Autor Wątek: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje  (Przeczytany 18552 razy)

Offline YerbaMate

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 175
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #45 dnia: 08.04.2017, 11:38 »
Yerba, pozwolę sobie się nie zgodzić z Tobą i celebrytami z YouTube.  Może być tak, że w pewnych warunkach wolfram będzie miał negatywny wpływ na pracę przynęty co przełoży się na brania, ale nie robiłbym z tego reguły. Są przecież dostępne cienkie nazwijmy to okoniowe wolframy,  których sam nie raz używałem i nie zauważyłem jakiejś mega różnicy w braniach.

A jako ciekawostkę podam sytuację,  która miała miejsce z 5-6 lata temu. Wybrałem się z paprochami łowić okonie. Po dwóch obcinkach i wyholowanym pistolecie założyłem cienki wolfram i okazało się,  że faktycznie odstrasza ryby. Tylko tymi rybami okazały się szczupaczki,  bo zacząłem łowić przyzwoite okonie.

Reasumując, dlatego to wędkarstwo jest takie piękne bo nie da się go zamknąć w jakieś jednoznaczne ramy i schematy.

PS. ale słabo się pisze posty na telefonie :)

Ok, nie będę się kłócić...  Może jest tak , że raz wezmą, a raz nie wezmą.

Oczywistym jest że całkowity zakaz spinningu na wodach stojących do 1 maja rozwiązałby problem...

P.S. czemu wędkarscy celebryci? Chłopaki robią co lubią, inspirują innych, uczą ich podstaw wędkarstwa, dodatkowo mają piękne ujęcia przyrody a tu taka delikatna szpilka w ich zadki.

Po mojemu zupełnie nie potrzebnie... Sory za off topa.

Pozdrawiam :)
Pozdrawiam Sławek <><

PB: Jesiotr 110 cm, Karp 80 cm, Leszcz 55 cm, Lin 40 cm, Płoć 30 cm, Karaś 38 cm, Okoń 33 cm, Szczupak 67 cm, Węgorz 70 cm, Jaź 50 cm.

MrProper

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #46 dnia: 08.04.2017, 11:53 »
Łowisz  na przypony  wolframowe czyli wiesz ze szczupy  walą jesteś na to przygotowany....

Tutaj mam takie przemyślenie, że jeżeli ktoś uwielbia łowić okonie, łowi je w okresie ochronnym szczupaka to dobrze, że używa wolframu bo wg mnie lepiej takiego przyłowionego szczupłego wyjąć, odhaczyć, wypuścić aniżeli mieć obcinke i żeby ten Bogu ducha winny szczupak pływał z główką jigową w przełyku.

Słusznie :thumbup:


Nie słusznie.

Przypon z wolframu/stalki odstrasza okonie.

Mówili już o tym np. FishingWithAce, albo chłopaki z Wędkarskiej Tuby.

Nastawiając się na okonia nie powinno się stosować żadnych przyponów z twardych materiałów. A kolega jak widać stosuje.

Jest spinningistą, nastawia się na okonia, i nie wie takich rzeczy? Ja w przypadki nie wierze :facepalm:

Ja widzę to inaczej kolego
Jesli jest okres ochronny na szczupaka, a chcę połowić okoni to stosuję przypon wolframowy w razie gdyby szczupak jednak uderzył. Wolę połowić mniej okoni, ale przy tym zmniejszyć ryzyko w rybostanie szczupaków. Które to z główką jig, gumą, i hakiem w pysku po obcięciu zestawu, bardzo często giną.
I na nic tłumaczenia że hak zgnije, odpadnie i tym podobne bzdury, nie przemawiają do mnie.

Fajny filmik przedstawił Radek- Tench Fan o zasadzie C&R

Celebryci piszą i mówią to co publiczność chce usłyszeć- biznes musi się kręcić :)


Offline pejcz

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 327
  • Reputacja: 30
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarski komandos-popierduła
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #47 dnia: 08.04.2017, 11:53 »
Nie ma się o co kłócić :) tak już jest,  że raz działa jeden sposób a dwa razy inny.

A co do celebrytów, to w żaden sposób nie chciałem ich obrażać,  sam ich oglądam (zwłaszcza Tomka, Tubę już nie tak często jak kiedyś) - chciałem tylko w ten sposób zaznaczyć, że nie ma co przyjmować wszystkiego co powiedzą jako pewnik. 
Piotr

Machaj wędą, ryby będą!

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #48 dnia: 08.04.2017, 13:40 »
Panowie, nie przenoście "jerkbaitowych" mordobić na SiG, bo to kiepski pomysł, to po pierwsze.

Po drugie, lepiej unikać publikowania zdjęć np. szczupaków złowionych metodą spinningową w okresie ochronnym, bo to zawsze będzie budziło kontrowersje. Tak było zawsze, tak jest, tak będzie. Najlepszym dowodem na to jest zaistniała dyskusja. Jeśli niepożądana ryba zaatakuje przynętę, co jest częste, odpina się delikwenta i wypuszcza, nie robiąc zamieszania. Jeśli natomiast ktoś zrobi zdjęcie, to nie popełni zbrodni. Przecież to nie są sesje zdjęciowe na wzór tych ślubnych, czyli ryba w fontannie, w akwarium, na skuterze, w... galarecie.

Samo wykonanie zdjęcia, szczególnie w dzisiejszych czasach, to ułamek sekundy, więc nie róbmy przestępców z tych, którzy uwiecznili nietypowy przyłów - czy to w okresie ochronnym, czy nikczemnych rozmiarów. Jeśli osoba postronna, kolega wykona takie zdjęcie, to co w tym złego? A nawet jeśli łowca osobiście naciśnie spust migawki, mając przygotowany telefon lub aparat? Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie: co jest gorszym przeżyciem dla ryby złowionej po zakończeniu okresu ochronnego, zrobienie jej zdjęcia czy mierzenie i sprawdzanie, czy ma odpowiedni wymiar? Zaczynamy się poruszać w oparach absurdu, czyniąc się świętszymi od papieża. Nowej inkwizycji nam trzeba? Gdyby ktoś zapomniał, to Ziemia jest okrągła. A bramki są dwie.

Trzeba też odnotować fakty świadczący o tym, że mamy tutaj pokaźną grupę mistrzów spinningu, którzy zjedli nie tylko zęby, uganiając się za drapieżnikami, ale też swoje sztuczne szczęki. Na to wychodzi.

Jacek

Offline YerbaMate

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 175
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #49 dnia: 08.04.2017, 13:45 »
Łowisz  na przypony  wolframowe czyli wiesz ze szczupy  walą jesteś na to przygotowany....

Tutaj mam takie przemyślenie, że jeżeli ktoś uwielbia łowić okonie, łowi je w okresie ochronnym szczupaka to dobrze, że używa wolframu bo wg mnie lepiej takiego przyłowionego szczupłego wyjąć, odhaczyć, wypuścić aniżeli mieć obcinke i żeby ten Bogu ducha winny szczupak pływał z główką jigową w przełyku.

Słusznie :thumbup:


Nie słusznie.

Przypon z wolframu/stalki odstrasza okonie.

Mówili już o tym np. FishingWithAce, albo chłopaki z Wędkarskiej Tuby.

Nastawiając się na okonia nie powinno się stosować żadnych przyponów z twardych materiałów. A kolega jak widać stosuje.

Jest spinningistą, nastawia się na okonia, i nie wie takich rzeczy? Ja w przypadki nie wierze :facepalm:

Ja widzę to inaczej kolego
Jesli jest okres ochronny na szczupaka, a chcę połowić okoni to stosuję przypon wolframowy w razie gdyby szczupak jednak uderzył. Wolę połowić mniej okoni, ale przy tym zmniejszyć ryzyko w rybostanie szczupaków. Które to z główką jig, gumą, i hakiem w pysku po obcięciu zestawu, bardzo często giną.
I na nic tłumaczenia że hak zgnije, odpadnie i tym podobne bzdury, nie przemawiają do mnie.

Fajny filmik przedstawił Radek- Tench Fan o zasadzie C&R

Celebryci piszą i mówią to co publiczność chce usłyszeć- biznes musi się kręcić :)

Czy to samo byś powiedział o Luku? Robi dokładnie to samo - kręci filmy, i pokazuje jak łapie, jak dziesiątki innych bardziej bądź mniej znanych youtuberów.

Każdy z nich łapie piękne ryby, każdy jest zwolennikiem złap i wypuść, i każdy jest kulturalnym człowiekiem, ale oczywiście trzeba się dowalić o coś znując swoją teorię...

Lukowie też kazałeś pokazać przelew od Sonubaitsa albo Drennana??
Bo przecież też go sponsorują... :facepalm:
Pozdrawiam Sławek <><

PB: Jesiotr 110 cm, Karp 80 cm, Leszcz 55 cm, Lin 40 cm, Płoć 30 cm, Karaś 38 cm, Okoń 33 cm, Szczupak 67 cm, Węgorz 70 cm, Jaź 50 cm.

MrProper

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #50 dnia: 08.04.2017, 14:27 »
Łowisz  na przypony  wolframowe czyli wiesz ze szczupy  walą jesteś na to przygotowany....

Tutaj mam takie przemyślenie, że jeżeli ktoś uwielbia łowić okonie, łowi je w okresie ochronnym szczupaka to dobrze, że używa wolframu bo wg mnie lepiej takiego przyłowionego szczupłego wyjąć, odhaczyć, wypuścić aniżeli mieć obcinke i żeby ten Bogu ducha winny szczupak pływał z główką jigową w przełyku.

Słusznie :thumbup:


Nie słusznie.

Przypon z wolframu/stalki odstrasza okonie.

Mówili już o tym np. FishingWithAce, albo chłopaki z Wędkarskiej Tuby.

Nastawiając się na okonia nie powinno się stosować żadnych przyponów z twardych materiałów. A kolega jak widać stosuje.

Jest spinningistą, nastawia się na okonia, i nie wie takich rzeczy? Ja w przypadki nie wierze :facepalm:

Ja widzę to inaczej kolego
Jesli jest okres ochronny na szczupaka, a chcę połowić okoni to stosuję przypon wolframowy w razie gdyby szczupak jednak uderzył. Wolę połowić mniej okoni, ale przy tym zmniejszyć ryzyko w rybostanie szczupaków. Które to z główką jig, gumą, i hakiem w pysku po obcięciu zestawu, bardzo często giną.
I na nic tłumaczenia że hak zgnije, odpadnie i tym podobne bzdury, nie przemawiają do mnie.

Fajny filmik przedstawił Radek- Tench Fan o zasadzie C&R

Celebryci piszą i mówią to co publiczność chce usłyszeć- biznes musi się kręcić :)

Czy to samo byś powiedział o Luku? Robi dokładnie to samo - kręci filmy, i pokazuje jak łapie, jak dziesiątki innych bardziej bądź mniej znanych youtuberów.

Każdy z nich łapie piękne ryby, każdy jest zwolennikiem złap i wypuść, i każdy jest kulturalnym człowiekiem, ale oczywiście trzeba się dowalić o coś znując swoją teorię...

Lukowie też kazałeś pokazać przelew od Sonubaitsa albo Drennana??
Bo przecież też go sponsorują... :facepalm:


Ten facepalm moze zostać źle odebrany :P

Co do Luka jeśli robi na tym interes jego sprawa- mi nic do jego kieszeni. Jeśli potrafi to wykorzystać ;D. Robi to co lubi i bije kasę. Tez bym tak chciał

O innego celebryci,  którzy jeszcze prowadzą sklepy, i pieprzą głupoty tylko po to, aby wcisnąć towar który im zalega na pułkach. Oczywiście nie wrzucam tu wszystkich do jednego wora.

I dodam kolego ze jeśli sie nie zgadzam z Lukiem to potrafię o tym wspomnieć, nie muszę sie kryć z tym ze coś mi nie pasuje, a musi być tak,  jak Luk mówi czy pisze.

Coś jeszcze?

aroo04

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #51 dnia: 08.04.2017, 16:06 »
Widząc narastający spór w tym wątku mam tylko jedną prośbę. Otóż jeżeli wogóle robimy zdjęcia rybą to nie róbmy zdjęć każdej złowionej rybie, to samo tyczy się mierzenia i ważenia. Co chwila łowimy ryby podobnych rozmarów. Jeżeli chodzę za kleniem to nie robię zdjęć byle wymiarowemu podrostkowi. W wodach w których łowię okazem jest kleń 45+ i staram się tym rybką zrobić jedno, dwa zdjęcia...
Co do ryb w okresie ochronnym, w grudniu 2016 roku złowiłem na przynętę roślinną mojego rekordowego pstrąga-samica 54cm. Czemu miałbym nie zrobić jej zdjęcia? To mój rekord, prędko nie złowię podobnego, i co że w okresie ochronnym i że na roślinną przynętę?? Trzy szybkie zdjęcia i do wody. Hol nie był zbyt długi mimo cienkiegi zestawu. Ryba odpłynęła w dobrej kondycji.
Wracając do kolegi z "wolframem"-popieram w 100%. Gdy łowię moje ulubione klenie czy świnki nie stosuję zalecanych cieńutkich przyponów. Ograniczam swoje możliwości skuszenia wielu ryb, głównie świnek, ale jak zapnę okaz to go wyciągnę. Podobnie jest gdy łowię na nimfę. Gdy inni łowią lipienie na 0,08-0,10 ja rzucam na przyponach 0,12-0,16. Dlaczego? Bo w Dunajcu lipienia jest mało, o Białce nie wspomnę. Częściej więc siadają pstrągi. Dla ich bezpieczeństwa wolę mieć mocniejszy zestaw.
Jeżeli zdjęcie jest nad wodą i ryba szybko wraca do wody to nie róbmy jaj. Jak na początku wspomniałem, róbmy zdjęcia okazom i szanujmy przyrodę, zdjęcie nie zaszkodzi, a napewno będzie co wspominać, zwłaszcza w Naszych przełowionych wodach...

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 422
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #52 dnia: 09.04.2017, 00:38 »
Panowie - te dyskusje mnie trochę śmieszą. Dzisiaj usłyszałem, że dziewczyna od nas z klubu, Sylwia, złowiła szczupaka 104 cm. Jej zdjęcie wykorzystał na swoim profilu Seba z Wędkarskiej Korby, i zrobiła się jatka. Oczywiście besztano ją, bo jest 'okres ochronny'. Mało kto zdawał sobie sprawę, że to UK a nie Polska. UK, gdzie szczupaka się łowi 12 miesięcy w roku, i jest go dużo.

Jak pisałem, łowienie szczupaka w upalne letnie dni jest o wiele gorsze niż przed i po tarle. Szczupak jest czuły na słabe natlenienie wody, i często po walce ma bardzo mało sił. Tak jest z większością ryb. Leszcz złowiony w marcu lub kwietniu raźno zmyka po wypuszczeniu go, latem często niezbędna jest reanimacja. Wielu wędkarzy ma zestawy delikatne, bo 'lubi dać rybie szansę', co dodatkowo pogarsza sytuację, hol jest zbyt długi.

Rozsądek to podstawa. Myślmy, nie powielamy pewnych zachowań. Okres ochronny na szczupaka jest długi w Polsce, bo się tę rybę zabiera. Szczerze? Jeżeli byłbym prezesem PZW, wprowadziłbym kategorię 'no kill' wędkarską, gdzie łowiący byłby uprawniony do łowienia ryb w okresie ochronnym, dodatkowo na wodach PZW w Polsce. Musiałby zdać egzamin lub posiadać odpowiednie przyrządy, takie jak mata, podbierak, kilka narzędzi do łowienia drapieżników (długie szczypy, przecinacz do kotwic).

Bardzo często ci co zioną jadem na forach i w komentarzach, sami nie są gotowi do łowienia szczupaków. Śmieszy mnie taki hipokryta, bo zarzuca komuś coś, a sam łowi nierozsądnie. W UK na ten przykład są spinningści z Polski, którzy burzą się, że muszą mieć podbierak. Ale na pytanie jak podbiora metrówkę, odpowiedzi są już 'wymijające'. Dlatego w UK ryby mają się dobrze, bo Angol o nie dba. Zestawy na martwą rybkę mają dwie kotwice, i 95% szczupaków przeżywa. Da się? Da... Bo Angol ma wszystko co trzeba aby rybie pomóc, od maty, często odpowiednich alarmów mega czułych (zacina się zaraz po sygnale) i zestawu narzędzi do poradzenia sobie z trudniejszymi przypadkami. NIe używa się żadnych chwytaków, rybę zaś odpowiednio przygotowuje do zdjęcia, dając jej odpocząc w podbieraku. Sam zestaw do robienia zdjęć szczupakowcy mają pod ręką, bo wiedzą, że tutaj czas jest istotny. I dlatego tyle szczupaków łowi się w UK!

Teraz o przepisach. Ja nie jestem za łamaniem prawa lub namawianiu do tego aby to robić. Ale trzeba mieć trochę rozumu, i wyobrazić sobie po co takowe powstały. Gdyby szczupaka w Polsce obowiązywało no kill, nie byłby potrzebny okres ochronny. Rozumiem wprowadzić zakaz spinningu i łowienia drapieżników do 1 maja, w przypadku sandacza  suma odpowiednio dłużej. Ale jeżeli dopuszcza się łowienie okonia, a wprowadza zakaz łowienia szczupaka, to komplikacje będą. Później zaś internetowi formaliści obrażają kogoś, bo zrobił coś nie tak.

Pomyślmy. Regulamin nakazuje wypuścić niezwłocznie rybę złowioną w okresie ochronnym, bez zdjęć i tym podobnych. Dlaczego? Bo pan Mietek, typowy wędkarz, nie potrafi się obchodzić z rybami. Zapis powstawał w ogóle w czasach, kiedy o no kill, matach, podbierakach, nie śniło się jego twórcom. Przystosowali więc to do panujących warunków. WIęc jeżeli ja bym złowił brzanę w okresie ochronnym w Polsce, mając wszystko co trzeba, to zrobiłbym jej zdjęcie i tak. Bo wiem jak się obchodzić z rybą, wiem jak jej nie szkodzić. Więc jeżeli mam dostawać bury od kogoś, kto łowi z przepisami, ale ryby tarza w piachu, trawach czy błocku, i nie ma maty ani dobrego podbieraka, to jest to po prostu żałosne. Jedno jest pewne - nie łowimy jak się ryba trze, w tarliskach - poza tym problemu nie ma! Ryba jak się ma wytrzeć to się wytrze. Poza tym wielu łowców nastawia się odpowiednio, nie idzie się na brzany z żyłką 0.20 mm - bo wtedy będziesz holował ją zbyt długo, rybie się szkodzi bardziej długim holem wtedy. Oczywiście nie popieram łowienia sumów czy sandaczy poza okresem, bo często wyciąga się ryby pilnujące gniazd. Dlatego w Polsce spinning dobrze jest dopuszczać do 1 czerwca w ogóle, tak aby sandacz się dobrze wycierał (ale t na niektórych zbiornikach).

Więc jeżeli ktoś ma komuś coś zarzucać, to wpierw niech sam spojrzy na siebie, później na powód danych zapisów. Czasy się zmieniają, przepisy w Polsce nie. Nie bądźmy tak zapatrzeni w przestrzeganie prawa jak Niemcy... RAPR jest nieżyciowy i niedopasowany do dzisiejszych czasów. Z jednej strony wprowadza się okresy ochronne, z drugiej zarybia japońcem, na potęgę karpiem. Przecież to się nie trzyma kupy...  Argument, że prawa powinno się przestrzegać tutaj do mnie nie przemawia, bo nie ułożono go pod taką osobę jak ja. Zrobiono to pod typowego polskiego wędkarza, który często nie ma wypychacza, używa haków z mega zadziorami, rybę kładzie zaś na ziemi, często łowi bez podbieraka. Jeżeli przepisy będa dopasowane do dzisiejszych czasów, wtedy powinniśmy ich przestrzegać z całą stanowczością. Teraz zaś, lepiej jest siły wykorzystać na działanie, aby dane zapisy pozmieniać :D
Lucjan

Offline MarioG

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 126
  • Reputacja: 312
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Prawie pod Warszawą
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #53 dnia: 09.04.2017, 00:55 »
Slusznie Luk prawisz.
Tylko tyle można napisać.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Mario
Mazovia Fishing Team

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #54 dnia: 09.04.2017, 00:57 »
A ja wam powiem że nie widzę nic złego jak ktos łapie ryby w okresie ochronnym, złapać foto i do wody. Wole tak niż poza okresem ochrony złapać i do wora.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Kadłubek

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #55 dnia: 09.04.2017, 01:34 »
Bardzo często ci co zioną jadem na forach i w komentarzach, sami nie są gotowi do łowienia szczupaków. Śmieszy mnie taki hipokryta, bo zarzuca komuś coś, a sam łowi nierozsądnie. W UK na ten przykład są spinningści z Polski, którzy burzą się, że muszą mieć podbierak. Ale na pytanie jak podbiora metrówkę, odpowiedzi są już 'wymijające'.

Takie osoby to nie spinningiści to .... bez rozumu. Owszem można wypiąć rybę w wodzie ale nie zawsze tak można.
Metrówkę też tak można ale to jak granie w totka licząc tylko na 4 i lepiej.
U mnie i kolegów ryba ma wrócić w dobrej kondycji do wody niezależnie od okresu ochronnego, wymiaru czy gatunku (nie mam w okolicy sumika karłowatego).
Tak samo ukleja 5 cm czy szczupak 100 cm. Owszem mata/podbierak do uklei nie potrzebne ale nie idzie się na szczupaki z białymi robakami.

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 524
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #56 dnia: 09.04.2017, 01:37 »
A ja wam powiem że nie widzę nic złego jak ktos łapie ryby w okresie ochronnym, złapać foto i do wody. Wole tak niż poza okresem ochrony złapać i do wora.
Przykro mi stary, ale to bardzo źle że nie widzisz nic złego. U nas przepis mówi wyraźnie. Zakaz łowienia ryb w okresie ochronnym, a nie zakaz ich zabierania. I do kąt ten przepis jest w mocy, naszym obowiązkiem jest go przestrzegać.
Arek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 422
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #57 dnia: 09.04.2017, 02:14 »
A ja wam powiem że nie widzę nic złego jak ktos łapie ryby w okresie ochronnym, złapać foto i do wody. Wole tak niż poza okresem ochrony złapać i do wora.
Przykro mi stary, ale to bardzo źle że nie widzisz nic złego. U nas przepis mówi wyraźnie. Zakaz łowienia ryb w okresie ochronnym, a nie zakaz ich zabierania. I do kąt ten przepis jest w mocy, naszym obowiązkiem jest go przestrzegać.

Wytłumacz mi dlaczego uważasz, że powinniśmy tak robić, skoro wypuszczamy i dbamy o ryby? Czy łowiąc na rzece w maju lub czerwcu, na pellety i kulki, łamiemy prawo czy też nie? Nastawiamy się na brzanę, leszcza, klenia, karpia, jazia, itd. Mamy nie łowić w ogóle, z racji okresu ochronnego brzany? A jak jest z okoniem? Czy spinning okoniowy w marcu lub kwietniu nie oznacza przyłowów w postaci szczupaków? A wczesno majowe łowienie szczupaków na łowiskach z sandaczem, z pukaniem o dno, i drażnieniu go, nie jest nadużyciem?

Co oznacza 'dopóki przepis ten jest w mocy musimy go przestrzegać'? Arek, czy nie uważasz, że celem tego zapisu było i jest zwrócenie ryby wodzie? Czy wierzysz, że twórcy tego zapisu, brali pod uwagę robienie zdjęć komórką w bardzo szybki sposób?  Kładzenia ryb na macie? Czy też mamy przestrzegać tego przepisu, bo tak trzeba?

Gdyby to była spójna całość, jak na przykład zakaz spinningu od 1 stycznia do 1 czerwca, jestem w stanie to zrozumieć. Dajemy wszelkim drapieżnikom spokój (bardzo rozsądny zapis). Ale takie hocki klocki, wybiórcze, nie zrobione z głową, zakazujące czegoś odnośnie jednego gatunku, zezwalające zaś na wiele z innymi, są po prostu dziwne. Każda ryba ma okres tarła, gdzie nie powinniśmy jej łowić, zwłaszcza wykorzystywać miejsca gdzie to tarło ma miejsce. Ale to musi mieć ręce i nogi!

Panowie, zamiast żądać przestrzegania prawa które się zestarzało i nie jest skuteczne, czyż nie lepiej żądać aby to prawo zmieniono? :)

Lucjan

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #58 dnia: 09.04.2017, 07:04 »
Wybacz Lucjanie, ale jest to dla mnie już  " mowa -trawa ". Większość tutaj absolutnie się z Tobą zgadza i nie musisz nas przekonywać do swego stanowiska. Jak sam piszesz złe prawo należy zmienić, a więc jest to konkretne działanie a nie li tylko pisanie o tym. Jakoś nie widać aby się ktoś za to zabierał. Masz wszelkie predyspozycje do aktywnej koordynacji takich działań, już Ci o tym kiedyś pisałem. Napisałem nawet stosowny wierszyk  o ekspresie.. Umieściłem Twoją postać nie wśród podróżnych ale jako lokomotywę, napędzającą cały pociąg. Więc bierz się do roboty jako lokomotywa i tam trać swoją energię a nie trać jej na bezsensowne przekonywanie nas o sprawach do których jesteśmy głęboko i tak przekonani. Szczerze Ci kibicuję i nadal będę, ale pod warunkiem podjęcia " aktion "!!!! :thumbup: :D

MrProper

  • Gość
Odp: Zdjęcia ryb złowionych w okresie ochronnym - kontrowersje
« Odpowiedź #59 dnia: 09.04.2017, 07:16 »
A ja wam powiem że nie widzę nic złego jak ktos łapie ryby w okresie ochronnym, złapać foto i do wody. Wole tak niż poza okresem ochrony złapać i do wora.
Przykro mi stary, ale to bardzo źle że nie widzisz nic złego. U nas przepis mówi wyraźnie. Zakaz łowienia ryb w okresie ochronnym, a nie zakaz ich zabierania. I do kąt ten przepis jest w mocy, naszym obowiązkiem jest go przestrzegać.

Wytłumacz mi dlaczego uważasz, że powinniśmy tak robić, skoro wypuszczamy i dbamy o ryby? Czy łowiąc na rzece w maju lub czerwcu, na pellety i kulki, łamiemy prawo czy też nie? Nastawiamy się na brzanę, leszcza, klenia, karpia, jazia, itd. Mamy nie łowić w ogóle, z racji okresu ochronnego brzany? A jak jest z okoniem? Czy spinning okoniowy w marcu lub kwietniu nie oznacza przyłowów w postaci szczupaków? A wczesno majowe łowienie szczupaków na łowiskach z sandaczem, z pukaniem o dno, i drażnieniu go, nie jest nadużyciem?

Co oznacza 'dopóki przepis ten jest w mocy musimy go przestrzegać'? Arek, czy nie uważasz, że celem tego zapisu było i jest zwrócenie ryby wodzie? Czy wierzysz, że twórcy tego zapisu, brali pod uwagę robienie zdjęć komórką w bardzo szybki sposób?  Kładzenia ryb na macie? Czy też mamy przestrzegać tego przepisu, bo tak trzeba?

Gdyby to była spójna całość, jak na przykład zakaz spinningu od 1 stycznia do 1 czerwca, jestem w stanie to zrozumieć. Dajemy wszelkim drapieżnikom spokój (bardzo rozsądny zapis). Ale takie hocki klocki, wybiórcze, nie zrobione z głową, zakazujące czegoś odnośnie jednego gatunku, zezwalające zaś na wiele z innymi, są po prostu dziwne. Każda ryba ma okres tarła, gdzie nie powinniśmy jej łowić, zwłaszcza wykorzystywać miejsca gdzie to tarło ma miejsce. Ale to musi mieć ręce i nogi!

Panowie, zamiast żądać przestrzegania prawa które się zestarzało i nie jest skuteczne, czyż nie lepiej żądać aby to prawo zmieniono? :)

Luk, prawo to prawo - trzeba je przestrzegać. Może nie jest idealne ale jest, i do puty nie zostanie zmienione to biblia wędkarza kropka

A swoimi wypowiedziami, którymi "negujesz" wypowiedź innych podważasz to prawo.
cyt.Wytłumacz mi dlaczego uważasz, że powinniśmy tak robić
Panowie, zamiast żądać przestrzegania prawa które się zestarzało i nie jest skuteczne - dopóki nie zostanie zmienione
trzeba rządać aby je przestrzegano !!!!
Zaczną łowić jak chcą, brać ile wlezie, bo kolejny celebryta napisał, że prawo jest beeee i dlaczego mamy je przestrzegać

Więcej rozsądku, a mniej udowadniania swojej racji. Trochę wiary, że to prawo które może i jest troszkę nie dokładne , ale jest.!!! nie stworzył ktoś pierwszy lepszy z ulicy - jakąś tam wiedzę na ten temat miał.
Bo gdyby to był jakiś pierwszy lepszy, pewnie by zakazał  połowu właśnie latem bo ryba jest najsłabsza wtedy.

Dodam że w Holandii też są okresy ochronne na drapieżniki, które są w może "innych" okresach bo zaczyna się pierwszy na szczupaka od 01.03
na okonia od 01.04
I trwają do końca maja, co pozwala również ochronić sandacza.
Nikt nie psioczy mimo  że Holendrzy w zdecydowanej większości ryby wypuszczają
A ryby są mimo zakazów, nakazów

A obawiam się tylko że ich zabraknie z powodu emigracji która do Holandii napływa.
I żaden przepis, czy zakaz, czy może okres ochronny tego nie zmieni. Tylko i wyłącznie mentalność ludzka.
A po rozmowach z rodakami o których wspominałem, nóż w kieszeni się otwiera. I nie są to emeryci, bo tacy to już w domach siedzą, za pracą na zachód nie wyjeżdżają

Zastanawia mnie tylko jedno ( to się znaczy ja wiem- przypuszczam )
Z nastaniem wiosny i okresu ochronnego na drapieżnika,  ludzie w sklepach kupują zestawy spinningowe te najtańsze, z niskiej pułki cenowej - od zagwózdka mogło by się wydawać.  Nie to nie zagwózdka, to napływ nowych pracowników z Polski,wraz z nastaniem wiosny, i na nic tłumaczenia że  są okresy ochronne :(


edit: zapomniałem napisać że, inaczej sprawa się ma, jeśli się trafi przyłów drapieżnika w/w okresach Ale na to już nic nie poradzimy, i trzeba postępować tak jak napisałeś odpiąć i wypuścić z jak najmniejszą szkodą dla ryby.

Ale naprawdę waż słowa, ponieważ zacznie się rzeź niewiniątek " bo celebryci mówią "