Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Luk w 09.07.2015, 14:44

Tytuł: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.07.2015, 14:44
Podbierak karpiowy Jaxon

Chciałbym napisać jaki typ jest to podbieraka ale nia ma jak, bo... zaraz o tym będzie. Kupiłem ten podbierak w Polsce ze sztycą 2 metry, bo zapomniałem swojego (100 PLN). Podobał mi się bo nie był duży i tak głęboki jak mój podbierak, co ma wpływ przy łowieniu na rzekach. Niestety wczoraj stała się rzecz niesamowita. Łowiąc na wyższym brzegu i już witając się z brzaną - podbierak się zdemontował :o Węglowe pręty opuściły mocowanie i nonszalancko wraz z siatką zatonęły niczym Titanic. Miałem całe szczęście swój podbierak, który rozkładałem mając rybę na kiju.

Jak dla mnie totalna dyskwalifikacja. Produkt na oko przeciętnej jakości - jednak finalnie  absolutnie nie nadający się do podbierania ryb. Namoczona siatka i wyższy brzeg po prostu sprawiły, że pręty się wysunęły. Błąd konstrukcyjny, o którym dane mi było przekonać się w najmniej odpowiednim momencie
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: dfq w 09.07.2015, 14:54
no niezła jazda, Luk :D
Tez mialem kiedys taki podbierak karpiowy (mistrall)  i sesje podczas ktorej kilka razy sztyca pekała mi na złączce głowicy.
Na szczescie był tam wkręt a nie nit.  Obcinałem nozem kawalek sztycy (niby węglowej) , wierciłem wiertełkiem do kulek nową
dziurkę i wkrecałem wkręt.  Po kilku podebraniach końcówka sztycy znów pękała. Więc znów ciąłem ... :P
W dodatku sztyca teleskopowa, gruba i ciezka :thumbdown:

ps.
ooo - wspaniałe kulki browning Monster Crab, 8mm.
niestety nie wiem jak skuteczne - jeszcze mi sie ich nie udało założyć na włos. Mega kruche, pękają natychmiast podczas wiercenia :thumbdown:
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 09.07.2015, 14:58
browning:
smar do amortyzatorów - targedia -guma lepi się do blanku bardziej niż bez
teflon do złączy tyczki j/w - złazi z łaczy, makabra trzeba by poprawieć co 2-3 rozłączenia
korki czyszczące  - twarde i wystające poza element tak bardzo- ze wycierają żeńskie elementy od środka niszcząc je

milo:
amortyzatory jumpy color - najmniej trwałe jakie używałem
łączniki żylka-guma - same się otwierają przy wyższych temperaturach
rolki brooklyn - kiepskie plastiki - blokada rozstawionych nóg pęka

stonfo:
żabki do gruntowania - druty pękają w najmniej oczekiwanych momentach

Jaxon:
portfele na przypony z piankami (czarne) - 2 x na słońcu i zawiasy pękają, pinaki się przesuwają (jazda)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: ciejo w 09.07.2015, 15:37
Portfele na przypony Maver Trabucco nie wytrzymaly nawet polowy sezonu rozlecialy sie na kawalki.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 09.07.2015, 17:44
Podpórki tego typu :

http://www.topfish.pl/product-pol-6537-Jaxon-Podporka-Wedkarska-55-100cm.html

Teoretycznie rozsuwane i regulowane - w praktyce po położeniu wędki zjeżdżają do minimum
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 09.07.2015, 17:59


Jaxon:
portfele na przypony z piankami (czarne) - 2 x na słońcu i zawiasy pękają, pinaki się przesuwają (jazda)
Tu się z kolegą całkowicie zgodzę bubel jakich mało .Miałem, używałem i nie polecam :thumbdown:
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 09.07.2015, 18:05
Haki OWNER AJI

Jak dla mnie bublem są haki OWNER AJI. Spłaszczenie na kolanku doprowadzało do tego, że jak wypinałem rybę nawet małymi szczypcami (nie wypychaczem) to 8 na 10 haków pękało mi na spłaszczeniu.

UWAGA: jest to tylko moja opinia - może po prostu za mocno używam szczypiec. Niemniej ewentualny nabywca haków niech weźmie pod uwagę, że pęknięcie może nastąpić.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: FilipJann w 09.07.2015, 18:16
Haki OWNER AJI

Jak dla mnie bublem są haki OWNER AJI. Spłaszczenie na kolanku doprowadzało do tego, że jak wypinałem rybę nawet małymi szczypcami (nie wypychaczem) to 8 na 10 haków pękało mi na spłaszczeniu.

(Jak dla mnie te haki sa najlepsze, jakie dotychczas uzywalem!! Wyjalem na nie b. duzo ryb i nie pekl mi ani jeden!) Pisalem w nawiasie zeby nie bylo off-topa :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 09.07.2015, 18:19
FilipJann używasz wypychacza czy szczypiec?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: FilipJann w 09.07.2015, 18:20
FilipJann używasz wypychacza czy szczypiec?

Przy tych hakach nie uzywalem nigdy wypychacza, tylko szczypce.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 09.07.2015, 18:24
Haki OWNER AJI

Jak dla mnie bublem są haki OWNER AJI. Spłaszczenie na kolanku doprowadzało do tego, że jak wypinałem rybę nawet małymi szczypcami (nie wypychaczem) to 8 na 10 haków pękało mi na spłaszczeniu.
Andrzej ! Haki tego typu ma Gamakatsu. To ich wymysł Są dobrej jakości! Na rzece stosuję je do ziaren ! Warte uwagi  http://allegro.pl/gamakatsu-haczyk-ls-2230g-25-sztuk-10-i5238075054.html  :) Ja używam szczypiec!
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: andrzejm w 09.07.2015, 18:26
zmodyfikowałem swój post. Może po prostu nie mam wyczucia przy operowaniu szczypcami.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 09.07.2015, 18:30
Po prostu nie łapał bym przy spłaszczeniu szczypcami! ;D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: FilipJann w 09.07.2015, 18:35
Po prostu nie łapał bym przy spłaszczeniu szczypcami! ;D

Dokladnie to samo mialem napisac! :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 09.07.2015, 18:57
Swoją "klasę" podbieraki z Jaxona pokazały na mojej ostatniej wyprawie, zreszta pisałem w innym temacie. W ciągu 15 minut połamały nam się dwa... żenua >:O
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 09.07.2015, 21:11
Ja musze sprzeciwić się opinią o portfelu Trabucco. Mam go od początku roku, portfel jest napełniony hakami, wszystko jest ok jak na razie :).
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 09.07.2015, 21:36
Ostatnio kupiłem właśnie podbierak firmy Jaxon , kosz 50 cm z żyłki i sztycę również tej firmy , trochę ciężkawa ale nic się jeszcze nie rozsypało a i karpiki jakoś w to upycham :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 09.07.2015, 21:37
z portfelami (z ceraty) klejonymi to jest loteria - nie ważne czy maver/sensas/colmic - wszystkie kiedyś an łączeniu wysiądą - wiele zależy od przechowywania i tego ile czasu upłynęło od ich produkcji - jak klasyczny portfel z piankami to tylko szyty

dodam:
gruntomierze cormorana z paskiem pianki - pianka odpada , uszko jest porowate i uszkadza przypon

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 09.07.2015, 21:40
Ostatnio kupiłem właśnie podbierak firmy Jaxon , kosz 50 cm z żyłki i sztycę również tej firmy , trochę ciężkawa ale nic się jeszcze nie rozsypało a i karpiki jakoś w to upycham :)

Miałem podobny do bata, też tej firmy... wyłamał się bolec z gwintem w koszu... kupiłem kolejny z racji niskiej ceny i na razie się trzyma...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Michal w 09.07.2015, 21:52
Żyłka Trabucco T-Force Pro Carp omijam bardzo szerokim łukiem. Ma wybitne skłonności do skręcania.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: jaco w 09.07.2015, 21:57
Żyłka Trabucco T-Force Pro Carp omijam bardzo szerokim łukiem. Ma wybitne skłonności do skręcania.

No to mnie pocieszyłeś właśnie ją kupiłem :'( >:O
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Dżamukka w 09.07.2015, 22:00
Ja musze sprzeciwić się opinią o portfelu Trabucco. Mam go od początku roku, portfel jest napełniony hakami, wszystko jest ok jak na razie :).

  Ile razy miałeś go nad wodą ?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Michal w 09.07.2015, 22:05
Żyłka Trabucco T-Force Pro Carp omijam bardzo szerokim łukiem. Ma wybitne skłonności do skręcania.

no to mnie pocieszyłeś właśnie ją kupiłem :'( >:O

Zawsze można wymienić na Sufixa. Cena do przyjęcia i nie słyszałem aby ktoś narzekał.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ryba1987 w 27.07.2015, 22:09
Trabucco XPS Sinking Match (czarna)
Miałem 0.16mm z tego roku dostawa. Dobra na linke do muchówki bo KOMPLETNIE NIE TONIE. Gówno jak dla mnie za olbrzymie pieniądze (około 25zł dałem). Gdy na nią łowiłem 2 razy ilość zwrotu "nosz ku**o toń" jakie wypowiadałem mnie przerażała >:O :P
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: RubikS w 27.07.2015, 22:36
Żyłka Team Dragon Spinn - badziewie totalne, szybko się skręca, powstają brody i potrafi się owinąć o przelotkę w trakcie rzutu.

Kołowrotek Dragon Ultima, jakieś nieporozumienie.... gdy wyszedł w 2012 roku kosztował ponad 400zł, dwa razy był w serwisie, gdzie wymieniono cały mechanizm oraz korbkę(knob łapał luz) - używany do przynęt 10-30gramów.

Przypony spinningowe Dragon mają badziewna agrafkę - ja zawsze wymieniam ją na sprawdzoną. Przypony z serii Big Game mają już odpowiednią agrafkę.

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: dfq w 27.07.2015, 23:24
Czyli cały ten Dragon = D jak  dramat ? :P
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 27.07.2015, 23:30
Raczej był bym ostrożny w takim stwierdzeniu!
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 27.07.2015, 23:32
Oj, Dragon ma udane produkty! Z pewnością bardzo fajne wędki. A przynajmniej miał. Kolega sprawił sobie kij sumowy Dragona (nie pamiętam jaki model, na pewno jakiś lepszy) No i patyk marzenie. Pierwszorzędne wędzisko. Fantastycznie wykonane, no i oczywiście sprawdzone na rybach.
Miałem mnóstwo podobnych kijów w ręce i śmiem twierdzić ten Dragon to już bardzo wysoki lewel.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.07.2015, 00:43
Dragon to wyższa półka w Polsce, aczkolwiek jak to zwykle bywa, bez wpadek się nie obejdzie...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: RubikS w 28.07.2015, 01:24
Co tu dużo mówić, jako reprezentant dość niszowej metody na tym forum jaką jest spinning sięgam po produkty najróżniejszych firm, czasami jest to główka Jaxona za 80gr, a czasami kij ze stajni Fenwicka za 1000zł. Na początku swojej przygody wędkarskiej traktowałem sprzęt Dragona jako absolutny cud techniki i ślepo zapatrzony kupowałem ich produkty, jednak z czasem zauważyłem, że można nabyć u konkurencji produkty nie odbiegające jakością, a w niższej cenie. Obecnie za żadne skarby nie kupiłbym żadnego kija ani kołowrotka spod znaku smoka, za to pozostał mi sentyment do przynęt np. Reno Killer czy okoniowy Shogun, inwestuję też w główki jigowe jak i drobne akcesoria. Ale nie ma co się oszukiwać, Dragon już dawno zszedł z pozycji lidera w naszym kraju, choć z racji szerokiej oferty w każdej metodzie jego sprzęt jest popularny bo jest ogólnodostępny. Wraz ze wzrostem mojego doświadczenia, wiedzy jak i ciekawości zacząłem sięgać po produkty mniej znanych lub w ogóle nie znanych firm - jak zawsze, coś jest znakomite, a coś się do niczego nie nadaje. Jednak fascynacja Dragonem przeminęła bezpowrotnie, tym bardziej, że sprzęt od konkurencji jest znacznie solidniejszy, w przystępnych cenach oraz z bardzo dobrymi warunkami gwarancyjnymi. Korzystałem z serwisu firmy Dragon, fakt - działa dość szybko jeśli sprzęt wysyłamy bezpośrednio do nich, jeśli reklamacja idzie przez sklep to potrafi to trać dwa miesiące. U Fenwicka - 3dni po wysłaniu kija do ich siedzimy otrzymałem wszystko z powrotem - moim zdaniem wzór serwisu.

Co tu dużo mówić, jeśli ktoś ma niewielkie wymagania lub doświadczenie to wystarczy mu sprzęt zwykły, standardowy niekoniecznie z najwyższej półki. Jeśli natomiast ktoś tak jak ja łowi codziennie w ciężkich warunkach po kilka-kilkanaście godzin dziennie to jednak trochę tego sprzętu przechodzi przez ręce zanim znajdzie się jakiś odpowiadający model. Cenie sobie dobre wykonanie wędzisk jak i świetną pracę młynków, chociaż nie jestem wariatem żeby rzucać się na Stellę za 2tyś - wszystko z zachowaniem zdrowego rozsądku.
Dragon był wyższą półką, ale według mnie już nie jest... na nasz rynek co roku wchodzą nowe firmy mające świetne produkty. Dragon też ma fajne produkty, jednak cenią się moim zdaniem za wysoko...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.07.2015, 07:16
Dragona porównałbym do takiego Drennana na rynku UK. Jest to solidna firma, choć nie można powiedzieć, że najlepsza. Ma sprzęt różnej klasy, przynajmniej na polu sipinningowym nie widzę aby ktoś z polskich producentów im dorównywał (nie przynętowym tylko). Co istotne mają troszeczkę inne zapatrywania i sposób w jaki prowadzą sprzedaż. Nie jest to ślepe kopiowanie i 'zżynanie' bez skrupułów od konkurencji. Stawiają też na jakość - i nie celują w klienta niewymagającego, tutaj starają się dać 'coś więcej', czego przykładem jest duży wybór wędzisk. Trudno powiedzieć to o Jaxonie, którego współwłaścicielem jest chyba jakis Ping-Pong Pękł z Chin, mający wejścia i dojścia do towarów z 'Doliny Szajsowej' czy też bezbarwny York :D Dragon działa inaczej i na dość szerokim polu. Nie jest doskonały, ale to jakby nie było wciąż młoda firma.

A jakie polskie firmy uważasz za lepsze od Dragona? :P
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 28.07.2015, 08:20
Kolego Luk popieram twoje zdanie o sprzęcie Dragona , dysponując nie za dużym budżetem na zakup kijaszków Dragon moim zdaniem jest ok , sam używam i jestem zadowolony , chociaż gdyby nie budowa domu to uzbroiłbym się w coś znacznie bardziej zaawansowanego
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ostry w 28.07.2015, 08:24
Z polskich firm ciężko szukać czegoś lepszego, ja pewnie nadzieje wiąże jeszcze z Mikado, wiem wiem zaraz polecą gromy że to chińszczyzna ale w tym roku wypuścili ciekawą linię karpiową, parę wędzisk z górnej półki do spina więc może jakiś potencjał w nich drzemie.

Co do Dragona to cześć rzeczy jest dobra część nie, ale tak w każdej firmie jak dla mnie, ja bardzo sobie chwalę przypony Dragona do spinningu i martwej rybki, używam ich wiele lat i jeszcze mnie nie zawiodły, tak samo przynęty miękkie, ogromy wybór i trudno na polskim rynku szukać dla nich konkurencji w tej materii.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.07.2015, 08:25
Dragon nie jest zły, jeśli nie oczekuje się cudownych kołowrotków za 100 zł. Sprzęt ze średniej półki mają już fajny.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: RubikS w 28.07.2015, 10:55
A czemu mam się skupić na polskich firmach? Sięgam po to co mi przypasuje i nie zwracam uwagi na firmę. No ale jak już tutaj zabrnęliśmy to na pewno na myśl przychodzi wiodąca firma na rynku przynęt czyli Salmo. Woblery dzięki którym złowiłem tysiące ryb - jak dla mnie bezkonkurencyjny lider. Wspomniano o Mikado, jak dla mnie firma również na plus. Testowałem kilka wędzisk i plecionki z ich oferty. Na pewno seria wędzisk Inazuma jak i przynęty Fishunter przyczyniły się do rozpopularyzowania tej marki wśród wędkarzy. Jak widać po ofercie każdy znajdzie coś dla siebie, jednak jest to sprzęt raczej dla mniej zaangażowanych wędkarzy którzy nie mają kosmicznych wymagań co do sprzętu. Co prawda wprowadzili w tym roku serię wędzisk których cena oscyluje w granicach 1000zł, no ale czy taki skok na głęboką wodę okaże się hitem sprzedażowym? Nie wróżę sukcesu temu pomysłowi... mając możliwość wybory STCroix'a, Fenwicka czy też już gotowych wędek na blankach MHX ktoś wybierze Mikado? No nie wydaje mi się. Wracając jeszcze do tematyki przynęt... na moje to Dragon już dawno został strącony z piedestału solidnym kopniakiem przez Savage Gear. Co prawda woblery nie powalają i są drogie, ale za to gumy... bajka. Może jedynie w segmencie gum sandaczowych jest jakiś brak, ale tak to nie ma się do czego przyczepić. Regularnie łowię ryby na te przynęty, moim gościom również daję możliwość ich wypróbowania i w większości przypadków kończy się na tym, że to właśnie SG wisi na agrafce przez cały czas, a przynęt mam sporo różnych firm. Na pewno stosowanie technologi przyczynia się do sukcesu tych przynęt, bo 3d Bleak czy Herring Shad to już są dla mnie obowiązkowymi modelami. Teraz sprawdzam jak na moim łowisku sprawdza się nowa guma 3d Fat Minnow - nowość na 2016 sezon - póki co jest kozacka jak inne przynęty.

Także jest w czym wybierać... według mnie jeśli Dragon chce uważać się za lidera to musi szybko gonić konkurencję. Zauważcie, że to jedna z niewielu firm która kompletnie zlewa targi wędkarskie Rybomania(fakt, pojawiła się w 2014r).
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: korek80 w 28.07.2015, 15:24
Trabucco XPS Sinking Match (czarna)
Miałem 0.16mm z tego roku dostawa. Dobra na linke do muchówki bo KOMPLETNIE NIE TONIE. Gówno jak dla mnie za olbrzymie pieniądze (około 25zł dałem). Gdy na nią łowiłem 2 razy ilość zwrotu "nosz ku**o toń" jakie wypowiadałem mnie przerażała >:O :P

Michał, ja kupiłem ją na wiosnę tego roku, ma może zaliczone 30 wypadów, po 5 godzin średnio, używam do metody głównie na odległościach do 40m.
Właściwie od początku trzeba było jej pomóc zatonąć, sama nie tonie nawet przy bezwietrznej pogodzie ale nie wiem czy jest żyłka, która bez konserwacji/czyszczenia tonie sama z siebie do końca swoich dni... wątpię. Fakt, że cena za wysoka, też się złapałem na dobre opinie jakie o niej czytałem.
pozdrówka
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.07.2015, 15:27
Paweł, zauważ tylko, że Michał łowił nią na spławik, Ty na metodę. Łowiłem taką żyłką na spławik i poziom wqrwienia jest wtedy taki, że dym uszami idzie...
U mnie też było napisane sinking (już nie pamiętam, co to był z shit, ale chyba też trabucco), a zwykła bez takiego oznaczenia tonie dużo szybciej.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: korek80 w 28.07.2015, 15:40
Paweł, zauważ tylko, że Michał łowił nią na spławik, Ty na metodę. Łowiłem taką żyłką na spławik i poziom wqrwienia jest wtedy taki, że dym uszami idzie...
U mnie też było napisane sinking (już nie pamiętam, co to był z shit, ale chyba też trabucco), a zwykła bez takiego oznaczenia tonie dużo szybciej.

dobrze to ująłeś :D
z tym tonięciem żyłek to chyba tylko chwyt marketingowy w najgorszym wydaniu
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: p^k w 28.07.2015, 15:43
Koszyki Guru Cage Feeders 
(http://www.ukmatchangler.com/match/images/reviews/guru/cage1.jpg)
Slaby plastik. Niektore wytrzymywaly 10-15 wyrzutow i pekaly.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: wadziol w 28.07.2015, 16:27

Koszyki Guru Cage Feeders 
(http://www.ukmatchangler.com/match/images/reviews/guru/cage1.jpg)
Slaby plastik. Niektore wytrzymywaly 10-15 wyrzutow i pekaly.

Potwierdzam, bubel straszny. Mnie kilka pękło juz w pudełku ,a z dwa przy lekkim ściśnięciu złamałem w ręce .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: s7 w 28.07.2015, 16:31
Koszyki Guru Cage Feeders 
(http://www.ukmatchangler.com/match/images/reviews/guru/cage1.jpg)
Slaby plastik. Niektore wytrzymywaly 10-15 wyrzutow i pekaly.

Owszem pękł mi również jeden, ale z mojej winy, bo nadepnąłem na niego :(
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 28.07.2015, 22:55
, jednak jest to sprzęt raczej dla mniej zaangażowanych wędkarzy którzy nie mają kosmicznych wymagań co do sprzętu. Co prawda wprowadzili w tym roku serię wędzisk których cena oscyluje w granicach 1000zł

No stary pogratulować zaszuflatkowania sporej części userów tego forum! Bez urazy ale skoro podniosłeś poprzeczkę za średni kij do 1k pln. to gratuluję dochodów i obrotności w tym wieku! :thumbup: Niestety Karolu ,większośc z nas mierzy dużo niżej ! Czy jesteśmy średnio zaangażowani?? Niech tak będzie. ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.07.2015, 23:01
Co do Dragona to ja go mierzę w ujęciu ogólnym. Na pewno ma słabe strony, jednak nie jest taki zły. Ponadto Dragon to nie tylko spinning.

Co do samych przynęt, to u mnie kilku wędkarzy z PAA przeszło na Dragona tylko. Co ciekawe na SG nie mają takich wyników, a mówię o konkretnych połowach - klenie do 56 cm, szczupaki do metra, okonie powyżej 40 cm. Nie twierdzę, że SG jest gorszy, raczej, że co wędkarz to inne zdanie. Bo ktoś jeszcze powie 'only Relax'... :D

Myślę, że Dragon uderza już w różnych kierunkach Karol, w tym biznesie jest to wyścig...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ścigacz w 29.07.2015, 08:33
Osobiście używam żyłek i plecionek dragona, trochę gum i plecak spiningowy i jestem z nich bardzo zadowolony ale jeśli chodzi o grubszy sprzęt to preferuje tylko shimano i daiwe. Może nie jest to tani sprzęt ale spełnia moje oczekiwania w 100%.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Dżamukka w 29.07.2015, 08:51
  CZARNE GLINY ( rozpraszające ,wiążące ) firmy TRAPER

  BUBEL do KWADRATU, jasna glina przypruszona BARWNIKIEM bardzo słabej jakości, wszystko jest brudne tylko nie zaneta , ona po 2 minutach w wodzie robi sie jaśniutka jak piasek . CZARNE w tych glinach jest tylko opakowanie :D:D:D nie wiem jakiego barwnika uzywaja ale kompletne dno !!!!!
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 29.07.2015, 08:56
Kołowrotek Dragon Destiny RD930 it (starsza wersja jeszcze metalowa)-ciągle zapiekające się tarczki hamulcowe
Cudowny  korek w wędziskach Dragon Express (klasy AAAAAAAAAAAAAA)-pianka oklejona taśmą korkopodobną ,która przy lekkim deszczyku puchnie i odkleja się
Żyłka Dragon Guide 0,18- Sufix 0,22 jest cieńszy
Agrafki przy przypłonach Dragon -pękają ,ciężkie do otwierania
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.07.2015, 08:58
Ja mam ekspresy już jakieś 3 lata i jeszcze mi korek nie pękł nigdzie i nie spuchł...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 29.07.2015, 09:00
Ja mam ekspresy już jakieś 3 lata i jeszcze mi korek nie pękł nigdzie i nie spuchł...
Ja też mam od jakiś trzech lat i jednego wydałem ,a drugi od jakiś dwóch lat stoi nie używany
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.07.2015, 09:19
Panowie, mając na myśli Dragona i pisząc o nim jako o najlepszej z polskich firm, nie miałem na myśli porównywanie go do Daiwy czy Shimano, bo daaaaaleko im do tego. Chodziło mi o polski rynek i inny sposób działania, celowanie w innego klienta. Trudno chyba mówić o super jakości w stosunku do każdego produktu. Jakbym miał oceniać Daiwę przez przymat kręcioła Sweepfire a Shimano poprzez Alivio lub Catanę, kiepsko by było :D

Jakby nie było trzymajmy się wątku - czyli buble do kwadratu na plan :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 29.07.2015, 09:29
Sorry za wyjechanie w stronę Dragona,ale jak na razie miałem z tą firmą więcej nie przyjemności jak przyjemności .


Wracając do bubli to torby spinningowe Cormoran - po około 10 wypadach ,dno torby całe popękało ,a gumowe zabezpieczenie w środku można było zrywać plastrami.Zrobiła się zwykła szmata >:(
http://allegro.pl/spinningowa-torba-wedkarska-cormoran-1022-i5115496415.html
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 29.07.2015, 09:31
Panowie, mając na myśli Dragona i pisząc o nim jako o najlepszej z polskich firm, nie miałem na myśli porównywanie go do Daiwy czy Shimano, bo daaaaaleko im do tego. Chodziło mi o polski rynek i inny sposób działania, celowanie w innego klienta. Trudno chyba mówić o super jakości w stosunku do każdego produktu. Jakbym miał oceniać Daiwę przez przymat kręcioła Sweepfire a Shimano poprzez Alivio lub Catanę, kiepsko by było :D

Jakby nie było trzymajmy się wątku - czyli buble do kwadratu na plan :D

nieiwem Lucek co chcesz od alivio albo katane alivio posiadam dwa kijki chodza bardzo smialo niepowiem nie sa, to kije na lata po dwoch sezonach bardzo mocnego ekspleatowania zastanawiam sie nad nowym zestawem kiji za rada Arka mysle nad trabuco selektorami ale to normalne uzytkowanie jakas tone wyjely i maja prawo sie zurzyc innym ekspleatacja zajmnie 5 lat mi owiele krocej
co do catan mam trzy spiningi w roznych przedzialach mocy kije bomba niebede pisal ze spinig to mocna ekspleatacja i wyznacznik jakosci podczas pracy bo kazdy spiningita to wie spisuja sie znakomicie osobiscie troche ryb na nie wyjolem zlego slowa nie powiem
co do dragona mam 7 kolowrotow z gornej polki dragona chodza bez zarzutu
osobiscie wole kupic kolowrot dragona z gornej polki niz jakis firmowy za taniej serii
przeciez to normalne ze moga powstawac w jednej chinskiej fabryce tylko ze w firmowym placisz za napis
dywagacja o kolowrocie za tysiac zlotych osobiscie uwazam za chora dyskusje ale kto komu zabroni wolny kraj wolna dyskusja
ale to polska i polskie zarobki i wydawanie kasy za nazwe jak dlamnie niema sensu........
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.07.2015, 09:37
Maciek, ja mówiłem o kołowrotkach Catana i Alivio. Jednego miałem, drugiego widziałem :)

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.07.2015, 09:40
Mam Catanę i dwa Nexave, żadnego z tych kołowrotków bym nie polecił. Za tę cenę lepiej wziąć coś Dragona właśnie.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 29.07.2015, 10:00
Maciek, ja mówiłem o kołowrotkach Catana i Alivio. Jednego miałem, drugiego widziałem :)

ot niezrozumienie a ja mialem na mysli kije shimano z serii alivio , kije shimano z serii catana , i kolowrotki dragon :P
i te zeczy POLECAM :thumbup:
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Grzes77 w 29.07.2015, 10:38
Kołowrotki Jaxon z wolnym biegiem. Miałem jak zaczynałem "karpiowanie" dwa flagowe kołowrotki tej firmy z wolnym biegiem (nie pamiętam modelu dokładnie, bo kilka lat minęło) i nie zapomnę mego zdziwienia gdy po odjeździe ładnej ryby korbka została mi w ręce i cały mechanizm szlak trafił, ryba się spięła. W miejscowym sklepie, gdy tylko pojawiłem się z kołowrotkiem w pudełku od razu dostałem nową sztukę na wymianę, czyli byli naszykowani na takie szopki. Ogólnie z Jaxona mało korzystam, jakiś pokrowiec i rzeczy mniej narażone na uszkodzenia, ale nic innego.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: majestic w 29.07.2015, 11:05
Mam kija alivio i mocno polecam.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: maslak_102 w 29.07.2015, 14:41
Ja nie polecam kołowrotka Cormoran z serii black master.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ostry w 29.07.2015, 14:47
Maciek, ja mówiłem o kołowrotkach Catana i Alivio. Jednego miałem, drugiego widziałem :)

Tu do końca się nie zgodzę, chyba ze trafiłem na dobrą serię, w 2010 roku kupiłem Catanę 4000 przez dwa lata katowałem ją na główkach do 30 gram, dużych woblerach, obrotówkach prowadzonych pod prąd, czasem służyła też przy gruntówce i do dziś kręci aż miło, oczywiście po każdym sezonie myłem i smarowałem. Dziś leży w szafie jako rezerwa ale złego słowa o niej nie powiem  O:)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: gilala w 29.07.2015, 15:25
Panowie
Nie komentujemy wypowiedzi innych osób, bo temat stanie sie bezużyteczny. Ja używam kilku przedmiotów które tutaj wymieniacie i jestem zadowolony, ale rozumiem, ze dla kogoś innego moze być to niewystarczające lub tez trafił poprószy na "bubel"
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ostry w 29.07.2015, 15:33
Panowie
Nie komentujemy wypowiedzi innych osób, bo temat stanie sie bezużyteczny. Ja używam kilku przedmiotów które tutaj wymieniacie i jestem zadowolony, ale rozumiem, ze dla kogoś innego moze być to niewystarczające lub tez trafił poprószy na "bubel"

Ja uważam odwrotnie, jeżeli ktoś piszę o rzeczy którą używam i mi się sprawdza to dlaczego mam nie wyrazić swojej opinii ?
Nie można oceniać danej rzeczy na podstawie jednego komentarza :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: M.fisher w 29.07.2015, 15:56
Kolowrotek Spro Veneto . Straszna praca , wręcz okropna . Nie da rady zwinąć koszyczka 10 gr . Dla tego kołowrotka stawia zbyt duży opór . Posiadam dużo kolowrotkow tej firmy ale ten to porażka . Z kolei do splawika jest z byt toporny.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: dfq w 29.07.2015, 17:07
 Ja tez uważam jak Ostry . Takie chowanie głowy w piasek jest co najmniej dziwne. Może przeciez zdarzyć się ze ktoś wyda negatywną opinie na podstawie felernego egzemplarza ;)
Miałem kupić SPRO  ale dzięki Bogu zdecydowałem się na Penna  :P
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ryba1987 w 29.07.2015, 17:14
Panowie podstawowa sprawa.. Catana a Catana.. 2010 a 2016 = czym starsza data produkcji tym lepiej wykonany, szare catany były miodzio, aktualne po "lifcie" czerwone sypią się jak bloki w czeczenii. I tak ze wszystkim, porównajcie sobie najnowsze topowe modele shimano teraz a shimano aero z lat 90.. sam jestem zwolennikiem "starych czarnuchów". Teraz robi się na ilość a nie na jakość. Jednakże moim zdaniem powinniśmy tutaj opisywać jak najbardziej nowe sprzęty które się nadają do tarcia chrzanu a nie do łowienia :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: gilala w 29.07.2015, 17:23
Panowie
Nie komentujemy wypowiedzi innych osób, bo temat stanie sie bezużyteczny. Ja używam kilku przedmiotów które tutaj wymieniacie i jestem zadowolony, ale rozumiem, ze dla kogoś innego moze być to niewystarczające lub tez trafił poprószy na "bubel"

Ja uważam odwrotnie, jeżeli ktoś piszę o rzeczy którą używam i mi się sprawdza to dlaczego mam nie wyrazić swojej opinii ?
Nie można oceniać danej rzeczy na podstawie jednego komentarza :)

Temat tyczy sie bubli, a nie tego czy ktoś potrafi używać dany sprzęt czy te nie potrafi...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.07.2015, 17:38
Co do kołowrotków Catana - to ja użyłem przykładu jak można spoglądać na firmę jaką jest Shimano pod kątem tego produktu. Jakby nie było, ten kręciołek nie zasługuje raczej na miano bubla do kwadratu :D To po prostu niższa półka tej firmy, gdzie jakość jest adekwatna do ceny.

Widzę, że kilka osób poczuło się urażonych, niepotrzebnie 8)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: FilipJann w 29.07.2015, 18:28
Jesli chodzi o kolowrotek Shminao Catana, to ja go posiadam (z przednim hamulcem) i uzywam od 3 lat i jak dla mnie to b. Dobry kolowrotek!
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: M.fisher w 29.07.2015, 18:32
Posiadam 2 Shimano Catana i jedna starsza kręci do tej pory a nowsza po roku rozleciala się . Myślałem że była felerna ale teraz wiem ze raczej nowsze modele teraz tak mają . Jest to niska półka cenowa ale nie zgodzę się ze cena idzie z jakością , poniewąż za te same pieniążki można kupić o wiele lepszy sprzęt . 
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Dżamukka w 29.07.2015, 19:06
 Buble do kwadratu ,czyli czego nie kupować !!! tak brzmi panowie temat ... a wy tu niepotzrebne dyskusje, kto jak używa itd
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: p^k w 29.07.2015, 19:32
Dobrze by bylo zeby powstal temat przeciwstawny do tego: "Polecam! To warto kupic!".
Wtedy kazdy moglby polecic Catane. Aczkolwiek nie czarujmy sie..., sa to slabe kolowrotki tego producenta. Ja je widze co najwyzej na jakiejs matchowej wedce.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: David89 w 29.07.2015, 19:45
Bubel to żyłka przyponowa York Mamba. Kupiłem ja bo innych nie było akurat w sklepie. Strasznie się plącze i skręca. Nie polecam :thumbdown:
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 29.07.2015, 22:09
Dobrze by bylo zeby powstal temat przeciwstawny do tego: "Polecam! To warto kupic!".
Wtedy kazdy moglby polecic Catane. Aczkolwiek nie czarujmy sie..., sa to slabe kolowrotki tego producenta. Ja je widze co najwyzej na jakiejs matchowej wedce.
re
Moim zdaniem taki temat ma sens jak będziemy wymieniać udane produkcje firm innych niż Korum , Preston czy Guru :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 02.08.2015, 13:10
Żyłka przyponowa Stroft GTM 0.14
Bardzo się zawiodłem próbując awaryjnie zawiązać przypon. Jakbym nie kombinował strzelała mi na węzłach przy ich zaciągania. Wczesną wiosną  używałem stroft GTM 0.08 i była świetna. Musiałem założyć T-force 0.12
Więc ostrzegam, że mogą się trafić złe egzemplarze.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: p^k w 02.08.2015, 18:04
Żyłka przyponowa stroft gtm 0.14
Bardzo się zawiodłem próbując awaryjnie zawiązać przypon. Jakbym nie kombinował strzelała mi na węzłach przy ich zaciągania. Wczesną wiosną  używałem stroft gtm 0.08 i była świetna. Musiałem założyć t-force 0.12
Więc ostrzegam, że mogą się trafić złe egzemplarze.
Dziwne troche. Mam stare zylki przyponowe Strofta sprzed 8 lat i nie dostrzegam roznic miedzy nowymi.

Czego znowu nie moge powiedziec o gotowcach Sasame, ktore leza u mnie podobny okres czasu i przy kazdym zawiazniu petelki koncowej na przyponie, rozrywaja sie juz przy uzyciu minimalnej sily...,a wszystkie zylki trzymam w tych samych skrzynkach.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 02.08.2015, 18:15
0.08 prędzej by mi palca obcięło niż by się poddała - ma z 4 lata? Mam także 0.16 strofta sprzed dekady - rewelacja. A ta 14 nówka sztuka nie
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ryba1987 w 09.08.2015, 13:41
Znów ja, znów Trabucco, znów w plecy ;)
Tym razem żyłka spinningowa 0.22 na młynku Shimano super 2500, methoda podajnik 25 gramów.. holując karpika nie wiem może 2-3kg miał.. pękła jak nitka na prostym odcinku, nie mam pojęcia czemu, myślałem że przez zaginanie żyłki podczas składania wędziska (Shimano Powerloop Quiver) ale jak się później okazało strzelił odcinek około 8 metrowy czyli te zwoje były na młynku.. nie wiem co się stało ale nie lubię takich manewrów, dokładnie chodzi o żyłkę Tarbucco T-Force Spinning PIKE (zielona, okoniówka jest biała). Możliwe że strzeliła bo jest to dość sztywna żyłka (jak to spinningowe) i może złe przeznaczenie co nie zmienia faktu że 0.22 jest już grubością pozwalającą na holowanie ryb ponad 10cio kilowych..
Fakt też że żyłka jest z zeszłego sezonu ale łowiłem na nią może 3 razy (później spinning sprzedałem i ogólnie szczupak u mnie leży odłogiem :P)
Ja osobiście się już 3 razy na żyłkach Trabucco przejechałem = darmo nie chce więcej :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 10.08.2015, 13:46
Może przetarta? Żyłki spinningowe rzadko szorują po dnie
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Wiśnia w 10.08.2015, 19:55
CORMORAN CORCAST SUPER JET MATCH 8PiF 2500 - chciałem kołowrotek z płytką szpulą, niestety zakup prawie w ciemno się nie opłacił (nie znałem jeszcze tego forum). Genialny inżynier skonstruował szpulę w której dolna krawędź ma mniejszą średnicę niż górna, po nawinięciu prawie do dolnej krawędzi z góry jest 2 - 3 mm "luzu" - nie do końca "long cast" :/ Kołowrotek po połowie sezonu ma rozklekotany kabłąk (nie da się dokręcić/poprawić), żyłka wkręca się pod nakrętkę hamulca i pod szpulę mimo super hiper specjalnych gąbek - LINE GUARD PROTECTOR. Z pozytywów - mechanicznie jest ok (poza kabłąkiem) - nie mam zastrzeżeń, hamulec precyzyjny. Z opcji nieistotnych - mnie się podoba wygląd tego kołowrotka.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 20.09.2015, 15:32
Spodnie Tandem Baits Phantom EX - o ile parametry wodoszczelności i odprowadzania wilgoci są w miarę przyzwoite ,o tyle jakość szyci pozostawia wiele do życzenia .
Na pierwszy rzut oka ok , jednak poszczególne elementy są bardzo płytko ze sobą zszyte ,co sprawia że w użytku spodnie się  po prostu rozchodzą  na szwach . Posiadam je niecały rok a były już trzy razy u krawcowej (dobrze że to teściowa) i jutro wędrują czwarty raz. Spodnie specjalnie kupiłem rozmiar większe ,więc nie ma mowy że coś jest za szczupłe .Produkt warty góra 10% ceny (płaciłem prawie trzy stówki) :thumbdown:
 
http://allegro.pl/phantom-spodnie-calorocznexl-tandem-baits-promocja-i5674689252.html
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 20.09.2015, 16:36
Możliwe, że długo leżały w magazynach.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 20.09.2015, 16:41
Możliwe, że długo leżały w magazynach.
Możliwe ,jednak  w takim przypadku kupujący powinien być poinformowany że kupuje produkt nie pełnowartościowy . Tak czy siak nie polecam :thumbdown:
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 20.09.2015, 20:00
Odradzam zakupu tego czegoś ;D
http://allegro.pl/stanowisko-karpiowe-rod-pod-hit-krakow-os-stalowe-i5011320865.html

Zamówiłem, to jakieś 2 lata temu i kasa w błoto ;) Za to nie mogłem się powstrzymywać ze śmiechu jak, to zobaczyłem na żywo, jak wędki się przewracają hehe :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 20.09.2015, 20:32
Odradzam zakupu tego czegoś ;D
http://allegro.pl/stanowisko-karpiowe-rod-pod-hit-krakow-os-stalowe-i5011320865.html

Zamówiłem, to jakieś 2 lata temu i kasa w błoto ;) Za to nie mogłem się powstrzymywać ze śmiechu jak, to zobaczyłem na żywo, jak wędki się przewracają hehe :D
Masz naprawdę sporo racji! To Rodpod wart jednej markowej podpórki aluminiowej! Ja akurat podchodząc do tego zakupu miałem świadomość co kupię i co z tym planuję zrobić! Po niewielkich przeróbkach we własnym zakresie powstał rodcośtam na dwa kije który za psie pieniązki służy na betonowych nabrzeżach gdzie nie ma szans wbić podpórki!
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: MichalZ w 20.09.2015, 20:44
Arunio napisz coś więcej. Ja też mam takie stanowisko gdzie nie można wbić podpórki. Na krótkie wypady siadam na koszu gdzie montuje podpórki, ale na nocke taki rodcoś by się przydał.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 20.09.2015, 20:51
Michał wybacz za brak chęci do zdjęć! Przerobiłem! Czyli skróciłem buzbary do 2 kiji ! Podniosłem na starej podpórce z pasującym gwintem przednią podporę by na bieżącej wodzie był wyższy kąt! To prosta przeróbka ! Jeśli się nie spieszy to w tygodniu mogę coś poradziś bo 2 zmiany i czas ograniczony!
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: zwir73 w 21.09.2015, 21:39
Potwierdzam problemy z kołowrotkiem CORMORAN CORCAST SUPER JET MATCH 8PiF 2500 .
ALE ku mojemu zaskoczeniu (miłemu) , w okresie gwarancji zgłaszając usterki (nie pamiętam dokładnie jakie ) ,otrzymałem zwrot gotówki.
Firmę poznajemy po " serwisie " i z takim podejściem do klienta ,nie mam obaw planując zakupy z tej firmy.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: p^k w 11.10.2015, 13:47
Haczyki z przyponami Preston PR C1. Nie wiem czy to jakaś felerna seria ale kilkukrotnie trafiłem na głębokie wżery z boku na kolanku głębokości połowy średnicy druta haczyka.

Proca Drennan BOILIE PULT. Guma wystarcza mi średnio na 8 użyć i pęka przy widełkach. Wymieniałem już ją dwukrotnie i nie ma poprawy. Teraz ma ona długość 10cm. Zastanawiam się nad jakąś inną procą ale widzę, że Drennan Groundbait Caty Red ma takie same gumy.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: júlio w 13.10.2015, 13:54
Nie polecam spławików z drennana z poniższego zdjęcia:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/321/3482104_20151003_195351.jpg

Jeden wypad na ryby i pół farby ze spławika spadło.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: yarousseau w 14.10.2015, 11:18
Może to jakaś licha podróba... ja na spławiki Drennana nie narzekam póki co, ale przyznam że na przezroczyste (Crystal) łowiłem tylko...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 14.10.2015, 12:32
Nie polecam spławików z drennana z poniższego zdjęcia:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/321/3482104_20151003_195351.jpg

Jeden wypad na ryby i pół farby ze spławika spadło.

A śrucinki czasem nie obijały o korpus?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 15.10.2015, 11:16
Nie polecam spławików z drennana z poniższego zdjęcia:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/321/3482104_20151003_195351.jpg

Jeden wypad na ryby i pół farby ze spławika spadło.

Jak dla mnie, to miałeś źle rozłożone obciążenie. Też mam wagglera od drennana w podobnym stanie, ale teraz już wiem jaki popełniałem błąd, bo przy stosowaniu innego patentu moje wagglery lorpio i tubertini mają się dobrze.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: júlio w 15.10.2015, 13:18
Nie polecam spławików z drennana z poniższego zdjęcia:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/321/3482104_20151003_195351.jpg

Jeden wypad na ryby i pół farby ze spławika spadło.

A śrucinki czasem nie obijały o korpus?

Mało prawdopodobne ponieważ była daleko od spławika
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: júlio w 15.10.2015, 13:22
Nie polecam spławików z drennana z poniższego zdjęcia:

http://zmniejszacz.pl/zdjecie/321/3482104_20151003_195351.jpg

Jeden wypad na ryby i pół farby ze spławika spadło.

Jak dla mnie, to miałeś źle rozłożone obciążenie. Też mam wagglera od drennana w podobnym stanie, ale teraz już wiem jaki popełniałem błąd, bo przy stosowaniu innego patentu moje wagglery lorpio i tubertini mają się dobrze.

Miałem jedna śrucinę i krętli. Śrucina była kilka cm od krętlika około 3m od spławika
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 15.10.2015, 13:34
Może trafiłeś na kiepską partię spławików. Ktoś nie oddtłuścił dokładnie pianki lub plastiu ( bo nie wiem z czego dokładnie ten model )  i farba nie przylega. Bo to ewidentnie wygląda jakby przy każdym puknięciu robił się odprysk a tak być nie powinno.
Miałem kiedyś podobnie zniszczone Gutki.
Moze przez te problemy drennann robi teraz plastiki przeźroczyste ;)

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: júlio w 15.10.2015, 13:36
Spławik jest z pawiego pióra.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 15.10.2015, 13:46
no to tym bardziej się nie dziwię, farba pióra nie trzyma się prawie wcale, trzeba je mocno matowić a i to nie daje sukcesu.
Dlatego ja nie maluję farbami pióra tylko lakier na nici.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: júlio w 15.10.2015, 13:50
Widzisz Ty to wiesz a pan P. Drennan niestety nie.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 15.10.2015, 14:08
wiesz jak jest ... to wszystko robią małe chińskie rączki ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 15.10.2015, 20:21
wiesz jak jest ... to wszystko robią małe chińskie rączki ;)

Mauritusowskie dokładnie :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 15.10.2015, 20:27
Hmmm jakie? :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 15.10.2015, 20:34
Spławiki to fabryka na Mauritiusie, więc rączki nie są chińskie :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 15.10.2015, 20:41
Ja osobiście jakiego kolwiek parcia na Drennana nie mam ! Ale może wstrzymał bym się z"bublem" po jednorazowej wpadce? Poczekajmy na info innych użytkowników splawika?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 15.10.2015, 20:49
Arek, i Drennan ma buble. Jak tak odpada ta farba to nie da się użyć innego słowa :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 15.10.2015, 20:56
Spławiki to fabryka na Mauritiusie, więc rączki nie są chińskie :D
Ciekawa sprawa i że mają tam pawie ;)
Wyspa wygląda na taką która żyje z turystyki a tu proszę ... produkcja spławików i eksport.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 15.10.2015, 21:07
Arek, i Drennan ma buble. Jak tak odpada ta farba to nie da się użyć innego słowa :)
Na pewno racja jest, ale to jak na razie  jednorazowy przypadek! Sory chłopaki ale tak mi tylko przeszło przez myśl . Że wszystko zależy od opinii! Co do Jaxona przechodzimy do porządku dziennego nad bublem.( no ok. sam nie jestem fanem firmy) Ale przy Drennanie? Doszukujemy się błędu użytkownika! (śruciny,montaż??)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: júlio w 15.10.2015, 21:21
Wrzuciłem ten spławik jako "bubel" ponieważ pierwszy raz się spotkałem żeby coś się zepsuło mi po pierwszym użytkowaniu nie z mojej winy. Marka produktu w ogóle nie ma dla mnie znaczenia.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 16.10.2015, 00:57
Kupiłem ten spławik ostatnio  z czystej ciekawości, jednak crystale uważam za bardziej dopracowane. Sam muszę zobaczyć co się dzieje z tą farbą...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 21.07.2016, 16:05
Ostrzegam przed zakupem produktu firmy Winner o nazwie Master Mix Soft Hooker Pellet Duży karp >:O
Ma konsystencję paćki , ktoś przedobrzył z dodatkiem soft :)
Oto zdjęcia tego produktu , pachnie ładnie ale wygląda jak g....
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_55.jpeg)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.07.2016, 16:13
O, żarcie dla kota bez galarety ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 21.07.2016, 16:27
Nie da sie go na paste przerobić?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Druid w 21.07.2016, 16:33
Nie da sie go na paste przerobić?
Jasne że się da - ale nie po to to kupiłem :)
Dodam to do miksu, mam jeszcze wersję "Duży leszcz" która przynajmniej trzyma kształt, własnie to podsuszam :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 21.07.2016, 16:58
No racja. ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 22.10.2016, 21:06
Zdecydowanie odradzam żyłkę Dragon HM80 mono.

Nie wiem, może ktoś używa i sobie chwali, ja trafiłem źle? Na jakąś wadliwą?

Rzekomo, to produkt japoński, "topowy", cena też nie taka niska generalnie.
Żyłkę zakupiłem w lipcu, do połowów na spławik. Tak się złożyło, że dotychczas używana żyła była już mocno zużyta i istniało ryzyko zerwania, żyłkę postanowiłem czym prędzej wymienić.
Podskoczyłem do jednego ze sklepów w okolicy, tego nieco lepiej zaopatrzonego. Wybór jak wybór, badziewia po 5zł i ze 3 produkty w wyższej cenie. Pechowo jednak 0,16 to tylko ten Dragon.
Parę opinii czytałem w necie, pochlebnych opinii. Opis produktu, to również same superlatywy, że niby fluorocarbon połączony z żyłką nylonową, pięknie tonie itd itp.

Z zewnątrz wszystko spoko. Opakowanie ładnie, kolor żyłki ciekawy, delikatnie zielony kolorek, raczej nie przegrubiona-  porównałem z innymi 0,16.

Reszta to już kiszka.
Okazało się, że pierwsza połowa nawoju na szpuli jest w porządku, lecz ta druga połowa, to już coś nie tak!
Nie dość, że nierówno, to żyłka jakaś taka pomarszczona, pognieciona. Chyba nie muszę pisać, że akurat tą część po nawinięciu ze szpuli na kołowrotek mamy na wierzchu, i właśnie ją będziemy używać?
Na szczęście mam 5 płytkich szpul w matchowym kołowrotku, więc wziąłem inną i przewinąłem, by pognieciona żyłka była na dole szpuli.
Po drugie żyłki jest mniej niż 150m. Nie chcę tu palić eksperta, ale mam szpulę na kołowrotku 100m 0,16, więc jeśli nawijam całe opakowanie (150m) na tą szpulę, to chyba coś nie gra? Z żyłką Drennana, Milo czy Trabucco było wszystko jak należy, 100m i szpula pełna...
Na zakończenie rodzynek.
Ta innowacyjna receptura i technologia pływa jak diabli. Odtłuszczanie, "gorąca kąpiel" i jakie tam jeszcze zabiegi - wszystko na nic... Powtórne zabiegi "zatapiające" również nie pomogły.
Rzuciłem w kąt te dziadostwo.
Nie wiem czy jest mocna, trwała i jaka tam jeszcze, może akurat na tym polu jest dobra.

Generalnie strata pieniędzy, tak jak i na Mivardi Evo Match czy Trabucco XPS, które po 2 m-cach rwą się jak nici.

Gdybym dołożył 10zł miałbym Kreptona z Milo, a tak przynajmniej będę miał zielony podkład...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Tono w 22.10.2016, 21:30
Zdecydowanie odradzam żyłkę Dragon HM80 mono.

Nie wiem, może ktoś używa i sobie chwali, ja trafiłem źle? Na jakąś wadliwą?

Rzekomo, to produkt japoński, "topowy", cena też nie taka niska generalnie.
Żyłkę zakupiłem w lipcu, do połowów na spławik. Tak się złożyło, że dotychczas używana żyła była już mocno zużyta i istniało ryzyko zerwania, żyłkę postanowiłem czym prędzej wymienić.
Podskoczyłem do jednego ze sklepów w okolicy, tego nieco lepiej zaopatrzonego. Wybór jak wybór, badziewia po 5zł i ze 3 produkty w wyższej cenie. Pechowo jednak 0,16 to tylko ten Dragon.
Parę opinii czytałem w necie, pochlebnych opinii. Opis produktu, to również same superlatywy, że niby fluorocarbon połączony z żyłką nylonową, pięknie tonie itd itp.

Z zewnątrz wszystko spoko. Opakowanie ładnie, kolor żyłki ciekawy, delikatnie zielony kolorek, raczej nie przegrubiona-  porównałem z innymi 0,16.

Reszta to już kiszka.
Okazało się, że pierwsza połowa nawoju na szpuli jest w porządku, lecz ta druga połowa, to już coś nie tak!
Nie dość, że nierówno, to żyłka jakaś taka pomarszczona, pognieciona. Chyba nie muszę pisać, że akurat tą część po nawinięciu ze szpuli na kołowrotek mamy na wierzchu, i właśnie ją będziemy używać?
Na szczęście mam 5 płytkich szpul w matchowym kołowrotku, więc wziąłem inną i przewinąłem, by pognieciona żyłka była na dole szpuli.
Po drugie żyłki jest mniej niż 150m. Nie chcę tu palić eksperta, ale mam szpulę na kołowrotku 100m 0,16, więc jeśli nawijam całe opakowanie (150m) na tą szpulę, to chyba coś nie gra? Z żyłką Drennana, Milo czy Trabucco było wszystko jak należy, 100m i szpula pełna...
Na zakończenie rodzynek.
Ta innowacyjna receptura i technologia pływa jak diabli. Odtłuszczanie, "gorąca kąpiel" i jakie tam jeszcze zabiegi - wszystko na nic... Powtórne zabiegi "zatapiające" również nie pomogły.
Rzuciłem w kąt te dziadostwo.
Nie wiem czy jest mocna, trwała i jaka tam jeszcze, może akurat na tym polu jest dobra.

Generalnie strata pieniędzy, tak jak i na Mivardi Evo Match czy Trabucco XPS, które po 2 m-cach rwą się jak nici.

Gdybym dołożył 10zł miałbym Kreptona z Milo, a tak przynajmniej będę miał zielony podkład...

Kupiłem Trabucco XPS Match Sinking dwa dni temu i co? Założyć ją jako podkład?
Serio taka lipa?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 22.10.2016, 22:00
Przerobiłem 2 XPS o różnych średnicach. Po dość krótkim czasie rwą się jak nić.
Niegdyś była to rzekomo super żyła do matcha, teraz coś nie bardzo i kilka opinii na forum już było w ten deseń.

Ktoś z kolegów na forum pisał, że owa żyłka Trabucco jest dość wrażliwa na światło. Może tak być.
To jednak spora wada, bo nie zamierzam tylko nocą łowić ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: FilipJann w 22.10.2016, 22:14
Ja jestem zadowolony z żyłki HM 80. Na pewno jest mocna. Używam jej do spinnigu okoniowego (0,18 mm) oraz do karpiowej tyczki (0,18 mm). Nie zauważyłem, żeby się skręcała. Jak dla mnie, to dobra żyłka.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Tono w 22.10.2016, 22:15
Przerobiłem 2 XPS o różnych średnicach. Po dość krótkim czasie rwą się jak nić.
Niegdyś była to rzekomo super żyła do matcha, teraz coś nie bardzo i kilka opinii na forum już było w ten deseń.

Ktoś z kolegów na forum pisał, że owa żyłka Trabucco jest dość wrażliwa na światło. Może tak być.
To jednak spora wada, bo nie zamierzam tylko nocą łowić ;)

Jak tak oceniasz, to faktycznie na podkład i w ciemności da radę przykryta inną tylko jaką?
Tubertini Gorilla Sinking dobra, czy też na podkład?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: deST w 22.10.2016, 22:18
Kupiłem Trabucco XPS Match Sinking dwa dni temu i co? Założyć ją jako podkład?
Serio taka lipa?

Ja tę żyłkę użytkuję od 5 miesięcy i jak do tej pory nie mam z nią problemów.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: grzesiek76 w 23.10.2016, 06:50
Trabucco XPS Match Sinking, Kiedyś była bardzo dobra. Moja ulubiona żyłka.
Ale też mocno przejechałem się na niej w ubiegłym sezonie. Kupiłem ją w dwóch różnych sklepach wędkarskich. Ta moja rwała się jak nić, już przed nawinięciem na kołowrotek.
Pewnie do Polski wypychają stare zapasy magazynowe.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 23.10.2016, 09:18
Póki co 3 żyłki mam sprawdzone, ale zapewne skuszę się na testy czegoś nowego :)
Milo Krepton Sinking do spławika - dość droga, ciężko kupić świeżą, i nieco tandetnie wygląda opakowanie/szpula, ale na waggler jest super, nie traci cech nawet kilka sezonów, jeszcze nie miałem lipnej.
Browning Cenex Plummet Method - kupiłem dość przypadkowo, zaraz po tym jak pojawiła się na rynku, kręcę nią niemal 3-ci sezon (2 sprężyną i 1 metodą), jest ale przegrubiona trochę, 0,24 na opakowaniu, to wg mnie coś około 0,26.
Daiwy Sensor na dużych szpulach - całkiem mocne i wytrzymałe, a na dodatek tanie, więc częste wymiany "nie bolą" ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: MrProper w 23.10.2016, 09:34
Trabucco XPS Match Sinking, Kiedyś była bardzo dobra. Moja ulubiona żyłka.
Ale też mocno przejechałem się na niej w ubiegłym sezonie. Kupiłem ją w dwóch różnych sklepach wędkarskich. Ta moja rwała się jak nić, już przed nawinięciem na kołowrotek.
Pewnie do Polski wypychają stare zapasy magazynowe.

Nie pchają tego do Polski - tylko wyprodukowali shit. W NL kupiłem przyponówki i wszystkie się rwą jak nici >:O
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.10.2016, 09:37
Niebywałe, że tak wielka firma nie prowadzi kontroli jakości...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: ProBono w 24.10.2016, 20:05
Ja również kupiłem żyłkę firmy T. mieści 6 szpul po 150m, obecnie na żyłce nie mogę zacisnąć petelki bo pęka na węzłach. Totalna porażka, choć twierdzono, że to świeża dostawa.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 24.10.2016, 20:36
Ja również kupiłem żyłkę firmy T. mieści 6 szpul po 150m, obecnie na żyłce nie mogę zacisnąć petelki bo pęka na węzłach. Totalna porażka, choć twierdzono, że to świeża dostawa.

Wrzuć jedną szpulkę tej żyłki do pojemnika z wodą. Po 10 - 12 godzinach spróbuj zawiązać węzeł jeszcze raz.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 25.10.2016, 02:17
Niniejszym chciałbym nominować do "zaszczytnego" odznaczenia, czyli do "Bubli do kwadratu", stopery silikonowe Robinson.

(http://www.wedkarskisprzet.pl/images/products/akcesoria-spawikowe/akcesoria/20100216s01a.jpg)

Nagrzałem się na nie jak szczur na otwarcie nowego kanału, nie wiedząc, że faktycznie zostanę wpuszczony w kanał...
Wydawały się idealne, piękny silikon, odpowiedni kolor, różne rozmiary, ech! Kupiłem kilka paczek, taki chytry byłem.
Okazało się, że te stopery chodzą w miarę ciasno na żyłce o grubości (chyba) co najmniej 0,6 mm :o
Mało tego, gdy stykały się z węzłem, który mocował krętlik, to nachodziły na ten węzeł i rozcinały się. Kilka rzutów koszyczkiem, a stoper już rozcięty do połowy. Nie polecam, tyle w temacie. Sprawę załatwiły inne stopery, wcale nie silikonowe. Żeby takiego przesunąć na żyłce, to trzeba go mocno prosić. O wchodzeniu na węzeł nawet nie ma co mówić, bo to w zasadzie niemożliwe.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mat_e92 w 25.10.2016, 12:57
Podzielam zdanie kolegi Wonski. Na początku roku szukałem żyłki na okonie 0,16. Po przewertowaniu całego internetu wybór padł na HM80. Po wyjęciu z opakowania pierwsze wrażenia fajne całkiem śliska, dość mocna jednak według mnie jest dość przerobiona myślę że bliżej jej do 0,18 jak 0,16. No ale nic, pierwsze wypady super, linka się nie skręca wydaje mi się że sztywniejsza od innych ale kompletnie nie chce tonąć, przy operowania bardzo lekkimi przynętami to naprawdę przeszkadza. Nie podpasowała mi jednak więc przerzuciłem ją na odległościówkę bo myślałem że przy długim kiju, dalekich rzutach i zatapianiu żyłki przy ściąganiu będzie dobrze.... było ale na 5min bo żyłka zaraz się wynurzała...  Więc poszła do kosza. Zakupiłem w to miejsce tę samą żyłkę co w zeszłym roku czyli SG Finesse z tym że poprzednio miałem 0,14 a teraz wziąłem 0,16. I to jest naprawdę dobra żyłka, może nie ma niewiadomo jakiej wytrzymałości za to jest mięciutka, pięknie schodzi ze szpuli i ładnie tonie. Jedyny jej mankament to to że jak dla mnie dość szybko się się starzeje, najlepiej było by mieć przynajmniej dwie szpulki na sezon.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.10.2016, 13:49
Podzielam zdanie kolegi Wonski. Na początku roku szukałem żyłki na okonie 0,16. Po przewertowaniu całego internetu wybór padł na HM80. Po wyjęciu z opakowania pierwsze wrażenia fajne całkiem śliska, dość mocna jednak według mnie jest dość przerobiona myślę że bliżej jej do 0,18 jak 0,16. No ale nic, pierwsze wypady super, linka się nie skręca wydaje mi się że sztywniejsza od innych ale kompletnie nie chce tonąć, przy operowania bardzo lekkimi przynętami to naprawdę przeszkadza. Nie podpasowała mi jednak więc przerzuciłem ją na odległościówkę bo myślałem że przy długim kiju, dalekich rzutach i zatapianiu żyłki przy ściąganiu będzie dobrze.... było ale na 5min bo żyłka zaraz się wynurzała...  Więc poszła do kosza. Zakupiłem w to miejsce tę samą żyłkę co w zeszłym roku czyli SG Finesse z tym że poprzednio miałem 0,14 a teraz wziąłem 0,16. I to jest naprawdę dobra żyłka, może nie ma niewiadomo jakiej wytrzymałości za to jest mięciutka, pięknie schodzi ze szpuli i ładnie tonie. Jedyny jej mankament to to że jak dla mnie dość szybko się się starzeje, najlepiej było by mieć przynajmniej dwie szpulki na sezon.

Kur..., 2 dni temu nawiązałem sobie przyponów z HM60. Mam nadzieję, że nie będą pływać. Muszę to sprawdzić...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 29.01.2017, 16:47
Panowie jeśli ktoś myśli nad zakupem tego parasola, to niech się pięć razy zastanowi.

Kupiłem go tydzień temu w promocji za 35 euro, już  w drodze powrotnej ze sklepu puściły szwy od pokrowca, a w domu po dwóch  rozłożeniach odczepił się materiał od stelaża. Poza tym obawiam się, że nie będzie szczelny, bo na szwach widać prześwit. :facepalm: :facepalm:
http://fishtech.pl/parasole-sensas/1401-inniscarra-bicolore-25m.html
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: RAV93 w 29.01.2017, 17:01
Ostrzegam przed zakupem produktu firmy Winner o nazwie Master Mix Soft Hooker Pellet Duży karp >:O
Ma konsystencję paćki , ktoś przedobrzył z dodatkiem soft :)
Oto zdjęcia tego produktu , pachnie ładnie ale wygląda jak g....
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_55.jpeg)

Hehe także połasiłem się na ten produkt ale 6mm niby haczykowy ale przyzakładaniu na hak nr 16 po prostu pękał więc 15 min w piekarniku 180 stopni na powierzchni zrobiła się taka jak by skorupka i nawet na hak 10 mogę zakładać.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.01.2017, 17:06
Zapewne fajnie śmierdziało przez pół dnia :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: RAV93 w 29.01.2017, 17:13
Zapewne fajnie śmierdziało przez pół dnia :D


No co ty to nie w domu tylko w domku letniskowym ale fakt smród rybska jak we Władysławowie w porcie.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.01.2017, 17:18
Hehe ;D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 29.01.2017, 19:04
Panowie jeśli ktoś  myśli  nad zakupem tego parasola,  to niech się  pięć razy zastanowi.

Kupiłem go tydzień  temu w promocji za 35 euro,  już  w drodze powrotnej ze sklepu puściły  szwy od pokrowca a w domu po dwóch  rozłożeniach odczepił się  materiał od stelaża. Poza tym obawiam się  że  nie będzie  szczelny bo na szwach widać  prześwit. :facepalm: :facepalm:
http://fishtech.pl/parasole-sensas/1401-inniscarra-bicolore-25m.html
Seba, zwróciłeś ?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 29.01.2017, 19:06
Panowie jeśli ktoś  myśli  nad zakupem tego parasola,  to niech się  pięć razy zastanowi.

Kupiłem go tydzień  temu w promocji za 35 euro,  już  w drodze powrotnej ze sklepu puściły  szwy od pokrowca a w domu po dwóch  rozłożeniach odczepił się  materiał od stelaża. Poza tym obawiam się  że  nie będzie  szczelny bo na szwach widać  prześwit. :facepalm: :facepalm:
http://fishtech.pl/parasole-sensas/1401-inniscarra-bicolore-25m.html
Seba, zwróciłeś ?
Jeszcze nie bo nie mam jak. Sklep jest 35 km od domu i do tego czynny w takich godzinach, w których ja pracuję.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 29.01.2017, 19:33
Kto jak kto ale taki potentat powinien trzymać jakość a nie tylko cenę ???
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.01.2017, 20:09
Sensas ma markę, ale w Polsce. W UK poleciał na pysk, wiele rzeczy to chińska tandeta teraz. Mało sklepów chce nim handlować. O ile zanęty jeszcze są OK to sprzętowo robi się kiepściutko. Słyszałem i czytałem bardzo niepochlebne opinie z kilku źródeł.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 29.01.2017, 20:25
Sensas ma markę, ale w Polsce. W UK poleciał na pysk, wiele rzeczy to chińska tandeta teraz. Mało sklepów chce nim handlować. O ile zanęty jeszcze są OK to sprzętowo robi się kiepściutko. Słyszałem i czytałem bardzo niepochlebne opinie z kilku źródeł.
Zgodzę się w 100% z Lucjanem.
Sensas sprzętowo słabo się prezentuje w FR, rodzima marka ale Rive dużą robotę robi i jakościowo lepszy sprzęt.

Kupiłem raz na próbę pellet 8 mm Halibut Sensasa i kuuuuźwa co to za szajs. Jak zjadłem jeden to tam żadnego smaku nie było.
Sensan próbował się  w strzelić w feedera i karpiarstwo ale nie wyszło, dlatego wymyślili markę Sensas Crazy Carp i tu już jest lepiej, ale mi nie podchodzą  ich produkty. Cena nieadekwatna do jakości.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: koras w 29.01.2017, 21:31
Ostrzegam przed zakupem produktu firmy Winner o nazwie Master Mix Soft Hooker Pellet Duży karp >:O
Ma konsystencję paćki , ktoś przedobrzył z dodatkiem soft :)
Oto zdjęcia tego produktu , pachnie ładnie ale wygląda jak g....
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_55.jpeg)

Hehe także połasiłem się na ten produkt ale 6mm niby haczykowy ale przyzakładaniu na hak nr 16 po prostu pękał więc 15 min w piekarniku 180 stopni na powierzchni zrobiła się taka jak by skorupka i nawet na hak 10 mogę zakładać.

Przestraszyliście mnie. Od razu poszedłem sprawdzić swój - mam paczkę wersji Bloodworm. Na haczyk 12 zakłada się elegancko, uf... :)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.01.2017, 22:38
Sensas ma markę, ale w Polsce. W UK poleciał na pysk, wiele rzeczy to chińska tandeta teraz. Mało sklepów chce nim handlować. O ile zanęty jeszcze są OK to sprzętowo robi się kiepściutko. Słyszałem i czytałem bardzo niepochlebne opinie z kilku źródeł.
Zgodzę się w 100% z Lucjanem.
Sensas sprzętowo słabo się prezentuje w FR, rodzima marka ale Rive dużą robotę robi i jakościowo lepszy sprzęt.

Kupiłem raz na próbę pellet 8 mm Halibut Sensasa i kuuuuźwa co to za szajs. Jak zjadłem jeden to tam żadnego smaku nie było.
Sensan próbował się  w strzelić w feedera i karpiarstwo ale nie wyszło, dlatego wymyślili markę Sensas Crazy Carp i tu już jest lepiej, ale mi nie podchodzą  ich produkty. Cena nieadekwatna do jakości.

Ale, ale. Starbaits to jest Sensas. A pod tą flagą dobre rzeczy wychodzą.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: MrProper w 29.01.2017, 22:45
Ostrzegam przed zakupem produktu firmy Winner o nazwie Master Mix Soft Hooker Pellet Duży karp >:O
Ma konsystencję paćki , ktoś przedobrzył z dodatkiem soft :)
Oto zdjęcia tego produktu , pachnie ładnie ale wygląda jak g....
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_27.jpeg)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_21_07_16_3_56_55.jpeg)

Hehe także połasiłem się na ten produkt ale 6mm niby haczykowy ale przyzakładaniu na hak nr 16 po prostu pękał więc 15 min w piekarniku 180 stopni na powierzchni zrobiła się taka jak by skorupka i nawet na hak 10 mogę zakładać.

Przestraszyliście mnie. Od razu poszedłem sprawdzić swój - mam paczkę wersji Bloodworm. Na haczyk 12 zakłada się elegancko, uf... :)

Czasem wystarczy podsuszyć na sicie. Ja swoje drenanowskie tez dosuszalem, bo sie rozpadały
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: koras w 30.01.2017, 09:39
Czasem wystarczy podsuszyć na sicie. Ja swoje drenanowskie tez dosuszalem, bo sie rozpadały

Może moje Winnery trochę przeleżały na półce i same się podsuszyły z czasem :) Z resztą prawdziwy test przejdą dopiero nad wodą.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: perforek w 31.01.2017, 00:12
Sensas ma markę, ale w Polsce. W UK poleciał na pysk, wiele rzeczy to chińska tandeta teraz. Mało sklepów chce nim handlować. O ile zanęty jeszcze są OK to sprzętowo robi się kiepściutko. Słyszałem i czytałem bardzo niepochlebne opinie z kilku źródeł.
Zgodzę się w 100% z Lucjanem.
Sensas sprzętowo słabo się prezentuje w FR, rodzima marka ale Rive dużą robotę robi i jakościowo lepszy sprzęt.

Kupiłem raz na próbę pellet 8 mm Halibut Sensasa i kuuuuźwa co to za szajs. Jak zjadłem jeden to tam żadnego smaku nie było.
Sensan próbował się  w strzelić w feedera i karpiarstwo ale nie wyszło, dlatego wymyślili markę Sensas Crazy Carp i tu już jest lepiej, ale mi nie podchodzą  ich produkty. Cena nieadekwatna do jakości.
Stosuje pellety sensas i kilkakrotnie oprawiajac ryby były one dosłownie napchane pelletem. Najczesciej ryb nie zabieram , ale bywa że cos wezme.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.01.2017, 08:47
Moja opinia Sensasa dotyczy sprzętu jakby co ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: johnny12 w 31.01.2017, 10:06
Winnery tez mi się takie zrobiły nie wiadomo co z tym zrobić bo na hak się nie nadają. Pellet profess w wiaderku 3kg o zapachu fish cos tam nie pachnie coś tam bo wcale nie ma zapachu wiadro było szczelne
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Koczownik w 31.01.2017, 10:40
Nie wiem czy było ale w razie czego dodam Soft Hook Pellets firmy Dynamite Biats.
Kupiłem taki "ochotkowy".
Jego bublowatość polega na tym, że jest zbyt soft ;-)
Spada z haczyka nawet jeśli się go włoży batem do wody, nie mówiąc już o jakimś zarzucaniu.

Skuteczny jednak jest więc zamiast wywalić robiłem z niego ciasto - po prostu ugniatając z mąką. I wówczas wszystko jest ok :thumbup:
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: perforek w 01.02.2017, 15:19
Moja opinia Sensasa dotyczy sprzętu jakby co ;)
:) właśnie dostałem przesyłkę z bacikiem na karpie do 10 kg Sensas mini Carp 4,5 m. Jak się ociepli trzeba przetestować.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 04.02.2017, 20:09
Proca Jaxon: http://www.jaxon.pl/Katalog/256_182_akcesoria-wedkarskie/5318_proce-jaxon/Produkt/21977_proca-wedkarska-ac-4657.aspx

Stanowczo odradzam. Gumy nie wytrzymały nawet jednego strzału. Założyłem takie od cewnika i dają radę.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 04.02.2017, 20:13
Czyli gumy nie były nawet jednorazowe :)

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: jurek w 04.02.2017, 20:27
Może je ktoś ponakłuwał :P
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 04.02.2017, 21:16
Ewentualnie naciąg był za duży ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.02.2017, 21:23
Okazuje się, że i proca i cewnik do chu... się nadają :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 04.02.2017, 22:12
Okazuje się, że i proca i cewnik do chu... się nadają :D

A gadali, że prędzej prędzej pęknie śledziona niż guma z Jaxona. :'( Łączę się w bólu...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Matysekmm w 05.02.2017, 12:24
U mnie wszystko ze znaczkiem Jaxon powoduje omijanie produktu szerokim łukiem.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: katmay w 05.02.2017, 12:27
A krętliki mają dobre :)

Marcin

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 05.02.2017, 12:38
No cóż ta proca też nie wytrzymała sezonu. Połamała się na kanale przy strzelaniu do 20 m, kanał Sielska Woda.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Matysekmm w 05.02.2017, 14:21
Jak się sparzysz na paru produktach J to inne rzeczy od nich też zaczniesz omijać Katmay. Jakby nie patrzył nawet średnia półka to to nie jest.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 05.02.2017, 19:14
Nie wiem czy były ale pellety firmy Traper o teoretycznie zapachu ryby (fish mix).
Takie w opakowaniach 500 g. Dziadostwo.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 05.02.2017, 21:29
Nie wiem czy były ale pellety firmy Traper o teoretycznie zapachu ryby (fish mix).
Takie w opakowaniach 500 g. Dziadostwo.
Ja używałem ochotki i rewelacja, albo woda była rewelacja ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 06.04.2017, 15:51
Używałem w zeszłym roku pelletów trapera (paczki dwie- 2mm halibuty red i black-nic innego w sklepie nie bylo wiec wziąłem) i nie powiem do czego się nadawały, ale na pewno nie do zanęty. Po namoczeniu robiła się breja z którą nie było co zrobić ( ani w miksie, ani samodzielnie nie nadawały się do użycia, chyba że jako składnik kompostu) >:(
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 06.04.2017, 15:59
Używałem w zeszłym roku pelletów trapera (paczki dwie- 2mm halibuty red i black-nic innego w sklepie nie bylo wiec wziąłem) i nie powiem do czego się nadawały, ale na pewno nie do zanęty. Po namoczeniu robiła się breja z którą nie było co zrobić ( ani w miksie, ani samodzielnie nie nadawały się do użycia, chyba że jako składnik kompostu) >:(
Tego pelletu nie można namaczać tylko zrasza się.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 06.04.2017, 16:54
Tylko czym? ;)
Cóż, zraszacza ze sobą nie miałem, a potraktowanie nawet niewielką iloscią wody poprzez ochlapanie dłońmi kończyło się podobnie :-O
Nawet dosypywany na sucho do miksu, chłonął wodę i robiła się ciapa :-D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 06.04.2017, 20:40
Nie wiem czy wszystkie produkty z Trapera to szajs, ale moje zaufanie jest też niewielkie, przynajmniej w kwestii zanętowo- przynętowej.
Miałem jakąś zanętę (chyba nadal mam) do metody. Jakoś tak potrzebowałem na gwałt czegoś w kolorze czerwonym. W pobliskich sklepach ciężko o dobre produkty. Ale kit z tym, kupiłem. Brak brań. Po zmieszaniu z Sonu, nadal. W sumie na 3 łowiskach zrobiłem testy i dałem spokój, nie dosypuję tej reszty do innych zanęt, bo działa wręcz jak straszak. Nie wiem co tam dodali, ale chyba nic ciekawego dla ryb.
Pelet zanętowy też się gdzieś poniewierał u mnie, ostatecznie nakarmiłem nim ptaszki. Wychodziła albo zupa, albo beton. Metodowe kulki były niełowne, a po niecałym sezonie pokryły się pleśnią. Przynajmniej mi pudełeczko po nich zostało :P
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: mariospin w 06.04.2017, 20:50
Nie wiem czy wszystkie produkty z Trapera to szajs, ale moje zaufanie jest też niewielkie, przynajmniej w kwestii zanętowo- przynętowej.
Miałem jakąś zanętę (chyba nadal mam) do metody. Jakoś tak potrzebowałem na gwałt czegoś w kolorze czerwonym. W pobliskich sklepach ciężko o dobre produkty. Ale kit z tym, kupiłem. Brak brań. Po zmieszaniu z Sonu, nadal. W sumie na 3 łowiskach zrobiłem testy i dałem spokój, nie dosypuję tej reszty do innych zanęt, bo działa wręcz jak straszak. Nie wiem co tam dodali, ale chyba nic ciekawego dla ryb.
Pelet zanętowy też się gdzieś poniewierał u mnie, ostatecznie nakarmiłem nim ptaszki. Wychodziła albo zupa, albo beton. Metodowe kulki były niełowne, a po niecałym sezonie pokryły się pleśnią. Przynajmniej mi pudełeczko po nich zostało :P
Dołożę swoje trzy grosze do dyskusji. Nie mam zbyt dużego doświadczenia z innymi zanętami do Metody Trapera, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że mi zwłaszcza w ciepłe pory roku doskonale sprawdzają się ich zanęty w kolorze czerwonym - truskawka i truskawka - ryba. Mieszam je zazwyczaj 50/50 z owocowymi pelletami 2 mm. I są dni, kiedy ryby wolą to w koszyku, niż bardzo dobrej jakości zanęty na bazie mączek rybnych. Co do pozostałych ich zanęt do metody nie wypowiadam się, bo po prostu nie stosowałem. ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: grych w 06.04.2017, 21:39
To i ja pozwolę sobie wtrącić trzy grosze nt. zanęt Trapera - kiedyś, w zamierzchłych czasach może i były jako takie, ale w pewnym momencie zrobiło się jedno wielkie g*** Uogólniam, bo - mówię o zanętach z dolnej półki, jak i tych lepszych. Z resztą - wiele naszych rodzimych producentów bardzo szybko spoczywa na laurach i ich zanęty stają się gorsze - niestety (ale to chyba nie miejsce, żeby o tym mówić)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Oman w 06.04.2017, 21:47
Żyłka Mikado Method Feeder - gorszej żyłki w życiu nie miałem
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: grych w 06.04.2017, 21:55
Kup sobie żyłkę Traper Strong VX - szybko zmienisz zdanie.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 06.04.2017, 22:12
Z Trapera stosowałem przez 2 lata mielone prażone konopie jako dodatek do zanęty do FeederMethod i było ok.
Teraz mam na oku jeszcze dwa inne ich produkty.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: grych w 06.04.2017, 22:18
ja nie mówię o dodatkach Trapera - czasami je stosuję, mówię o gotowcach - jak dla mnie wielki bubel
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 07.04.2017, 00:50
Z Trapera poprzednie sezony Giant River mi dobrze szedł. Stachu mi polecił. W tym roku jeszcze nie stosowałem.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: cezarym w 07.04.2017, 15:10
Żyłka Mikado Method Feeder - gorszej żyłki w życiu nie miałem
Potwierdzam, u mnie po godzinie łowienia na feeder dałem sobie spokój i zmieniłem szpulę na starą żyłkę aby dokończyć wędkowanie.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: dzidek11a w 07.04.2017, 15:54
Żyłka Mikado Method Feeder - gorszej żyłki w życiu nie miałem
Potwierdzam, u mnie po godzinie łowienia na feeder dałem sobie spokój i zmieniłem szpulę na starą żyłkę aby dokończyć wędkowanie.


To samo z przyponami do metody firmy Mikado, zrywają się na potęgę
W zeszłym roku straciłem przez nie klika ładnych ryb, na początku nie wiedziałem o co chodzi, ale zmieniłem przypony na Drennan i już zrozumiałem w czym problem
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Elast93 w 07.04.2017, 16:32
Żyłka Mikado Method Feeder - gorszej żyłki w życiu nie miałem
Potwierdzam, u mnie po godzinie łowienia na feeder dałem sobie spokój i zmieniłem szpulę na starą żyłkę aby dokończyć wędkowanie.


To samo z przyponami do metody firmy Mikado, zrywają się na potęgę
W zeszłym roku straciłem przez nie klika ładnych ryb, na początku nie wiedziałem o co chodzi, ale zmieniłem przypony na Drennan i już zrozumiałem w czym problem
Według mnie natomiast zarówno gotowce od mikado jak i drennana są o d... rozbić, kupiłem w zeszłym sezonie po kilka paczek w różnych średnicach dla porównania. Pękały jedne i drugie nawet przy stosunkowo małych rybach rzędu 2-3 kg..
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: koras w 07.04.2017, 17:23
Ja sam wiążę i mogę mieć pretensje do siebie jak się coś zerwie (a nie rwie się) :) Za 20 lat pomyślę nad gotowcami :P

Żeby nie było offtopu: Granulat Traper Halibut. Słodkie "smaki" z tej serii są ok, ale halibut nie ma nic wspólnego z halibutem.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: mrok74 w 22.09.2017, 12:56
Łącznik przyponu Middy. Witam serdecznie wszystkich wędkarzy. Pośpiesznie zarejestrowałem się tu aby jak najszybciej podzielić się informacją jaką poznałem przed chwilą. Kupiłem ostatnio łączniki angielskiej firmy Middy. Nie były tanie ale ja osobiście nie oszczędzam na jakości w zestawach końcowych co często przekłada się na wysoką cenę. Wracając do meritum. Łączniki na pierwszy rzut oka bardzo mi się spodobały. Smuklejsze niż mini Drennan'a ciemno brązowe i wyglądały mi solidnie. Zrobiłem więc test wytrzymałości. Co się okazało? Szok! Middy prostował się na tym końcu gdzie zakłada się pętelke przyponu. Bardzo słaba miękka kapsułka pozwalała na wyprostowanie łącznika przy sile uciągu 1 kilograma! Tak piszę raz jeszcze słownie jak by ktoś myślał że omyłkowo nie dopisałem drugiej cyfry. Tylko jeden kilogram. Nie zrobiłem jednej próby ale aż 3 i za każdym razem przy bardzo powolnym jednostajnym naciąganiu ramię łącznika wyskakiwało z kapsułki i prostowało się przy sile 1 kg. Dla porównania zrobiłem test Drennan'a mini. W tym przypadku pękał środek łącznika ale przy sile naciągu dopiero około 10 kg! Więc to kompletny nokaut łącznika Middy. Ludzie nie kupujcie tego bo możecie pożegnać się  z kilogramową rybą nie wspominając już o większych okazach. Nie wspomnę już o barbarzyństwie na jakie można narazić rybę która pływa z hakiem i przyponem w pysku. Takie wyniki wyszły z mojego testu. Jeśli ktoś ma te łączniki niech sam je przetestuje zanim wyrzuci do kosza. Być może że to ja kupiłem opakowanie z jakąś wadliwa partią.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: maqu777 w 23.09.2017, 12:21
Nie wiem w jaki sposób to testowałeś ale ja używam tylko tych łączników i jeszcze żaden mi się nie rozgioł.Najwiekszy karp miał ok.8 kg, jesiotry po 5kg i nigdy nie miałem z tym problemu.

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: MarcinD w 23.09.2017, 12:32
Też mi coś tu nie pasuje, możesz zrobić zdjęcie tych Middy? Chyba je kiedyś miałem, tak samo jak Korum'a i Trabucco i wydawały się podobne.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 23.09.2017, 12:50
Kolega opisał, jak testował. Widocznie miał trafną partię lub... Podróbkę.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: mrok74 w 23.09.2017, 14:12
Oczywiście zrobię zdjęcia i zamieszczę. Test wyglądał następująco. Z jednej strony do łącznika przywiązałem plecionke cormorana o wytrzymałości 20 parę kilo. Następnie na drugim jej końcu zrobiłem pętlę i założyłem ją na stabilny stalowy zawias z futryny drzwi. Drugą część  podobnie, czyli pętla założona na haczykową część łącznika a drugi koniec o hak elektronicznej wagi. Kapsułe nalożyłem na łącznik i powoli zacząłem naciągać. 3 próby z middy w każdym przypadku prostował się wyskakując z kapsułki przy uciągu ok. 1kg. To samo zrobiłem z drennanem i wynik był 10kg. Łączniki kupiłem na allegro u super sprzedawcy. Oryginalne zalakowane opakiwanie. Było trzeba ciąć nożyczkami aby je otworzyć. Dla niedowiarków zrobię kolejne 3 testy bo tyle mi tych łączników zostało. Nagram to dokładnie i wyśle na maila. Kto zainteresowany niech poda maila.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 23.09.2017, 22:17
Ja proszę ;)
palibrzuch@gmail.com
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: maqu777 w 24.09.2017, 17:11
To dzisiejszy karp wyholowany przy użyciu łącznika middy. Chwilę wcześniej na ten sam łącznik był jesiotr ok.4-5 kg.
Trzeba brać pod uwagę, że przy holu jeszcze dochodzi amortyzacja żyłki,wędki i oczywiście hamulec.

(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20170924/32e453706d779d238d22ef05f9f22c22.jpg)

Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 24.09.2017, 17:31
A tak przy okazji Middy to kto rozprowadza po kraju ;D ?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: zgrozik w 24.09.2017, 18:19
Jaxon?
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 25.09.2017, 08:32
Zgrozik - zgadza się...  "wielkie" J :)
 
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: grych w 25.09.2017, 09:25
Dołączę się do tematu :)
Przez ponad 20 lat używałem jeden pokrowiec, który niestety w zeszłym roku zaczął się rozdzierać na szwach... Całą zeszłą zimę szukałem pokrowca, który wytrzymałby też długo, już nie mówię o kolejnych 20 latach, ale długo... Kasy za bardzo nie miałem i wybór padł na pokrowiec Dragona (zdjęcie poniżej) Wczoraj zauważyłem, że zaczął się przedzierać... :facepalm: Nie wiem, czy gwarancja to obejmuje, ale mimo wszystko chciałbym uprzedzić, żeby g*** nie kupować

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eff8ca56da7c.jpg)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: ogrmaster w 25.09.2017, 10:20
Dołączę się do tematu :)
Przez ponad 20 lat używałem jeden pokrowiec, który niestety w zeszłym roku zaczął się rozdzierać na szwach... Całą zeszłą zimę szukałem pokrowca, który wytrzymałby też długo, już nie mówię o kolejnych 20 latach, ale długo... Kasy za bardzo nie miałem i wybór padł na pokrowiec Dragona (zdjęcie poniżej) Wczoraj zauważyłem, że zaczął się przedzierać... :facepalm: Nie wiem, czy gwarancja to obejmuje, ale mimo wszystko chciałbym uprzedzić, żeby g*** nie kupować

(https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eff8ca56da7c.jpg)
Potwierdzam, ten pokrowiec to wyjątkowy bubel. U mnie odmówiły posłuszeństwa oba zamki.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Drgająca Szczytówka w 25.09.2017, 10:28
Żyłka Mikado Method Feeder - gorszej żyłki w życiu nie miałem
Potwierdzam, u mnie po godzinie łowienia na feeder dałem sobie spokój i zmieniłem szpulę na starą żyłkę aby dokończyć wędkowanie.


Nie to żebym bronił Mikado, wiadomo jaka to jakość. Ale odnośnie tej żyłki to mam ją 0,23 mm i sprawdza mi się dobrze. Nie odkształca się, dobrze tonie jest elastyczna ale wytrzymała, wyciągnąłem pickerem 10 kg jesiotra na nią więc jak dla mnie to ona daję radę.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: mrok74 w 25.09.2017, 13:21
Łączniki Middy. Nie jestem w stanie techniczne wrzucić tutaj fotek. Mam je w formacie jpg i pomniejszony rozmiar a mimo to strona nie chce je wczytać. Jak ktoś chętny to proszę podać maila to powysyłam.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: mrok74 w 28.09.2017, 22:26
To jest fotka po teście łączników middy. Wytrzymały po 2,1-2,2kg każdy.  Kto chce wyśle film z całego testu. Proszę podać maila.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Zbigniew w 28.09.2017, 22:46
Faktycznie lipa. Dobrze, że zwróciłeś uwagę na ten szczegół :thumbup:
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.01.2018, 18:24
Dziś nie będzie o sprzęcie wędkarskim.
Zakupiłem maszynkę do robienia frytek jak na załączonym obrazku.

Oto treść mojej reklamacji:

"Dzień dobry,
Na święta (prezenty pod choinkę) kupiłem dla siebie i brata 2 maszynki z aukcji nr XXX.
Nie wiem, czy brat użył już swojej, ale ja właśnie użyłem swojej. Przyssawka w ogóle nie działa i działać nie ma prawa, bo jest tak zrobiona, że to jest fizycznie niemożliwe. Rączka plastikowa nie jest w ogóle przymocowana do stelażu, więc przy już lekkim naciśnięciu zwyczajnie odpada. Przy drugim ziemniaku cała kratka do krojenia wyleciała z obudowy. Jest to tak zrobione, że wytrzyma ewentualnie krojenie jajek w kostkę.

Jak rozwiążemy tę sprawę?

Rozumiem, że Państwo są tylko sklepem, ale chcę otrzymać zwrot za towar, który nie jest w stanie spełnić swojego zadania, jakim jest niezwykle skomplikowany proces krojenia ziemniaków. Ze swojej strony radzę Państwu jak najszybciej zrezygnować ze sprzedaży tego dziadostwa".

Powiem Wam, że sprzęt sprawia na pierwszy rzut oka bardzo dobre wrażenie. Jest ciężki, masywny, wygląda zacnie. Nie lubię kupować dziadostwa, dlatego wybrałem właśnie coś stalowego, konkretnego.
Niestety, ziemniak wyszedł z tej potyczki zwycięsko.
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 04.01.2018, 18:30
Moja babcia ma taką maszynkę, jeszcze z czasów PRL ;)
Działa do dzisiaj, przyssawka trzyma, a noże siekają ziemniaki niczym samurajska katana ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.01.2018, 18:36
Bo wtedy robiono rzeczy tak, żeby działały.
Spytaj babci, czy nie chce sprzedać ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 04.01.2018, 18:38
Sam próbowałem od niej kupić, ale powiedziała, że mnie nie stać :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 04.01.2018, 18:39
Ja kupiłem tą maszynkę z dobrej firmy: Gefu.
I zero problemów, ale cena już trochę inna ;)
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mardead w 04.01.2018, 18:40
Sam próbowałem od niej kupić, ale powiedziała, że mnie nie stać :D
No to antyki, a takie rzeczy są drogie... a taka maszynka z PRL to unikat...
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.01.2018, 18:44
Ja kupiłem tą maszynkę z dobrej firmy: Gefu.
I zero problemów, ale cena już trochę inna ;)
:thumbup:

Ale musisz przyznać, że ta na fotce też wygląda na dobry produkt. Poza tym mówimy o przyrządzie do krojenia ziemniaków. Co tam można źle zrobić? Ano rączkę, przyssawkę i element krojący. Poza tym jest zajebista :D
Tytuł: Odp: Buble do kwadratu, czyli czego nie kupować!
Wiadomość wysłana przez: fcbpablo w 04.01.2018, 19:02
U mnie w poprzednim sezonie, niewypały to haczyki Hi-carbon steel, proca AJ-HN - pękła gumowa część koszyczka przy naciąganiu oraz podbierak, pękła przednia część. Wszystko firmy ''J''  :thumbdown: