców i wszystkich uczestników,gratulacje dla organizatorów z małego koła którym się chciało,chwała im za to :bravo:
Staś
Klasyczny Feeder

Offline Baranowski Tomasz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 217
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pabianice
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #102 dnia: 04.04.2017, 16:52 »
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.

Już Ci wyjaśniam. Regulamin feederowy stworzony został przez dopasowanie regulaminu spławikowego. Ktoś nie miał bladego pojęcia o pewnych rzeczach, i go poniosło, bardzo mocno. Doszło do tego, że zawodnicy łowią inaczej na mistrzostwach, i inaczej na co dzień. W spławiku wyczynowiec łowi w ten sam sposób normalnie - czyli zwykle jak i na imprezach, różnice są niewielkie, w feederze ktoś przestawia się całkowicie z jednego typu łowienia na inny. To strasznie komplikuje rzeczy, wprowadza mega zamęt.To trochę tak, jakby wprowadzić zapis, że w biegu na 5000 metrów, trzeba co 100 metrów zrobić przysiad.

Ja się patrzę tutaj bardziej przez pryzmat propagowania sportu feederowego. Niestety, z takimi przepisami wielu wędkarzy nawet nie będzie chciało myśleć o startach. Porażka....
Lucjan w 100% sie z Toba zgadzam i dlatego tez nie chciałem w tym brać udziału, mimo że trochę ;) już startowałem w Okręgach i na Mistrzostwach Polski. Widząc ten regulamin to bardziej odstrasza niż przyciąga. Powrócę do tych nieszczęsnych wymiarów, cały regulamin oparty jest o regulamin CIPS ale w regulaminie CIPS-owskim wszystkie ryby się liczą . Dlaczego w Polsce jaki i w spławiku taki w feederze nie można łowić wszystkich ryb. Po prostu tego nie rozumiem

Offline stas1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 033
  • Reputacja: 304
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowię, bo lubię
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: feeder
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #103 dnia: 04.04.2017, 17:00 »
Być może organizator za mało naciskał na zmianę wymiarów, wyniki byłby rewelacyjne bo ryb nie brakowało. Nikt nie pomyślał jaka reklama by poszła w świat. Przyjęto wymiary obowiązujące na tym łowisku i trzeba było się z tym pogodzić.
Staś
Klasyczny Feeder

Offline lester

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 023
  • Reputacja: 95
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
« Odpowiedź #104 dnia: 04.04.2017, 23:38 »
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.

Już Ci wyjaśniam. Regulamin feederowy stworzony został przez dopasowanie regulaminu spławikowego. Ktoś nie miał bladego pojęcia o pewnych rzeczach, i go poniosło, bardzo mocno. Doszło do tego, że zawodnicy łowią inaczej na mistrzostwach, i inaczej na co dzień. W spławiku wyczynowiec łowi w ten sam sposób normalnie - czyli zwykle jak i na imprezach, różnice są niewielkie, w feederze ktoś przestawia się całkowicie z jednego typu łowienia na inny. To strasznie komplikuje rzeczy, wprowadza mega zamęt.To trochę tak, jakby wprowadzić zapis, że w biegu na 5000 metrów, trzeba co 100 metrów zrobić przysiad.

Ja się patrzę tutaj bardziej przez pryzmat propagowania sportu feederowego. Niestety, z takimi przepisami wielu wędkarzy nawet nie będzie chciało myśleć o startach. Porażka....

Luk, trochę się rozpędziłeś.To nie jest tak że każdy feederowiec łowi inaczej prywatnie a inaczej na zawodach. Ja dajmy na to ciągle łowię w bardzo podobny sposób do tego opisanego w regulaminie FipSed. Fakt, u mnie karp, lin amur to ryby "poboczne" i po prostu wolę inne gatunki łowić. Jakoś wolę stosować pinkę, białe, jokersa, zanęty bez mączek rybnych, ponieważ na dzikich wodach na których łowię takowe lepiej się sprawdzają. Gdy łowię methodą to stosuję również różne sonubaitsy i bait-techy ale generalnie wolę "nasz białoryb" łowiony klasycznie. Osobiście cieszę się, że zabronione jest stosowanie pelletów, kulek itd.