Autor Wątek: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze  (Przeczytany 94134 razy)

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #345 dnia: 31.05.2017, 22:14 »
Bartek.B holuje jesiotra.
Filmik jest taki i inny nie będzie, nie potrafię montować filmów i obecnie nie mam czasu aby się nauczyć.
Proszę wyłączyć głośniki.

Pięknie pracuje ten kij, to był Acolyte Plus czy Ultra? ☺

Wysłane z mojego 8070 przy użyciu Tapatalka

Drennan Acolyte Plus Feeder 11FT
Nie byłem pewny ale patrząc po mocy myślałem, że Plus ☺️
Można się zakochać.
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #346 dnia: 31.05.2017, 22:14 »
Strasznie żałuję, że nie mogłem być w tym roku (po raz pierwszy) na zlocie. Wytłumaczeniem są narodziny syna, który wypłynął na świat trzy dni temu. Mam nadzieję, że za rok wreszcie się uda. Zawsze po relacjach Mateo przychodzi żal i mam silną potrzebę wytłumaczenia na forum mojej nieobecności ;). Impreza musiała być epokowa. Ukłony dla organizatorów :D
Gratuluję dzieciaka

Zlot będzie za rok pomyśl, że za rok będą Ci sami plus nowi ludzie




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #347 dnia: 31.05.2017, 22:15 »
Strasznie żałuję, że nie mogłem być w tym roku (po raz pierwszy) na zlocie. Wytłumaczeniem są narodziny syna, który wypłynął na świat trzy dni temu. Mam nadzieję, że za rok wreszcie się uda. Zawsze po relacjach Mateo przychodzi żal i mam silną potrzebę wytłumaczenia na forum mojej nieobecności ;). Impreza musiała być epokowa. Ukłony dla organizatorów :D
Gratuluję dzieciaka

Zlot będzie za rok pomyśl, że za rok będą Ci sami plus nowi ludzie
Dokładnie tak myślę :)
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #348 dnia: 31.05.2017, 22:15 »
Jesiotrów jak karasi w tamtym roku na zlocie w Batorówce :)
Dokładnie Krzysiu, choć Rafał złowił całą masę karasek 40+ hahahahaha
Ja też sporo tych rybek złowiłem




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #349 dnia: 31.05.2017, 22:16 »
Jesiotra nie 🙅




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline bibosz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 69
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfino
  • Ulubione metody: feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #350 dnia: 31.05.2017, 22:17 »
Bartek.B holuje jesiotra.
Filmik jest taki i inny nie będzie, nie potrafię montować filmów i obecnie nie mam czasu aby się nauczyć.
Proszę wyłączyć głośniki.

Pięknie pracuje ten kij, to był Acolyte Plus czy Ultra? ☺

Wysłane z mojego 8070 przy użyciu Tapatalka

Drennan Acolyte Plus Feeder 11FT
Nie byłem pewny ale patrząc po mocy myślałem, że Plus ☺️
Można się zakochać.

Wędka rewelacyjna, tylko ta cena :money:
Pozdrawiam - Robert

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #351 dnia: 31.05.2017, 22:18 »
Ja tej wędki tak nienawidzę :)
Zbyszek

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #352 dnia: 31.05.2017, 22:24 »
...
Zlot będzie za rok pomyśl, że za rok będą Ci sami plus nowi ludzie

Łukasz - wysyłać już paczkę do Ciebie byś ni zabrał na zlot? :)

Jeszcze raz dzięki Tobie i Michałowi (On zabrał w drugą stronę) :)
Pozdrawiam
Mirek

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #353 dnia: 31.05.2017, 22:27 »
Mirku nie ma problemu, poważnie.
W sumie nie mam rod poda ;D możesz podesłać ;)




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #354 dnia: 31.05.2017, 22:30 »
Dziś go odebrałem - paczka od Michała :D

Pozdrawiam
Mirek

Offline Mario1988

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 549
  • Reputacja: 123
  • Płeć: Mężczyzna
  • Niemożliwe nie istnieje
    • Galeria
    • Mapa forumowiczów SiG
  • Lokalizacja: Wałbrzych
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #355 dnia: 31.05.2017, 22:33 »
Bartek.B holuje jesiotra.
Filmik jest taki i inny nie będzie, nie potrafię montować filmów i obecnie nie mam czasu aby się nauczyć.
Proszę wyłączyć głośniki.

Pięknie pracuje ten kij, to był Acolyte Plus czy Ultra? ☺

Wysłane z mojego 8070 przy użyciu Tapatalka

Drennan Acolyte Plus Feeder 11FT
Nie byłem pewny ale patrząc po mocy myślałem, że Plus ☺️
Można się zakochać.

Można? Michał ja po zabawie Acolyte Ultra od Mateo sie zakochałem i poważnie zastanawiam się nad zakupem tego kijka :D Wyrzut z wyprostu łokcia na 50m podajnikiem 20g, lekkość tej wędki, ugięcie i akcja sprawiły, że jest to mój cel nr 1 do kupienia w najbliższym czasie :P Nawet prędzej go zakupie jak nowe auto :P
Łączy nas pasja :) No i zloty SiG :D

Mapka forumowiczów<= Link do mapki :)

Offline Michał Mikuła

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 282
  • Reputacja: 118
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #356 dnia: 31.05.2017, 23:15 »
Bartek.B holuje jesiotra.
Filmik jest taki i inny nie będzie, nie potrafię montować filmów i obecnie nie mam czasu aby się nauczyć.
Proszę wyłączyć głośniki.

Pięknie pracuje ten kij, to był Acolyte Plus czy Ultra? ☺

Wysłane z mojego 8070 przy użyciu Tapatalka

Drennan Acolyte Plus Feeder 11FT
Nie byłem pewny ale patrząc po mocy myślałem, że Plus ☺️
Można się zakochać.

Można? Michał ja po zabawie Acolyte Ultra od Mateo sie zakochałem i poważnie zastanawiam się nad zakupem tego kijka :D Wyrzut z wyprostu łokcia na 50m podajnikiem 20g, lekkość tej wędki, ugięcie i akcja sprawiły, że jest to mój cel nr 1 do kupienia w najbliższym czasie Nawet prędzej go zakupie jak nowe auto
Jest niesamowity ale szybciej kupię Daiwa Carp Feeder. Ten niech będzie niezrealizowanym marzeniem 😉
Michał



Karp: 11 kg; 10 kg
Leszcz: 55 cm - 2,7 kg
Jesiotr - 105 cm
Karaś srebrzysty: 32 cm
Lin: 43 cm

Offline Fisha

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 022
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Rybnik
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #357 dnia: 31.05.2017, 23:42 »
Moja relacja z imprezy, która już od 2 zlotu jest w grafiku muszę być ;)
A więc na zlot dojechałem z małymi kłopotami w czwartek o 18:00. Jakiś jak się później okazało miły pan raczył wjechać mi w tyłek, więc musiałem niestety zadzwonić na Policję i wszystko się przeciągało w czasie.
Ale na szczęście samochód nie doznał większych obrażeń i przybyłem.
Jak przewidywałem w czwartek już nie rozkładałem wędek, bo Maciej mi nie pozwolił :) haha żartuje, integraja nastąpiła pełną parą i nie było kiedy.
Rozpakowanie gratów, zajęcie pokojów no i okazało się, że z Wonskim mamy małżeńskie łóżko, ale szybko je rozdzieliłem, żeby nie spać na łyżeczkę :)
Od razu Czesiu przepraszam, że zdemolowałem nasze gniazdko, jak wracałem z integracji w czwartek, poleciał chyba nasz stolik nocny?
Dobra piątek, w końcu można połowić. Razem z Maćkiem rozstawiliśmy się przed domkiem obok łódki. Ja próbowałem na wagglera i na methodę, z matchówki szybko zrezygnowałem, byczki i leszczyki dominowały.
Z gruntu złowiłem jednego karpia około 1,5kg i kilka jesiotrów z czego jeden rosyjski 7 - 8kg. Niestety nie zważyłem go, bo miałem branie na drugiej wędce, więc szybko do wody.

W międzyczasie o godzienie 12:00 Zbyszek kategrocznie zabronił nam łowienia i zaprosił nas na śniadanie. Z Maćkiem opieraliśmy się całe 2 sekundy i dziarsko ruszyliśmy do knajpy za plecami, której łowiliśmy :)
Śniadanie skończyło się około 16:00, więc poczekaliśmy na obiad i bodajże około 17:00 zameldowaliśmy się na stanowisku :)
Łowienie przybrało zupełnie inny wymiar, żarciki, opowiastki i bluzgi na paskudy, których nie dało się zaciąć. Już pod sam koniec postawiłem wypróbować pożyczoną od Maćka słynną mielonkę Red Aggressor, którą żywił się Radzio :) a o której pod koniec zlotu układano pochwalne peany. Okazała się bardzo skuteczna, ale o tym za chwilę.
Tego dnia łowiłem dość długo, ale później prysznic i do wiaty na wieczorek zapoznawczy, było rewelacyjnie. Tym razem dotarłem do łóżka bez przygód i kimono, jutro zawody :)
Na zawody ledwo zdążyłem wstać, ciężko było podnieść tyłek z łóżka po wieczorku, ale że to miały być moje pierwsze zawody w życiu ruszyłem cztery litery.
Losowanie spędziłem w knajpie na śniadaniu, gdzie zabrakło jajek, więc parówki i zimny napój :)
Było przeraźliwie ciepło, wylosowano mi stanowisko nr 24 i na szczęście nie było to bardzo daleko, bo z tymi wszystkimi manelami miałbym z języka krawat, ale dzięki pomocy Jarolbn, któremy serdecznie dziękuję dotarłem na miejsce i zacząłem ogarniać stanowisko. Wrodzony spryt i inteligencja kazały mi zabrać czteropaczek, który uratował mi życie ba Zbyszek uważa, że to był klucz do sukcesu! :)
W końcu padło hasło można nęcić, a później o 11:00 chyba? :) start zawodów no i się zaczeła jazda bez trzymanki z jesiotrami.
Zanęciłem trzema małymi kuleczkami i dwoma podajnikami Prestona X large. Ryba weszła błyskawicznie, dosłownie po zarzucie nie nadążałem naciągnąć żyłki i były wskazania.
Łowiłem na następujący zestaw:
1. Przypon gotowiec Bandit Drenann hak 12 z gumką żyłka 0,22
2. Żyłka główna Method Feeder Drenann 0,26
3. Podajnik z Prestona X Large 30g
4. Wędka Drennan Series 7 Puddle Chucker 10ft Carp Feeder
5. Na końcu zestawu ja balon :)
Do podajnika ładowałem mix złożony z peletu 2mm Ringers + zanęta Bag'em Complete Commercial Groundbait 850g - Sweet Green Fishmeal, na hak mielonka Reg Aggressor również z Bag'Em.
Na pewno szczęśliwie wylosowałem stanowisko, ale do mnie należał wybór gdzie będzie lądował podajnik i co będzie zawierał, jak się później okazało dobrze wybrałem.
Łowiłem blisko brzegu 2-3 m na prawo od tych trzcin, na zdjęciu po lewej widać też kaganiec na jesiotry :) a na przeciwko siedzi Kujaw, którego serdecznie pozdrawiam.

Brania były bardzo częste, ale zaciąć paskudę nie jest łatwo, szczytówka potrafi się nagiąć do wody, w niedzielę potrafił mi zagrać wolny bieg, a zacięcie puste.
Wydaje mi się, że trochę rozpracowałem jak je skutecznie zaciąć, ale czy wątpię, żebym miał na to patent.
Najpewniejsze zacięcie było wtedy gdy prostowało mi szczytówkę, drugim pewnym momentem były drgania szczytówki i impulsywne przygięcia, najgorzej było gdy równomiernie i powoli przyginało szczytówkę w stronę wody, a takich brań było najwięcej i największa ilość pustych zacięć. Wyszedłem z założenia, że nauki tu mało pomogą, zacinałem więc na czuja i dość mocno. Moc była potrzebna tylko do szybkości zacięcia, po prostu zacięcie musi być błyskawiczne w danym momencie. W pewnym momencie szliśmy z Kujawem łeb w łeb (około 5 - 5) i zaczęły mi się spinać paskudy. Moja frustracja rosła gdy mój bilans wynosił 5 jesiotrów i 7 spinek. Zmieniłem hak na 10 (też gotowiec) i problem ustąpił, a paskudy po kolei lądowały na macie :)
Złowiłem 12 jesiotrów o łącznej wadze 52 kg, gdyby nie spinki natrzaskałbym około 70 kg :)
Trafiłem też największą rybę zawodów, był nią jesiotr rosyjski o wadze 8 kg


Co ciekawe jak na te dziwne brania jeden z jesiotrów zassał przynętę głęboko tak, że musiałem użyć wypychacza, a później go reanimować 5 minut, bo długo leżał na macie.
Niektóre jesiotry robiły świece, a inne murowały do dna. Nie miało tu znaczenia trzymanie wędki, bo zwykle mam ją skierowaną do wody. Muszę tez powiedzieć, że jesiotr zachodni (ten szary) jest silniejszy i bardziej dokazuje, na zdjęciu widać, że ma mord w oczach :)

Pięknie spisał się nowy kijek z Drennana, udawało mi się zatrzymać paskudy w rejonie mojego łowienia i pozwalałem im tylko na niewielkie odjazdy, ale muszę odciąć kawałek żyłki i dać Wonskiemu kołowrotek do obejrzenia gdyż dziwnie rzęził pod koniec zawodów :) łowiłem z piasku i może coś się dostało pod szpulę.
Ostatnim trofeum tego dnia to rak złowiony na siatkę pożyczoną od Wiśni, któremu bardzo dziękuję, a której wcale nie używałem, ale przydała się. Widać dobra jakość wody jest na sielskiej.

Na tym koniec relacji z zawodów, dodam tylko, że byłem nieźle połamany przez następny dzień, ale banan na gębie pozostawał :)

Maćku dziękuję Ci za towarzystwo przez cały ten czas, za wspólne łowienie, za Red Aggressora:), za colę z kieliszka :) za wszystko.
Zbyszku dzięki za śniadanie :) za cały wspólnie spędzony czas, za to jaki jesteś.
Wonski dowcipasie :) za piłowanie w nocy :) za żarciki, za patoli :) pamiętaj, że jesteśmy umówieni na leszcze.
Syborg już lubię Twoje poczucie humoru :) nie zapomnę jak w czasie zawodów podpierałeś mnie na duchu w stylu "Prowadzisz, dobrze ci idzie, ale nie stresuj się, pełny luz" po kolejnym jesiotrze "idziesz na lidera, ale Kujaw cie goni, są kapitalne nagrody, ale pamiętaj nie stresuj się, luzik, czujesz jakieś napięcie?" :D Mi już wtedy adrenalina nieźle podskoczyła i udzieliły się emocje, a tu takie teksty - dzięki :)
Toms2m za koszulki, za kubek i za pomoc mnie i Maćkowi w piątek :)
Luk, Mateo za to, że mogę w tym wszystkim uczestniczyć.
Dziękuję Wam wszystkim, za tak wspaniale spędzone 4 dni, tworzymy kapitalną grupę ludzi :)


Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #358 dnia: 31.05.2017, 23:57 »
Macieju, świetna relacja! :bravo: :thumbup:
Uśmiałem się po pachy :D
Szkoda, że ten Zlot tak szybko zleciał :( Było lepiej niż w robocie!! :D :D :D
Pozdrawiam,
Maciek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: III Zlot SiG - relacje uczestników, komentarze
« Odpowiedź #359 dnia: 01.06.2017, 00:39 »
Mamy kolejną ciekawą relację ;) Świetnie, Macieju :thumbup:

PS
Gdzie jest mój kieliszek?!
Jacek