Autor Wątek: Serwisowanie kołowrotków  (Przeczytany 33268 razy)

Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #30 dnia: 29.08.2017, 11:07 »
Shimano Biomaster 4000 FB po dosłownie kilku krótkich wypadach nad wodę w tym sezonie, przywieziony osobiście przez właściciela na serwis. Wszystko pomyte, posuszone, posmarowane smarami shimano dg13 na przekładni, dg06 na wałku worma, dołożone zamiast tulejki łożysko stalowe ezo i podkładeczka pod nie (bo tulejka jest grubsza niż łożysko i by wałek worma nie miał luzów trzeba tą różnicę skorygować) na podstawę wałka wormshaft. Tarcze hamulcowe posmarowane, w boczkach kabłąka zrobiony również porządek bo smaru było tam niezmiernie mało, w knobie posmarowane by pracował leciutko. W rolce zostało oryginalne łożysko bo właściciel nie chciał go wymieniać, kapnąłem tam tylko delikatnie smaru po czyszczeniu. Kołowrotek po serwisie pracuje moim zdaniem tak samo jak nówka sztuka z pudełka ale jest zdecydowanie lepiej posmarowany.








Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #31 dnia: 29.08.2017, 11:09 »
Ryobi Zauber w wersji CF, nie serwisowany od nowości, pracował ciężko, oporówka zapaprana, łożysko w rolce szmelc, poszło nowe ezo smr nierdzewne, tarcze hamulcowe wymagały również smaru, w boczkach kabłąka zrobiony porządek i posmarowane by zbijak pracował lżej i ciszej, wszystko pomyte wysuszone i z uwagi na to, iż właściciel trafił na bardzo udany model, bez luzów na przekładni, wyjątkowo spasowany dostał smary shimano by pracował leciutko. Skasowany luz na wielokącie korby i na śrubie mocującej ramię korby do wielokąta. Kołowrotek swoją idealną pracą po serwisie zaskoczył nawet mnie.












Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #32 dnia: 29.08.2017, 11:09 »
Acha, oki.

Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #33 dnia: 29.08.2017, 11:10 »
Shimano Vanquish c 3000 s 

Specyfikacja:

Rozmiary: 2000, 2500, 3000, 4000
Łożyska: 11 krytych łożysk SA-RB (plus 1 rolkowe) (2500,3000)
12 krytych łożysk SA-RB (plus 1 rolkowe) (2000,4000)
13 krytych łożysk SA-RB (plus 1 rolkowe) (3000SDH)
Nawój: Aero Wrap
Korbka: Pojedyncza korbka carbonowa
Pojedyncza korbka aluminiowa (4000)
Podwójna korbka carbonowa (3000SDH)
Hamulec wodoodporny: Tak
 
Zalety
• Niezwykle lekki kołowrotek z profesjonalnej serii QUICKRESPONSE
• Napęd X-Ship połączony z ultra cienkimi, mikromodułowymi zębatkami Hagane
• Nowy, asymetryczny rotor Magnumlite dla jeszcze płynniejszej pracy
• Korpus G Free zapewniający idealne wyważenie lekkich wędzisk
• Obudowa z serii Lightweight wykonana w całości ze stopu magnezu
• System Coreprotect chroniący mechanizm kołowrotka przed dostępem wody
• Korbka wykonana z tworzywa CI4+
• Nowy, przedni hamulec z intuicyjnym i wygodnym pokrętłem

Hamulec: F - przedni
Liczba łożysk: 11 + 1
Przełożenie: 5,3:1
Wga: 185g
Pojemność szpuli: 0,25mm/210m


Oznaczenia kodu:
S = płytka szpula
C = body kompaktowe
DH = podwójna korbka
HG = przekładnia High Gear
XG = przekładnia Extra High Gear

Przekładnia Hagane i napęd X-Ship - bezkonkurencyjna płynność pracy i niesamowita moc
Nawój Aero Wrap II i szpula AR-C - pozwalające oddawać dalsze rzuty
Korpus z serii Lightweight - wykonany w całości z magnezu
Magnumlite Rotor - zmniejsza masę kołowrotka, zwiększa płynność rotacji
System Coreprotect - zabezpiecza mechanizm przed dostępem wody
Korpus G-Free Body - zapewnia idealne wyważenie
Wodoodporny hamulec

Posiada korpus wykonany z magnezu w technologii Lightweight. Wyposażony został w system Shimano X-Ship połączony z mikro modułowym systemem zębatkowym, zapewniającym najlepszą wydajność. Za układanie linki odpowiada system Shimano Aero Wrap II.
Długo oczekiwany Vanquish FA wyznacza nowy standard ultralekkich kołowrotków z przednim hamulcem w segmencie spinningowym. Jego niezwykle lekka konstrukcja została zbudowana z najwyższej jakości komponentów opracowanych przez Shimano, takich jak opatentowany carbon CI4+, magnez oraz aluminium, co czyni go jeszcze lżejszym od poprzednika.


Trafił do mnie jako nowy, nieużywany tzw wystawowy, kołowrotek kupiony z likwidacji sklepu bez pudełka, papierów, podkładek regulacyjnych. Moim zdaniem faktycznie kołowrotek nowy, nie przykręcany do wędki ale z uwagi iż prawdopodobnie był modelem wystawowym ma maleńką ryskę na jednym z boczków zbijaka i jedną małą na stopce. Ogólnie pracował ciężko po zakręceniu korbą obróciła się dwa razy i stawał rotor. Cóż smar w kołowrotku nieużywanym też traci swoje właściwości. Wszystko rozebrane na elementy pierwsze, pomyte, wysuszone. Na jednym z zdjęć widać zębatki mikromodułu. Po wysuszeniu posmarowany smarami shimano dg13 i dg06. Na podstawie wałka wormshaft fabrycznie była plastikowa tulejka, została zamieniona na łożysko ezo stalowe. Wszystko poskładane fabrycznie bez żadnych modyfikacji poza dołożonym łożyskiem na podstawę worma. W boczkach kabłąka sucho, zbijak pracował strasznie głośno, posmarowałem, teraz jest idealnie. Rolka z łożyskiem uszczelnionymi fabrycznymi uszczelnieniami tzw monolit, nie było łożysko wymieniane bo nie było takiej potrzeby, pracuje cicho jak nowe bo nie kręciło przecież wogóle. Tarcze hamulcowe suche więc dostały smaru i hamulec jest teraz idealnie precyzyjny. Młyneczek spakowany i jutro leci do nowego właściciela jaki powinien być zadowolony z udanego zakupu do łowienia na lekko. Oczywiście tulejka z podstawy wałka worma spakowana z kołowrotkiem.






















































Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #34 dnia: 29.08.2017, 11:11 »
Penn Surfblaster 8000 - dostałem dwie takie maszyny do serwisu, młynki pracowały nie najgorzej przed serwisem choć czuć było że nie chodzą jak należy. Po otworzeniu jak się okazało smar nawet niespecjalnie spracowany aczkolwiek przekładnie w obu kołowrotkach były źle wyregulowane. Wszystko w obyu maszynach pomyte, posuszone, w boczkach kabłąka zrobiony porządek bo sucho jakoś tam było. W obu kołowrotkach mosiężne tulejki z nad wałka worma i na jego podstawie zostały zamienione na łożyska ezo, tulejki spakowane z kołowrotkami. Obydwa kołowrotki posmarowane odpowiednio smarem Penn. Łożysko na pinionie w każdym było suchutkie, trafiły na ostatnim gwizdku przed ich zatarciem, odtłuszczone i posmarowane. W rolach zrobiony porządek, łożyska oryginalnie są nierdzewne i te również były suche, zostały także odtłuszczone i posmarowane smarem shimano dg06. Rolka pracuje w każdym teraz leciutko i swobodnie, powinno wyeliminować to efekt skręcania żyłki co wcześniej powodowały praktycznie niepracujące rolki. Wodziki w młynkach ciut już przytarte ale spokojnie jeszcze posłużą, na przekładniach zbyt dużego zużycia nie widać. Hamulce doprowadzone do kultury bo tarcze były suche, teraz czuć że pracują. Ogólnie maszyny jeszcze posłużą.




























Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #35 dnia: 29.08.2017, 11:12 »
Daiwa Windcast Z 5000 - również i takie dwoie trafiły na serwis, kupione przez właściciela jako używane za ponoć niezłe pieniądze i wcale nie ma się co dziwić bo smaru miały wpakowane kiepskiego i łopatą chyba, drugi jeszcze raz tyle, jak by były podszykowywane na handel. W boczkach kabłąka w obu młynkach susza, tarcze hamulcowe również suche. Wszystko w obu pomyte, posmarowane smarem shimano dg13. Po wymyciu widoczne zużycie wodzików (dlatego dowalił ktoś smaru by je wyciszyć, szczególnie jeden z bardziej zużytym wodzikiem) bo jak są posmarowane właściwą ilością smaru to słychać że wodziki stukają w wałkach worma, w jednym bardziej w drugim mniej. Nie jest to uciążliwe i da się jeszcze nimi spokojnie wędkować ale za dwa ( w tym jednym), trzy ( w drugim) sezony warto by pomyśleć o ich wymianie.


















Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #36 dnia: 29.08.2017, 11:12 »
Shimano Stella 4000 S - pracujący lekko i cicho, miała dostać serwis to dostała. Po otworzeniu widać że smar jeszcze bardzo spracowany nie był, wszystko rozebrane na elementy, pomyte, wysuszone, posmarowane smarami dg13 i dg06 (wormshaft). Hamulec doprowadzony do właściwej kultury pracy, podobnie zbijak, w boczkach kabłąka należało dać smar. Oporówka umyta po całości bo miała widać spracowany nalot oliwki jak by ktoś ją właśnie kiepską oliwką zalał przy poprzednim serwisie. Złożona na sucho teraz nawet zimą nie puści. W rolce zrobiony porządek. Pracuje kołowrotek leciutko, cichutko. Na przekładni zero oznak zużycia.














Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #37 dnia: 29.08.2017, 11:13 »
Daiwa Steez 2508 - młyneczek swoje ponoć przeszedł i dało się to wyczuć bo już zaczął ząbkować, przekładnie również było słychać dość znacznie. Poprzedni serwisujący deczko uszkodził śruby na prawej stronie dekla maskującego łożysko, Po otworzeniu sam byłem zaskoczony, taki młynek posmarowany smarem penn ( po łapach dał bym serwisantowi kto taki numer odstawił, nie ta klasa młynka na smar penna), pod blaszką maskującą oporówkę brak jednej z podkładek. Tarcze hamulcowe suchutkie, nie było nawet zajrzano do hamulca wcześniej. Skorygowałem. W boczkach kabłąka również była susza, także skorygowałem. Najciekawsze że od nowości nikt nie odkręcał śruby od rolki a brudno tam było bardzo. O dziwo łożyska w stanie idealnym tylko suche więc wszystko w rolce pomyte, posmarowane i złożone. Dołożona podkładka eliminująca ząbkowanie przekładni, niestety luzów międzyzębnych wyeliminować się nie da więc przekładnię delikatnie słychać że szumi. Posmarowana po całości smarem dg13. Na takim powinna ta daiwa pracować a nie na pennie.






























Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #38 dnia: 29.08.2017, 11:15 »
Shimano BBLC

Takie trzy maluszki do mnie trafiły. Młynki kolejno robione a foty szczegółowe z uwagi na to że wszystkie trzy identyczne tylko z pierwszego.







To ten z pierwszego zdjęcia pierwszy od prawej, kupiony przez właściciela jako używany, terkotał jak stara betoniarka jak nim zakręciłem, po rozebraniu, wymyciu wszystkiego widać że wodzik już zużyty i to powodowało stukanie, grechotały też łożyska bo suche jak by je z pustyni zebrał jak ziarnka piasku, zresztą w każdym takie łożyska suche były. Na wodzik mam swój sposób, teraz pracuje jak nowy. Wszystkie oczywiście w każdym z młynków zostały posmarowane, wszystko w każdym wymyte, wysuszone, posmarowane smarem shimano dg13. W każdym z kołowrotków pod pinionem zamiast plastikowej tulei poszło łożysko ezo stalowe, podobnie na wałku worma w każdym zamiast plastikowej tulejki poszły po dwa łożyska ezo stalowe, dlatego dwa bo tulejka miała 4 mm grubości więc dałem dwa łożyska 3x6x2 i to wystarczyło by znacznie poprawić pracę każdej z maszyn, mało tego każda ma teraz o trzy łożyska więcej niż fabrycznie. W każdej posmarowane w boczkach kabłąka by zbijak działał jak należy, tarcze hamulcowe doprowadzone do kultury bo jakoś wydawały się suche. Każda z maszyn naszykowana na sezon potężnego karpiowania. Właściciel będzie zadowolony.















































Pierwszy z lewej z pierwszego zdjęcia, wałek worma widać dobrze został zagrzany bo aż zmienił kolory, młynek był suchy, miał mało smaru , na wałku worma praktycznie wcale dlatego taki efekt, poskładany jak poprzedni wszystko identycznie. Jeszcze popracuje



To ten środkowy z pierwszego zdjęcia, najlepszy , najmniej widać w nim jakiekolwiek zużycie, również wszystko porobione jak przy pierwszym pokazywanym kolejno.


Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #39 dnia: 29.08.2017, 11:22 »
Chciałem tak zrobić to mi zarzucono mi reklamę i temat usunięto to wrzucam w recenzję z opisami i pokazanym serwisem jak wasz kolega z forum.

Skoro zamieszczasz wpisy w "recenzjach", nie ograniczaj się do lakonicznych opisów przeprowadzonych czynności serwisowych, bo nie taka jest istota recenzowania. Wspomniany przez Ciebie "nasz kolega z forum" zamieszcza tutaj podobne zdjęcia, jednak uzupełnia je swoimi opiniami na temat danego sprzętu (opisuje zastosowane rozwiązania techniczne, rodzaje materiałów użytych do budowy, subiektywne i obiektywne odczucia wynikające z obcowania z danym kołowrotkiem itp.), co jest najistotniejsze w tym wszystkim. Wiedz, że złośliwi (i nie tylko tacy) mogą potraktować Twoje działania jako nachalną próbę zaistnienia tutaj.

Prosimy o edycję tytułów, ponieważ brakuje w nich wielkich liter.
Jacek

Offline SławekM

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 143
  • Reputacja: 9
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Strzyżów
  • Ulubione metody: bolonka
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #40 dnia: 29.08.2017, 11:24 »
Mam nadzieje że nie robisz reklamy,w jednym wątku można to umieścić zasypałeś forum.

Offline Ostap

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 398
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Chciałeś Panią? Zapie.... na nią!
  • Lokalizacja: Wuwua
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #41 dnia: 29.08.2017, 11:29 »
Super sprawa z tymi zdjęciami!

Zostawcie chłopaka w spokoju.




Łukasz
 
Mazovia Fishing Team

Offline Tench_fan

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 889
  • Reputacja: 476
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #42 dnia: 29.08.2017, 11:31 »
Fajnie by było abyś zgodnie z sugestiami Jacka, edytował i rozszerzył opisy i napisał o tych kołowrotkach.

Opisy czynności serwisowych których dokonałeś, niewiele dadzą przeciętnemu użytkownikowi danego kołowrotka, o ile sam nie bawi się w własnoręczny serwis. Wtedy to będzie pomocne, a jakże.

Po kilka zdań o ich trwałości, wartościach użytkowych, wadach i słabościach nadadzą dodatkowych wartości tym opisom :)

Ps. Bez czepiania. Doceniam naprawdę.
Radek

Wędkarstwo - namiastka szczęścia gdy życie nie rozpieszcza.

Offline PrzemoG

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 14
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #43 dnia: 29.08.2017, 11:31 »
Chciałem prowadzić w jednym wątku ale mi go usunięto i zasugerowano bym robił  w recenzjach jak obecny na forum kolega który  serwisuje no to robię, mam ponad tysiąc takich kołowrotków opisanych i porobione zdjęcia. Absolutnie nie jest to reklamą, może ktoś skorzysta z sesji foto.

Offline Majki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 036
  • Reputacja: 104
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Serwisowanie kołowrotków
« Odpowiedź #44 dnia: 29.08.2017, 11:37 »
Dał bym radę sam zrobić serwis takiego kołowrotka czy trzeba tutaj ponad przeciętnych umiejętności ?
Mógłbyś założyć temat albo gdzieś opisać jakie podstawowe narzędzia były by potrzebne do serwisu kołowrotków, smary. Skąd brać łożyska i części zamienne :)

Nie wiem dlaczego innym osobom te opisy przeszkadzają. Można by założyć dział baza kołowrotków, łatwiej wszystko by było znaleźć i nie było by jakiegoś większego bałaganu.