Autor Wątek: Znowu to samo... feeder, 2 składy, raczej spokojna woda, dylemat...  (Przeczytany 4567 razy)

Offline nexusj

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: 6
  • Lokalizacja: Chojnice
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Witam,
tematów na forum tego typu jest do znudzenia, ale i ja jestem zmuszony trochę Was pomęczyć.
Jak już wspomniałem w swoim pierwszym poście na forum, kolega Piotr zaraził mnie method feederem, czas więc wybrać zestawy do tej metody połowu.
Kijki będą przeznaczone do połowu ryb w spokojnych wodach, na odległościach do 60 - 80 m. Łowiska raczej nie najtrudniejsze, ale nie wiadomo gdzie w przyszłości skieruję wzrok. Rybostan to przewaga ryb 3-5 kg, ale zdarzają się rybki po 12-15 kg, a nawet powyżej 20 kg.
Szukam kijków dobrej jakości, na którym poczuję rybkę 2 kg, ale dam radę wyciągnąć też amura 15 kg, czy karpia 20 kg.
Po lekturze forum, opiniach kilku wędkarzy spotkanych nad wodą moją uwagę przykuły kijki Drennana (chociaż nie odrzucam innych propozycji)... i tutaj zaczyna się mały problem, a raczej problemy:

1. Series 7 vs Acolyte ---> który model wybrać, bo różnica w cenie kijka jest prawie dwukrotna. Chętnie posłucham rady Kolegów którzy trzymali w ręku oba kije.

2. Docelowo chciałbym kupić dwa kijki ---> wybrać tą samą wersję w dwóch długościach czy jednak dwa różne kije (powiedzmy do 60 i do 45g cw)

3. Długość patyka ---> ostatnio słyszę coraz więcej opinii, że optymalna długość kija do methody to 3.35 m. Jakie są Wasze opinie na ten temat ? Czy kijek 12 ft gorzej pracuje od tego 11 ft

Reasumując, szukam dobrego feedera w rozsądnych pieniądzach, ale bez narzuconego limitu kasy - nie łowię zawodowo, ale lubię sprzęt dobrej jakości, który wiem, że nie zawiedzie mnie, gdy na haku będę miał rybę życia.

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Jeśli chodzi o długość patyka to ja np po swoich doświadczeniach powiem ze 3m jest najfajniejsze przedtem miałem 3,6 a jeden nawet 3,9 i czasami ciężko było rzucać bo z tyłu rosły ci drzewka, a takim 3m to nawet bokiem można machać. W pracy pod ryba jakoś nie zauważyłem różnicy ale ze mnie jest niedzielny wędkarz. Ja stawiam na 3m bardziej uniwersalny i łatwiejszy do przewozu.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline shmuggler

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 031
  • Reputacja: 62
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Pruszcz Gdański
  • Ulubione metody: feeder
3,35 będzie ciężko rzucić na 60-80 metr.

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka


Offline nexusj

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: 6
  • Lokalizacja: Chojnice
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Moje sandaczówki to monoblanki, jestem przyzwyczajony do wożenia długich patyków więc nie stanowi to problemu... gdyby feedery były w jednym kawałku, też bym pewnie takie kupił :) Nie lubię kompromisów między wygodą i jakością... jakość zawsze stoi wyżej :)

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Zastanów się co jest dla Ciebie priorytetem, jeśli długość rzutu ma być max 60 m to wędzisko 3,3 jeszcze tak ale by rzucić 80 m to wędzisko min 3,6 a najlepiej 3,9 aby rzucać na luzie.
Mój wybór padł by na:
http://carpnet.pl/preston-mini-plus-116ft-method-80g-p-6498.html ( wędzisko nie ma 3,6 ale chyba jedyne tej długości którym nie bał bym się rzucać na maksa )
http://carpnet.pl/preston-dutch-master-method-feeder-128ft-80g-p-6518.html ( moim zdaniem najlepszy kijek na rynku )
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Mateusz Kujawski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 878
  • Reputacja: 40
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drulity
  • Ulubione metody: method feeder
Ja posiadam dwa kijki Drennan Seria 7 Carp Feeder 11ft i 12 ft. Jednego dluzszego klade dalej od brzegu a drugiego krótszego bliżej brzegu tak aby szczytowki podczas mocnego brania nie uderzały o siebie wzajemnie. Dłuższym kijkiem bez problemu możesz wykonać rzut na odległość 50/70metrow, przy założonej szczytowce 4oz. Nie wiem jak to wygląda gdy jest założona szczytowka 2oz lub 3oz. Kijki pracuja bardzo pięknie karpie w przedziale 2/10kg nie stanowią żadnego problemu. Jedyne na co trzęba uważać to montaz i demontaż kijków do transportu. Trzeba dokładnie włożyć i spasować kije zeby nie powstawaly mikro pekniecia.
Pozdrawiam Mateusz
🎣🎣🎣

Offline Skoora

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Krzeszyce
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Witam Ciebie! Jeżeli chodzi o Drennana to posiadam wersję z Series 7 Puddle Chucker 11 ft method feeder. Co mogę powiedzieć o Kiju? Świetnie wykonana konstrukcja o akcji według producenta pół parabolicznej, w moim odczuciu jest to parabolic, ale też nie taki typowy, hmmmm... nazwijmy jego pracę jako progresywną :) Kij bardzo lekki, smukły z bardzo fajnymi korkowymi uchwytami, wygodne, oraz struktura jak i wygląd korka, bardzo mi się podobają, ale to kwestia gustu;) Świetnie się ładuję przy rzutach, rzucałem podajnikami jak i koszykami 30,35 g + towar, wędka pewnie pociągnęła by więcej, ale ja nie miałem takiej potrzeby. Co do Dystansu 80 m. Nie ma szans aby tym kijem osiągnąć taki wynik, chyba że jesteś fachowcem od rzutów :P 60 m można uzyskać i rzuty mogą być powtarzalne i dość precyzyjne. Akcja kija wybacza, bardzo dużo wędkarzowi :) hol rybek jest mega frajdą! :) wędka świetnie sobie radziła przy karpiach 6-7 kg. Żyłek jakich do nich używałem to 0.20, 0,22 i 0,23 (faktycznie miały taką średnice) dobrze współgrały z przelotkami. Na próbę nawinąłem 0.26 (raczej pogrubione) Cenex'a z Browninga i to już nie było to, rzuty były dużo krótsze i mniej precyzyjne, łowię nimi cały sezon i wyciągnąłem na nie grubo ponad 600 kg ryby, głównie karpie z łowisk komercyjnych, po kijach nie widać żadnych śladów zmęczenia, lakier, zamontowane przelotki, są w stanie nie naruszonym, ponieważ to porządny sprzęt.

Dla porównania miałem okazję połapać Alcolyte i tak:
-waga jest dużo mniejsza od Puddle Chuckera, to na prawdę czuć w ręce zaraz po tym jak się ją chwyci.
-akcja w tej wędce jest szczytowa, a kij w moim odczuciu wydaje się taki twardy i sztywny, choć górna partia bardzo fajnie pracuję podczas holu rybki.

Reasumując (choć nie będzie to jakaś wymierna ocena, ponieważ Alcolyte łapałem pare razy) Wykonanie stoi na bardzo podobnym poziomie w obu przypadkach, do Alcolyte nie masz pokrowca w komplecie do Puddle masz bardzo fajny materiałowy z miejscem na kołowrotek. Różnią się diametralnie akcją. Nie jestem jakimś maniakiem redukcji wagi w sprzęcie, ale możesz mieć problem z dobraniem jakiegoś większego kołowrotka do Alcolyte, ponieważ możesz mieć problem z wyważeniem kija. Puddle daje więcej możliwości. Mocno się zastanawiam dlaczego jest taka ogromna różnica w cenie przy tych modelach, być może użyte materiały? nie mam pojęcia, ale według mnie to przesada.
Po zakupieniu wędek Drennana stałem się ogromnym fanem marki ponieważ bardzo pozytywnie mnie te kije zaskoczyły, i każdemu będę polecał ten sprzęt.
Tak na marginesie mam na sprzedaż jedną z nich ponieważ ostatnimi czasy i tak łowie na jedną wędkę, ponieważ staram się wypracowywać ryby w jednym miejscu pracując samym podajnikiem i procom, druga zazwyczaj leży z boku lub leży zarzucona, a nóż widelec coś się uwiesi, po za tym szukam wędki o długości 3.60. Gdybyś był zainteresowany pisz śmiało.


Edycja administratora: Brak odstępów między tekstem i emotikonami.
Woda - cisza, spokój, ucieczka od zgiełku....;)

Offline nexusj

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: 6
  • Lokalizacja: Chojnice
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Pokrowiec to bardzo fajny gadżet, ale i tak większość z nas kije uzbraja dopiero nad wodą, dlatego przykręcenie kołowrotka do kija też nie będzie stanowiło wyzwania :)
Dzwoniłem do Drapieżnika, tam polecili Acolyte + Daiwe Szkocką TDR 4012. Oglądałem kilka filmików o pracy tych kijków, ale dalej mam dylemat - nie wiem jak pracują pod większą rybką.

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Pokrowiec to bardzo fajny gadżet, ale i tak większość z nas kije uzbraja dopiero nad wodą, dlatego przykręcenie kołowrotka do kija też nie będzie stanowiło wyzwania :)
Dzwoniłem do Drapieżnika, tam polecili Acolyte + Daiwe Szkocką TDR 4012. Oglądałem kilka filmików o pracy tych kijków, ale dalej mam dylemat - nie wiem jak pracują pod większą rybką.
Wejdź sobie na stronę SiG i zobacz filmy z ostatniego zlotu. Tam jest pokazane jak pracuje Acolyte podczas holu (chyba jesiotra). Na pewno właściwości rzutowe tych wędek są lepsze od S7. Z rybami do 15 kg ta wędka na pewno sobie poradzi ale oczywiście nie możesz się nastawiać, że to będzie hol siłowy. Jeżeli nie masz zaczepów i dużej ilości roślinności na łowisku to ten Drennan poradzi sobie znakomicie. Wędką 3,35 rzucisz na około 50 - 60 metrów, wersją dłuższą ok 10 metrów dalej. Koszyki do 40 gr + towar. Żyłka do 0,26.
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline nexusj

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: 6
  • Lokalizacja: Chojnice
  • Ulubione metody: feeder i spinning
do holu siłowego mam karpiówki... to właśnie chęć "zabawy" skłania mnie do kupna feederów :D

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
80 m to już spora odległość. A nad wodą bywa różnie. Czasem wiatr, deszcz. Żeby móc komfortowo i powtarzalnie rzucać wędką feedrową (+ z zestawem feederowym) na taką odległość, to już musi być konkretnieszy kij.
Dutch Master zaproponowany przez Janusza może być dobrym wyborem.
A może takie coś? http://www.drennantackle.com/products/rods/acolyte/acolyte-feeder-rods/acolyte-distance-feeder-13ft/

Pozdrawiam
Mateusz

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Mateo ma rację. Dystanse 80m to już poważne przedsięwzięcie. Mam Drennan Acolyte Plus Feeder 11FT i aby osiągnąć nim dystans 80 m musiałbym chyba iść dać proboszczowi na tacę w intencji dalekiego rzutu :). Rozważyłbym zakup dwóch kijów. Jeden 3-3,3m do dystansów max. ok 50-60m, drugi 3,9m do dystansów powyżej 60m.

Offline jazgarek

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 476
  • Reputacja: 119
Cześć,

Mogę dla Ciebie zrobić małe porównanie dwóch serii. Posiadam Puddle Chuckera Carp Feeder i Acolyte Plus, obie w wersji 10ft. Mój opis powinien mieć pewne przełożenia na dłuższe wersje.

Puddle Chucker Carp Feeder - bardzo mocna wędka o grubym blanku, według Drapieżców ciężko znaleźć coś o porównywalnej mocy w długośći 10ft. Wędka raczej dość sztywna o dość płytkim ugięciu. Bardzo szybko męczy ryby. Bez problemu można zastosować hol siłowy w razie potrzeby. Sprzęt raczej dość toporny, spokojnie poradzi sobie z dużymi rybami - słowo "Carp" w nazwie zastosowane zostało nieprzypadkowo. Kij dobrze wykonany, w komplecie dostajemy świetnej jakości pokrowiec na wędkę z kołowrotkiem.

Acolyte Plus - cienki blank, wędka lekka i bardzo dobrze wyważona. Można stworzyć naprawdę finezyjny zestaw, gdyż łatwo ją wyważyć stosunkowo lekkim kołowrotkiem. Charakteryzuje się znacznie głębszą pracą, ale nie jest to pełna parabola. Posiada spory zapas mocy w dolniku.

Dla porównania zamieszczam zdjęcia, które robił dla mnie kiedyś Drapieżnik. Mam nadzieję, że Panowie się nie obrażą.

Musisz wiedzieć, że te wędki To całkowicie różne style. Pierwszy był Series 7. Co mi się nie podobało? Toporność. Większość łowionych przeze mnie ryb to liny, karasie i karpie do około 3 kg. Przyjemność z holu takich ryb jest raczej dość wątpliwa. Szukałem czegoś, co nie pozbawi mnie przyjemności z połowu mniejszych ryb i pozwoli mi na wyholowanie bonusów do około 10 kg. Taką wędką wydaje mi się Acolyte Plus. Miałem ją na rybach dopiero dwa razy, ale już czuję, że to jest właśnie to czego szukałem. Jeśli mam wybierać to zdecydowanie stawiam na serię Acolyte.
Kuba

Offline nexusj

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: 6
  • Lokalizacja: Chojnice
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Mam już jednego feederka 4,50 m do zadań specjalnych - cw do 120 g więc nim można machnąć naprawdę daleko.
szukam dwóch lżejszych - na obecną chwilę skłaniam się na Acolyte Plus 12, może 11ft, ale zostaje druga wędka... dobrze, że zbliża się okres zimowy i będzie jeszcze trochę czasu do namysłu :)

Offline nexusj

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 142
  • Reputacja: 6
  • Lokalizacja: Chojnice
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Acolyte Plus - cienki blank, wędka lekka i bardzo dobrze wyważona. Można stworzyć naprawdę finezyjny zestaw, gdyż łatwo ją wyważyć stosunkowo lekkim kołowrotkiem. Charakteryzuje się znacznie głębszą pracą, ale nie jest to pełna parabola. Posiada spory zapas mocy w dolniku.

Musisz wiedzieć, że te wędki To całkowicie różne style. Pierwszy był Series 7. Co mi się nie podobało? Toporność. Większość łowionych przeze mnie ryb to liny, karasie i karpie do około 3 kg. Przyjemność z holu takich ryb jest raczej dość wątpliwa. Szukałem czegoś, co nie pozbawi mnie przyjemności z połowu mniejszych ryb i pozwoli mi na wyholowanie bonusów do około 10 kg. Taką wędką wydaje mi się Acolyte Plus. Miałem ją na rybach dopiero dwa razy, ale już czuję, że to jest właśnie to czego szukałem. Jeśli mam wybierać to zdecydowanie stawiam na serię Acolyte.

Powiedz mi proszę jak z wyważeniem zestawu? Jaka jest maksymalna masa kołowrotka jaką zastosowałbyś do tego kijaszka?