Autor Wątek: Zadziorowe czy bez??  (Przeczytany 7659 razy)

Offline Arturf01

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wadowice
Zadziorowe czy bez??
« dnia: 07.08.2017, 10:33 »
Witam, są różne szkoły jakich haków używać,  z zadziorem lub bez. A Wy co preferujecie i dlaczego??
Pozdrawiam
Artur

Offline MarcinD

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 671
  • Reputacja: 279
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Swarzędz/Poznań/Augustów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #1 dnia: 07.08.2017, 10:37 »
Mi najlepiej ryba trzyma się na Kamasanach B983 z zagiętym zadziorem, zagięty zadzior nie rani ryby ale przez tą małą wypukłość lepiej trzyma. Przy tym nie ma problemu z odhaczeniem ryby a taka co się zerwie też bez problemu się tego haka pozbędzie.

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #2 dnia: 07.08.2017, 10:39 »
Ja używam Drennana z mikrozadziorem, jakoś pewniej się czuje taki hak więcej wybacza.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #3 dnia: 07.08.2017, 10:40 »
Jeśli chodzi o łowienie feederem to 95% moich haków to haczyki bezzadziorowe. A dlaczego to w punktach poniżej :
1. Bezpieczeństwo ryby.
2. Bezpieczeństwo moje.
3. Łatwość wyhaczania.
4. Łatwiejsze zacięcie. Hak wbija się szybciej niż z zadziorem.
5. Łatwo go wyjąć z podbieraka , ubrań itd.
6. Spadów żadnych nie zauważyłem w stosunku do haków zadziorowych.

Ogólnie przekonałem się do haków bezzadziorowych i jestem niezmiernie zadowolony z ich stosowania. Jedynie gdzie obecnie stosuję haki z zadziorem to łowienie na białe robaki. Niestety z bezzadziorowego białe robaki łatwo spadają.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 493
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #4 dnia: 07.08.2017, 11:07 »
Wszystko zależy od tego gdzie i jak łowimy. Na rzeki polecam haki z mikrozadziorem, walka w nurcie to częstsze zrywy ryby i większe ryzyko wypięcia. Podobnie jest z dużymi podajnikami ESP. Według mnie lepiej jest użyć haków z mikrozadziorem tutaj, ewentualnie usuniętym, po którym zostaje mini zadziorek :)Przy łowieniu na matchówkę lub feedera na wodze stojącej, zdecydowanie optuję za bezzadziorowcami. Jest to zdrowe dla ryby, zaś spinki można wyeliminować usuwając faktyczne 'usterki' zestawu, co wychodzi tylko na dobre. Zwłaszcza tam gdzie koncentracja ryby jest duża, warto mieć bezzadziorowce, mniej się szkodzi rybom, zwłaszcza podczas odhaczania. Prosty przykład. Karpie 2-3 kilo strasznie się rzucają, i nie jest łatwo wypiąć im hak, zrobienie tego z kosza lub krzesła jest zadaniem bardzo trudnym. Im więcej się ryba trzepie w podbieraku, tym gorzej i dla niej i dla nas. Ona ma więcej obrażeń, obtarć, traci więcej śluzu, my zaś jesteśmy bardziej brudni, oblepieni śluzem, mokrzy, bardziej śmierdzący. Całość operacji trwa dłużej, przez co obniżamy też sobie ogólną skuteczność. Inaczej jest przy łowieniu sporych ryb...

Na pewno nie zgodzę się z teorią, że bezzadziorowce rozcinają rybom pyski. Dla mnie jest to mit powielany przez karpiarzy, który znają go tylko ze słyszenia, nie z doświadczenia. W mojej pseudokarierze pamiętam tylko jednego klenia z rozciętym pyskiem i jednego karpia 3 kilo. Reszta ryb, nawet pomimo używania haków 16 czy 18 nie miała takich kontuzji. Natomiast jak zobaczyłem jaką ranę zostawia hak karpiowy z zadziorem, to byłem w szoku. Dlatego używam tańszych druciaków z Drennana czy Koruma, które oprócz ceny maja ten plus, że nie zostawiają dziur, jak grube karpiowe haki z zadziorami.

Dla tych co mają zastrzeżenia do bezzadziorowców lub mają mniej elastyczne kije, polecam wszelkie rozwiązania z amortyzatorami. To eliminuje spinki bardzo dobrze, dodatkowo odhaczanie ryb to betka :)
Lucjan

Offline Arturf01

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 182
  • Reputacja: 2
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wadowice
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #5 dnia: 07.08.2017, 11:11 »
Jako karpiar zawsze używam zadziorowych . Nash fang twister. No ale chyba przyjdzie pora na bezzadziorowe :) Dzięki wam i dla dobra karpi.
Pozdrawiam
Artur

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 35 034
  • Reputacja: 2238
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #6 dnia: 07.08.2017, 11:23 »
Kupuję z mikrozadziorem i go zaginam.
Krwawy Michał

Viva la libertad, carajo!

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #7 dnia: 07.08.2017, 14:41 »
Nigdy nie polecałem, ale też nie zabraniałem na wodach płynących haków bez/zadziorowych. Nurt, rządzi się innymi prawami. To, że wyczuwamy zestaw napięty, nie znaczy że tak jest na haku. Na rzeki, nasze przypony sięgają w extremie do 1,5 lub nawet 2 metra. Wędzisko napina nam ciężki podajnik. Nie jesteśmy w stanie kontrolować aż tak długiego przyponu. Zawsze, zdarzy się jakaś zwiecha. Warto o tym pamiętać. Polecam Micro zadzior na wody płynące.
Arek

Offline adikos

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 103
  • Reputacja: 13
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #8 dnia: 07.08.2017, 14:58 »
Karpiówki=zadziorowe (Fox,Korda)
Feeder/Picker=bezzadziorowe (Guru,Preston)

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #9 dnia: 07.08.2017, 14:59 »
Czyli podsumowując można wysnuć wniosek, że wody płynące mikro zadzior, stojące bezzadziorowe. Mam jeszcze pytanie do rzecznych łowców czy robiliście jakieś testy typu bezzadziorowe kontra haki z mikro zadziorem ? Chodzi mi dokładnie o ilość spinek, zapinanie się ryb na przyponach bez włosa i z włosem itp. ?

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 493
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #10 dnia: 07.08.2017, 15:07 »
Czyli podsumowując można wysnuć wniosek, że wody płynące mikro zadzior, stojące bezzadziorowe. Mam jeszcze pytanie do rzecznych łowców czy robiliście jakieś testy typu bezzadziorowe kontra haki z mikro zadziorem ? Chodzi mi dokładnie o ilość spinek, zapinanie się ryb na przyponach bez włosa i z włosem itp. ?

Zasada jest prosta. Małe ryby są bardzo ruchliwe, i 'skaczą', przez co łatwo o wypinki z bezzadziorowców. Na wodzie stojącej dobry kij i żyłka amortyzują, minimalizując problem, jednak na rzece kije są sztywniejsze. Inna sprawa to walka z rzecznymi gatunkami. Taka brzana czy kleń mocno odjeżdżają, rzucają się, i o wiele łatwiej o wypinkę, zwłaszcza, jak mamy długi przypon i ciężki koszyk, utrudniający kontrolę ryby. Dlatego mikrozadzior jak najbardziej jest wskazany. Warto pooglądać jakie hece wyczynia taka brzana, zanim da się podebrać. Dlatego od wielu lat stosuję mikrozadzior na rzece, i spinki to sporadyczna rzecz, lub moje odrynarne błędy (ostatnie dwa wypady na Trent to dwa odjazdy i strata pierwszej brzany - przez zapominanie o tym, że na ostatniej sesji łowiłem z klipem i go nie wyczepiłem).
Lucjan

Offline zgrozik

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 588
  • Reputacja: 141
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Debeściaki
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #11 dnia: 07.08.2017, 17:49 »
Lucek, jak byś miał klipa od Match Angling Products to byś mógł zapominać codziennie :P i ryb byś nie tracił :)
Piotr

Offline Piker

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 558
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Zadziorowe czy bez??
« Odpowiedź #12 dnia: 07.08.2017, 20:36 »
Jeśli chodzi o łowienie feederem to 95% moich haków to haczyki bezzadziorowe. A dlaczego to w punktach poniżej :
1. Bezpieczeństwo ryby.
2. Bezpieczeństwo moje.
3. Łatwość wyhaczania.
4. Łatwiejsze zacięcie. Hak wbija się szybciej niż z zadziorem.
5. Łatwo go wyjąć z podbieraka , ubrań itd.
6. Spadów żadnych nie zauważyłem w stosunku do haków zadziorowych.

Ogólnie przekonałem się do haków bezzadziorowych i jestem niezmiernie zadowolony z ich stosowania. Jedynie gdzie obecnie stosuję haki z zadziorem to łowienie na białe robaki. Niestety z bezzadziorowego białe robaki łatwo spadają.
Wszystko to co i ja chciałem rzec :) :thumbup:
Uzależniony od wędkarstwa