Jędrek, weź tę książkę do ręki. To są wszystko oficjalne dane. I, niestety, wydarzy się za naszego życia.
Musimy sobie uświadomić, że przez ostatnie, nie pamiętam, 20(?) lat, zużyliśmy tyle zasobów, co od początku rewolucji przemysłowej do tego dnia 20 lat temu.
Co to jest wzrost gospodarczy? To jest proste. Jak produkujesz 1000 telewizorów i jest super, to za rok jak wyprodukujesz 1000 telewizorów, to będzie tragedia, recesja, sodomia i gomoria. Musisz wyprodukować 1100. Wtedy jest ok. A rok później znowu o te x więcej. I tak dalej. Z samochodami, pralkami, meblami. Absolutnie wszystkim. Skąd weźmiesz to coraz więcej, jak jest coraz mniej?
Facet nie jest piewcą kataklizmów i zielonym ludzikiem urwanym z choinki. To fizyk, analityk megatrendów, posługuje się oficjalnymi danymi rządowymi, pentagonu, organizacji ekonomicznych...