Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: dan88 w 12.10.2016, 10:55
-
Witam. Potrzebuję wędki na grunt, tak do 200 zł, ale nie wiem czy kupić feeder czy karpiówkę. Ryby jakie będę łowić to płoć, lin, leszcze, ale tez większe karpie do 6 kg. Łowiska to stawy komercyjne i jeziora, rzeki raczej odpadają. Wydaje mi się, że karpiówka będzie za sztywna na takie ryby, wiec skłaniam się bardziej do feedera ale takiego mocniejszego, który ma 150 g cw. Długość też mnie zastanawia, bo nie wiem czy 3,6 m będzie ok, czy raczej 3,90 m. Jak to jest z feederami przy wyrzucie? Daleko da się nimi rzucić? Karpiówką wiem, że tak ale taki giętki feeder...
Znalazłem takie cuda na allegro.
KONGER Maxer Feeder 360 150g
http://allegro.pl/wedka-konger-maxer-feeder-360-150g-gruntowe-i6123355711.html
KONGER CARBOMAXX Team Feeder 360 do 150g
http://allegro.pl/konger-carbomaxx-team-feeder-360-do-150g-od-smok24-i5956476062.html
KONGER SPIRADO FEEDER 360/150
http://allegro.pl/wedka-konger-spirado-feeder-360-150-gruntowa-wedki-i6494434052.html
KONGER - MEDALIST FEEDER 360/150
http://allegro.pl/konger-medalist-feeder-360-150-wyprzedaz-i6491746955.html
Mikado i Jaxon mnie nie interesuje. Może coś z Cormorana.
Edycja moderatora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
Mam Carbomaxxa, ale 360/120 i jest on sztywny. Nie przepadam za bardzo giętkimi kijami, ale tego Carbomaxxa będę niedługo wymieniał na coś trochę delikatniejszego. 150 gramowy będzie pewnie sztywniejszy, więc może to już być totalna pała.
Kongery ogólnie są dość sztywne.
-
Aha i czy jest sens kupować feedera, jeśli jako sygnalizacji brań nie będę używał szczytówki tylko taki sygnalizator?
https://www.bolw.pl/pl/p/Sygnalizator-bran-do-podwieszania-na-zylce-Jaxon/842
-
Karpiówka:
+ do zasięgu rzutu, trwałości
- do czułości, akcji, uniwersalności.
Feeder na odwrót. To sami co obrobisz feederem niekoniecznie uda się z karpiówką. Większą rybę szybciej ogarniesz karpiówką. Feeder jest czuły za to łowienie w nocy jest upierdliwe - możliwość splątań przy wyrzucie.
-
Witam. Potrzebuję wędki na grunt, tak do 200 zł, ale nie wiem czy kupić feeder czy karpiówkę. Ryby jakie będę łowić to płoć, lin, leszcze, ale tez większe karpie do 6 kg. Łowiska to stawy komercyjne i jeziora, rzeki raczej odpadają. Wydaje mi się, że karpiówka będzie za sztywna na takie ryby, wiec skłaniam się bardziej do feedera ale takiego mocniejszego, który ma 150 g cw. Długość też mnie zastanawia, bo nie wiem czy 3,6 m będzie ok, czy raczej 3,90 m. Jak to jest z feederami przy wyrzucie? Daleko da się nimi rzucić? Karpiówką wiem, że tak ale taki giętki feeder...
Znalazłem takie cuda na allegro.
KONGER Maxer Feeder 360 150g
http://allegro.pl/wedka-konger-maxer-feeder-360-150g-gruntowe-i6123355711.html
KONGER CARBOMAXX Team Feeder 360 do 150g
http://allegro.pl/konger-carbomaxx-team-feeder-360-do-150g-od-smok24-i5956476062.html
KONGER SPIRADO FEEDER 360/150
http://allegro.pl/wedka-konger-spirado-feeder-360-150-gruntowa-wedki-i6494434052.html
KONGER - MEDALIST FEEDER 360/150
http://allegro.pl/konger-medalist-feeder-360-150-wyprzedaz-i6491746955.html
Mikado i Jaxon mnie nie interesuje. Może coś z Cormorana.
Coś kosztem czegoś. Wydaje mi się, że kij do 150 gr będzie za sztywny do połowu płoci czy leszczy. Gdybym stał przed podobnym wyborem co Ty, zdecydował bym się na wędkę do max 120 gr wyrzutu. Aktualnie posiadam Mikado Tachibanę Light Feeder 360 do 90 gr i wczoraj bez problemu wyholowałem karpia 5,6 kg na metodę ;) Tak na marginesie, byłem w szoku widząc jej pracę przy takiej rybie. Akcja szczytowa przy mniejszych rybach, przy tym karpiu zmieniła się w piękną paraboliczną ;)
PS. dan88 ja bym brał coś do max 120 gr. Pozdro.
-
Nie wiem czemu skreśliłeś z góry Mikado? Mam Mikado UV 390 Heavy Feeder do 120 g i czym więcej na nią łowię, tym bardziej nie żałuję zakupu. Karpie 5-7 kg to żaden problem... Pozdrawiam serdecznie.
-
Napisz jeszcze coś o technice połowu (koszyk, metoda) i odległości rzutu jaką chcesz osiągnąć.
Feederem 3 m połowisz spokojnie na 30 m lub więcej. Długi kij w wielu sytuacjach przeszkadza.
-
Metoda to koszyczek z zanętą także taki zestaw ma chyba ponad 100 g czyli taki feeder 150 g cw będzie ok, a druga sprawa to będzie mocniejszy na większe karpie. Rzucać będę rożnie, ale na pewno powyżej 30 m, czyli feeder 3,60 m będzie ok, bo 3,90 m wydaje mi się za długi. Nie będę używać szczytówki tylko sygnalizatora, który podałem kilka postów wyżej. Kołowrotek jaki już mam do wędki którą chce kupić, to KONGER IMPACT CARP&FEEDER 940
http://allegro.pl/kolowrotek-konger-impact-carp-feeder-940-i5111394209.html
Edycja moderatora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
Witaj.
Po pierwsze nie widzę powodu by stawach używać zestawu który będzie ważył około 100 g.
Po drugie feeder 150 g to typowo rzeczny sprzęt i używając metody możesz mieć spinki.
Po trzecie na Twoim miejscu wybrałbym karpiówkę delikatną 2,5 lbs z uwagi, że do sygnalizacji brań nie będziesz używał szczytówek.
-
To teraz juz sam nie wiem czy brac lekka karpiowke 2,5 lbs czy mocnego 150 g cw feedera. :(
-
A nie będę łowić technika połowu METODA tylko standardowo koszyczek z zanęta.
-
To jakie koszyki chcesz stosowac?
-
Coś takiego np.
http://timefishing.pl/koszyki-zanetowe-i-sprezyny/1043-koszyczek-zanetowy-eko-okragly-z-dnem-20-g-jaxon.html
http://wedkarz.pro/sprezyna-zanetowa-dociazona-7-5cm-15g,sp,31,310
Albo sam ciężarek:
http://fux24.pl/index.php?PHPSESSID=5a3ff1e44ea17ddd94d8ca45f1de7bf2&akcja=01&id=18
-
Jesli te koszyczki będą w takich gramaturach jak podałeś to "prawdziwym" feederem do 150 gram kiepsko Ci to poleci. Do takich gramatur to albo mocniejszy picker albo typowo wędką pod metodę do 80 gr wyrzutu.
-
Taki koszyk nie będzie ważył więcej niż 50 g z zanętą. CW 80 g w zupełności wystarczy, tym bardziej, że chcesz łowić na wodach stojących. Nie potrzebujesz 150 g CW.
Dodatkowe pytanie, bez żadnych uszczypliwości: dlaczego wszystko od Kongera?
-
Aha i czy jest sens kupować feedera jeśli jako sygnalizacji brań nie będę używał szczytówki tylko taki sygnalizator ?https://www.bolw.pl/pl/p/Sygnalizator-bran-do-podwieszania-na-zylce-Jaxon/842
Wydaje mi się, że bez sensem jest kupowanie wędki z drgającą szczytówką i łowieniem nią "tradycyjnie" (sygnalizator podwieszany)
oczywiście feederem można tak łowić tyle że po co ???
Może coś takiego ci wystarczy do tego typu łowienia? http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/cormoran-sportline-carp-g3-a10-p736-k17533.html
-
Skoro nie zamierzasz patrzeć na szczytówke DS-a to bierz karpiówke 2,25lb do 2,75lb. Idź do sklepu i pomachaj paroma kijami, coś wybierzesz ;) Ja często do karpiówki zakładam ESP i z powodzeniem stosuję metode z sygnalizatorem elektronicznym. Nie samym koszykiem człowiek żyje :)
Feederem też da się tak łowić (sygnalizator lub ten Twój podwieszany) i byłby bardziej "uniwersalny", a wydaje mi się że jak spróbujesz DS-a to tak zostaniesz. Tu poszukaj coś do 90g cw. W jednym i drugim przypadku 3,6m będzie "akuracik".
-
Co do karpiówki 2,75 lbs, to raczej będzie zbyt toporna na płoć i leszczyki do 1 kg
Mam jako zwykłe gruntówki patyki sprzed kilkunastu lat ZEBCO TGOPIC CARP dł 2,5 lbs 330 cm (szkloki) i niestety słabo czuć na wędce kilowe leszczyki, a o drobiazgu to dowiaduje się dopiero po dociągnięciu do brzegu.
-
Kolega ma zamiar stosować koszyki 15-20 gram + zanęta to gdzie karpiówka do takiego wędkowania? Pierwszym aspektem przy wyborze KAŻDEJ wędki jest to jakie obciążenie będziemy stosować. Drgająca szczytówka w niczym nie przeszkadza jeśli wskaźnikiem brań ma być sygnalizator. Wystarczy użyć najtwardszej szczytówki i na takiej wędce kilowy leszczyk będzie ładnie walczył a i przy dobrych umiejętnościach 10 kg karpia można wyjąć...
Ja łowie feederami 3,90 / 150 gramów. Z tym, że te 150 g nijak się ma do faktycznej mocy feedera.
-
Płoć , lin, leszcz 150 g ? Nie uważasz że to dość sztywna pała jak na takie rybki ? Raczej bym szukał jakiegoś delikatniejszego sprzętu a nie typowego pod rzekę :fishonhook: A z tego co piszesz to przeważnie będziesz się bawił na wodach stojących , i nie obawiaj się tego że jak Ci "weźmie" ten karp 6 kg to go nie wyciągniesz jeśli będziesz miał mniej niż 150 g :-[
Spokojnie , jeśli na kiju będziesz miał "zainstalowaną" szczytówkę z oznaczeniem 2 OZ to też spokojnie takim koszyczkiem 40-50 g plus zanęta dasz radę zarzucić .
Zwróć uwagę że te płocie, liny i leszcze to nie są jakieś duże ryby i przy 150 g palą możesz mieć dużo spinek ( choć spinki to nie tylko wina kija ale on ma duże znaczenie ) bo w większości przypadków to właśnie kij ma amortyzować odejścia i zaciekłą walkę "bestii" :-[
Daruj sobie te 150 g , i z "wagą" zleć niżej , ale jeśli już się trzymasz i chcesz żeby Twój kij miał "moc" 8) to szukaj coś po środku , może taki 3,60/90 g byłby ok ;)
Jeśli trzymasz się Kongera to przy 90 g , naj - trwalsza szczytówka miała by ok 4 OZ . W zestawie z 3 szczytówkami to by wyglądało :
2 - 3 - 4 OZ .
Zwróć uwagę na kijek : Konger Medalist Pro Feeder 3,60/90 g .
Z drugiej strony to od Ciebie będzie zależało na jakie rybki przygotujesz sobie "kuchnie/lodówkę" to takie będziesz w większości wyciągał .
Przy dobrze zgranym i dopasowanym sprzęcie spokojnie dasz radę wyciągnąć nawet 2 -cyfrówkę :fish: :narybki: :fish:
-
Na kilku starszych filmikach Martin mataczył ciekawymi patykami Daiwy 1,75 lb.
Używał tych kijów i do koszyczka na wodzie stojącej, do cięższej spławikówki na karpiki, a także jako lekkiej "typowej" karpiówki.
Bardzo uniwersalna wędka. Nawet znałem jej nazwę, której już nie pamiętam.... Ale wówczas szukałem tych kijów i nie znalazłem.
Na tym filmiku widać jak fajnie się gną pod karpikami. "Pod spickami prutu". Żyłka chyba 0,30...
Jeżeli znajdziecie te kije, to proszę o informacje.
-
Na kilku starszych filmikach Martin mataczył ciekawymi patykami Daiwy 1,75 lb.
Używał tych kijów i do koszyczka na wodzie stojącej, do cięższej spławikówki na karpiki, a także jako lekkiej "typowej" karpiówki.
Bardzo uniwersalna wędka. Nawet znałem jej nazwę, której już nie pamiętam.... Ale wówczas szukałem tych kijów i nie znalazłem.
Na tym filmiku widać jak fajnie się gną pod karpikami. "Pod spickami prutu". Żyłka chyba 0,30...
Jeżeli znajdziecie te kije, to proszę o informacje.
Daiwa Twilight Specialist 360cm 1,75 lbs
-
Tyle że niewiem czy te wędki jeszcze produkują bo nie mogę w żadnym ze sklepów znaleźć.
Inne wędki karpiowe daiwy są ale najmniej to 2 lbs no i cena "lekko" 2x wyższa .
-
Taki koszyk nie będzie ważył więcej niż 50 g z zanętą. CW 80 g w zupełności wystarczy, tym bardziej, że chcesz łowić na wodach stojących. Nie potrzebujesz 150 g CW.
Dodatkowe pytanie, bez żadnych uszczypliwości: dlaczego wszystko od Kongera?
Dlatego od Kongera, bo do 200 zł nic fajnego nie znalazłem. Pomijając Mikado i Jaxony. Jakieś Cormorany się jeszcze pokazywały.
Czyli tak, według tego co czytam w Waszych postach karpiówka odpada i pozostaje mi kupić feedera o długości 3,60 m i Cw 90g albo 120 g.
Może coś takiego będzie ok? Konger Medalit Pro Feeder 360 do 120g:
http://allegro.pl/konger-medalist-pro-feeder-360-do-120g-od-smok24-i5958039989.html
-
Tyle, że nie wiem czy te wędki jeszcze produkują bo nie mogę w żadnym ze sklepów znaleźć.
Inne wędki karpiowe Daiwy są ale najmniej to 2 lbs no i cena "lekko" 2x wyższa .
Szukaj kija typu Barbel, Tench.
-
Na twoim miejscu kupił bym Mikado UltraViolet Method Feeder 3,50 m i 90 g. Żaden Konger do 200 zł a pewnie i droższy nie ma moim zdaniem startu ;)
-
Na twoim miejscu kupił bym Mikado UltraViolet method feeder 3.50 m 90 g. Żaden konger do 200 zł a pewnie i droższy nie ma moim zdaniem startu ;)
Kolega podał propozycję Kongera , więc poszliśmy w tym kierunku . Mikado UV przez część osób jest również chwalona i można go również brać pod uwagę .
Tak z ciekawości zapytam, napisz mi proszę jakim najdroższym Kongerem się "bawiłeś" ?
-
A ja zaproponuje coś innego:
http://allegro.pl/wedka-trabucco-precision-feeder-xt-sw-360cm-do-90g-i6540147687.html
http://allegro.pl/trabucco-precision-feeder-plus-360-90-gr-i5966816941.html
Mam Trabucco, ale pro bomb i sobie chwalę.
-
Jak najbardziej mozecie podsunąć wędkę innej marki i z chęcią ja zobaczę :) Jakoś wydaje mi się Konger to półka wyżej od Jaxona i Mikado może źle myślę.... Cormoran mnie jeszcze ciekawi...
http://allegro.pl/konger-medalist-pro-feeder-360-do-120g-od-smok24-i5958039989.html
http://allegro.pl/wedka-konger-spirado-feeder-3-60m-120g-bydgoszcz-i6508133069.html
http://allegro.pl/konger-maxer-feeder-360-120g-od-smok24-i6017267913.html
http://allegro.pl/wedka-konger-carbomaxx-team-feeder-360-120-i5162004880.html
T tych 4 to chyba najbardziej sensownie Medalist wygląda i też jest to najwyższy model z tych czterech.
-
A ja zaproponuje coś innego:
http://allegro.pl/wedka-trabucco-precision-feeder-xt-sw-360cm-do-90g-i6540147687.html
http://allegro.pl/trabucco-precision-feeder-plus-360-90-gr-i5966816941.html
mam trabucco ale pro bomb i sobie chwale
200 zł to juz jest max, ile mogę dać z przesyłką :P
-
Ty pożałujesz 25 zł i będziesz żałował zaraz po zmontowaniu zestawu, po czym odsprzedasz za pół ceny.
-
Ze swojej strony podpowiem, że i feederem i karpiówką się da daleko zarzucić. Jeżeli jednak chcesz łowić, cytuję: 'płoć, lin, leszcze ale tez większe karpie do 6kg' - to na pewno nie potrzebujesz karpiówki, bo się do tego nie nadaje.
-
Ja bym wszedł w Medalista, ale 90 g.
Konger, mimo dla wielu wędkarzy ma odpychającą "nazwę", ale jeśli chodzi o wędziska to na prawdę mają dobrze to zrobione.
Dodam tylko tak w nawiasie, że w swojej ofercie Konger ma droższego kijka do feedera/methody niż popularne Drennany.
-
Ja bym wszedł w Medalista, ale 90 g.
Konger, mimo dla wielu wędkarzy ma odpychającą "nazwę", ale jeśli chodzi o wędziska to na prawdę mają dobrze to zrobione.
Dodam tylko tak w nawiasie, że w swojej ofercie Konger ma droższego kijka do feedera/methody niż popularne Drennany.
Czy droższy oznacza, że lepszy?
-
Konger, mimo dla wielu wędkarzy ma odpychającą "nazwę", ale jeśli chodzi o wędziska to na prawdę mają dobrze to zrobione.
Dodam tylko tak w nawiasie, że w swojej ofercie Konger ma droższego kijka do feedera/methody niż popularne Drennany. [/b]
Czy droższy oznacza, że lepszy?
Fiffi nie będziemy zaśmiecać i mącić chłopakowi w głowie . Każdy łowi i kupuje to co na kogo stać .
-
Ja bym wszedł w Medalista, ale 90 g.
Konger, mimo dla wielu wędkarzy ma odpychającą "nazwę", ale jeśli chodzi o wędziska to na prawdę mają dobrze to zrobione.
Dodam tylko tak w nawiasie, że w swojej ofercie Konger ma droższego kijka do feedera/methody niż popularne Drennany.
Porównujmy raczej najdroższe modele, tak jest uczciwiej dla wszystkich. Konger jeszcze trochę musi dorzucić do ceny swoich topowych feederów (najdroższe modele - około 750 zł),
żeby osiągnąć "poziom" Drennana (około 1200 zł) ;)
Tak jak kocham Kongera za wędziska spinningowe, to w temacie tanich feederów raczej leżą :)
-
Autor odrzuca każda inną markę, a pyta niby o inne marki. A wracając do pytania.
Miałem Mikado, mam shimano, matrixa i trabucco- polecam te ostatnie
-
Po prostu ustawiając na alledrogo przedział od 120 do 200 zł wyskakują same Mikado, Jaxony i Kongery. Są też jakieś DAMy i Mistralle których nie znam. Są tez Cormorany, które mnie zainteresowały np. te:
http://allegro.pl/na-rzeke-cormoran-sportline-feeder-mhf-360-40-120g-i5915934199.html
http://allegro.pl/dynamiczny-cormoran-profiline-feeder-360-120g-i5672737116.html
Także to nie tak, że tylko i wylącznie interesuje mnie Konger. Ogranicza mnie budźet. Wiadomo, że jak bym mial 1500 na wedke to brałbym te ulubione przez Luka Drennany czy tam Prestony :P
-
Nie rozumiem dlaczego gościowi, który chce łowić na tradycyjną gruntówkę wciskacie feedera, a więc wędkę wyspecjalizowaną do tego aby pokazywała brania szczytówką.
To tak, jakbyście kupowali auto sportowe do jazdy po mieście, albo terenówkę na wycieczki podmiejskie. Można, ale wystarczy tańszy "zwykły" miejski samochód który na dodatek mniej pali.
W tym przypadku wystarczy zwykła gruntowa wędka, ewentualnie wędka tele (choć nie uznaje teleskopów) do 100 zł, a wy rozwodzicie się z feederami za 250 zł.
-
Ja bym wszedł w Medalista, ale 90 g.
Konger, mimo dla wielu wędkarzy ma odpychającą "nazwę", ale jeśli chodzi o wędziska to na prawdę mają dobrze to zrobione.
Dodam tylko tak w nawiasie, że w swojej ofercie Konger ma droższego kijka do feedera/methody niż popularne Drennany.
Porównujmy raczej najdroższe modele, tak jest uczciwiej dla wszystkich. Konger jeszcze trochę musi dorzucić do ceny swoich topowych feederów (najdroższe modele - około 750 zł), żeby osiągnąć "poziom" Drennana (około 1200 zł) ;)
Tak jak kocham Kongera za wędziska spinningowe, to w temacie tanich feederów raczej leżą :)
No sorry Jacek ale nie będę porównywać (najdroższe modele Kongera - około 750 zł) do Acolyte, bo ludzie z forum by mnie zjedli . No i raczej Acolyte nie jest popularnym modelem w Polsce jeśli chodzi o sprzedaż, tylko nieliczni mogą sobie na to pozwolić. Bardziej mi chodziło o Chucker-a.
Chłopak chce wędzisko do 200 zł i to z przesyłką, a nie 1200 zł :P Ale kto wie, może jeszcze kilka postów i jego budżet wzrośnie i będzie mógł sobie pozwolić na Drennana 8)
-
Witam potrzebuje wędki na grunt tak do 200zl ale nie wiem czy kupic feeder czy karpiowke. Ryby jakie bede lowic to ploc, lin, leszcze ale tez wieksze karpie do 6kg. Lowiska to stawy komercyjne i jeziora, rzeki raczej odpadaja. Wydaje mi sie ze karpiowka bedzie za sztywna na takie ryby wiec sklaniam sie bardziej do feedera ale takiego mocnejszego ktory ma 150g cw. Dlugosc tez mnie zastanawia bo nie wiem czy 3,6m bedzie ok czy raczej 3,90m Jak to jest z feederami przy wyrzucie? Daleko da sie nimi rzucic? Karpiowka wiem ze tak ale taki gietki feeder...
Znalazlem takie cuda na allegro.
KONGER Maxer Feeder 360 150g
http://allegro.pl/wedka-konger-maxer-feeder-360-150g-gruntowe-i6123355711.html
KONGER CARBOMAXX Team Feeder 360 do 150g
http://allegro.pl/konger-carbomaxx-team-feeder-360-do-150g-od-smok24-i5956476062.html
KONGER SPIRADO FEEDER 360/150
http://allegro.pl/wedka-konger-spirado-feeder-360-150-gruntowa-wedki-i6494434052.html
KONGER - MEDALIST FEEDER 360/150
http://allegro.pl/konger-medalist-feeder-360-150-wyprzedaz-i6491746955.html
Mikado i Jaxon mnie nie interesuje. Moze cos z Cormorana.
Z tych modeli brałbym medalista ale jak masz trochę więcej sianka polecam Albiona super seria
-
Albion kosztuje sporo, także odpada wiec raczej zostanę przy Medalist ewentualnie jeszcze takiego Cormorana wynalazłem :)
http://allegro.pl/cormoran-speciland-medium-heavy-feeder-3-60-120g-i5915028674.html
-
Albion kosztuje sporo także odpada, więc raczej zostanę przy Medalist ewentualnie jeszcze takiego Cormorana wynalazłem :)
http://allegro.pl/cormoran-speciland-medium-heavy-feeder-3-60-120g-i5915028674.html
Jeśli chodzi o Kongera też bardzo fajne kijki są z serii Impact i połowę tańsze od Albiona :)
-
Właśnie spławikówkę kupiłem z serii impact na wyprzedaży - Konger Impact Match PRO 3,90m 40 g i teraz czeka do wiosny aż ją użyję :)
Boshe znowu piszę o Kongerze :P serio to nie jest żadna reklama :P
Piszę, że nie chcę nic z Mikado i Jaxona, bo mam po wędce z każdej tej firmy i jakoś mi nie pasują. Pewnie dlatego, że są to jakieś bardzo niskie modele i mają już z 15 lat :P Właśnie czytam opinie o tych firmach i faktycznie droższe modele są polecane i godne uwagi :)
-
Albion kosztuje sporo także odpada wiec raczej zostanę przy medalist ewentualnie jeszcze takiego cormorana wynalazłem :)
http://allegro.pl/cormoran-speciland-medium-heavy-feeder-3-60-120g-i5915028674.html
Mam tego Cormorana ale CW 150 g, wygrałem na zawodach i zostawiłem, szału nie ma przy karpiu 10 kg na komercji kij zachowywał się poprawnie przy mniejszych rybach już jest gorzej (sztyl od miotły).
Dla mnie to wędzisko na duże ryby, ale może ten 120 g jest inny.
-
Ok. To nie będę cudować i biorę Medalista, bo już od rana szukam i nic lepszego do moich potrzeb podanych w pierwszym poście nie znalazłem, a też Wy nie poleciliście czegoś, co by mnie urzekło :P no może jeszcze poczytam o tym Mikado UV...
-
Kolega mówi, że do 200 zł nie można kupić kija firmy Daiwa.
Proszę link
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6516459821
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Po pierwsze, za krótki. Po drugie, przekracza 200 zł. Po trzecie, widziałem już tę aukcję :)
-
Dan88, ja mam inną propozycję, pewnie teraz już nie będziesz łowić, poczekaj chwilkę, powinny być fajne promocję i wtedy zmieścisz się w 199 zł z przesyłką.
Jeszcze jedna sprawa, gdy będziesz chciał kiedyś sprzedać wędzisko, zawsze szybciej odsprzedasz markowe.
-
I to jest bardzo dobry pomysł :)
-
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6514438945
Proszę Shimano za mniej niż 200 zł.
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
Edit:
Tutaj link do 3,6:
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6514438190
-
Ale miało być 360, chyba, że sobie skrócisz ;D :P
-
Chciałbym tylko zauważyć, że nie wszystko co Daiwa i Shimano to się świeci...
Istnieją lepsze kije ze stajni Jaxona, Mikado, Kongera od budżetówek tych światowych firm. Wszystko jest wypadkową tego, czego po kiju oczekujemy.
Ja nie kupuję sprzętu tych trzech marek. Wolę kije właśnie tych światowych firm, ale to już musi być średnia półka. Lepiej dołożyć sto złotych i mieć już coś godnego, niż nastawiać się na znaczek Daiwa i kupić tanie badziewie. Nie piszę tutaj o wymienionych kijkach, bo ich nie znam. To jest taka moja ogólna refleksja.
-
A ja nie przywiązuje się do żadnej marki, bo każda posiada w swojej ofercie lepsze i gorsze propozycję, buble i coś genialnego. A nasze forum tylko mnie utwierdza w tym przekonaniu.
Wiele rzeczy kupiłem na podstawie opinii ludzi z tego forum. Wystarczy czytać, nawet nie trzeba zakładać tematu.
-
Dokładnie taka prawda, czasami mamy sentyment do marki lub po prostu ta firma nam "leży" i kupujemy jakby z przyzwyczajenia.
W tej chwili na rynku jest mnogość wszystkiego i żeby cokolwiek kupić trzeba się napracować ;D ;)
-
Dan88, ja mam inną propozycję, pewnie teraz już nie będziesz łowić, poczekaj chwilkę, powinny być fajne promocję i wtedy zmieścisz się w 199 zł z przesyłką.
Wie, co mówi :D Ja się powoli rozglądam za nowymi feederkami i czekam na jakieś ciekawe promocje. Z moimi Kon... tzn obecnymi feederkami ( ;) ) przemęczę się jeszcze przez tą końcówkę jesieni i zimę.
-
Julio, nie każda firma ma niską, budżetową półkę. Takie Prodigy czy Drennan w kijach takowych nie posiadają. Nie kojarzę żadnego kija który byłby od nich kiepski. W takich kołowrotkach Shimano ma na przykład strzały w stylu Hyperloop, Daiwa zaś Sweepfire, po obejrzeniu których włos się na głowie jeży (cena adekwatna do oczekiwań). Jednak ogólnie te dwie firmy są bardzo dobre.
U polskich firm dobrych kijów na pewno jest sporo, jednak kwestia jakości jest wciąż istotna, wiedzy również. Oni dopasowywali się do potrzeb polskiego wędkarza, więc nie dziwią mnie różne 'dziwne' rzeczy. Jeżeli ktoś szuka kija spławikowego na karpie o wysokim cw, bo to jest kryterium przydatności takiej wędki do danej techniki połowu, to sorry. Taki kij ma mieć przelotki i akcję dopasowaną do połowu karpi, nie zaś tylko większe cw. Dlatego Angole czy Włosi robią kije pod konkretne techniki, które się sprawdzają w 'normalnych' warunkach. A polskie klepały od lat teleskopy na przykład. Nie wiem ile razy tłumaczyłem, że jak łowisz wagglerem to trzeba zatapiać żyłkę i mała ilość przelotek to sklejanie się żyłki do blanku, co skutkuje fatalnymi zarzutami. Dlatego bezpieczniej jest zaufać często zachodnim firmom, aby nie kupić kota w worku. Zbyt miękkiego lub sztywnego pickera, feedera... Całe szczęście poziom wędkarski Polaków wzrasta gwałtownie ostatnimi laty, i firmy wędkarskie szybko się do niego dostosowują. Jednak pewien dystans u wielu wędkarzy jest, i niech to nie dziwi. Taki Jaxon celuje w najmniej zamożną klientelę, co związane jest bezpośrednio z jakością, i dla mnie ta firma jeżeli chodzi o wędki nie będzie brana pod uwagę.
-
Taki Drennan też ma niższą półkę która w Polsce nie jest postrzegana jako niska ze względu na średnie zarobki mam tu na myśli RED RANGE tak mi się przynajmniej wydaje tak jak VW w Niemczech czyli samochód dla mas a w Polsce...? :-X
Zagradzam się z Tobą że ta świadomość wzrasta, co nie zmienia faktu barier cenowych dobrego zagranicznego sprzętu, dlatego dla wielu wędkarzy z Polski pozostaje szukać sprzętu nazwijmy to o dobrym stosunku ceny do jakości. Co do Jaxona nie mam zdania bo nic jeszcze nie używałem natomiast mogę coś powiedzieć o Mikado oraz Kongerze bo posiadam wędki z tych firm, tak jak posiadam kije korum, drennan S7 (świetne Kije :)). Myślę że Mikado, Konger odpowiedają swoją ofertą na popyt jaki jest aktualnie w Polsce tj. mają różne pułki cenowe a wg mnie te najwyższe półki cenowe już są godne uwagi mam tu np. na myśli chociażby Albiona.
-
Powtórzę po raz setny: jeśli chodzi o spinningi, to mógłbym mieć wyłącznie kije Kongera. Nic więcej nie osiagnę kijami nawet ze złota.
Najdroższy ich spinning (Kongera) kosztuje... 2000 (dwa tysiące) złotych :D
-
Taki Jaxon celuje w najmniej zamożną klientelę, co związane jest bezpośrednio z jakością, i dla mnie ta firma jeżeli chodzi o wędki nie będzie brana pod uwagę.
Czyli dobrze że na dzień dobry odrzuciłem Jaxona :P
-
Może drogo, może nie, ale większość z Nas na nie stać. Kwestia podejścia do kupna. Będę codziennie odkładał np. 5zł albo miesięcznie 100 zł i po roku czy dwóch mamy upragnione cudo.
Kiedyś miałem taka puszkę której nie można było normalnie otworzyć i wrzucałem tam przez chyba 3 lata 5, 10, 20 zł i kasę z urodzin. Po otwarciu okazało się, że jest tam ponad 2 klocki, była radość.
-
Powtórzę po raz setny: jeśli chodzi o spinningi, to mógłbym mieć wyłącznie kije Kongera. Nic więcej nie osiagnę kijami nawet ze złota.
Najdroższy ich spinning (Kongera) kosztuje... 2000 (dwa tysiące) złotych :D
Co do spiningów 100 % racji, ale ja i tak wolę dragona ;)
-
To teraz za dodam swoje 5 groszy :) chcesz łowić karaski, linki, leszczyki, karpiszony do 6kg ? Jeśli masz pewność że takie ryby tam występują i będziesz miał kontakt z taką szósteczką to myślę że bardziej już będziesz musiał wykazać się umiejętnością odpowiedniego regulowania hamulca i holu takiej ryby i sprzętem do zadań specjalnych :) Ja w tym roku zacząłem używać lekkich zestawów do 30gr koszyki i zakupiłem pod to okoliczność pickera mistralla 2,7m do rzutów do 20m od brzegu. Kij kupiłem z myślą o leszczach, linach, karpiach do 4 kg. Łowiąc tak blisko miałem chyba najlepszy sezon w karierze :) Leszcze w tej odległości biły po kiju co wypad :) Zaliczyłem w tym roku 3 liny ( mój rekordowy to 34cm) a na ostatnim wypadzie pobiłem życiówkę karp 55cm :) Picker przypadł mi tak do gustu i tak się w nim zakochałem że łowię tylko na jedną wędkę a wyniki mam lepsze niż w poprzednich sezonach na 2 karpiówki :) Łowią wcześniej feederem jaxona 3,6 do 80gr wyholowałem metrowego jesiotra, ale z nim problem z kijem był taki że z powodu jego akcji szczytowej trzeba było bardzo uważać gdy mniejsza ryba była przy brzegu, żeby nie spiąć jej. Natomiast paraboliczny pickerek świetnie sobie radzi z rybom pod nogami :) Ktoś tu napisał że jeśli feeder to bez sensu są do niego sygnalizatory i tego typu gadżety i ja się podpinam pod to :) Przy feederze trzeba czuwać cały czas taka to specyfika tej metody :)
-
To teraz za dodam swoje 5 groszy :) chcesz łowić karaski, linki, leszczyki, karpiszony do 6kg ? Jeśli masz pewność że takie ryby tam występują i będziesz miał kontakt z taką szósteczką to myślę że bardziej już będziesz musiał wykazać się umiejętnością odpowiedniego regulowania hamulca i holu takiej ryby i sprzętem do zadań specjalnych :) Ja w tym roku zacząłem używać lekkich zestawów do 30gr koszyki i zakupiłem pod to okoliczność pickera mistralla 2,7m do rzutów do 20m od brzegu. Kij kupiłem z myślą o leszczach, linach, karpiach do 4 kg. Łowiąc tak blisko miałem chyba najlepszy sezon w karierze :) Leszcze w tej odległości biły po kiju co wypad :) Zaliczyłem w tym roku 3 liny ( mój rekordowy to 34cm) a na ostatnim wypadzie pobiłem życiówkę karp 55cm :) Picker przypadł mi tak do gustu i tak się w nim zakochałem że łowię tylko na jedną wędkę a wyniki mam lepsze niż w poprzednich sezonach na 2 karpiówki :) Łowią wcześniej feederem jaxona 3,6 do 80gr wyholowałem metrowego jesiotra, ale z nim problem z kijem był taki że z powodu jego akcji szczytowej trzeba było bardzo uważać gdy mniejsza ryba była przy brzegu, żeby nie spiąć jej. Natomiast paraboliczny pickerek świetnie sobie radzi z rybom pod nogami :) Ktoś tu napisał że jeśli feeder to bez sensu są do niego sygnalizatory i tego typu gadżety i ja się podpinam pod to :) Przy feederze trzeba czuwać cały czas taka to specyfika tej metody :)
Czyżby to był Mistral X-Treme Picker ?
-
To teraz za dodam swoje 5 groszy :) chcesz łowić karaski, linki, leszczyki, karpiszony do 6kg ? Jeśli masz pewność że takie ryby tam występują i będziesz miał kontakt z taką szósteczką to myślę że bardziej już będziesz musiał wykazać się umiejętnością odpowiedniego regulowania hamulca i holu takiej ryby i sprzętem do zadań specjalnych :) Ja w tym roku zacząłem używać lekkich zestawów do 30gr koszyki i zakupiłem pod to okoliczność pickera mistralla 2,7m do rzutów do 20m od brzegu. Kij kupiłem z myślą o leszczach, linach, karpiach do 4 kg. Łowiąc tak blisko miałem chyba najlepszy sezon w karierze :) Leszcze w tej odległości biły po kiju co wypad :) Zaliczyłem w tym roku 3 liny ( mój rekordowy to 34cm) a na ostatnim wypadzie pobiłem życiówkę karp 55cm :) Picker przypadł mi tak do gustu i tak się w nim zakochałem że łowię tylko na jedną wędkę a wyniki mam lepsze niż w poprzednich sezonach na 2 karpiówki :) Łowią wcześniej feederem jaxona 3,6 do 80gr wyholowałem metrowego jesiotra, ale z nim problem z kijem był taki że z powodu jego akcji szczytowej trzeba było bardzo uważać gdy mniejsza ryba była przy brzegu, żeby nie spiąć jej. Natomiast paraboliczny pickerek świetnie sobie radzi z rybom pod nogami :) Ktoś tu napisał że jeśli feeder to bez sensu są do niego sygnalizatory i tego typu gadżety i ja się podpinam pod to :) Przy feederze trzeba czuwać cały czas taka to specyfika tej metody :)
Czyżby to był Mistral X-Treme Picker ?
Dokładnie :)
-
Mam takiego kijka w wersji 3m , gnie się toto strasznie z celnością tez trzeba mocno uważać na początku póki się go nie opanuje, kupiłem go chyba 5 lat temu, pierwsze branie na nim to mało zawału nie dostałem jak wygiął się przy Krąpiku ;) ale na początku metody idealny, bo bardzo dużo potrafi wybaczyć :)
-
Czyli dobrze że na dzień dobry odrzuciłem Jaxona :P
Właśnie, że nie. Bo szukasz taniego sprzętu i u Jaxona możesz znaleźć istne perełki. Gdybyś szukał czegoś droższego, to inna sprawa :D
Taki Drennan też ma niższą półkę która w Polsce nie jest postrzegana jako niska ze względu na średnie zarobki mam tu na myśli RED RANGE tak mi się przynajmniej wydaje tak jak VW w Niemczech czyli samochód dla mas a w Polsce...? :-X
Zagradzam się z Tobą że ta świadomość wzrasta, co nie zmienia faktu barier cenowych dobrego zagranicznego sprzętu, dlatego dla wielu wędkarzy z Polski pozostaje szukać sprzętu nazwijmy to o dobrym stosunku ceny do jakości. Co do Jaxona nie mam zdania bo nic jeszcze nie używałem natomiast mogę coś powiedzieć o Mikado oraz Kongerze bo posiadam wędki z tych firm, tak jak posiadam kije korum, drennan S7 (świetne Kije :)). Myślę że Mikado, Konger odpowiedają swoją ofertą na popyt jaki jest aktualnie w Polsce tj. mają różne pułki cenowe a wg mnie te najwyższe półki cenowe już są godne uwagi mam tu np. na myśli chociażby Albiona.
Ja nie uważam, że polskie firmy są złe. To, że boli mnie, że są chińskimi centralami to inna sprawa :) W kwestii blanków jednak słyszałem wielokrotnie bardzo pozytywne rzeczy o Mikado. O Kongerze ciut mniej. Ale biorę pod uwagę kije do spławika i feedera - bo przecież w spinningu to Angole się mogą uczyć od nas.
Sprawa jest prosta. Firma sprzedaje produkty, na które jest popyt. Jeżeli jest na teleskopy, będziemy mieli zalew teleskopów różnej maści. Chodzi o to aby sprzedać dany produkt i zarobić. W Polsce większość grunciarzy łowi z rurką antysplątaniową, dzwoneczkami, sprężynami... To do nich się firmy dopasowują, do beznadziejności polskich łowisk. Brytyjskie firmy natomiast mają do czynienia z o wiele bardziej wymagającymi wędkarzami. Dlatego nie puszczają na rynek chłamu za 15-20 funtów. Taki sprzedaje firma Dragon Carp w UK, pod szyldem Avanti na przykład. Można zobaczyć ofertę takiego Drennana czy Daiwy- i wtedy widzimy jaki jest wybór wędek. W przypadku Drennana każda jest dedykowana do specjalnego łowienia. Nie ma tam karpiówek spławikowych o cw do 50 g, bo tak się karpi nie łowi. W Polsce natomiast takie perły się zdarzają, bo wędkarze myślą wciąż po swojemu. Mało komu przyjdzie na myśl, że jak założą grubą żyłkę do spławika, to ryby nie będą brały. Jak użyją zaś cieńszej, to kij będzie musiał być miękki, aby balansować całość odpowiednio. I okaże się koniec końców, że karpie można łowić zwykłą matchówką, dając po prostu grubszą żyłkę i mocniejszy kołowrotek :D W Polsce natomiast powstają kije mutanty. Dodatkowo jacyś poeci lub powieściopisarze piszą opisy, niczym Orzeszkowa o rzece Niemen, i ogłupiony wędkarz ufa, że kupił jedyną w swoim rodzaju wędkę. A okazuje się, że ma sztywną pałę, do której najlepiej założyć hak numer 4 z zadziorem i ciągnąć ryby na chama, bo w innym przypadku są spinki. Może przesadzam - ale tak powstają kije, pod wędkarzy, pod ich przesądy. Wierzcie lub nie, ale większość Polaków w UK wciąż używa rurek antysplątąniowych! :D
Dlatego polskim firmom trudniej zaufać. Ja na przykład kupiłem pickera z Frenzee, który wg mnie był niewypałem. Sztywny jak cholera. Może dalej zarzuca, ale co z tego jak spina ryby? Kij ten miał niską ceną, skromny opis, świetne wykonanie. Jakby chcieli się go jak najszybciej pozbyć. Szybko wędkarze weryfikują daną firmę czy dany produkt. Ale w Polsce wciąż standardem jest ściema, kupowanie kota w worku, z przepięknym opisem. Im tańszy kij, tym lepszy opis, ciekawa zależność.
Mam nadzieję, że polskie formy szybko zaczną robić sprzęt dedykowany do danego połowu ryb, przestaną ściemniać i poszerzać oferty o niepotrzebne modele. Napiszę raz jeszcze o tym, że jedna z czołowych polskich firm robi kije...bez projektowania ich w Polsce. Robi im to Chińczyk! Wychodzi nowa seria, do której dorabia się ideologię, zamiast pod ideologię projektować wędki. Mam nadzieję, ze rozumiecie tę różnicę.
Dlatego fajnie by było, gdybyśmy szybko dorównali do Zachodu. Tak jak Angol potrafi zaprojektować wędkę, tak samo zrobić to może i Polak. Jeżeli możemy mieć super spinningi, to możemy mieć i świetne feedery i matchówki. Jednak trzeba iść pewną drogą, korzystać z wędkarzy testerów, projektantów, nie z wędkarzy firmujących swoim nazwiskiem finalny produkt. Bo żadni to testerzy. Daje się im kije do ręki i każe łowić ryby aby były zdjęcia do katalogu.
Dlatego ja mam pewną rezerwę tutaj. Nie mam dostępu do kijów polskich i nie mam jak szukać najlepszych z nich, lub tych co są super. Sprawdzać na samym sobie, testować... Wolę zaufać marce - takiej jak Preston, Drennan, Daiwa. Bo mam pewność, że kupuję dobrą rzecz, bez złotego opisu, ale za to konkretną i sprawdzoną. Ja sam korzystam dodatkowo z budżetowych kijów. Najdroższe z nich to Drennany 7, reszta to produkty za 40-60 funtów. Na pewno da się nimi łowić skutecznie :)
-
Dobra, przenoszę ten wpis do "Opowiadań" :)
-
Tak Luk 100% racji tylko jedno małe ale, przy naszym rynku czyli w większości wędziskach nisko budżetowych nikt nie będzie nic testował ( nie opłacalne ) chińczyk da mniej lub więcej maty węglowej inne omotki inne przelotki inny kolor i już jest model na 2017, tak działają od pewnego czasu nasze Polskie firmy a potem jak pisałeś zdjęcia, foldery czy filmy z Ebro :facepalm:
-
Tak Luk 100% racji tylko jedno małe ale, przy naszym rynku czyli w większości wędziskach nisko budżetowych nikt nie będzie nic testował ( nie opłacalne ) chińczyk da mniej lub więcej maty węglowej inne omotki inne przelotki inny kolor i już jest model na 2017, tak działają od pewnego czasu nasze Polskie firmy a potem jak pisałeś zdjęcia, foldery czy filmy z Ebro :facepalm:
Jean, to da się zrobić. Nie trzeba testować aż tak bardzo, łamać 10 kijów, poprawiać je po 5 razy... Jasne, że cena wzrośnie. Ale nie przesadzajmy, ze aż tak bardzo. Co ważne - wiedza zdobyta przy takim testowaniu opłaca się w projektowaniu późniejszych serii. Ja czytam na brytyjskich forach o kijach firm sprzed kilkudziesięciu, kilkunastu lat, to sa bardzo chwalone konstrukcje. Dlatego później łatwo przenosić sprawdzone patenty na nowy rodzaj węgla chociażby. Taki Acolyte to wypadkowa wielu lat projektowania innych modeli.
Dodam jeszcze jedno. Skąd Chinole wiedzą jak budować kije? I znowu mamy sytuację jak z podajnikiem Drennana kopiowanym przez Mikado. Może być tak, że często niska cena wypływa z kradzieży patentów i myśli technicznej. To, że Mikado wycofuje podajniki to po prostu wstyd, bo znaczy, że zrobili plagiat, UKRADLI. Bądźmy więc tez normalni, działajmy jak się powinno działać. Nie trzeba wykradać wcale niczego, można zaprojektować coś samemu. Co ciekawe taki Dragon zyskał miano firmy oferującej sprzęt ze średniej i wyższej półki. Da się? Skoro zamożność Polaków wzrasta, to znaczy to, że i za jakość będą płacić.
Najwyższy czas przestać kopiować i zżynać, ale brać się za tworzenie wynalazków i rozwój myśli technicznej. To takie firmy wygrywają właśnie, są w stanie tworzyć trendy, wyznaczać mody. Jeżeli są pracownie które robią kije spinningowe- i mają wciąż masę zleceń, dlaczego nie postawić na produkcję wysokiej jakości wędzisk spławikowych czy feederowych? Jeżeli co rusz pojawiają się nowe, lepsze włókna węglowe, przelotki i inny osprzęt, to można być wciąż na czasie. Wtedy zyskuje się wiernych firmie ludzi. Tak robi Daiwa, Drennan czy Preston. W ciemno możesz kupic ich produkt, bo wiesz, że jest wysokiej jakości i sprawdzony.
Jean, na pewno się da :D
-
Luk ja wiem że się da, tylko opisałem jak jest. Uważam że lepiej kupić coś droższego i mieć satysfakcje z łowienia niż się męczyć lub non stop składać reklamację.
Żeby takie Mikado wróciło do produkcji z lat 90, to by było coś, a teraz liczy się ilość nie jakość.
-
Ale sam widzisz, że jest też parcie na jakość u wędkarzy. Poza tym, takie Mikado może poprawić swój wizerunek (sprawa z podajnikami mocno go nadwyrężyła). I być lepszą firmą niż konkurencja. Jestem pewien, ze to wykonalne.
Ciekawe, czy polskie firmy są świadome jak duże zmiany się dokonują w Polsce? Taki rozwój feedera, wyczynu z nim związanym, Metoda - masa kanałów wędkarskich, wiele teamów federowych, rozwój łowisk komercyjnych i związanych z tym technik połowu... Jest moda - i na pewno można pójść za ciosem :)
-
Miejmy na uwadze to, że sprzedając kij za 200 zł (cena detaliczna), to naprawdę trudno stworzyć coś niesamowitego. Od razu zastrzegam - nie chcę kijów od Drennana i Prestona, które będą kosztowały 200 złotych. Był tutaj przykład taniego feedera od Shimano. Przy długości 360 cm waży 360 gramów. Dziękuję, w tym układzie wolę Jaxona za 170 złotych.
Sztuką jest wybrać coś najlepszego z danego przedziału cenowego. O! :)
-
I co z tego, że waży 360 g, jak i tak będzie leżeć na podpórkach :)
-
Lucjan, u nas na rynku liczy się uniwersalność kija przede wszystkim :P najlepiej żeby jeden był do każdej metody połowu i jeszcze tani bo takich mamy wędkarzy w niskim przedziale cenowym :) Nie oszukujmy się, ale jak chcesz w niskiej cenie kupić kij do danej metody i masz jakieś wymogi odnośnie jego cech to wcale łatwo nie jest !
-
I co z tego, że waży 360 g, jak i tak będzie leżeć na podpórkach :)
Aha... W takim razie nie mam pytań.
Dowiesz się jednak, co i jak, gdy będziesz go z tych podpórek podnosił.
-
I co z tego że waży 360g jak i tak będzie leżeć na podpórkach :)
Aha... W takim razie nie mam pytań.
Dowiesz się jednak, co i jak, gdy będziesz go z tych podpórek podnosił.
Tak jak mówisz :D albo będzie dłuższy hol i mu ręce będą mdlały :D
-
To trzeba jeść stejki a nie kanapeczki :P Żartuje, faktycznie macie racje :)
-
I co z tego że waży 360g jak i tak będzie leżeć na podpórkach :)
Aha... W takim razie nie mam pytań.
Dowiesz się jednak, co i jak, gdy będziesz go z tych podpórek podnosił.
Tak jak mówisz :D albo będzie dłuższy hol i mu ręce będą mdlały :D
Kiedyś i ja również nie zwracałem dużej uwagi na wagę kijka, teraz to nawet nie przeglądam się za takim co ważą powyżej 250 g .
-
To trzeba jeść stejki a nie kanapeczki :P Żartuje, faktycznie macie racje :)
W tym wypadku to nawet "stejki" nie uchroniłyby Cię przed przepukliną.
Nie ma lipy.
-
A ja mam Mikado pełnoletnie (odległościówka), i ostatnio na zawodach gościu, jak dowiedział się, że mam takie cudo, zaproponował mi 500 zł (zapomnij, nie sprzedam - taka moja odpowiedź) :D
Dlatego Ci tyle zaproponował bo pierwsze uv były robione w Korei i to całkiem inne kije niż dzisiejsza Chińszczyzna.