Autor Wątek: Jak sobie radzimy z upałami?  (Przeczytany 10072 razy)

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Jak sobie radzimy z upałami?
« dnia: 01.08.2017, 10:55 »
Mamy połowę wakacji a dopiero przyszły do nas tropikalne (jak na tą szerokość geograficzną ) prawie tropikalne upały. Jak sobie na rybach w tych prawie afrykańskich upałach poradzić. Ja np. nad wodę z wędkami nie jadę. Jak już to z żoną nad zalew 20km z parkingu to nie jest daleko ale sobie popływam poleżę w cieniu wypiję 4-5 browarów i wracam do domu. W przeszłości to brałem wędki siadałem z żoną po drugiej stronie zalewu jak się dzień kończył to jechałem na plażę popływałem i powrót do domu.
A jak koledzy z forum w upalne dni spędzają wolny czas?. Nie zapominajmy że nasze  matki żony i kochanki  też od nas czegoś oczejuą

Zapomniałem dodać jak temat jest podobny to proszę administratorów o wstawienie go do właściwego działu.

Offline koras

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 797
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Więcej sprzętu niż talentu :D
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #1 dnia: 01.08.2017, 11:14 »
Podczas takich upałów łowię tylko w nocy. Co do rozrywek nie-wędkarskich, to na szczęście druga połówka również nie znosi upałów i najczęściej zostajemy w domu lub idziemy do jakiegoś lokalu, gdzie jest klimatyzacja albo do kina itd. Ewentualnie spacer w parku (bo nasz park jest bardzo gęsto zadrzewiony i jest dużo cienia). Ze znajomymi spotykamy się też raczej wieczorową porą.
Marcin

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #2 dnia: 01.08.2017, 11:14 »
Tylko cień i jeszcze raz cień. Dodatkowo wlewam wodę do miski (wiadro, sito, miska) i trzymam tam nogi co jakiś czas wodę zmieniając. W ekstremalnych sytuacjach mokrą koszulkę zawijam na głowę. Jak byłem młodszy to upały mi nie przeszkadzały. Teraz to tylko cienia szukam.
W tą niedzielę to na pomost nie można było wejść boso tak parzyło. Wędkowanie ma być przyjemnością a nie cierpieniem.
A żona ma zapewnione drinki, ciastko :) i siedzi w słońcu bo uwielbia. Trzeba uważać i się mocno i często smarować.

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #3 dnia: 01.08.2017, 11:51 »
Woda, woda i jeszcze raz parasol.
Kiedyś pojechałem na ryby w taki dzień, na zaledwie parę godzin bez nakrycia głowy. Skończyło się źle, nie w szpitalu, ale wesoło nie było. Teraz jeśli już wybieram się na wieczór to co najmniej 3l wody biorę. Żadnego alkoholu też raczej, bo orzeźwia tylko na krótką metę :) browar dopiero w domu.
Uzależniony od wędkarstwa

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #4 dnia: 01.08.2017, 11:57 »
Woda, woda i jeszcze raz parasol.
Kiedyś pojechałem na ryby w taki dzień, na zaledwie parę godzin bez nakrycia głowy. Skończyło się źle, nie w szpitalu, ale wesoło nie było. Teraz jeśli już wybieram się na wieczór to co najmniej 3l wody biorę. Żadnego alkoholu też raczej, bo orzeźwia tylko na krótką metę :) browar dopiero w domu.

Ja kiedyś pojechałem na zawody spinningowe 1 Maja na Biebrzę, bez czapki. Niby to Maj, jeszcze chłodno, ale bezchmurne niebo dało mi popalić. Upału nie było czuć bo wiał wiatr a na Biebrzy na tych rozlewiskach nie ma ani jednego drzewa, ot trawiaste łąki z niewielką rzeczką. Po kilku godzinach beztroskiej wędrówki, kiedy wszyscy spotkali się pod altaną w cieniu, mało mi głowa nie wybuchła. Od tamtej pory mam to uczucie w pamięci kiedy żar leje się z nieba. Nie ma co ryzykować i robić z siebie niezniszczalnego.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #5 dnia: 01.08.2017, 11:59 »
Cień i dużo wody niegazowanej.
;)

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 038
  • Reputacja: 105
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #6 dnia: 01.08.2017, 12:03 »
Podstawą dla mnie jest nie picie alkoholu, strasznie wysusza,
Cytuj
Podczas upałów promienie słońca nadmiernie rozszerzają naczynia krwionośne, a tym samym zmniejszają wydolność układu krążenia. Alkohol działa podobnie, w związku z tym takie połączenie powoduje niebezpieczne wahania ciśnienia. Dlatego u osoby, która w czasie upałów spożywa alkohol, mogą się pojawić np. zaburzenia rytmu serca. W czasie upałów wzrasta także skłonność do zakrzepów i udarów cieplnych. Na alkohol, ale jedynie w postaci szklanki piwa lub lampki wina, można sobie pozwolić wieczorem.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/co-pic-czego-nie-pic-w-czasie-upalow-czym-skutecznie-ugasic-pragnienie_41662.html



Na orzeźwienie polecam mrożone winogrona + mięta + woda/sok. Jak macie lodówkę turystyczną to można nawet nad wodę zabrać takie coś :)

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 75
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #7 dnia: 01.08.2017, 12:16 »
Jako budowlaniec to jestem przyzwyczajony do zmiennej aury - podstawa to odpowiedni ubiór i dużo pić wody , a na rybkach lubię tak :
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #8 dnia: 01.08.2017, 12:29 »
Silny wiatr i burze tak prognozują synoptycy u nas Godz. 12.23 w/g tvn meteo na  południu polski do 36 stopni północ kraju  29-32

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 75
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #9 dnia: 01.08.2017, 12:31 »
U mnie jest 32 teraz :sun:
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #10 dnia: 01.08.2017, 13:55 »
To masz miły chłodek bo u mnie już jest 34,5
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Kadłubek

  • Gość
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #11 dnia: 01.08.2017, 14:18 »
Jakie upały? W końcu jest ciepło! :)

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #12 dnia: 01.08.2017, 14:30 »
Jakie upały? W końcu jest ciepło! :)
No, nad morzem tropiki :P

Kadłubek

  • Gość
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #13 dnia: 01.08.2017, 15:43 »
Nie wiem jak Ty ale ja nie leżę na plaży :P

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 010
  • Reputacja: 166
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak sobie radzimy z upałami?
« Odpowiedź #14 dnia: 01.08.2017, 16:12 »
Jakie upały? W końcu jest ciepło! :)
No, nad morzem tropiki :P

Tak jest koledzy. Ja uwielbiam upały. Dla mnie temp. poniżej -3 stopni to juz jest zimno