Witajcie.
Jestem po zawodach spławikowych i mam do Was kilka pytań.
Wystartowałem z zanęta GP Lorpio 2 kg. mieszane z gliną Argila, osobno Jock z gliną doklejany klejem.
Zacznę od tego że problem na tej zanęcie powtórzył się trzeci raz, więc coś robię źle.
Nęcenie 10 minut przed zawodami, start i przez pierwsze 30 - 40 minut branie za braniem, po tym czasie koniec, donęcanie już nie jest w stanie ściągnąć ryb z powrotem.
Jak myślicie gdzie jest błąd??
Pozdrawiam