Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: kamilern w 20.01.2019, 19:57
-
Witam, na pewno temat wałkowany wiele razy, ale prosiłbym o polecenie jakiś kołowrotków do metody, głownie na komercje, kijek UV 330 90 g. Fajnie byłoby się zmieścić w 200 zł za sztukę, myślałem o Daiwa Ninja 3012a albo Browning Black Magic 440. Znalazłem jeszcze coś takiego w świetnej cenie JVS Boss Feeder 4000. Każda wypowiedź będzie pomocna ;)
-
Do tego Mikado to raczej Ninja 4012a polecam, super maszynka. Co do Browninga, to nigdy nie miałem ich kołowrotków. Polecam też użycia wyszukiwarki na forum bo takich tematów było że hoho ... a może i więcej ;D
-
Rozważ jeszcze młynki Okumy: Longbow XT, Barbarian, Ceymar itp. W budżecie się zmieścisz
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
-
Hej jak możesz dołożyć parę złociszy to zerknij sobie na Okuma Custom Black Feeder ;)
-
Okuma bardzo ciekawa, rozważę ;)
-
Okuma bardzo ciekawa, rozważę ;)
Śmiało się zmieścisz https://www.e-fishing.pl/longbow-xt-baitfeeder-lbxt-640-bf-okuma-kolo,3,14705,14625
-
Okuma Custom Black Feeder dużo ciekawszy się wydaje.
-
Ogólnie co byś nie wybrał z Okumy, to będzie długo służyło Robią solidne młynki
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
-
Mi się genialnie sprawdzają MAP z ACS i wolnym biegiem. Łowię 3 sezon i nie zawiódł mnie. Teraz kupiłem na drugą wędkę taki sam.
-
Okuma Custom Black Feeder wydaje się ciekawą opcją ;) Z tego co widzę, są dwie wersje. Ja bym skłonił się ku modelowi z niższym przełożeniem :thumbup:
-
Mi się genialnie sprawdzają MAP z ACS i wolnym biegiem. Łowię 3 sezon i nie zawiódł mnie. Teraz kupiłem na drugą wędkę taki sam.
Map znacznie przekracza zakladany przez kolegę budżet
Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka
-
MAP na pewno fajny, ale przekracza budżet, myślałem nad tym Browningiem, ale w takim razie może któryś z modeli Okumy ;) Chyba, że ktoś jeszcze dorzuci jakieś swoje opinie ;)
-
Myślę, że w tym budżecie Okuma będzie idealnym rozwiązaniem. To dobre, sprawdzone maszyny ;) Osobiście mam Epixora 4000 i jestem z niego bardzo zadowolony :thumbup: Nie wiem w jakiej kwocie jest obecnie Ryobi Arctica, ale to też mogę Ci polecić. Myślę, że budżetu za bardzo nie naciągniesz.
-
Sonik sksc commercial reel, a o tym młynku ktoś słyszał?
-
To jest mlynek w promocji. Chciałem go kupic 2 lata temu. Nie znalazłem żadnych wiazacych opinii. Kije są zacne, akcesoria karpiowe również. Może i mlynki...
-
Wygląda jak kolejne wcielenie Ryobi.
-
Znalazłem go tylko na jednej polskiej stronie, 175 zł z dwoma szpulami, płytka i głęboka. Bardzo fajnie wygląda. W wersji 4000 pewnie byłaby akurat chociaż nie widzę jaki nawój żyłki wchodzi.
-
Jak ma być tani to polecam ACUSTIK FEEDER FD 406 Robinson z sygnalizatorem, wydaje mi się że ten wbudowany sygnalizator, właśnie dedykowany jest metodzie. Cały sezon 2018 na rybach i tylko po dużej ulewie w jednym przestał łączyć włącznik sygnału, pomogło WD40.
-
Sprawdza się ten sygnalizator?
-
Generalnie kołowrotki Sonika mają dobre opinie zwłaszcza karpiowe ;) Jeżeli ów model posiada wormshaft, to nawój będzie zapewne dobry, o to się nie martw :D A co z przełożeniem jakie jest w tym Soniku?
-
Z tym Robinsonem dałbym sobie spokój, ten sygnalizator to jakieś nieporozumienie, podobne zapewne jak w Mitchellu :facepalm: Jak chcesz iść w tą markę, to może lepiej zerknij sobie na Robinsona Method Mastera.
-
SPECIFICATION
Designed for commercial waggler/feeder fi shing
5+1 Ball bearings
Lightweight graphite body
Oversize bail arm and balanced rotor
Multi-disc front drag
Supplied with standard and shallow aluminium spools
Compact CNC handle with right/left exchange
Gear ratio – 5.2:1
Weight: SKSC 4000 – 328g
-
Hmm, oprócz wagi nic ciekawego w tym kołowrotku nie widzę ;) Pomyśl o młynkach z Okumy, lepiej wydane pieniążki będą :beer:
-
W kwocie którą podałeś właśnie twój wybór (Daiwa Ninja 3012a) wypada najlepiej. Praca, wygląd, moc, w tym przedziale cenowym, biorąc pod uwagę te trzy cechy, nie ma konkurencji.
-
Nie zgadzam się z kolegą Markiem. Uważam, że Okuma Custom Black Feeder ma więcej mocy jak Daiwa Ninja. Poza tym ma metalowy klips, i czarny kolorek też super wygląda, a przełożenie 4,5:1 i moc hamulca 9 kg o tym świadczy ;)
-
Ale ja nie jestem wyrocznią żebyś się ze mną zgadzał. W moim świecie producentów kołowrotków jest dwóch - Daiwa i Shimano, a całą resztę traktuję jako marne kopie. Czasami lepsze, czasami gorsze, ale zawsze kopie. Zaznaczam, że tylko i wyłącznie w moim mniemaniu, i nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać.
-
W twoim świecie może istnieć tylko Daiwa i Shimano, ale ogólnie są jeszcze inne marki godne uwagi ;)
-
Twierdzę, że najlepszy młynek do metody (i nie tylko) to ten który się lubi. Uwielbiam kołowrotki i posiadam ich starych, nowszych i najnowszych wiele (średnia i nieco niższa półka) 13 shimano , 8 Daiwa , kilka spro, okuma, pinnacle MAP itd. Wiem... to zbieractwo - jest taka jednostka chorobowa. :facepalm:
Nie potrafię jednak powiedzieć który z nich najlepszy do metody, ale potrafię powiedzieć który najbardziej lubię. Otóż jest to stary czarny aero baitrunner 5000, a do pickerka stradic 4000 FD lub procaster 3008A. Baitrunnery x aero 2500 i 4000 owszem fajne ale to jednak nie to, co nie znaczy że ich na zmianę nie używam.
-
Wiesiu nie martw się większość z nas choruje na tą samą chorobę :beer: Sam posiadam wiele młynków różnych mare,k wiele już porozdawałem i zapewne nie jeden jeszcze kupię ;) Ogólnie uważam, że marki takie jak Daiwa, Okuma, Spro, Shimano, Tica, Fox, Ryobi a nawet Dragon, dla przykładu mówię o Maximie Baitfeeder, robią solidne młynki i dlatego najczęściej je kupuję :beer:
-
Ponieważ warto coś zaproponować to mignęła mi gdzieś w necie Okuma TRIO 30SRS. Przeceniona za ok 200 czy 220 zł. To naprawdę ceniony model, wysoka półka Okumy, i maszyna nie do zajechania.
Można też na Ali kupić Daiwę Procastera 3000 za ok 150zł, z zapasową szpulą. Chwalona maszynka.
Tomasz 38:
U mnie ciągle ich przybywa, a bardzo trudno mi się któregoś pozbyć. Niektóre jeszcze nie były nad wodą :facepalm:
Mam nawet Suverena ABU, ciężki i nieudany model ale jakie ciekawe i nietypowe rozwiązanie!!!
-
Była bodajże w sklepie Wobler, ale mogę się mylić.
-
Wiem... to zbieractwo - jest taka jednostka chorobowa. :facepalm:
I to chyba zaraźliwa :-X.Od wiosny kupiłem już 4 kołowrotki. To przez te czytanie forum :facepalm:
Muszę spasować! Ale wędkę kupiłem tylko jedną ... :P
-
Powiem tak zbieractwo to na szczęście choroba ,która nas nie boli ;) no może jedynie nasze kieszenie cierpią :P
-
A o tym kołowrotku MATRIX AQUOS ULTRA 3000 jest ktoś w stanie coś powiedzieć? Warto dołożyć parę zł?
-
A o tym kołowrotku MATRIX AQUOS ULTRA 3000 jest ktoś w stanie coś powiedzieć? Warto dołożyć parę zł?
Kupiłem ten model ale w wersji 4000. Pierwsze wrażenie spoko, ale nie mam pojęcia co jest w środku i jak to będzie pracować. Trzeba by poczekać do pierwszych testów nad wodą. Z zewnątrz przypomina mi pewien kołowrotek, który też był spoko do pierwszego wyjazdu nad wodę i okazał się męczarnią.
-
A kojarzy ktoś sklep internetowy presto? Można bez obaw zamawiać?
-
A kojarzy ktoś sklep internetowy presto? Można bez obaw zamawiać?
Mi się wydawał spoko ale ktoś ostatnio wspomniał o jakimś wycieku danych. W e-fishing jest ewentualnie wersja 4000 za 225zł jeżeli myślisz o tym Matrixie.
-
Z tego co widzę po 250 ;d Ale widzę że jest Ninja LT 3000 za 199 i to chyba najlepsza opcja xd
-
Z tego co widzę po 250 ;d Ale widzę że jest Ninja LT 3000 za 199 i to chyba najlepsza opcja xd
Z kodem ZIMA jest 10% rabatu na wszystko.
-
ooo dobrze wiedzieć, dzięki :d
-
Daiwa ninja lt , dobra opcja chwalona przez wielu maszynka :bravo:
-
Ja uległem pochwałom i właśnie kupiłem Daiwa Ninja Feeder 4012A. Trochę waży (400 g) ale idealnie wyważa mojego Flagman Mantaray Elite Feeder 3,3 m 75 g. ;D
-
Zastanawiam się nad zakupem kołowrotków do Daiwa Windcast Method Feeder 3,60 /80g i do Delphin Opium Black Feeder też 360/80. Wedkami tymi będę łowił tylko na metodę. Myślicie koledzy że Okuma custom black feeder CLXF 55 będzie dobry. A może coś innego z jedna szpulą ?
-
Cześć Jurek, podobnie jak ty szukam młynka pod metodę ;).Skupiłem się generalnie na dwóch modelach: Daiwa exceler lt 4000 i Okuma custom black feeder, oba bardzo mi się podobają i mają ciekawe parametry. Myślę,że sprawdzą się doskonale na metodzie, Okuma ma fajne przełożenie i ten czarny kolorek super wygląda, z kolei Daiwa jest lżejsza, hmm tylko cenowo 100zł droższa O:)
-
Po dzisiejszym wertowaniu internetu zainteresowałem się LT Daiwa exceler lub Legalis . Wielkośc to chyba 4000 jednak zastanawiam się tylko który model wybrać . Modele oznaczone symbolem D- posiadają głęboka szpulę i wolne przełożenie natomiast HX to mają płytką szpulę i szybkie przełożenie. Ot taki mam dylemat bo tam gdzie będę wędkował to trafiają sie i sztuki +10 więc będzie potrzeba nawinięcia grubszej żyłki. Koledzy mając do wyboru jeden z tych młynków który możecie polecić tylko i wyłącznie do metody ?
-
Jakoś te LT-ki do mnie nie przemawiają ...... nie ma co się rozczulać i oczekiwać "cudów" w kołowrotkach za parę "50-tek" :P Ja bym wybrał Ninje 3000 lub 4000 A , na alledrogo stoją po 167 zł . Na ten sezon tak wyszło że sam coś szukam , ale z zakupem mi nie śpieszno .
-
Jeśli o te z allergo za te 167 czy one są faktycznie daiwy czy to jakieś sprowadzane z majfrendów niby oryginal
-
Po dzisiejszym wertowaniu internetu zainteresowałem się LT Daiwa exceler lub Legalis . Wielkośc to chyba 4000 jednak zastanawiam się tylko który model wybrać . Modele oznaczone symbolem D- posiadają głęboka szpulę i wolne przełożenie natomiast HX to mają płytką szpulę i szybkie przełożenie. Ot taki mam dylemat bo tam gdzie będę wędkował to trafiają sie i sztuki +10 więc będzie potrzeba nawinięcia grubszej żyłki. Koledzy mając do wyboru jeden z tych młynków który możecie polecić tylko i wyłącznie do metody ?
Jurek, mam Excelera 4000D-C i polecam ten właśnie model. Moim moim zdaniem przełożenie HX przy spinningu może "spełniać swoje zadanie", natomiast przy methodzie: masz 82 cm na pełen obrót, to z powodzeniem wystarczy, hamulec 12kg i co ważne i o czym wspominasz w razie odjazdu +10 potrzeba trochę żyłki, na płytkiej szpuli: raz że nie potrzeba tak silnego hamulca,bo do innej metody jest adresowany i na inne grubości żyłek (nawet sam producent podaje pod jakie wartości proponuje), a dwa nie masz komfortu, co będzie jak trafi się "narwany misiek" :P . Oczywiście łowiąc na zbiornikach "małych", pewnie wystarczy, natomiast jego "uniwersalność" w tym przypadku jest mocno ograniczona. Ja osobiście założyłem Hyper Sensor 0,26 bez podkładu i moje :fish: mają"wolny wybieg" (oby się trafiały jak najczęściej).
Kołowrotek sprawia naprawdę bardzo dobre wrażenie i mimo wagi 240g , czuć ze jest naprawdę "zwarty" i drzemie w nim moc. Jak będzie w praktyce?? , tego nie wiem i chyba dopiero sezon odkryje za i przeciw serii LT.
-
Myślę,że do feedera to Exceler lt D, będzie dobrym wyborem :thumbup:.Jeżeli chodzi o Daiwe ninja, to po rozmowie z naszym expertem Czesiem, odpuściłem i skupiłem się właśnie na Exceler lt :beer:
-
Macałem różne Daiwy z serii LT. Było już o tym na Forum ale warto przypomnieć że kupując przez Internet trzeba koniecznie wiedzieć, że są one znacznie mniejsze i lżejsze niż dotychczasowe modele nie oznaczone LT. Np klasyczny rozmiar "4000" odpowiada wielkością nowym 5000-6000LT. Modele 1000, 2000 to w/g mnie maleństwa.
Edit:
Jest jeszcze sprawa przełożenia. Do feedera nie brał bym młynka o dużym przełożeniu np 6:1 . Przyczyna jest prozaiczna: im większe przełożenie tym większa siła działa na zęby koła i piniona co z kolei oznacza znacznie szybsze ich zużywanie się.
-
Myślę,że do feedera to Exceler lt D, będzie dobrym wyborem :thumbup:.Jeżeli chodzi o Daiwe ninja, to po rozmowie z naszym expertem Czesiem, odpuściłem i skupiłem się właśnie na Exceler lt :beer:
Tomek, nie chcąc już zawracać głowy Czesiowi, możesz bardziej sprecyzować co w tych Ninja-ch LT jest nie hallo?, ewentualnie na co zwrócić uwagę w tym modelu?
-
Jurek, chodzi przede wszystkim o problem z pinionem :(
-
Modele od Fuego lt poczynając wzwyż, tego problemu nie posiadają ;)
-
Czyli , te przypadłości, które były opisywane w Daiwie... :beer:
Czesiowi też :beer: :D
-
Dokładnie Jurek :beer:.Szkoda bo Daiwa Ninja lt też mi się bardzo podoba ,ale nie ma co kasy pakować w niezbyt pewny towar ;) ,lepiej dołożyć i kupić Fuego albo Excelera
-
mam Excelera 4000D-C i polecam ten właśnie model. . Ja osobiście założyłem Hyper Sensor 0,26 bez podkładu i moje :fish: mają"wolny wybieg" (oby się trafiały jak najczęściej).
A jak jest z wyrzutem z tego kołowrotka. Czy przy żyłce jak piszesz 0,26 to można osiągnąć większe dystanse. Może sie wyda to dość dziwne ale ja nosze sie z zamiarem stosowania nawet 0,28 też Hyper Sensor do tego podajnik prestona 30g. Na zbiorniku gdzie wędkuje karciarze stosują najcieńszą to 0,33
-
Jurek, 0,28 z koszykiem 30g spokojnie sobie poradzi, chociaż ja już od 0,26 stosuje przypon strzałowy. Przy siłowym rzucie obciążenia są dosyć duże a i Ty masz komfort że masz "bezpiecznik". A tak z drugiej strony to ten kołowrotek raczej do long dystansów jest za "mały". Owszem rzucasz siłowo, a może bardziej poprawie "z wypracowaną techniką", ale nie możesz spodziewać się "setek"
-
Przy siłowym rzucie obciążenia są dosyć duże a i Ty masz komfort że masz "bezpiecznik". ale nie możesz spodziewać się "setek"
Nie bardzo rozumiem ten bezpiecznik. Na odleglość ok 100 nie bedę wyrzucał zestawu wystarczy mi 40-50m
-
Ja kupiłem ostatnio do feedera Daiwa Ninja Feeder 4012A. Nie jakieś LT z plastyku ale solidną o wadze 400 g.
https://allegro.pl/oferta/daiwa-ninja-4012a-4000-plytka-szpula-dostawa-24h-7617861148 (https://allegro.pl/oferta/daiwa-ninja-4012a-4000-plytka-szpula-dostawa-24h-7617861148)
Cięższy kołowrotek lepiej wyważa feederka. Szersza szpula powinna też być wspierać dalsze wyrzuty. Zobaczymy wiosną.
-
Ja kupiłem ostatnio do feedera Daiwa Ninja Feeder 4012A. Nie jakieś LT z plastyku ale solidną o wadze 400 g.
https://allegro.pl/oferta/daiwa-ninja-4012a-4000-plytka-szpula-dostawa-24h-7617861148 (https://allegro.pl/oferta/daiwa-ninja-4012a-4000-plytka-szpula-dostawa-24h-7617861148)
Cięższy kołowrotek lepiej wyważa feederka. Szersza szpula powinna też być wspierać dalsze wyrzuty. Zobaczymy wiosną.
Daiwy z serii LT są mniejsze niż dotychczasowe modele, stad stary rozmiar 3000 to LT 4000, zaś stare 4000 to LT 6000! Tak, to nie pomyłka ;)
Z plastiku są obydwa modele, różnica wagowa wynika z grzebania w rozmiarach.
Wiec jeśli porównasz stara Ninje 4000 z Ninja LT 6000, to redukcja masy jest marginalna praktycznie.
Plusem nowego modelu będzie nowy typ koła napędowego i trochę poprawiony hamulec. Trwalosc Ninjy LT jest niewiadoma, podobnie jej ewentualne problemy z pinionem. Droższe modele LT maja już rozwiązania, które takim problemom zapobiegają.
-
Czesiek a ty jako fachowiec od kołowrotków jakie masz zdanie na temat tych LT-ów Daiwa exceler i Legalis
-
Wybrałbym Excelera, bo ma już wszystko co trzeba ;)
LT to niezle konstrukcje, jakaś redukcja masy jest, mocne napędy. Osobiście w te starsze modele bym nie szedł, no chyba ze BG przykładowo.
-
Przy siłowym rzucie obciążenia są dosyć duże a i Ty masz komfort że masz "bezpiecznik". ale nie możesz spodziewać się "setek"
Nie bardzo rozumiem ten bezpiecznik. Na odleglość ok 100 nie bedę wyrzucał zestawu wystarczy mi 40-50m
Jurek, pisałeś o "większych" dystansach, dlatego wspomniałem o przyponie strzałowym. Natomiast 40-50m to sa raczej typowe odległości na jakie się rzuca bez specjalnej spinki i te 0,28 spokojnie wystarczy. Bierz jednak pod uwagę "towar" w podajniku = robi się już 40-45g.
-
Czesiek a ty jako fachowiec od kołowrotków jakie masz zdanie na temat tych LT-ów Daiwa exceler i Legalis
Jurek może coś Ci to pomoże :
-
-
Chociaż pewnie już widziałeś .
-
Wybrałbym Excelera, bo ma już wszystko co trzeba ;)
LT to nieźle konstrukcje, jakaś redukcja masy jest, mocne napędy. Osobiście w te starsze modele bym nie szedł, no chyba ze BG przykładowo.
Dzięki Mistrzu za cenne informacje :thumbup:. Szkoda, że kupiłem już starszy model wierząc, że waga = solidność. ::)
Z drugiej strony to ja go długo nie zarżnę a jeśli już to wyrzucę bez skrupułów. Byle mi pasował i dobrze kręcił.
-
Po tym wszystkim co się dowiedziałem zobaczyłem i przeczytałem będę szedł w kierunku Exceler LT 3000-D-C. To jest chyba to czego szukam. Wersja compact z korpusem od rozmiaru 2500, głęboką szpulą od rozmiaru 3000 na którą nawinąć można 150/0.33 i wolnym przełożeniem.
Chyba się nie mylę co do parametrów jak tak to proszę poprawcie mnie
-
Jurek, Twoja decyzja, ale uważam, że jeżeli już decydujesz się na płytszą szpule czyli D-C, to bym obstawał za 4000 , który ma hamulec 12kg to raz a dwa większą średnice szpuli.
-
Jurek, Twoja decyzja, ale uważam, że jeżeli już decydujesz się na płytszą szpule czyli D-C, to bym obstawał za 4000 , który ma hamulec 12kg to raz a dwa większą średnice szpuli.
Chwila moment bo chyba nie zrozumiałem do końca tego co jest na filmach. D- oznacza glęboką szpulę i wolne przełożenie czy tak ?
-
Przełożenie takie samo: 5,2:1
3000C, 4000C to szpule płytkie,
3000D-C, 4000 D-C szpule głębokie
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=298.msg394813#msg394813
tutaj masz tabele, z katalogu Daiwa 2019
-
4000 ma szpule ok 51mm średnicy, w mniejsze modele na pewno bym nie wchodził, to małe kołowrotki.
-
Dokładnie, słuchaj Jurek Czesia, kto jak nie On może na ten temat coś powiedzieć :thumbup: :beer:
-
Dobra panowie, w głowie mam kocioł. Zaproponujcie coś z excelera typowo pod method feeder, na który nawinąć można żyłkę 0,28... możliwie jak najwięcej.
-
Odpowiedz jest prosta: jeżeli jak najwięcej to Exceler LT 4000D-C :thumbup: i będziesz Pan zadowolony
-
Skorzystałem z programu Mateo "SiGmetr", do obliczenia ilości żyłki nawijanej na Daiwa Exceler LT 4000 D-C
Jako że w programie nie ma żyłki 0.37 dałem 0.38.
Wychodzi na to,że nawiniesz orientacyjnie około 280-285 m żyłki 0.28 .
Choć mi bardziej pasuje zaniżona granica czyli jakieś 270 m
-
Skorzystałem z programu Mateo "SiGmetr", do obliczenia ilości żyłki nawijanej na Daiwa Exceler 4000 D-C
Jako,że w programie nie ma żyłki 0,37 dałem 0,38.
Wychodzi na to,że nawiniesz orientacyjnie około 280-285 m żyłki 0,28 .
Odpowiedz jest prosta: jeżeli jak najwięcej to Exceler LT 4000D-C :thumbup: i będziesz Pan zadowolony
4000 ma szpule ok 51mm średnicy, w mniejsze modele na pewno bym nie wchodził, to małe kołowrotki.
Dzięki koledzy leci dla was :thumbup:
-
Skorzystałem z programu Mateo "SiGmetr", do obliczenia ilości żyłki nawijanej na Daiwa Exceler LT 4000 D-C
Jako że w programie nie ma żyłki 0.37 dałem 0.38.
Wychodzi na to,że nawiniesz orientacyjnie około 280-285 m żyłki 0.28 .
Ok . 280 m ??? No Jurek , wystarczy że się rybka 10+ zatnie .....a Ty spokojnie będziesz mógł w tym czasie rozpalić grilla ;D Ciekawi mnie Jurek ile tych 10 + wyholujesz w sezonie , że tak bardzo kładziesz nacisk na to .
A może Shimano Super 4000 GT RD , ma hamulec walki i moim zdaniem najlepsze przełożenie do methody/feedera 4.8.1 .
-
Jurek, może na wiosnę, spotkamy się gdzieś w ok. W-wy na rybkach, to wymienimy sie :beer: praktycznymi uwagami na temat tych kręciołków. Tylko kurde chyba nie mamy porozumienia z mazowieckim :facepalm: , najwyżej będę "machał na sucho" :D
-
Martinus, nie mieszaj bo Jurek oszaleje. ;D Piękny ten Shimano Super 4000 GT RD.
Hamulec 3 kg. Trochę mało...
-
Marcin uwierz mi że jest tam trochę takich :fish: +10kg i nosze się z zamiarem by trafić kilka w tym sezonie.Jak będzie kilka po 5-6kg to też będę zadowolony. Tak też sobie myślę że nie tylko na metodę ale i przełożę kołowrotek do innego kija i z wyrzutu też będę polował a może i kolega parę razy wywiezie mi zestawy wiec te ok. 280m żyłki z pewnością wystarczy.
-
Jurek, może na wiosnę, spotkamy się gdzieś w ok. W-wy na rybkach, to wymienimy sie :beer: praktycznymi uwagami na temat tych kręciołków. Tylko kurde chyba nie mamy porozumienia z mazowieckim :facepalm: , najwyżej będę "machał na sucho" :D
W mazowieckim to będę głównie ćwiczył Wisłę w okolicy Czerwińska a na karpiki to w ciechanowskim. Czemu nie mozna sie spotkać.
-
Marcin uwierz mi że jest tam trochę takich :fish: +10kg i nosze się z zamiarem by trafić kilka w tym sezonie.Jak będzie kilka po 5-6kg to też będę zadowolony. Tak też sobie myślę że nie tylko na metodę ale i przełożę kołowrotek do innego kija i z wyrzutu też będę polował a może i kolega parę razy wywiezie mi zestawy wiec te ok. 280m żyłki z pewnością wystarczy.
A no widzisz , bo już miałem sprowadzić Cię na ziemię z tym kołowrotkiem do methody . Ty chcesz Jurku taki kołowrotek 3w1 , żeby Ci służył do zabawy w methode , na polowanie rybek 10+ i na wywózkę daleko w siną dal z głęboką szpulą hmm . To ja bym jednak szukał coś z wolnym biegiem.
-
Marcin nie szukam kołowrotka z wb.Moja ulubiona metoda to feeder a method feedet to będzie tylko dodatek na szybki wypad nad wodę ok.4ha którą mam 2km od domu lub zalew 32ha w okręgu ciechanowskim . Feeder to głównie Wisła w okolicy Czerwińska lub Wyszogrodu i to na ciężko. Tutaj sprzęt mam kompletny. Wiem że ciężko jest pogodzić różne metody wędkowania jednym sprzętem ale wydaje mi się że w tym przypadku nie będzie to chyba zbyt trudne bo kołowrotek którego szukam chcę założyć do wedki do metody ok 80g jak i do klasycznego feedera 120g i może technologia LT mi w tym przypadku pomoże
-
Czy jest ktoś na forum kto będąc na targach w Poznaniu macał kołowrotki LT z Dajwy. Proszę o swoje opinie i spostrzeżenia
-
Czy jest ktoś na forum kto będąc na targach w Poznaniu macał kołowrotki LT z Dajwy. Proszę o swoje opinie i spostrzeżenia
Kręciłem LT 6000 na stanowisku Trotki. Całkiem przyjemnie pracuje, rzekłbym że lepiej niżeli Prorex (aczkolwiek nie pamiętam którym modelem kręciłem a trochę ich weszło jako "LT"). Korbki wkręcanej nie ma ale nieźle to działa ogólnie jak za taką kasę.
Rozmiar 6000 już troszkę ważył, ale reszta maluchów na prawdę lekkie maszynki.
-
Ryba 1987, powyżej Fuego, czy wersje z z niższej półki ?
-
Zapytam raz jeszcze:
Czy jest ktoś na forum kto będąc na targach w Poznaniu macał kołowrotki LT z Daiwy? Proszę o swoje opinie i spostrzeżenia.
-
O jaki model konkretnie chodzi?
-
Jak chcesz lt to, od fuego zaczynając kolejne modele do góry ;)
-
Zapytam raz jeszcze:
Czy jest ktoś na forum kto będąc na targach w Poznaniu macał kołowrotki LT z Daiwy? Proszę o swoje opinie i spostrzeżenia.
Jurek, jak jutro mi się uda i nie zapomnę to wstąpię do stacjonarnego i rzucę okiem na LT-ki. Jeśli będą mieli Excelera, specjalnie dla Ciebie sprawdzę i zdam relację.
-
A poniżej Fuego to niby na śmietnik? 8)
-
Zapytam raz jeszcze:
Czy jest ktoś na forum kto będąc na targach w Poznaniu macał kołowrotki LT z Daiwy? Proszę o swoje opinie i spostrzeżenia.
Jurek macałem i kręciłem Daiwą Exceler LT , miałem w łapach rozmiar 3000 i 4000 większego na stanie sklepowym nie było.
Wrażenia na prawdę pozytywne , wszystko ładnie wszędzie spasowane , trudno było mi dostrzec jakikolwiek luz . Kabłąk ładnie odbija a korbką przyjemnie się kręciło , nie była za duża czy za mało taka w sam raz. Na pierwszy rzut oka i "pierwszy dotyk" , widać że można było by zaufać temu kołowrotku . Ale rozmiar 4000 LT to zdecydowanie "stary" rozmiar 3000 , pod swój kijaszek 3,60 to raczej bym wybrał rozmiar 5000 .
-
Zdaje się, że excelera 5000 chyba nie ma, jest 6000 z tego co kojarzę ;)
-
Andreas przyjacielu, wersje poniżej Fuego mają problemy z pinionem :( Czesiu o tym pisał już :beer:
-
Czesiek pisał o problemach z wycieraniem wałka pod pinionem ale w "starych" Daiwach produkowanych 2017/18 i to dotyczyło także młynków z wysokiej półki. Natomiast seria LT ma zmodyfikowany napęd i myslę że jeszcze niewiele wiemy na temat ich trwałości. Trzeba mieć nadzieję że będzie Ok.
-
Właśnie do mnie przyjechała Ninja lt 4000, to będę testował w sezonie.
-
Powiem tak, wykonanie na poziomie praca też, tylko troszkę maławy. Malutki luzik na korbce ale za to hamulec ma fajny,trzeba się nakręcić bo to nie qd ale działa bardzo płynnie .Dałem za niego 2 stówy z przesyłką i tyle wg. mnie jest wart. Odświeżam przygodę ze spinem, więc na początek będzie ok , jak wytrzyma 2 sezony to mi wystarczy.Moja ogólna ocena ,cena, jakość,oczekiwania to 5 na5.
-
Czesiek pisał o problemach z wycieraniem wałka pod pinionem ale w "starych" Daiwach produkowanych 2017/18 i to dotyczyło także młynków z wysokiej półki. Natomiast seria LT ma zmodyfikowany napęd i myslę że jeszcze niewiele wiemy na temat ich trwałości. Trzeba mieć nadzieję że będzie Ok.
W Daiwach LT z niższych serii (poniżej Fuego) owe problemy też mogą (ale nie muszą!) wystąpić.
Na pewno plusem są nowe przekładnie (głównie inne koła napędowe) i dotyczą one także tych tańszych modeli.
Gdybym faktycznie stanął przed faktem zakupu modelu niższego, typu Ninja, to wybrałbym model nowszy, czyli z LT w nazwie.
O mieszaniu w rozmiarach pisałem już nieraz.
LT 4000 to dawne modele Daiwy 3000.
LT 6000 to dawne modele Daiwy 4000.
LT 5000 to korpus LT 4000 z powiększoną szpulą i rotorem, chyba ta wielkość występuje tylko w konfiguracji głęboka szpula i spore przełożenie, co akurat nie jest do końca dobre...
-
Literka C, przy nazwie np. Daiwa Ninja lt 4000-c, to model z płytką szpulą. Płytka, nie płytka ,wchodzi na nią 150m.żyłki 0.28,uważłbym spłycona raczej.
-
Tak czytam wpisy na forum i przyznaje że kocioł mam w głowie. W takim razie jeżeli chodzi o serię Daiwą Exceler LT jaki rozmiar polecili byście mi koledzy do Daiwa Windcast i Delphina Opium Black Feeder. Oba kije 3,60 i cw 80g do żyłki 0,26-28
-
Wg.mnie najmniej 6000 spoglądając na tą moją Daiwe.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
-
Tak czytam wpisy na forum i przyznaje że kocioł mam w głowie. W takim razie jeżeli chodzi o serię Daiwą Exceler LT jaki rozmiar polecili byście mi koledzy do Daiwa Windcast i Delphina Opium Black Feeder. Oba kije 3,60 i cw 80g do żyłki 0,26-28
Oglądałem Ninję LT na Rybomanii. Do tych kijów brałbym rozmiar 6000, jak proponuje kolega wyżej.
-
Tak czytam wpisy na forum i przyznaje że kocioł mam w głowie. W takim razie jeżeli chodzi o serię Daiwą Exceler LT jaki rozmiar polecili byście mi koledzy do Daiwa Windcast i Delphina Opium Black Feeder. Oba kije 3,60 i cw 80g do żyłki 0,26-28
[/quote
Czesc,
Do Delphina bralbym mozliwie najcieższy kołowrotek - nie ma korka na dolniku, wiec do dobrego wywazenia potrzebuje troche masy. No chyba, ze Ci nie przeszkadza opadajaca szczytówka.
-
Kamil te wyważenie to krótko mówiąc mi wisi. Nie wiem dlaczego niektórzy wędkarze przywiązują do tego wagę ja nie.Kija nie trzymam w reku jak przy spiningu a szczytówkę lekko naciągam
-
Panowie mam takie pytanie. Szukam kołowrotka Okumy który wielkościowo był by pomiędzy modelem Okuma aventa 6000 a Spro Passion 740. Z aventy jestem bardzo zadowolony jednak chciałbym coś mniejszego z kolei spro również się świetnie spisuje ale pojemność szpuli jest zbyt mała.
Myślałem o ceymarze 355 ale widzę że pojemność szpuli jest tu niemal taka sama jak w spro passion 740.
Polecilibyście coś Okumy pomiędzy tymi dwoma modelami?
-
Może Okuma Dynadrag XP Baitfeeder 6000?
-
Okuma Custom Black 55 - bedziesz zadowolony :)
-
-Okuma custom black clx-55f
-Flagman Sherman pro 5000
Który z tych dwóch, innych nie biorę pod uwagę, ewentualnie wielkości.
Ma to być kołowrotek do feedera Flagman Sherman Pro 3.30m 70g. Wędkowanie na jeziorkach. Klasyczny feeder i metoda.
Żyłka jaką używam to 0.25mm, koszyki do 30g plus zanęta.
Flagman niby fajnie bo to samo co wędka, ale nie wiem jak z trwałością tego, dlatego się zastanawiam. Po prostu nie chce żeby coś się sypnęło po kilki, kilkunastu wyjściach nad wodę.
-
ja tam bym brał coś z wolnym biegiem, przydaje się jak odchodzisz od wędki ale przecież nie musisz zawsze włączać. Ja tam wolę sobie życie ułatwiać, a nie utrudniać, wszystkie kołowrotki mam z wolnym biegiem. Że zawodowcy nie używają to nie znaczy że ja nie mogę. Najwyżej będziesz pływał za wędką albo hamulec luzować.
-
Wolny bieg przy feederze dla mnie nie ma logiki. Nie wiem jak ty łowisz , ale dla mnie klipsowanie żyłki to podstawa . Jak odchodzę od wedki to też bez strachu mam zaklipsowane na gumce i stylu podporka tego typu
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3704_19_06_20_9_46_33.jpeg)
Karp 5 kg nie wciągnął wedki na tej podporce .
-
Ja mam dwa feedery Flagmana dziś przyszły i kołowrotki do nich. Kupiłem Flagman Mascot feeder 4000 i 5000. Są w nich dodatkowe klipsy. Uwalniają żyłkę podczas odjazdu ryby.
-
Corbi, krótko i na temat Okuma custom black 55 ;)
-
Klipsuję gumką do przynęt , przy żucie podnoszę wędkę do góry, a potem naciągam i mam kilka metrów zapasu, włączam wolny bieg, a jeśli nawet nie zdążę to gumka na klipie pęka. Często łowię jedną wędką bardzo blisko od brzegu 5 czy 10 metrów i nie potrzebuję klipsa bo trafiam. Łowię często z dzieckiem i nie jestem w stanie siedzieć cały czas przy wędce. Mi to odpowiada. W czym zaszkodzi wolny bieg, lepiej mieć i używać w razie W, ale co tam komu pasuje jak wolicie bez to spoko.
-
Tak też można :beer: Ja mam nawyk ustawiania hamulca dość lekko tak, że duża ryba wyciągnie sobie żyłkę .
-
Używam do feedera młynków i z wolnym biegiem i z przednim hamulcem ;),przy dużej metodzie z wolnym nawet mi bardziej pasuje :beer:
-
Do tej wędki to raczej 4000 a nie 5000. Flagman Sherman Pro Feeder Medium 3,3 m przelotkę startową ma 16 mm, więc większa szpula może bardziej przeszkadzać, niż pomóc.
Okumy maja bardzo dobrą opinię, jeśli chodzi o trwałość, chyba jeszcze wciąż dają 5 lat gwarancji. Nie wiem nic o kołowrotkach Flagmana.
Więc jeśli z tych dwóch, to polecłacałbym w pierwszym rzędzie Okuma Custom Black Feeder CLXF 40 i link do opisu w Drapieżniku https://sklepdrapieznik.pl/sklep/okuma/29946-okuma-custom-black-feeder-clxf-40.html (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/okuma/29946-okuma-custom-black-feeder-clxf-40.html)
Ewentualnie, jak sie uprzesz przy Flagmanie to Flagman Sherman Pro Feeder 4000 (http://Flagman Sherman Pro Feeder 4000) i link https://sklepdrapieznik.pl/sklep/kolowrotki-flagman/32802-flagman-sherman-pro-feeder-4000.html (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/kolowrotki-flagman/32802-flagman-sherman-pro-feeder-4000.html)
Do Twojej wędki o wadze 200 g wybrałbym Okumę o wadze 285 g, zamiast Flagmana o wadze 380 g. Okuma zwija też więcej żyłki na obrót korbką niż Flagman i mieści więcej żyłki, chociaż to już ma trzeciorzędne znaczenie, przy wędce o max. odległości wyrzutu 50m.
A co do wolnego biegu, to uważam to za całkowicie zbędne przy feederze. Feederem należy łowić klipując żyłkę na kołowrotku, żeby rzucać i nęcić powtarzalnie w to samo miejsce. Ważniejsze są dobrze trzymające wędkę podpórki i właściwie ustawiony kołowrotek, zwłaszcza jak masz zamontowany bezpieczny klips.
-
Do tej wędki to raczej 4000 a nie 5000. Flagman Sherman Pro Feeder Medium 3,3 m przelotkę startową ma 16 mm, więc większa szpula może bardziej przeszkadzać, niż pomóc.
Okumy maja bardzo dobrą opinię, jeśli chodzi o trwałość, chyba jeszcze wciąż dają 5 lat gwarancji. Nie wiem nic o kołowrotkach Flagmana.
Więc jeśli z tych dwóch, to polecłacałbym w pierwszym rzędzie Okuma Custom Black Feeder CLXF 40 i link do opisu w Drapieżniku https://sklepdrapieznik.pl/sklep/okuma/29946-okuma-custom-black-feeder-clxf-40.html (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/okuma/29946-okuma-custom-black-feeder-clxf-40.html)
Ewentualnie, jak sie uprzesz przy Flagmanie to Flagman Sherman Pro Feeder 4000 (http://Flagman Sherman Pro Feeder 4000) i link https://sklepdrapieznik.pl/sklep/kolowrotki-flagman/32802-flagman-sherman-pro-feeder-4000.html (https://sklepdrapieznik.pl/sklep/kolowrotki-flagman/32802-flagman-sherman-pro-feeder-4000.html)
Do Twojej wędki o wadze 200 g wybrałbym Okumę o wadze 285 g, zamiast Flagmana o wadze 380 g. Okuma zwija też więcej żyłki na obrót korbką niż Flagman i mieści więcej żyłki, chociaż to już ma trzeciorzędne znaczenie, przy wędce o max. odległości wyrzutu 50m.
A co do wolnego biegu, to uważam to za całkowicie zbędne przy feederze. Feederem należy łowić klipując żyłkę na kołowrotku, żeby rzucać i nęcić powtarzalnie w to samo miejsce. Ważniejsze są dobrze trzymające wędkę podpórki i właściwie ustawiony kołowrotek, zwłaszcza jak masz zamontowany bezpieczny klips.
Poczatkowo sam zastanawualem sie nad Okumą CB 40 - ale jest smiesznie malutka i wg mnie pasuje max do kijka 3,0 m. Ale każdy ma swoje preferencje :)
-
Ja mam Okuma C-B 55FD, z głęboką szpulą i jest na nią 5 lat gwarancji. Póki co nawinąłem podkład (będzie coś ok. 150m), nie spieszę się z główną żyłką, bo jeszcze nie mam w domu wędziska. A może uda się przetestować ten zestaw w najbliższy weekend.
-
Okuma custom black 40 to maleństwo ,coś jak Daiwa Fuego 4000 lt ,którą posiadam, i jest to młynek który u mnie służy do pickera 2,7m i 3m ;)
-
Daiwa Fuego 4000 lt to bardzo mocny kołowrotek, pomimo małej wagi i wymiarów,
Rozmiar kołowrotka, skupiając się tu wyłącznie na rozmiarze szpuli dla zapewnienia najlepszych rzutów, należy dobrać do rozmiaru pierwszej przelotki za kołowrotkiem, jej oddaleniem od kołowrotka i oddalenia jej środka od blanku wędki. Im większa przelotka, dalej od kołowrotka i wyżej osadzona, tym większa szpula daje dłuższe rzuty. Przy mniejszej przelotce startowej i bliżej osadzonej, duża szpula może skracać długość rzutu.
-
Zgadzam sie z Tobą, masz rację. Tak, czy inaczej dla mnie to mikrokołowrotek, a opisanie go rozmiarem 40 to teochę "pomyłka" patrzac na większość "40" na rynku.
Sam malo sie na to nie naciąłem i dobrze, ze miałem możliwość zobaczyć go na żywo w sklepie, bo do kijów 3,3 - 3,6 wg mnie zupełnie on nie pasuje.
-
Dragon 550i
Mam i polecam,pod klasyka i methode.
-
A co Koledzy powiecie na taki kołowrotek (https://carplive.pl/produkt/fox-eos-5000-real-kolowrotek-z-wolnym-biegiem/) do klasyka? Zastanawiam się pomiędzy tym, a Sherman Pro Feeder 4000. Oczywiście mówię tu o wędce 3,60m, cw. 40-90gr.
-
Miałem 5000 i 7000. W tym mniejszym wolny bieg ciężko oddawał zylke nawet przy maksymalnym rozkręceniu, ale moze tylko mój tak miał. W wersji 7000 nie było żadnych problemów.
-
Zamiast tego Foxa, kolego Martinez ,zerknij sobie na Okuma Pulzar 4000 baitfeeder ;)
-
No i 1:0 dla Ciebie Tomku :)
-
Zakupiłem kilka dni temu kołowrotek Flagman mascot 5000 zmylony pojemnością szpuli. Okazuje się, że jest to wartość niedoszacowana i w zupełności wystarczyłoby 4000 w moim przypadku.
Mimo wszystko nie przeszkadza mi to praktycznie w niczym, bo wędki i tak nie trzymam przez cały czas więc wagi praktycznie nie odczuwam.
Kołowrotek ma ciekawy wygląd, hamulec dla mnie idealny do wyczucia z miłym dla ucha dźwiękiem podczas wyciągania zylki, cichą prace i szeroka szpule. Jedyną rzecz, której mogę się przyczepić to.... Nawiniecie żyłki 0.23 (na taka przeszedłem z 0.25), jest bardzo poprawne jeśli patrzymy na zwoje i to cieszy, ale stożek jaki tworzy się na szpuli, rosnący w kierunku stopki jest dziwny, a jakiejkolwiek podkładki w zestawie brak.
Nie przeszkadza to kompletnie przy rzutach, ale przy pierwszym nawijaniu drażni oko :-)
No i co najważniejsze.... bezpieczny klip. Marzenie :-) To jest to co powinno być w każdym kołowrotku. Luzowalem leszczykom hamulec żeby tylko zobaczyć jak to się sprawuje i działa idealnie tak jak powinien. Za każdym razem, bez najmniejszego problemu żyłka została płynnie uwolniona, natomiast przy każdym zarzucie, zestaw był hamowany.
Na dniach zamawiam kolejny taki kołowrotek, tylko w wielkości 4000.
-
Jeśli nie masz podkładek, zrób je z jakiegoś tworzywa (butelka, karta kredytowa, pudełko po czymś tam...). Jeśli nawet na najpodlejszej podkładce jest trochę smaru, to nikłe szanse, że obracająca się na niej szpula ją uszkodzi. Samodzielnie wykonaną podkładkę można też włożyć pod "oryginalną", dla spokoju.
-
Zastanawia mnie czemu w komplecie nie m podkładek :facepalm:
-
Nie kupuj kołowrotka tylko i wyłącznie ze względu na świetny klip. Flagman wypuścił te klipy osobno i można je zainstalować w każdym kolowrotku. Znajdziesz je tutaj:
http://www.glinywedkarskie.pl/shop/flagman/2999-flagman-line-clip-klips-do-szpuli.html
Ja przerobiłem Twin Powera. Ten gumowy klip oddaje linkę tak samo płynnie jak system ACS od MAPa. Bardzo dobry patent.
-
Czy ktoś wie, czy pasują do Browning Black Viper MK FD 850?
-
Chciałem tylko sprawdzić, ale jak już zamontowałem to zostawiłem na stałe.
Klip w Browningu jest odkręcany, a nie zanitowany. Bardzo wygodne rozwiązanie, bo da się oryginalny klip zdemontować bez żanego uszkodzenia.
Otwór mógłby być nieco większy. Pod metalowy klip trzeba by go było delikatnie rozwiercić. Gumowy się podda i przedzie. Trzeba by było pobawić się z drutem. Trzeba go lekko odgiąć żeby klip nie był aż tak mocno do szpuli dociśnięty.
(https://i.ibb.co/qngZYqY/IMG-20200628-143525.jpg) (https://ibb.co/qngZYqY) (https://i.ibb.co/sPK6tgf/IMG-20200628-142659.jpg) (https://ibb.co/sPK6tgf) (https://i.ibb.co/hZJYnT9/IMG-20200628-143258.jpg) (https://ibb.co/hZJYnT9)
-
Spoko sprawa z klipem, ale ten kołowrotek jest ciekawy i brakuje mi jeszcze jednego do feedera. Nie są takie drogie, a mam nadzieję że na trochę posłuży. Niektórzy patrzą na wage, ale mi to nie robi bo to nie spinning.
-
Chciałem tylko sprawdzić, ale jak już zamontowałem to zostawiłem na stałe.
Klip w Browningu jest odkręcany, a nie zanitowany. Bardzo wygodne rozwiązanie, bo da się oryginalny klip zdemontować bez żanego uszkodzenia.
Otwór mógłby być nieco większy. Pod metalowy klip trzeba by go było delikatnie rozwiercić. Gumowy się podda i przedzie. Trzeba by było pobawić się z drutem. Trzeba go lekko odgiąć żeby klip nie był aż tak mocno do szpuli dociśnięty.
(https://i.ibb.co/qngZYqY/IMG-20200628-143525.jpg) (https://ibb.co/qngZYqY) (https://i.ibb.co/sPK6tgf/IMG-20200628-142659.jpg) (https://ibb.co/sPK6tgf) (https://i.ibb.co/hZJYnT9/IMG-20200628-143258.jpg) (https://ibb.co/hZJYnT9)
Wielkie dzięki :thumbup:. Zamówiłem sobie, póki się nie wysprzedadzą.
Kołowrotek jutro przyjeżdża a ja nie wyobrażam sobie łowienia bez bezpiecznego klipa. Z zamontowaniem bezpiecznego klika Marka128, byłyby chyba kłopoty na tym kołowrotku.
A tak z ciekawości zapytam. Co masz nawinęte na tym kołowrotku? Linka główna i strzałówka.
-
Linka główna to Mikado Octa Braid 0,08 mm, a strzałówka to żyłka MS RANGE High-S Shock Leader 0,30 mm.
-
Nie kupuj kołowrotka tylko i wyłącznie ze względu na świetny klip. Flagman wypuścił te klipy osobno i można je zainstalować w każdym kolowrotku. Znajdziesz je tutaj:
http://www.glinywedkarskie.pl/shop/flagman/2999-flagman-line-clip-klips-do-szpuli.html
Ja przerobiłem Twin Powera. Ten gumowy klip oddaje linkę tak samo płynnie jak system ACS od MAPa. Bardzo dobry patent.
Ja też przerobiłem kilka kołowrotków na te gumowe klipy Flagmana.
Polecam każdemu :thumbup:
-
Zakupiłem kilka dni temu kołowrotek Flagman mascot 5000 zmylony pojemnością szpuli. Okazuje się, że jest to wartość niedoszacowana i w zupełności wystarczyłoby 4000 w moim przypadku.
Mimo wszystko nie przeszkadza mi to praktycznie w niczym, bo wędki i tak nie trzymam przez cały czas więc wagi praktycznie nie odczuwam.
Kołowrotek ma ciekawy wygląd, hamulec dla mnie idealny do wyczucia z miłym dla ucha dźwiękiem podczas wyciągania zylki, cichą prace i szeroka szpule. Jedyną rzecz, której mogę się przyczepić to.... Nawiniecie żyłki 0.23 (na taka przeszedłem z 0.25), jest bardzo poprawne jeśli patrzymy na zwoje i to cieszy, ale stożek jaki tworzy się na szpuli, rosnący w kierunku stopki jest dziwny, a jakiejkolwiek podkładki w zestawie brak.
Nie przeszkadza to kompletnie przy rzutach, ale przy pierwszym nawijaniu drażni oko :-)
No i co najważniejsze.... bezpieczny klip. Marzenie :-) To jest to co powinno być w każdym kołowrotku. Luzowalem leszczykom hamulec żeby tylko zobaczyć jak to się sprawuje i działa idealnie tak jak powinien. Za każdym razem, bez najmniejszego problemu żyłka została płynnie uwolniona, natomiast przy każdym zarzucie, zestaw był hamowany.
Na dniach zamawiam kolejny taki kołowrotek, tylko w wielkości 4000.
A nie mówiłem, że 4000 to idealny rozmiar? http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=13908.msg483490#msg483490 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=13908.msg483490#msg483490) :P
Zanim zamówisz kolejnego Mascota, czy jakikolwiek inny kołowrotek, sprawdź, czy pojemność szpuli Ci odpowiada. Jakbyś kiedyś chciał połowić np. na żyłkę 0,23 - 0,25. Przy za dużej pojemności, możesz nawinąć podkład, przy za małej, nic nie zrobisz.
Do tego polecam programik SIGmter na tym forum http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6905.0 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6905.0)
Flagman Mascot Feeder 4000 mieści 150 m żyłki 0,18, 120 m żyłki 0,20, 90 m żyłki 0,23 i 77 m żyłki 0,25.
Do delikatnego klasyka się nada, do metody, moim zdaniem nie.
-
No właśnie pojemności te są niedoszacowane dosyć sporo.
Użytkownik tego forum kupił w podobnym dniu co ja wersje 4000 i okazuje się, że mieści 150m żyłki ale 0.23 z zapasem, dlatego lekko się przejechałem.
Dlaczego według Ciebie rozmiar 4000 nie nadaje się do metody? Nie miałem w ręku, ale patrząc na 5000 to spora maszynka, wydaje się bardzo solidna.
-
No właśnie pojemności te są niedoszacowane dosyć sporo.
Użytkownik tego forum kupił w podobnym dniu co ja wersje 4000 i okazuje się, że mieści 150m żyłki ale 0.23 z zapasem, dlatego lekko się przejechałem.
Jeśli tak, to producent podaje bzdurne dane. 150 m żyłki 0,23 to jest ok ale gdyby weszło tylko 150 m żyłki 0,18 to według mnie za mało.
-
Zakupiłem kilka dni temu kołowrotek Flagman mascot 5000 zmylony pojemnością szpuli. Okazuje się, że jest to wartość niedoszacowana i w zupełności wystarczyłoby 4000 w moim przypadku.
Mimo wszystko nie przeszkadza mi to praktycznie w niczym, bo wędki i tak nie trzymam przez cały czas więc wagi praktycznie nie odczuwam.
Kołowrotek ma ciekawy wygląd, hamulec dla mnie idealny do wyczucia z miłym dla ucha dźwiękiem podczas wyciągania zylki, cichą prace i szeroka szpule. Jedyną rzecz, której mogę się przyczepić to.... Nawiniecie żyłki 0.23 (na taka przeszedłem z 0.25), jest bardzo poprawne jeśli patrzymy na zwoje i to cieszy, ale stożek jaki tworzy się na szpuli, rosnący w kierunku stopki jest dziwny, a jakiejkolwiek podkładki w zestawie brak.
Nie przeszkadza to kompletnie przy rzutach, ale przy pierwszym nawijaniu drażni oko :-)
No i co najważniejsze.... bezpieczny klip. Marzenie :-) To jest to co powinno być w każdym kołowrotku. Luzowalem leszczykom hamulec żeby tylko zobaczyć jak to się sprawuje i działa idealnie tak jak powinien. Za każdym razem, bez najmniejszego problemu żyłka została płynnie uwolniona, natomiast przy każdym zarzucie, zestaw był hamowany.
Na dniach zamawiam kolejny taki kołowrotek, tylko w wielkości 4000.
Skoro stożek ma podstawę (czyli szerszą część) na dole szpuli- sugeruję się opisem, że rośnie w stronę stopki, to wówczas podkładek trzeba odjąć, a nie dodać.
-
Racja! Kolega pisał o braku podkładek, więc mu zaufałem, pomijając opis problemu :)
-
Oriętuje się ktoś czy te bezpieczne klipy od Flagmana pasują do kołowrotków okuma custom black feeder ?
-
Nie mam 100% pewności, ale chyba niestety nie😔 Też myślałem nad tym samym. Miałem w tym roku sytuację, że wziął mi karp 5.200 kg i odjechał do klipsa, nie zdążyłem odklipsować, a okuma sama mi pomogła😀. Klips się sam wypiął i bezpiecznie docholowałem karpia. Później okazało się że w miejcu gdzie byłem zaklipowany nie ma żadnego uszkodzenia.
-
Jestem właśnie po zabiegu zakładania tego klipsa do Okumy Iception. Wydaje mi się że tam jest taki sam oryginalny klips jak w CB. Z bólem , ale się dało wcisnąć gumowy klips , mimo
teoretycznie za małego oryginalnego otworu . Mały płaski śrubokręt pomógł go wcisnąć , chociaż zastanawiałem się nad delikatnym powiększeniem otworu w szpuli.
-
Wydaje mi się że tam jest taki sam oryginalny klips jak w CB. Z bólem , ale się dało wcisnąć gumowy klips , mimo
teoretycznie za małego oryginalnego otworu . Mały płaski śrubokręt pomógł go wcisnąć , chociaż zastanawiałem się nad delikatnym powiększeniem otworu
Lipińska by tego lepiej nie napisała :)
-
Ja ostatnio jestem na wyraz zadowolony z Okuma EPXT-55 Epixor XT, mam takie dwie maszynki do kijaszków 11ft. Można znaleźć recenzje kołowrotka na YouTube razem z jego rozebraniem na cześć pierwsze. Maszynka ma spowolniony posuw szpuli przez dodatkową zębatkę. Głowne koło napędu we nie jest jakieś duże ale nie jest to zwykły odlew cynkowy tylko bliżej mi nieznany autorski stop okumy (symbol tej technologii to HDG). Przełożenie to 5.0:1, korbka jest relatywnie długo co powoduje ze maszynka ma fajną moc. Jak za kołowrotek za 300 zł chodzi to wszystko bardzo dobrze i luzy są minimalne, dużo lepiej pracuje to niż klony Dragona Stealth/Prestona Extremity. Klip jest fajny okrągły, wada to głęboka szpula w zestawie, niby można kupić płytką ale chyba jest dostępna tylko w jednym sklepie w kraju. Średnica szpuli w modelu EPXT-55 to około 57 mm ale szpule nie jest tak wysokie jak w Stealth/Extremity 5000 (brakuje kilku milimetrów), średnica szpuli taka sama jak w tamtych klonach. Jest całkiem lekki ~320 gram i sprawie wrażenie na maszynkę duzo droższa, jest sztywny i nie ma się odczucia obcowania z tanim plastikiem. Do kija 11ft jak znalazł.
-
Średnica szpuli w modelu EPXT-55 to około 57 mm
Miałeś może okazję porównać ten model z mniejszym bratem EPXT-50 - średnica szpulki, wielkość etc?
-
Zakupiłem kilka dni temu kołowrotek Flagman mascot 5000 zmylony pojemnością szpuli. Okazuje się, że jest to wartość niedoszacowana i w zupełności wystarczyłoby 4000 w moim przypadku.
Mimo wszystko nie przeszkadza mi to praktycznie w niczym, bo wędki i tak nie trzymam przez cały czas więc wagi praktycznie nie odczuwam.
Kołowrotek ma ciekawy wygląd, hamulec dla mnie idealny do wyczucia z miłym dla ucha dźwiękiem podczas wyciągania zylki, cichą prace i szeroka szpule. Jedyną rzecz, której mogę się przyczepić to.... Nawiniecie żyłki 0.23 (na taka przeszedłem z 0.25), jest bardzo poprawne jeśli patrzymy na zwoje i to cieszy, ale stożek jaki tworzy się na szpuli, rosnący w kierunku stopki jest dziwny, a jakiejkolwiek podkładki w zestawie brak.
Nie przeszkadza to kompletnie przy rzutach, ale przy pierwszym nawijaniu drażni oko :-)
No i co najważniejsze.... bezpieczny klip. Marzenie :-) To jest to co powinno być w każdym kołowrotku. Luzowalem leszczykom hamulec żeby tylko zobaczyć jak to się sprawuje i działa idealnie tak jak powinien. Za każdym razem, bez najmniejszego problemu żyłka została płynnie uwolniona, natomiast przy każdym zarzucie, zestaw był hamowany.
Na dniach zamawiam kolejny taki kołowrotek, tylko w wielkości 4000.
A nie mówiłem, że 4000 to idealny rozmiar? http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=13908.msg483490#msg483490 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=13908.msg483490#msg483490) :P
Zanim zamówisz kolejnego Mascota, czy jakikolwiek inny kołowrotek, sprawdź, czy pojemność szpuli Ci odpowiada. Jakbyś kiedyś chciał połowić np. na żyłkę 0,23 - 0,25. Przy za dużej pojemności, możesz nawinąć podkład, przy za małej, nic nie zrobisz.
Do tego polecam programik SIGmter na tym forum http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6905.0 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=6905.0)
Flagman Mascot Feeder 4000 mieści 150 m żyłki 0,18, 120 m żyłki 0,20, 90 m żyłki 0,23 i 77 m żyłki 0,25.
Do delikatnego klasyka się nada, do metody, moim zdaniem nie.
Jaka średnicę ma szpula w wersji 5000 a jaka w wersji 4000?
-
Pytasz o Mascota?
Bo jeśli pytanie dotyczy ogółu kołowrotków to w każdej firmie a nawet pomiędzy modelami tej samej firmy różnie.
-
Pytasz o Mascota?
Bo jeśli pytanie dotyczy ogółu kołowrotków to w każdej firmie a nawet pomiędzy modelami tej samej firmy różnie.
Tak chodzi mi o mascota.
Faktycznie wartości nawoju zylki w tym kolowrotku sa niedoszacowane?
-
Jak dla mnie Dragon mega baits stealth 1150i jest ciekawszą opcją jak ten Flagma mascot ,bardziej pod metodę pasuje i klasyka 0,25mm masz 120m ;),a to klony
-
Czy waszym zdaniem kołowrotek Kołowrotek Okuma Custom Black Feeder 40 FD będzie odpowiedni do wędki DAM Method Feeder 3,60m do 60g??
Mam zamiar łowić raczej mniejsze karpie, leszcze oraz płocie na koszyki do 50g
-
Czesc,
Za mały, weź lepiej 55. 40 to bardzo maly gabarytowo kołowrotek, dla mnie jest on do wedki max 3,0m.
-
Tylko wędka DAM Method Feeder 3,60m do 60g waży tylko 204g, a kołowrotek Kołowrotek Okuma Custom Black Feeder 55 FD ok 400-450g .
Nie będzie za ciężki to takiej wędeczki? :)
-
Będzie czuć, ja 400g+ używam do 3.9m
Weź coś z płytką szpulą
-
Może jakieś propozycje do tej wędki ? :narybki:
Nienawidzę luzów na korbce i stukania przy kręceniu.. może coś solidnego zaproponujecie? OKUMA CUSTOM BLACK FEEDER wydawała się solidna tylko ta 40 wypada mała a 55 jest za ciężki...
Może rzeczywiście jaki z płytką szpulą do metody max 50g .. :fishonhook:
Tylko coś solidnego do 200zł?
-
Ja tej Okumy CB 55 uzywałem do Flagmana Tregarona 3,6 m, ta wedka wazy poniezej 180 g. Takim zestawem lowilo mi sie wygodniej niz z kolowrotkami 4000, chwyt byl jakby pewniejszy, a zestaw mimo wiekszej wagi wydawal sie lzejszy.
Najlepiej byloby, gdybys podpial interesujacy Cie mlynek do wedki i sam ocenil. Zawsze mozesz zamowic i odeslac, stracisz tylko koszt wysylki.
-
Około 200 zł możesz zobaczyc SPRO Custom 4000, to fajny kołowrotek z dobrym klipem. Uzywalem go ponad sezon i mnie nie zawiódł, opinie tez ma całkiem dobre.
-
SPRO Custom 4000 a jaka kultura pracy? Nie ma luzów na korbce? Klips nie niszczy żyłki ? Sprawdzi się przy częstym przerzucaniu zestawu 30-40g?
-
To kołowrotek z niższej półki, cudów nie ma sie co spodziewac. Praca była w porządku, luzy na korbce jeśli były to minimalne, a klips lepszy niz w niektoeych kolowrotkach za dwa razy takie pieniądze.
-
czy waszym zdaniem kołowrotek Kołowrotek Okuma Custom Black Feeder 40 FD będzie odpowiedni do wędki DAM Method Feeder 3,60m do 60g??
Mam zamiar łowić raczej mniejsze karpie, leszcze oraz płocie na koszyki do 50g
Poniżej masz tego O.C.B.F 40
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_01_03_19_2_47_47.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_02_03_19_2_59_42.jpeg)
Też swego czasu kupiłem z myślą pod kij 3,60/90 ale zdecydowanie za mały .
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1848_02_03_19_3_00_05.jpeg)
tylko wędka DAM Method Feeder 3,60m do 60g waży tylko 204g, a kołowrotek Kołowrotek Okuma Custom Black Feeder 55 FD ok 400-450g .
nie będzie za ciężki to takiej wędeczki? :)
I tak samo jak Ty, przeglądałem również wersję 55 i wtedy troszkę i waga i rozmiar szpuli zniechęcił mnie, stąd wybór wtedy padł na rozmiar 40 ale jak pisałem wcześniej jest on zdecydowanie za mały do wędki 3,60. W tym modelu rozmiar Okumy 40 to taki rozmiar jak u Daiwy 2500. Oczywiście odesłałem w/w kołowrotek. Jest on dobrze zrobiony i bardzo dobrze spasowany i jak za tą kwotę nie widziałem w nim minusów. Jeśli już chcesz ten model kołowrotka to śmiało możesz brać rozmiar 55. Kilka osób na forum posiada ten rozmiar i dobrze go sobie chwali.
-
Dzięki bardzo Martinus +
Dokładnie o taką odpowiedz mi chodziło, spodziewałem się tego :( , że to trochę maleństwo
-
Jaki kołowrotek dobrać do FLAGMAN SQUADRON PRO CARP FEEDER 3.3 90g? Mam możliwość zakupu Shermana pro 5000 po dobrej cenie, ale wydaje mi się, że będzie on za duży i ciężki.
Posiadam już Mikado UV 3.6 90g z Shermanem Pro 4000 i zastanawiam się czy tego Sharmana 4000 nie przełożyć do Flagmana, a Shermana 5000 do UV.
Co myślicie? Czy to wciąż za duży kołowrotek na te wędki?
-
Teraz zastanawiam się czy ten SHERMAN PRO FEEDER 4000 380g FLAGMAN był by dobrym wyborem do fedderka 3,6cm do 60g. Waga wedki to 208g
To taki lżejszy zestaw w sumie
A do 90g to może większy
-
Nie mialem nigdy ani wędek, ani kołowrotków o których piszecie.
-
Masz już tego DAMa czy zastanawiasz się nad kupnem dopiero ? Na jakiej odległości chcesz łowić ? Koszyk 50g to już sporo żelastwa do rzucania.
Z kołowrotków zobacz Daiwe Ninja 4k Match & Feeder.
-
Daiwa ninja lt match &feeder 4000 dobry młynek tylko raczej pod patyk do 60gr i cena około 300 zł ;)
-
Robinson power feeder fd 306 i 406 ,ostatnio miałem w łapach i jest powiem dobrze w tej cenie :thumbup:,zerknij sobie warto ,dobre opinie zbierają też młynki od Dome Gabora power fightery :beer:
-
Kołowrotki od Gabora Dome są naprawdę super. Uważam, że do kija 3,60 te 400 g to nie jest za dużo. Mam już cztery kołowrotki by Dome a wczoraj doszedł jeszcze Power Fighter 5000. Za niewielkie pieniądze. Jak możesz wydać trochę więcej to polecam By Döme TEAM FEEDER Fine Carp 5000. Waży 380 g, żadnych luzów, dwa duże metalowe klipsy. Mam go już trzeci sezon i jestem bardzo zadowolony.
Recenzje Power Fighterów znajdziesz tu: https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=19600.msg527435#msg527435 (https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=19600.msg527435#msg527435)
-
Dome ma romans ze Spro i młynki fajne ,ten Fine jest super ale cenowo ponad 2-stówki :beer:
-
To klony, prawdopodobnie z jednej fabryki w Chinach, dlatego dość podobne.
Koledze C4sius poleciłbym Power Fightera 5000. Aktualna cena 123 zł, ewentualnie + 39 zł za zapasowa szpulę, jak ktoś musi. Je nie używam.
Budżetem pasuje do tego DAMa i wymiarami raczej też. Na zdjęciu DAM nie ma raczej dużej przelotki startowej a ten kołowrotek ma w miarę wąską i w miarę wysoką, jak na rozmiar 5000, co jest dla mnie atutem dla trochę dalszych rzutów przy stosunkowo małej przelotce startowej.
-
Moje typy po tygodniowym namyśle :P
:fish: Daiwa Ninja Match & Feeder LT 4000-C /5000
:fish: Okuma Custom Black Feeder CLXF-40 - troche mały niestety a 55 to bydlak
:fish: FLAGMAN SHERMAN PRO FEEDER 4000
:beer:
-
moje typy po tygodniowym namyśle :P
:fish: Daiwa Ninja Match & Feeder LT 4000-C /5000
:fish: Okuma Custom Black Feeder CLXF-40 - troche mały niestety a 55 to bydlak
:fish: FLAGMAN SHERMAN PRO FEEDER 4000
:beer:
Używam 6000cc do 3.9, bardzo dobrze się sprawdza. Bardzo ładnie zwija, mam klips z drutu i ładnie działa :) Precyzyjny długi hamulec.
-
Sherman Pro 4000 (380g) podpięty do:
- Jaxon Monolith XT Method Feeder 3,30 (224g): oraz
- Preston Super Feeder 3,30 (200g)
-
A może jakie opinie na temat kołowrotka FLAGMAN S-RIVER FEEDER 5000 SRF5000 do wędki Dam 3,6m 6g fedder ??
Prosimy zaczynać zdania wielką literą.
-
Hej, wygląda na to, że jednak do kija wędki Dam 3,6m do 60g zamówię jednak Okuma Custom Black Feeder CLXF-55 FD.
-
Jeżeli budżet ci pozwoli to weź sobie Daiwe ninja lt match&feeder do tego patyka ;)
-
Witam to prawdopodobny finał historii z wędka DAM feeder 3,6 m (z wyrzutem do 60g) i z kołowrotkiem rozmiar 4000 Pro Sherman.
Wędka jest cudowna może lekko sztywna. Kołowrotek dobrze dopasowany do wędki waży 380g. Jego jakość wykonania na plus, praca i spasowanie całkiem dobre. Jednak wyczuwalny jest delikatny luz na korbce. Postaram się zrobić recenzje tego kołowrotka. Za dwa tygodnie po kilku dniowej wyprawie na ryby podzielę się moimi uwagami i wrażeniami.
(https://i.ibb.co/TYkh2CZ/sher4000.jpg)
-
Odswieze troche temat
Jakies propozycje do takiego feederka? SHIMANO BEASTMASTER CX COMMERCIAL MULTI FEEDER 2.74/3.35M // ≤70G
Jedyne co narazie wybralem to SHIMANO STRADIC GTM 3000 SRC i RYOBI ARCTICA 4000
Bede lowil glownie na jeziorach
-
Kacper zerknij sobie na ofertę Daiwa z seri lt exceler lub fuego ;)
-
Z perspektywy czasu brałbym czeskiego by Dome. Odpowiedniego wagowo i cenowo do prezentowanej przez Ciebie wędki.
-
Raczej węgierskiego, czyli chińskiego.
-
tomasz 38 patrzylem na te Daiwy, ale dla mnie jest tam za duzo modeli
Ktory model polecilbys z wlasnego doswiadczenia ?
-
Daiwa exceler 20 lt 4000 C lub Fuego 20 lt 4000 C. Exceler to o 1 łożysko mniej w knobie oraz brak Magsealed.Jeśli budżet pozwala proponuje Fuego.
Używam Fuego 4000c lt i po sezonie ostrego katowania na komercyjnych rybach uważam, że był to bardzo dobry zakup.Posiadam dużo droższe kołowrotki ale ten jest naprawdę godny polecenia.
-
To łożysko znajduje się pod szpulą, nie w knobie ;)
-
No i kreciol wybrany
Dzieki 👍
-
Wszystko cacy tylko klip do dupy ;)
-
To łożysko znajduje się pod szpulą, nie w knobie ;)
A to nie wiedziałem nawet :P.
Dzięki za sprostowanie.Wszystko cacy tylko klip do dupy ;)
Klip to akurat najmniej ważny element kołowrotka.
Ani z trójkątnym, kwadratowym czy innym nigdy nie miałem problemu. Wszystkie spełniają swoje funkcje prawidłowo.
-
Co kto lubi , raczej do metody bardzo przydatny.
-
Co kto lubi , raczej do metody bardzo przydatny.
Oczywiście rzecz gustu. Jednak uważam, że ludzie zbyt dużą wagę przywiązują do klipa, a często wybierają konstrukcje znacznie gorszej jakości....
Nigdy nie miałem problemu z jakimikolwiek uszkodzeniem żyłki, zerwaniem klipa bądź problemu z zaczepieniem...
Na pewno okrągły klip amortyzowany będzie ciut wygodniejszy w użytkowaniu.
-
Wolałbym dołożyć do TDR, albo poszukać Procastera Evo , obydwa mają 2 szpule i klipy amortyzowane Hip.
-
Nie zwracam uwagi na fabryczny klip. Zawsze montuję dodatkowo bezpieczny klip samowypinający się, nawet do kołowrotków by Dome z dwoma okrągłymi amortyzowanymi klipami.
-
Dla mnie nigdy bezpieczne klipy nie były potrzebne , nie zdarzyło mi się żeby nawet duże karpie ,porwały żyłkę na standardowym , metodowym, klipie.
-
Przy jednej wędce da się to opanować. Ale przy dwóch jest już problem. Ryby często pływają stadami i zdarza się, że są brania są na okoliczne wędki w przeciągu paru minut. Nie dalej jak w piątek miałem sytuację, że miałem brania na dwie wędki niemal w tym samym czasie. Podczas kiedy na drugiej wędce ryba wypięła się z bezpiecznego klipa i odjechała kilkanaście metrów, to ja pierwszą zdążyłem wyholować i wyhaczyć na macie. Potem wyholowałem drugą.
-
Praktycznie cały czas łowię na 2 kije i nawet jeśli mam dublet, to i tak dam radę, w razie "W" zwolnić palcem klip na drugiej wędce, bez żadnej ekwilibrystyki.
-
Ja po sezonie używania przyzwyczaiłem się bardzo do bezpiecznego klipsa na prawdę wszystkim polecam.
Łukasz skoro Ci wygodnie to super każdy łowi jak chce ale chciał bym to zobaczyć jak odklipowujesz drugą wędkę podczas hole jednej ryby i atomowego brania na drugiej wędce.
Dzięki bezpiecznemu klipowi można bez stresowo ogarnąć podwójne brania proponował bym spróbować a może Ci się spodoba.
-
Nie mówię ,że nie ...zastanawiałem się nad flagmanem z takim klipem ale jakoś potrzeby nie czułem. Jak odklipowuję atomowe branie...sekret to dobre podpórki . Wyleczyłem się z neoprenowych zabawek przy łowieniu na 2 kije. Używam klony Guru ,a odklipowuje żyłkę z drugiego kija bez brania go do ręki ,tylko pstryk palcem. Reszta to kwestia czasu podebrania pierwszej ryby, jeśli się zestawy nie spotkają ze sobą, to praktycznie drugim kijem nie musze się interesować. Nie ma mowy że pojedzie. Dla ścisłości dodam ,że nie używam kołowrotków z WB, hamulec ma ustawiony na +- trochę ponad pół mocy zestawu i skręcam w razie potrzeby przy holu.
-
Montował ktoś bezpieczne klipy do kołowrotków Shimano typu Stradic ?
-
Siemka.
Panowie przymierzam się do zakupu kręcioła do metody do kija 3m / 330 . Na szali stoi daiwa ninja lt 4000 match & feeder ale w oko wpadł mi młynek Sonik sksc 4000. Spotkał się ktoś może z tym mlynkiem ? Wizualnie mocno przypomina creste solith,
Co myślicie ? Co polecacie ? Z góry dzięki 👍
-
Do lekkiego pickera 3m mam Ryobi Ecusima 4000. Dobrze się sprawdza.
-
Do lekkiego pickera 3m mam Ryobi Ecusima 4000. Dobrze się sprawdza.
Ja bym chciał ściągać tym mlynkiem koszyki do 50g
-
To może coś takiego https://sklepdrapieznik.pl/z-przednim-hamulcem/29947-okuma-custom-black-feeder-clxf-55.html
-
Ninja to zawsze dobry pomysł.
-
Ninja LT to niekoniecznie dobry pomysł. Niewiele drożej kosztuje Exceler LT który jest co najmniej o klasę lepszy i mocniejszy. Posiada pinion podparty na 2 łożyskach (Ninja ma jedno) co w istotny sposób poprawia wytrzymałość napędu i lepszą, nakręcaną korbkę. Koniec piniona Ninja opiera się na gołym plastyku korpusu. Nawet tulejki tam nie ma. Nowa wersja Excelera 2020 ma do tego sztywny korpus wykonany z zaion-u V co jest kolejnym dużym krokiem naprzód. Kosztuje drożej ale warto bo to młynek znacznie lepszy niż Ninja. Pamiętajmy też, że Ninja LT to już nie to samo co "stara" dobra Ninja (nie LT) poprzedniej generacji.
-
Do kija 330cm 70g sprawiłem sobie nowego Legalisa 5000LT (Chciałem Excelera ze względu na wkręcaną bezpośrednio korbę ale albo nie było tam gdzie chciałem kupić albo z zawyżoną jak dla mnie ceną) i po kilku komercyjnych i sulejowskich wypadach mogę napisać, że jestem na tę chwilę bardzo zadowolony.
W porównaniu do tej samej półki cenowej Shimano (Sahara - mam/miałem 3szt.) lepszy nawój, hamulec i praca mimo troszkę wyższego przełożenia, które oczywiście jest na plus.
-
Ninja LT to niekoniecznie dobry pomysł. Niewiele drożej kosztuje Exceler LT który jest co najmniej o klasę lepszy i mocniejszy. Posiada pinion podparty na 2 łożyskach (Ninja ma jedno) co w istotny sposób poprawia wytrzymałość napędu i lepszą, nakręcaną korbkę. Koniec piniona Ninja opiera się na gołym plastyku korpusu. Nawet tulejki tam nie ma. Nowa wersja Excelera 2020 ma do tego sztywny korpus wykonany z zaion-u V co jest kolejnym dużym krokiem naprzód. Kosztuje drożej ale warto bo to młynek znacznie lepszy niż Ninja. Pamiętajmy też, że Ninja LT to już nie to samo co "stara" dobra Ninja (nie LT) poprzedniej generacji.
Teraz to już sam nie wiem 😁 chyba jednak zrezygnuje z tej ninji i wybiorę coś innego może dobierać i kupić fuego 🤔 albo ten exceler🤔 albo coś innego jeszcze , zależało by mi na płynnej lekkiej pracy i żeby nie padł po sezonie czy dwóch 🤔
-
Ninja LT to niekoniecznie dobry pomysł. Niewiele drożej kosztuje Exceler LT który jest co najmniej o klasę lepszy i mocniejszy. Posiada pinion podparty na 2 łożyskach (Ninja ma jedno) co w istotny sposób poprawia wytrzymałość napędu i lepszą, nakręcaną korbkę. Koniec piniona Ninja opiera się na gołym plastyku korpusu. Nawet tulejki tam nie ma. Nowa wersja Excelera 2020 ma do tego sztywny korpus wykonany z zaion-u V co jest kolejnym dużym krokiem naprzód. Kosztuje drożej ale warto bo to młynek znacznie lepszy niż Ninja. Pamiętajmy też, że Ninja LT to już nie to samo co "stara" dobra Ninja (nie LT) poprzedniej generacji.
ninja 6000 a exceler to jest 100 zł różnicy to nie takie niewiele więcej ;)
-
Teraz to już sam nie wiem 😁 chyba jednak zrezygnuje z tej ninji i wybiorę coś innego może dobierać i kupić fuego 🤔 albo ten exceler🤔 albo coś innego jeszcze , zależało by mi na płynnej lekkiej pracy i żeby nie padł po sezonie czy dwóch 🤔
Różnica pomiędzy Excelerem i Fuego jest niewielka. Fuego ma jedno łożysko więcej -zamontowane pod szpulą czyli niezbyt istotne oraz magnetyczne uszczelnienie magsealed. Ten olej magnetyczny potrafi pełznąć po bębnie hamulca wstecznych obrotów i zakłócać jego pracę. Przerabiałem to. Innych róznic nie ma. Napęd ten sam, korpus, rotor i korbka różnią się tylko kolorem. Nie widzę powodu aby płacić więcej i kupować fuego.
Posiadam Excellera LT 6000 oraz Fuego LT 6000 (wersje gorsze bo z 2018- korpus z DS5 a nie ZailonV) które 2 sezony katowałem na Wiśle z koszykami 80-100g. Rozebrałem je ostatnio i przesmarowałem. - zużycie zębów było minimalne, łożyska bez uwag. Wszystko OK. Dlatego polecam Excelera.
-
Teraz to już sam nie wiem 😁 chyba jednak zrezygnuje z tej ninji i wybiorę coś innego może dobierać i kupić fuego 🤔 albo ten exceler🤔 albo coś innego jeszcze , zależało by mi na płynnej lekkiej pracy i żeby nie padł po sezonie czy dwóch 🤔
Różnica pomiędzy Excelerem i Fuego jest niewielka. Fuego ma jedno łożysko więcej -zamontowane pod szpulą czyli niezbyt istotne oraz magnetyczne uszczelnienie magsealed. Ten olej magnetyczny potrafi pełznąć po bębnie hamulca wstecznych obrotów i zakłócać jego pracę. Przerabiałem to. Innych róznic nie ma. Napęd ten sam, korpus, rotor i korbka różnią się tylko kolorem. Nie widzę powodu aby płacić więcej i kupować fuego.
Posiadam Excellera LT 6000 oraz Fuego LT 6000 (wersje gorsze bo z 2018- korpus z DS5 a nie ZailonV) które 2 sezony katowałem na Wiśle z koszykami 80-100g. Rozebrałem je ostatnio i przesmarowałem. - zużycie zębów było minimalne, łożyska bez uwag. Wszystko OK. Dlatego polecam Excelera.
Dzięki bardzo za info 👍
A wracając do tematu ninja lt4000 match &feeder to na prawdę są one takie słabe ? Z ciekawości pytam bo bardzo dużo ludzi poleca ten młynek w tym budżecie i sobie chwalą , czy to jest może kwestia obciążenia i w jakich warunkach pracuje ten kreciął ?
Czy na prawdę jest dopłacając ta 100 taki przeskok jakościi i trwałości ? Zmierzam do tego, że do każdej kwoty można dopłacić przysłowiową 50/100zl i wybrać coś "lepszego" i tak w koło 😉
-
Do metody jak i klasyka mogę polecić Ryobi VIRTUS 4000. Za niewielkie pieniądze warto
-
Zwykła Ninja LT różni się od wersji Match&Feeder większą pojemnością szpul i korbką składaną na zatrzask/przycisk. Cena jest wyraźnie wyższa, a wielkich profitów nie ma…
Zwiększając nieznacznie budżet można dostać Excelera lub Fuego (różnicę między nimi opisał Wiesiek).
Tak, jest to wyraźnie lepsza konstrukcja niż Ninja, czuć, jeśli nie od razu, to po pewnym czasie na pewno.
Na trwałość kołowrotka największy wpływ ma sposób użytkowania oraz intensywność.
Duże odległości, większa głębokość łowiska, większy ciężar zestawów, do tego roślinność, muł, czasem nurt rzeki, to wszystko trafia najczęściej bezpośrednio na zęby przekładni, i raczej żadna maszyna nie wyjdzie z takiej konfrontacji bez szwanku. Więc osoba użytkująca Ninje do bliższych rzutów i podajników 20g na płytszej, stojącej wodzie będzie kręcić wiele sezonów bez awarii, zaś startująca w zawodach, gdzie trzeba dalej rzucić i ciagle zwijać cięższy zestaw, albo stały bywalec rzek szybko poczują, że Ninja jednak nie jest zbyt wytrzymała.
Im droższe konstrukcje, tym lepsze materiały oraz rozwiązania sprawiające, że mechanizm jest mniej podatny na „stres”, czyli obciążanie. Stąd też się bierze większa wytrzymałość.
-
Ile się różni Daiwa BG 3500 od Daiwa BG 4000??????
-
Ile się różni Daiwa BG 3500 od Daiwa BG 4000??????
o 500 8) wybacz musiałem :P
-
Gratuluje humoru:)
Ja też lubię tak odpowiedzieć
-
Mam dylemat. Czy Daiwa BG 3500 czy Shimano Baitrunner DL 4000...
-
Wydaje mi się że to to samo body i tylko jest różnica w szpuli ale to już Czesiu lub inny spec od młynków musiałby się wypowiedzieć
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Daiwa BG 3500 to prawdziwy koń pociągowy o dużej mocy ,czego nie można powiedzieć o Baitrunerze dl 4000,waga zbliżona 400gr Daiwa ,Shimano 415 gr ,pojemność szpuli Daiwa 0,30mm 220 m,Shimano 0,30mm 180m ,Czesiu chwalił Daiwe Bg za solidny napęd i moc mnie to wystarcza :beer:
-
Mam dylemat. Czy Daiwa BG 3500 czy Shimano Baitrunner DL 4000...
Marcin, mam do opylenia Shimano DL 4000. Używany 3 razy :)
-
Ja mam 3000 pod kijem 10 ft mocy mu nie brakuje.
Dla porównania zdjęcie obok zaubera 4000
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3704_19_12_20_6_51_32.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/3704_19_12_20_6_50_30.jpeg)
3500 to już duża maszyna .
-
Pod Zemex 12ft wersja 3500 lub 4000 nie będzie za duża
-
Do 12 ft to fakt 3500 będzie ok .
4000 masz tylko wiekszą szpule jeżeli potrzebujesz więcej żyłki.
-
Mam dylemat. Czy Daiwa BG 3500 czy Shimano Baitrunner DL 4000...
Miałem taki sam dylemat.
Daiwa rządzi i daje moc. Ale wybrałem BG 4000.
Mam też 3000 do spina. Wahadła i obrotówki nr 4 ciągnie bez problemu.
-
Daiwa jest Daiwa , tluke Procastery Evo i sa nie do zajechania.