Też łowiłem bambusem i też wyciągałem spore ryby na nim. Jak chcesz sobie kupić to Jula ma go w asortymencie. Teraz w życiu bym nie wrócił do takich wynalazków nawet jakby mi dopłacano. Dla mnie wędkowanie to ma być przyjemność, odpoczynek, kontakt z naturą. Potrzymaj sobie w ręku tego bambusa przez kilka godzin. Naprawdę przyjemność z wędkowania dobrym sprzętem nie wymaga wydawania wielu stów na ten sprzęt.
Nikogo nie namawiam na łowienie bambusem

czy też powrotu do ''ruskich teleskopów'' sam używam wędek Mikado,Konger,Dragon czy Shimano , bo takie są u mnie dostępne w sklepach - mogę pójść pomacać i kupić to co leży mi w ręce - wędkarz łowi ryby a nie kij! a jak ktoś wierzy w magię marki to jego sprawa

Koleżance (jeśli to kobieta

) radził bym jednak jak wyżej prezent w formie bonu , bo być może ta wędka okaże się nie trafionym pomysłem.