Mord wędkarza nad Tamizą
- Utworzono
Wędkarskim światem w UK wstrząsnęła wiadomość o tym, co się stało nad Tamizą, w miejscowości Walton, w Surrey.
Zaginął tam wędkarz, którego sprzęt wędkarski został na brzegu. Zaalarmowana jego brakiem rodzina wezwała policję, ta wszczęła poszukiwania. Płetwonurkowie wyłowili z wody zwłoki, sekcja wykazała, że przyczyną zgonu był uraz czaszki, na skutek wielokrotnych uderzeń.
W związku ze śledztwem, zaaresztowano kilka osób, w tym szesnastoletniego chłopca. Co dokładnie się wydarzyło nad rzeką nie wiadomo. Policja szuka świadków, którzy zaobserwowali coś podejrzanego.
Ofiarą brutalnego mordy był 48 letni Scott Wilkinson.
Zamordowany Scott Wilkinson
Co zaskakuje, to fakt, że miejsce w którym Scott wędkował jest uczęszczane często przez biegaczy i spacerowiczów. Naprzeciwko znajduje się pub. Dlaczego napastnicy czuli się tak pewnie?
Takie zdarzenia dają wiele do myślenia, zwłaszcza kiedy wędkujemy samotnie, w nocy. Zdarza mi się to dość często, i muszę przyznać, że nie czuję się pewnie po usłyszeniu tej przykrej wiadomości. Jak się okazuje, napastników było kilku, była to młodzież. Czego chcieli? Czy doszło do jakieś sprzeczki, w wyniku której doszło do tragicznego zdarzenia? Wędkuję na Tamizie, i Walton było miejscem, które chciałem odwiedzić, teraz chyba sobie odpuszczę...
Miejsce, w okolicach którego zamordowano wędkarza.
Jedno jest pewne. Jeżeli się wybieramy nad wodę, poinformujmy najbliższych gdzie dokładnie, starajmy się też łowić z kimś, jest zawsze bezpieczniej wtedy. Miejmy sprawny i naładowany telefon, aby w razie potrzeby wezwać jak najszybciej pomoc.