To wypisz mnie z projektu tego wyjątkowego noża.
Przykro mi ale OK.
Nie ma obowiązku i nikogo nie zmuszam.
Za 400 pln Jamall zrobi mi lepszy nóż z lepszej stali - np. M390, wg moich własnych preferencji i nikt nie będzie za mnie decydował.
Dzięki.
Masz prawo tak uważać. Jednak jak podkreślałem. To nóż forumowy a nie zbiórka na zamówienia indywidualne.
Decydując się na nóż forumowy trzeba niestety pogodzić się z tym, że ktoś inny będzie podejmował decyzje.
Aha....
I tak informacyjnie dla kolegów którzy się nie znają.
Taki przypadek z tego zresztą roku.
Nóż Jamalla. Z M390. Hartowany na 60 które również Nam proponował Radar.
Krótki opis okoliczności wypadku:
"Po odebraniu przesylki wrazenia bardzo pozytywne, odrobina stropowania i M390 doslownie golila papier toaletowy, push cuty przez papier - zero oporu. Powiedzial bym ze kolejny level nad s30v i 154CM. No to wzielismy go do lasu. Znowu, struganie, rabanie galezi itp zadania jak po masle. Ostrosc i trzymanie krawedzi pierwsza klasa, bardzo fajna geometria ostrza do takich rzeczy.
Na postoju oparty o drzewo zaczalem skubac kore na powalonej sosnie, i wbilem noz na chwile zeby sie napic, no i pyklo. Czubek zostal w drzewie, udalo sie go wydlubac scyzorykiem bo nie byl gleboko:"A poniższe materiały to już zabawa mająca sprawdzić jak to wyjdzie dalej.

I filmik.
Tak to w życiu bywa.
Jamall przy swoim stażu w nożoróbstwie (około 6 lat) nie powinien robić takiego noża. Nie taki szlif, nie taki czubek, nie taka stal i nie takie hartowanie do noża "leśnego".
Gwaranuję Wam, że noża hartowanego na 60 nie bylibyście w stanie naostrzyć na zwykłych tanich ostrzałkach i bez diamentów nie można byłoby do niego podejść.
Jamall jest poważnym człowiekiem, reklamację oczywiście uwzględnił. Jednak jest to jego wina. Nawet gdyby klient nalegał to on nie powinien się zgadzać. Jednocześnie podkreślę, że Jamall jest dobrym makerem i autorem wielu UDANYCH i FAJNYCH projektów.
Teoretycznie nie każdym nożem powinno robić się takie rzeczy ale czasem zdarza się brak rozsądku. Mimo wszystko to jednak miał być nóż leśny.
Pogoń za lepszymi stalami i wysokim hartowaniem przysłania czasem rozsądek.
To również przerabiałem.
Dlatego tak na chłodno, po zastanowieniu i analizie twardo obstaję przy swoim i wolałbym zrezygnować z projektu niż przekombinować. Nie chciałbym nigdy dostawać zjebek od Was, że ledwo spojrzeliście a nóż zardzewiał. Że ostrzyliście kijek na kiełbaskę a nóż się wyszczerbił, że nie jesteście w stanie go naostrzyć itp.
Prawdą jest, że są stale ciekawsze niż proponowana przezemnie N690. Ale to raczej węglówki. My wędkarze "pracujemy" w wilgotnym środowisku. Sobie brałbym z węglówki. Ale nie robię tylko dla siebie. Węglówka ciełaby agresywniej. To fakt. Ale 690 nie można niczego zarzucić. Hartowanie na 58 jest optymalne dla tej stali.
Zresztą zerknijcie sobie choćby na stronkę bardzo popularnego producenta który robi tylko z tego. Z ich modeli największą popularność u nas w kraju zdobył Shrapnel.
http://www.extremaratio.com/prodotti/coltelli-lama-fissa.html