Takie kamienie ceramiczne w gradacji 120 zaostrzą wstępnie M390 61HRC. Później 400 lub 600 i nóż goli.
Potrzeba tylko cierpliwości. Na niektórych stalach występuje wrażenie ślizgania nawet diamentów ale to tylko złudzenie. Np na M4
https://www.borideabrasives.com/PublicStore/product/Ceramic-Super-Stones,40,324.aspxSam ostrzyłem na triangle harvbusha z M390 i naostrzylem.
Nawet wyżej zahartowane stale jak S290 na 67HRC można z powodzeniem naostrzyć na ceramice od TA. Podostrzenie to też ostrzenie. No chyba że będziemy bawić się w definicje od jakiej ostrości noża zaczyna się jego ostrzenie.
Optymalne wartości dla N690 są nawet wyższe niż 60 HRC. Generalnie bardzo podobnie jak M390. Wiadomo, że nie wystrzelimy się idealnie w wartość dlatego podawane są widełki.
http://www.bucorp.com/knives.htmPodana na grafice N680 ma niższe wartości optymalne niż N690. Dokładnym odpowiednikiem 440C jest natomiast N695.
Chyba każda stal po zbyt dużym nagrzaniu stanie się rdzewna w warstwie powierzchownej jeżeli dobrze pamiętam. Także może dlatego pojawiają się naloty u niektórych makerów po niedpowiedniej OC M390
Dla mnie nóż to przede wszystkim narzędzie do cięcia i utrzymanie ostrości stawiam na pierwszym miejscu. Jak już pisałem do batonowania i karczowania są inne narzędzia dlatego przy zakupie noża patrzę na stal w pierwszej kolejności.
Wybieram maxamet, cpm 20cv, M4, S90V.
Czytając cały artykuł można wyciągnąć różne wnioski.
Od błędu twórcy do wadliwego materiału.
Ładnie była tam opisana metodyka badań na próbką stali której tutaj z racji kosztów nikt nie przeprowadził aby rozwiać wszelkie wątpliwości.
Nie wiem czemu kategorycznie twierdzisz, ze tylko i wyłącznie błąd twórcy miał tutaj miejsce.
Na zachodzie najlepsi robią ostrza z M390 czy cpm 20cv.
Knifeworks, Rick Hinderer, Benchmade, Shiro, MT i inni. Może też się nie znają.