Autor Wątek: Zakaz łowienia w nocy  (Przeczytany 12497 razy)

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Zakaz łowienia w nocy
« dnia: 17.02.2015, 10:16 »
Witam wszystkich, ostatnio doszły mnie słuchy, że w moim kole wprowadzono zakaz łowienia w nocy od czerwca do września... czy u Was też coś takiego weszło? To jest jakiś wymysł PZW czy tylko zarządu mojego koła? Jak dla mnie idiotyczny pomysł... zabronili łowić w najlepszym możliwym do tego okresie... zastanawiam się tylko czy nie wprowadzą teraz dodatkowych jednorazowych pozwoleń... jednym słowem jak dla mnie to jest chore...
Pozdrawiam
Marcin

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #1 dnia: 17.02.2015, 10:27 »
Mam zezwolenia na dwa okregi i chyba musze je poczytac dokladnie. Chora sprawa. Widzialem ze u mnie na jednym lowisku nie mozna spinningowac od 1st do 1cze. nawet za okoniem! Czy zakaz uzywania srodkow plywajacych to tez zakaz lodek zanetowych?




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

elvis77

  • Gość
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #2 dnia: 17.02.2015, 10:36 »
Mam zezwolenia na dwa okregi i chyba musze je poczytac dokladnie. Chora sprawa. Widzialem ze u mnie na jednym lowisku nie mozna spinningowac od 1st do 1cze. nawet za okoniem! Czy zakaz uzywania srodkow plywajacych to tez zakaz lodek zanetowych?
Zakaz łapania i wywożenia zanęt i przynęt dot.także łodzi zdalnie sterowanych. Tak jest u mnie w radomskim   A słyszałem,że żeby używać łodzi zdalnie sterowanej to jak jest dopłata do normalnego  łapania  z łodzi to i tu jest też potrzebna,ale pewności nie mam. Zwykły człowiek nie posiadający karty wędkarskiej może pływać,a wędkarz nie. To jest chore.

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #3 dnia: 17.02.2015, 10:42 »
U mnie jest napisane. Zakaz uzywania srodkow plywajacych. Jak to rozumiec?




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #4 dnia: 17.02.2015, 12:20 »
Każdy okręg i dodatkowo każde koło mogą ustalać odrębne regulaminy, więc bardzo możliwe, że jakieś koło na zbiorniku, którym się opiekuje zarządziło zakaz łowienia w nocy.

Niestety, zezwolenia zawierają coraz więcej informacji. Ogólny regulamin RAPR staje się coraz mniej przydatny, bo i tak na każdej wodzie możemy spodziewać się niespodzianek.
Biurokratyczne podejście do łowienia się nasila już od jakiegoś czasu. Szkoda tylko, że nie przynosi to żadnych pozytywnych skutków.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #5 dnia: 17.02.2015, 12:21 »
My również na swoich łowiskach mamy wprowadzony zakaz połowu w nocy. Łowimy od 4 rano do 21 i chodzi tu tylko o wyeliminowanie klusownikow. A że stawy zarybiamy ze swoich pieniędzy prywatnych to ograniczamy dostęp do wody. I sezon na zbiornikach zaczynamy od 1 kwietnia do polowy listopada, do zarybienia. No i oczywiście mamy swój wewnetrzny regulamin który się sprawdza i cały sezon można z przyjemnością łowić ryby.

elvis77

  • Gość
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #6 dnia: 17.02.2015, 14:22 »
U mnie jest napisane. Zakaz uzywania srodkow plywajacych. Jak to rozumiec?
Czyli łodzi zdalnie sterowanych też nie wolno używać.
Co innego jakby było napisane,że jest zakaz łapania ze środków pływających,wtedy wolno używać łodzi zd.st.
W Radomiu jest np.napisane:
Zakaz wywożenia przynęt i zanęt środkami pływającymi,przy prowadzeniu połowu ryb z brzegu,czyli też nic z tego
Najlepiej zadzwoń do Zarządu Okręgu i się dowiedz lub jeszcze lepiej napisz maila to wrazie czego będziesz miał podkładkę.

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #7 dnia: 17.02.2015, 21:53 »
My również na swoich łowiskach mamy wprowadzony zakaz połowu w nocy. Łowimy od 4 rano do 21 i chodzi tu tylko o wyeliminowanie klusownikow. A że stawy zarybiamy ze swoich pieniędzy prywatnych to ograniczamy dostęp do wody. I sezon na zbiornikach zaczynamy od 1 kwietnia do polowy listopada, do zarybienia. No i oczywiście mamy swój wewnetrzny regulamin który się sprawdza i cały sezon można z przyjemnością łowić ryby.


Problem w tym, że u mnie w kole jedyne wody PZW, poza rzekami, to 120ha jezioro zaporowe, na którym w okresie letnim da się sensownie połowić tylko na nockach, i nie tylko dlatego, że ryba dobrze żeruje, ale dlatego, że na nockach nigdy nie wiedziałem tam mięsiarzy którzy wypełzają tylko o wschodzie i siedzą dopóki mogą hangery zobaczyć. Nie wspomnę już o nocnych zasiadkach na suma... W zeszłym sezonie swoje największe ryby złowiłem tam właśnie w nocy. Nie wiem skąd wzięli w tym roku ten przepis... kłusownicy i tak są, zresztą nawet bez nich "zrzeszeni" świetnie radzą sobie z rybami. Wewnętrznego regulaminu też nie mamy, na dodatek jak gadam z ludźmi o górnym wymiarze ochronnym to reagują tak, że boję się, że mnie utopią, dla nich obecny regulamin i tak jest już grubo przesadzony.
Ogółem boję się tego w jaką stronę za sprawą PZW zmierza polskie wędkarstwo, na dodatek to ich nowe logo... strach człowieka bierze xD tylko patrzeć jak niedługo narobi się pierdyliard dodatkowych pozwoleń... dobrze, że PZW nie każe płacić sobie podatku od wzbogacenia za każdy nowy sprzęt wędkarski który kupujemy xD
Pozdrawiam
Marcin

Offline Druid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 740
  • Reputacja: 418
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Knurów, Górny Śląsk
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #8 dnia: 17.02.2015, 21:59 »
W mojej sekcji poradzili sobie dosc ciekawie . Kazdy wedkarz łowiacy w nocy musi posiadać światło - np lampke ledową zawieszoną na krzaku czy drzewie . Jeśli łowi calkiem po ciemku bez lampki jest traktowany jakby kłusował. Do tego informacyjnego oswietlania nie wolno używac ognia czyli świec , zniczy itp
Pozdrawiam - Gienek

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #9 dnia: 17.02.2015, 23:25 »
U nas zbiorniki są tak usytuowane, że jak na widelcu widać kto łowi. No i oczywiście mogą łowić tylko te osoby które złożyły się na zarybienie no tylko jeśli chodzi o większy staw. Mniejszy jest dla wszystkich członków koła. W większości łowimy na spławik i np suma nie mamy bo zniszczył by nam ekosystem. Jest ploc wzdrega lin karas amur karp leszczyk okon jaz szczupak i sandacz. Wymiary ochronne mamy podniesione i np karp 40 cm. Większość osób które łowia na tym zbiorniku są zadowolone z wyników połowów. Po za tym organizujemy na nim zawody i sporadycznie dochodzi do sytuacji ze ktoś nie zlowilem ryby. Tym bardziej są dzieciaki które często siedzą nad wodą z rodzicami i łowia okazy.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 836
  • Reputacja: 1996
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #10 dnia: 18.02.2015, 01:09 »
Jak dla mnie brak mozliwości łowienia w nocy to bardzo duży minus. Człowiek chciałby sobie podnęcić i posiedzieć z dwie doby i nie może... Chore. Niestety, warto by pomysleć jak usunąc przyczyny, bo sama walka ze skutkami i tak niewiele da. Jest to swojego rodzaju karanie wędkarzy. U Gienka świetnie to rozwiązano - widac , że ma ktoś łeb na karku. Chcesz łowić - oświetlaj łowisko i tyle...

U mnie część łowisk tez jest objęta zakazem łowienia w nocy - ale tylko część...
Lucjan

Offline Ścigacz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 594
  • Reputacja: 139
  • Płeć: Mężczyzna
  • No fish no fun :)
  • Lokalizacja: Tuszyn
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #11 dnia: 18.02.2015, 05:32 »
Na naszych zbiornikach funkcjonuje to już od kilku lat i się sprawdza. Z drugiej strony osoby które łowia u nas na zbiornikach nigdy nie protestowaly na ten fakt a tym bardziej popieraly. Faktem jest ze nasze zbiorniki nie są zbyt duże może tak 80 na 80 m i drugi  z 30 na 80 m. Jeden jest w pobliżu cmentarza a drugi na osiedlu między domkami mieszkalnymi wiec myślę że jest to dobry zakaz.

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 66
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #12 dnia: 18.02.2015, 07:28 »
No właśnie. Nie rozumiem czegoś. Skoro są pewne procedury by móc kontrolować kłusowników w nocy, jak np. ta u Druida, to dlaczego nie są one brane pod uwagę przez PZW? Dlaczego zawsze idą po najmniejszej linii oporu wprowadzając coraz to nowe i bardziej idiotyczne zakazy?
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline pawel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jelenia Góra
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #13 dnia: 18.02.2015, 07:47 »
Co do PZW, sprawa wygląda mniej więcej tak, mało jest straży rybackiej (tak sie nazywają) państwowej, bo tu już kasę trzeba płacić, i nie mówcie ze maja bo nie mają na tyle żeby zatrudnić bo to trzeba by było dużo ludzi, strażników ochotniczych (to ci co nasz kontrolują w 90 % bo państwowa nie ma czasu) takich ochotników jest mało bardzo mało, dlaczego bo się boją nie wiem czego. W tym roku chcę wyrobić ochotnika, ale potrzebuje drugiego takiej jak ja osoby, i nikt nie chce bo mówią po co sie narażać, ale wracając do tematu straży jest mało i oni między sobą mają społeczność, która może dotrzeć do góry, ale jest ich mało i to jeszcze ochotników, i nikt nie chce bawić się w pisma do góry, jaki wniosek w danym regionie gdzie pada mało pomysłów od tych co kontrolują,góra albo ma w dupie i  nic nie zmienia, albo wymyśla byle co byle by coś się działo. Korzystając z okazji powiem co ważna Panowie i Panie my też możemy kontrolować innych jak widzimy,że delikwent łamie prawo szukamy wędkarza obok, bierzemy go,idziemy do delikwenta piszemy protokół (to nie trudne) zanosimy do koła i mandat już delikwent dostanie.

elvis77

  • Gość
Odp: Zakaz łowienia w nocy
« Odpowiedź #14 dnia: 18.02.2015, 08:03 »
A ja jestem zdania,że mamy już wystarczająco dużo tych służb co mogą kontrolować. Problem to zmusić ich do działania. Mnożą się przykłady gdzie PSR po telefonie o kłusownictwie dupy nie ruszy. A są przypadki,że jak ruszy to po to żeby pilnować by ktoś obcy w odłowach nie przeszkadzał. Chwała takim ludziom co chcą za darmo pilnować wspólnego dobra,ale to nie zmienia faktu,że mamy chociażby Policję,która jest miedzy innymi do tego powołana. Nie musimy nic wymyślać tylko wykorzystujemy to co już mamy. Doskonale problem z PSR opisuje WŚ w artykule o tym,że to Spółki Rybackie utrzymują PSR i to one im płacą.