Autor Wątek: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?  (Przeczytany 45012 razy)

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 674
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Czyli teraz np. na takiej Narwi nr 5 przy Strękowej Górzej opłacić mam PZW, a przy Wiźnie Nasze Wody? :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 280
  • Reputacja: 548
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Czyli teraz np. na takiej Narwi nr 5 przy Strękowej Górzej opłacić mam PZW, a przy Wiźnie Nasze Wody? :D

Takich absurdów będzie więcej.

Ciekawi mnie czy pzw przystąpi do Wód Polskich, włączając swoje zasoby w zbiór wód polskich, czy będą próbować stawiać się okoniem, narażając się na szereg kontroli i naloty wód polskich by ich udupić...

Z jednej strony oddadzą swoje zasoby za chwilę spokoju, a z drugiej stracą władze i będą dosłownie papierowymi prezesami.

Bardzo sprytnie ich załatwili pisowcy. Wygrali wojnę bez jednego strzału, niestety wezmą wody teraz w swoje ręce więc nic dobrego z tego nie będzie :)
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 674
  • Reputacja: 1998
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
To jest genialne. PZW walczy z wędkarzami, pojawia się trzeci podmiot z kosmosu i nagle wszystko zaczyna przejmować :D

A gawiedź się cieszy, że rycerz na białym koniu przyjechał ich uratować od ciemiężcy. Przyjechał, i jego koń będzie się teraz z Wami zabawiał.

Wszystko jest ustalone, stanowiska swoimi obsadzone. Kiełbasa wyborcza rzucona - za 250 zł będziecie wszędzie łowić! Będzie dużo ryb! Będzie czysto! Będzie super!

Jak? Normalnie! PZW upadnie i... My będziemy nowym PZW, dlatego będzie lepiej! :D

Cyprinus, pytałeś, jak powinno być?
Koła powinny mieć pod sobą swoje wody. Swoje pieniądze. I ludzie idą tam, gdzie lepiej są te wody zarządzane. Mięsiarze do kół mięsiarskich, wędkarze do takich, gdzie się dba o rybę kosztem jej zabierania. Kropka. A potem koła, które pasują ludziom rosną w siłę, te beznadziejne upadają, a ich wody przejmują te silniejsze. Normalna konkurencja.

A teraz widzę jeszcze większa centralizacja idzie - czyli jak w całym państwie wracamy do cudownego socjalizmu. Wszyscy będą mieli po równo, czyli jedno wielkie gówno. Za 250 zł.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 531
  • Reputacja: 201
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
PZW może być postawione pod ścianą. Wystarczy, że najwyższy przywódca pociągnie za sznurki i ustawowo dadzą nadzór Wodom Polskim. Znane są przypadki działania wbrew logice i konstytucji więc taka sprawa przejdzie bez echa.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 531
  • Reputacja: 201
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
A gawiedź się cieszy, że rycerz na białym koniu przyjechał ich uratować od ciemiężcy. Przyjechał, i jego koń będzie się teraz z Wami zabawiał.

Piszesz scenariusze do pornoli? :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 806
  • Reputacja: 1992
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Azymut i tak będzie.
" i wrzucić w uprawnienia policji, straży miejskiej czy leśnikom"
A do tego każdy pracownik wód polskich jak będzie chciał będzie mógł kontrolować wędkarzy.

Naprawdę, troszkę przesadziliście z ta fantazją :)

Pracownicy Wód Polskich mają pilnować wód niby z jakiej paki? Zarabiają mało i są świadkami ile wyciągają miernoty z partii rządzącej zainstalowane w PW i co, to im da chęć aby w imię socjalizmu i Polski Ludowej ruszyć na społeczną kontrolę wód? Sorry MAciek, ale czasami brzmisz naiwnie jak fundacja Nasze Wody :) Ci uważają, że jak nie będzie PZW to wód będą chronić 'lokalni, zaangażowani wędkarze'. Fantastyka tej samej klasy.

Zejdźcie na ziemię. Leśnicy, policja czy straż miejska wcale nie będzie się palić aby bawić się w kontrole, zwłaszcza jak wiele wód będzie miało skomplikowane regulaminy. I co, mają np. mierzyć ryby w siatce? A skąd mają niby wiedzieć jakie to są gatunki? Ktoś ich będzie szkolił? A kto za to zapłaci? Jak już to pomóc mogą w walce z kłusownictwem lub będą sprawdzać pozwolenia, to wszystko. A wspierać PSR-u nie muszą, oni są jak już do wspierania SSR-u, a ten nie będzie miał podstaw działania, o  czym pisałem. Wątpię aby ktokolwiek brał na swoje barki odpowiedzialność za działania takiej straży. Zwłaszcza, że bez PZW wielu będzie uważać ich za samozwańców i będą bardzo nieprzychylni kontrolom. To tylko spowoduje więcej przypadków konfliktowych postaw a to przekłada się na problemy. Tylko wybrane łowiska będą miały SSR, na reszcie będzie samowolka. Uważacie, ze PSR będzie reagował na wezwania wędkarzy widzących kłusownictwo? ALbo policja? Ja w to szczerze wątpię.

Lucjan

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 984
  • Reputacja: 546
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Pojawiły się wpisy o przejęciu prywatnych dzierżaw przez Wody Polskie. Czy jest to potwierdzona informacja ?
 Znam na swoich terenach 4 duże i bardzo duże jeziora ,które są mocno siatowane przez dzierżawców ,a mimo to,nadal można nieźle połowić. Nie ukrywam,że chciałbym mieć do nich dostęp  za jedną opłatę,a nie cztery.
https://bialystok.wody.gov.pl/lowiska-rzgw/zezwolenia-nasze-lowiska
Tu masz wykaz wszystkich wód za 250 zl

A jak wygląda sytuacja na Śląsku ,ktoś coś :beer:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 806
  • Reputacja: 1992
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Wiwat Wody Polskie!
Strategia jest genialna. Po upływie dzierżaw wszystkie wody wracają pod Wody Polskie.

I co dalej? Zamiast uporczywych wiwatów ciekawsze byłoby racjonalne uzasadnienie pomysłu, że zastąpienie PZW przez Wody Polskie przyniesie niesłychane korzyści w zakresie poprawy rybostanu, zwalczania kłusownictwa i mięsiarskich patologii, ochrony tarlisk, ochrony ekosystemów rzecznych przed zapędami betoniarzy, kanalizatorów, drwali etc.
Pierwszym plusem jest to że deletujesz PZW i nie musisz płacić haraczu. Obecnie co najmniej 80% twojej kasy jest przejadane.
Później można zrobić wszystko. Na Wiśle 20 km kill i kolejne 10 km NK, za 5 lat 15 kill i 15 NK a za 10 lat 10 kill i 20 NK. I tak na każdej rzece. I tylko ta perspektywa wystarcza żebyśmy murem stanęli za Wodami Polskimi

Modus, cyprinus to ktoś z okręgu opolskiego, związany z Misiem lub Machem, jego wpisy tu to 'podpierdolka'. Kto wie, czy w PZW już nie dogadali się jakoś z PW w sprawie rozmontowania PZW, stąd nagłe zachwyty nad planem przejęcie wód przez Polskie Wody, po wcześniejszym chwaleniu działań prezesa Misia w okręgu opolskim. Rzuca się w oczy niekonsekwencja i typowa naiwność cechująca włodarza PZW.
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 806
  • Reputacja: 1992
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Nie ma co rwac szat,wszystko jest na etapie konsultacji.Wróżenie i skazywanie tego projektu na straty na tym etapie świadczy trochę o braku cierpliwości,co na tym forum winno być wymagane :facepalm:

Jakich konsultacji? Kto tu konsultuje? Fundacja Nasze Wody nie reprezentuje wędkarzy ale ich skromną część. Wystarczy zerknąć jakie rzeczy na rozmowie z panem Wroną poruszył prezes Dzierża. Typowe dla kogoś z okręgu z wodami górskimi i spinningisty. NIe są to postulaty wyczynowców, karpiarzy, feederowców. Tak na marginesie to fundacja nie ma dobrego zdania o karpiarzach czy wyczynowcach, więc dla tych co chcą ściągać majtki przez głowę z radości na wieść o działaniu Polskich Wód radzę wstrzymać się troszkę :)

Główne pytania jakie należy zadać to co z ustawą o rybactwie śródlądowym i jak będzie wyglądała ochrona wód, plus jak będzie kontrolowana liczba zabieranych ryb. Tych tematów fundacja nie poruszyła :) A są one z serii podstawowych. Bo bez rejestrów nie ma mowy o kontrolowaniu rybostanu. Bez SSR-u nie ma zaś samych kontroli w wystarczającej liczbie a więc i nie ma jak egzekwować przepisów. A jeśli ustawa pozostanie w niezmienionej formie, to zapewniam, że lobby rybackie, silne wciąż w IRŚ będzie dalej robić swoje.

I tu do twórcy wpisu. Upadek PZW, a obecnie wygląda jakby wyrok zapadł, nie wiadomo tylko kiedy to nastąpi, oznacza, ze nie mamy jak lobbować wędkarsko. Tego nie da się zawrócić (upadku PZW). Mając 600 tysięczną organizację można przenosić góry, wpływać na polityków. Bez tego nie mamy siły na praktycznie nic. A na pewno interesów nie będzie reprezentować fundacja Nasze Wody, bo zaraz powstanie szereg konkurencyjnych tworów i będziemy mieli rozbicie dzielnicowe, konflikt tych co chcą karpia i tych co chcą go niszczyć, tych co zabierają i tych co wypuszczają. Więc dlatego trzeba rozsądku.

Posłużę się przykładem. Jeżeli mieszkamy w domu który się rozwala, gdzie jest grzyb, wilgoć, stara instalacja, opcja budowy nowego domu jest najs…uszniejszą. Jednak należy zrobić to odpowiednio planując. Należy mieć zgodę i kasę na budowę, zamówić materiały, ekipę budowlaną, podciągnąć media, znaleźć lokum zastępcze na czas budowy. ALe wędkarze w Polsce mają lepsza opcję. Wpierw rozpieprzą dom w którym mieszkają, a potem będą kombinować co dalej, nie mając ani ekipy budowlanej, kasy, materiałów z deszczem lejącym się na głowę. I nic nie będą mogli, oprócz proszenia się włodarzy Polskich Wód. A ci wtedy zasłonią się ustawą o rybactwie śródlądowym i zacytują ustęp z mądrości głoszonych przez rybakoznawcę Wołosa czy Czerwińskiego.

Dlatego albo coś planujemy albi działamy jak dzieci w mgle. Moje obawy uważam za jak najbardziej słuszne. Tym bardziej, że wędkarze nie potrafią działać w samym PZW, gdzie to ich organizacja. I nagle będa przenosić góry bez związku? To ciekawa bardzo teoria :)
Lucjan

Offline Szpadel

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Reputacja: 60
Pojawiły się wpisy o przejęciu prywatnych dzierżaw przez Wody Polskie. Czy jest to potwierdzona informacja ?
 Znam na swoich terenach 4 duże i bardzo duże jeziora ,które są mocno siatowane przez dzierżawców ,a mimo to,nadal można nieźle połowić. Nie ukrywam,że chciałbym mieć do nich dostęp  za jedną opłatę,a nie cztery.
https://bialystok.wody.gov.pl/lowiska-rzgw/zezwolenia-nasze-lowiska
Tu masz wykaz wszystkich wód za 250 zl

A jak wygląda sytuacja na Śląsku ,ktoś coś :beer:
A przeczytałeś załącznik numer 1? Przeczytaj jeszcze raz i dowiesz się co masz za 250 zł na Śląsku 2022 roku :P Moim zdaniem opłaca się wykupić zezwolenie, bo za 250 zł masz
 ziobro 8) No i jedną opłatę na cały kraj ;D ;D

Offline cyprinus

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 23
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #100 dnia: 23.01.2022, 09:54 »
Wiwat Wody Polskie!
Strategia jest genialna. Po upływie dzierżaw wszystkie wody wracają pod Wody Polskie.

I co dalej? Zamiast uporczywych wiwatów ciekawsze byłoby racjonalne uzasadnienie pomysłu, że zastąpienie PZW przez Wody Polskie przyniesie niesłychane korzyści w zakresie poprawy rybostanu, zwalczania kłusownictwa i mięsiarskich patologii, ochrony tarlisk, ochrony ekosystemów rzecznych przed zapędami betoniarzy, kanalizatorów, drwali etc.
Pierwszym plusem jest to że deletujesz PZW i nie musisz płacić haraczu. Obecnie co najmniej 80% twojej kasy jest przejadane.
Później można zrobić wszystko. Na Wiśle 20 km kill i kolejne 10 km NK, za 5 lat 15 kill i 15 NK a za 10 lat 10 kill i 20 NK. I tak na każdej rzece. I tylko ta perspektywa wystarcza żebyśmy murem stanęli za Wodami Polskimi

Modus, cyprinus to ktoś z okręgu opolskiego, związany z Misiem lub Machem, jego wpisy tu to 'podpierdolka'. Kto wie, czy w PZW już nie dogadali się jakoś z PW w sprawie rozmontowania PZW, stąd nagłe zachwyty nad planem przejęcie wód przez Polskie Wody, po wcześniejszym chwaleniu działań prezesa Misia w okręgu opolskim. Rzuca się w oczy niekonsekwencja i typowa naiwność cechująca włodarza PZW.
Na wyspie, na Pacyfiku w latach 60. znaleziono żołnierza japońskiego który nadal patrolował powierzony mu 20 lat wcześniej odcinek frontu. Przeglądając (bo logiczny bełkot nie pozwala na uważne czytanie) posty Luka niezmiennie przypomina mi się ten żołnierz

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 353
  • Reputacja: 901
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #101 dnia: 23.01.2022, 09:56 »
Azymut i tak będzie.
" i wrzucić w uprawnienia policji, straży miejskiej czy leśnikom"
A do tego każdy pracownik wód polskich jak będzie chciał będzie mógł kontrolować wędkarzy.

Naprawdę, troszkę przesadziliście z ta fantazją :)

Pracownicy Wód Polskich mają pilnować wód niby z jakiej paki? Zarabiają mało i są świadkami ile wyciągają miernoty z partii rządzącej zainstalowane w PW i co, to im da chęć aby w imię socjalizmu i Polski Ludowej ruszyć na społeczną kontrolę wód? Sorry MAciek, ale czasami brzmisz naiwnie jak fundacja Nasze Wody :) Ci uważają, że jak nie będzie PZW to wód będą chronić 'lokalni, zaangażowani wędkarze'. Fantastyka tej samej klasy.

Lucek wiem... wiem... to samo pisałeś gdy pisałem jako pierwszy o przejmowaniu wód przez wody.. o droższych dzierżawach.
To fantastyka w której żyjemy.
Putasz niby czemu -  o tóż teraz ci pracownicy co chcą mogą starać się o wkładke uprawniającą do takiej kontroli ( pisałem tu o tym)A w przyszłości nikt najpewniej nie będzie się ich pytał powstał departament , jak sie to rozwinie powstaną rozporządzenia wewnątrz wód.
I w końcu odpuść temat płac jak masz kogoś zywego w wodach to niech ci powie jak w tamtym roku zakończył się temat finansowy.
A nie tłucz internetowych informacji.

Jak byś mógł to lepiej opisz skład fundacji nasze wody.
Maciek

Offline cyprinus

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 74
  • Reputacja: 23
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #102 dnia: 23.01.2022, 10:03 »
To jest genialne. PZW walczy z wędkarzami, pojawia się trzeci podmiot z kosmosu i nagle wszystko zaczyna przejmować :D

A gawiedź się cieszy, że rycerz na białym koniu przyjechał ich uratować od ciemiężcy. Przyjechał, i jego koń będzie się teraz z Wami zabawiał.

Wszystko jest ustalone, stanowiska swoimi obsadzone. Kiełbasa wyborcza rzucona - za 250 zł będziecie wszędzie łowić! Będzie dużo ryb! Będzie czysto! Będzie super!

Jak? Normalnie! PZW upadnie i... My będziemy nowym PZW, dlatego będzie lepiej! :D

Cyprinus, pytałeś, jak powinno być?
Koła powinny mieć pod sobą swoje wody. Swoje pieniądze. I ludzie idą tam, gdzie lepiej są te wody zarządzane. Mięsiarze do kół mięsiarskich, wędkarze do takich, gdzie się dba o rybę kosztem jej zabierania. Kropka. A potem koła, które pasują ludziom rosną w siłę, te beznadziejne upadają, a ich wody przejmują te silniejsze. Normalna konkurencja.

A teraz widzę jeszcze większa centralizacja idzie - czyli jak w całym państwie wracamy do cudownego socjalizmu. Wszyscy będą mieli po równo, czyli jedno wielkie gówno. Za 250 zł.
Mosteque
Żeby koła miały pod sobą swoje wody i swoje pieniądze musiałyby mieć OSOBOWOŚĆ PRAWNĄ. A obecnie takowe mają OKRĘGI. Osobowość prawna wymusza rachunkowość, księgowość etc.
Nie kryję że jestem nieco rozczarowany zupełnym brakiem wizji przyszłości wędkarstwa na tym forum. Mamy wodolejstwo i bajania Luka i liczne rzesze obrońców PZW. Brak realnych wizji

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 806
  • Reputacja: 1992
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #103 dnia: 23.01.2022, 10:12 »
Czasem myślę, że PZW współfinansuje ten portal... Przekaz jest taki: PZW jest złe, ale jak  już upadnie to nie będzie gdzie łowić, a jak będzie to ryb nie będzie w ogóle, rzeki wysycha a jeziora zasypią ...
Więcej otwartości - zmiany są konieczne a kierunek jest dobry, w PZW w roku 1990 było ok 2 mln wędkarzy teraz jest ok 600 tys. - czy PZW zmierza w dobrym kierunku ?

Widać, że nie czytasz wątków uważnie. Spoko :)

Wędkarzy w PZW jest 600 tysięcy, bo ponad połowa tego jest poza związkiem, gdyż ten nie ma im nic do zaoferowania. Więc jeśli nie potrafisz rozróżnić tych rzeczy to twoja sprawa, pokazujesz swoją ignorancję i brak wiedzy. Po prostu jak się coś buduje, to potrzeba fundamentów. Tu ich nie ma, ani jednego, są tylko obietnice, puste straszliwie.

Więc uwierzyć Polskim Wodom to jak uwierzyć PiS, że Polska będzie krajem mlekiem i miodem płynącym. Jest? I jak najbardziej trzeba tu wmieszać politykę, bo póki co widzimy, komu będą Gróbarczyki, Wrony i inne Dace sprzyjać. Tym którym pozwolenie musi się zwrócić.

I jeszcze raz. Policzcie sobie ile zarabia taki szef departamentu, ja nieśmiało zasugeruję, że 30 tysi miesięcznie, czyli 360 tysi rocznie. Dzielimy to na 250. I mamy 1440 składek. A takich gości będzie kilku, więc już na samych szefów trzeba 7000 wędkarzy. A oni nie mają wielu wód póki co. A tu jeszcze zarybienia, monitoring i inne cuda wianki. Wić skąd na to ma się wziąć kasa, skoro  zabrakło na podwyżki pracowników Polskich Wód? DLatego stąpajmy twardo po ziemi. Póki co widzę, że za wszelką cenę należy rozpieprzyć PZW. Czy aby na pewno? A wiele okręgów zacznie upadać, wystarczy, że zabierze się im niektóre wody, jak na przykład obwód Wisły czy Odry.

Polecam zerknąć so obiecywał PiS - że nie będzie  kradł, ze zbuduje promy, lotniska, elektrownie, że monopol państwowy to droga ku silnej gospodarczo Polsce :) I co, co zostało zrealizowane? To za tego rządu ogłasza się sukces zanim cokolwiek powstało, woduje się stępkę promu, robi projekty samochodu elektrycznego choć nie ma niczego jeszcze, oprócz ekipy co pobiera już pensje. I nagle Polskie Wody dokonają cudu? No to powodzenie życzę związanego z tak pozytywnym myśleniem, ja tu jestem pesymistą :)
Lucjan

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 984
  • Reputacja: 546
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Koledzy, jak wrażenia po konferencji Wody Polskie Nasze Łowiska?
« Odpowiedź #104 dnia: 23.01.2022, 10:14 »
Pożyjemy ,zobaczymy ,ja tam nie wierzę w pierdolenie bajek jak to fantastycznie będzie ,zmiany są potrzebne to każdy wie ,ale one muszą być zrobione z głową, tak jak piszę Lucjan ;)