Sądy kolesiowskie w Opolu, czyli PRL wiecznie żywy

Prezes Wiesław Miś robi sądy kolesiowskie opozycji w okręgu, czyli nam, zapodając zamordyzm niczym za PRL lub na Białorusi. Nie ma mowy o sprawiedliwości. Do tego jesteśmy sądzeni przez tych, co są 'stroną' w sprawie.

Doszło do tego, że nie mogąc dorwać konkretnie nas, niszczy się koło Elektrownia, z którego jest Tomek Kocoń, główny uzurpator. Władze tego koła też mają sądy, pomimo tego, że prowadzą jedno z najlepszych kół w okręgu, a o naszej walce nie mają wielkiego pojęcia. Prezesowi koła zabrano legitymację członkowską nawet, nie podając podstawy prawnej.