Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: maslak_102 w 04.11.2016, 13:37
-
Witam wszystkich.
Poszukuję spodni wędkarskich wysokich w celu ochrony przed warunkami atmosferycznymi w okresie jesieni i wiosny pleców i kręgosłupa.
Ogólnie łowię na tyczkę i z doskoku na spining, niestety podczas siedzenia na koszu lub pochylania się często plecy są odkryte.
Interesują mnie spodnie zapewniające ochronę przed wiatrem i deszczem, nie muszą być ocieplane.
Rozglądałem się po sieci za spodniami i moją uwagę przykuły następujące modele:
http://sklepdrapieznik.pl/sklep/odziez-i-okulary-korum-i-preston/14815-spodnie-prestondrifish-bib-and-brace-roz-xl.html
http://allegro.pl/nowosc-spodnie-traper-expedition-fishing-roz-xxl-i6337410882.html
http://allegro.pl/savage-gear-spodnie-thermo-guard-b-b-black-xl-i6562841894.html
https://www.raven-fishing.pl/page/pl/product/33704/
https://www.raven-fishing.pl/page/pl/product/32090/
https://www.raven-fishing.pl/page/pl/product/26999/
Czy może ktoś z was posiada takie spodnie i mógłby coś o nich powiedzieć albo zaproponować coś innego.
Szukam spodni w cenie do ok 300zł.
-
Ja kupiłem sobie spodnie robocze - ogrodniczki w sklepie BHP. Są ocieplane, na szelkach, wygodne. Kosztowały około 90 zł.
-
Mi zależy na tym żeby były odporne na deszcz, bo zdarza się że startuje na zawodach i jak przychodzi chmura deszczu, to nie ma zmiłuj się, tylko trzeba wędkować, lub gdy spiningujeę w jakiś krzaczorach i wszystko jest dookoła mokre, to takie spodnie zaraz są przemoczone.
-
A może coś takiego http://www.decathlon.pl/spodnie-kostale-m-niebieskie-id_8330288.html ? Darmowa wysyłka, jak Ci nie podpasują to zwracasz w najbliższym decathlonie albo nadajesz w paczkomacie za free i tyle. Żadnych dodatkowych kosztów w razie niezadowolenia z zamówionego towaru. Sam muszę się zabrać za kompletowanie zestawu przeciwdeszczowego i będę uderzał wlaśnie tu ale po zwykłe spodnie + kurtka.
No chyba, że koniecznie musi być firma wędkarska to wtedy ta opcja odpada.
-
Dzięki za linka, zastanowię się nad tą propozycją, jak coś to może w przyszłym tygodniu zaryzykuję, bo pieniądze niewygórowane jak za takie spodnie.
-
Mówisz, że mogą być nieocieplane...
Około dwa lata temu, kupiłem ogrodniczki firmy Norrona. Z Gore-texem. Gore-tex xkr, albo xcr, albo jakoś podobnie. Mogę sprawdzić.
Wyrwałem je na allegro, na licytacji za sto kilka złotych. W zasadzie nówki.
Rewelacja. Zakładam je zazwyczaj na zwykłe dżinsy. Nawet w czasie deszczowej pogody, mam uczucie, jakbym miał na sobie ubranie wyjęte prosto z suszarki.
Oddychalność jest kapitalna. Same ochy i achy.
Niestety w sklepie kosztują dużo. Sprawdzałem i taki sam, bądź podobny model kosztował grubo ponad tysiąc złotych. Możliwe, że i pod tysiąc pięćset. Nie pamiętam dokładnie.
Ale sprzęt jest z najwyższej półki.
-
Przejrzałem trochę neta i nie ma nic taniego z tej firmy. Gdybym miał większy budżet, to bym sobie łyknął Drennany, ale 900 zeta to już dla mnie mission impossible. Dlatego rozglądam się za budżetowymi spodniami.
-
Jeżeli chcesz tylko wodoodporne to mogę polecić Ci strój który posiadam:
http://www.adamex.net.pl/produkty.php?id=55 - kolor zielony - mam taki komplet (spodnie ogrodniczki bez kieszeni + taka kurtka też bez kieszeni), robione też na wymiar (tak wiem, że to kurtka chodzi o materiał bo spodni nie ma na stronie)
Pełna guma sprawdzona w Szwecji, na grzybach itd.
Nieprzemakalna ale jak się ruszasz to się gotujesz bo to naprawdę pełna guma z zewnątrz a jest wtopiona w jakiś materiał widać to od środka.
Tylko zamek mogli dać lepszy bo nie wytrzymał umazania dzień w dzień w piasku, wodzie błocie i rozpinania bez zwracania na to uwagi.
Prane w pralce guma się trzyma. Cały komplet kupiłem za około 100 zł.
Jak chcesz mogę Ci wysłać zdjęcia jak wygląda komplet po 2 latach nie oszczędzania go i nie troszczenia się się np. jeżyny na grzybach, deszcz, piasek, przedzieranie się po krzakach = wszędzie wszedłem 8).
Albo poszukaj po sprzęcie ochronnym (BHP) gdzieś bliżej siebie może trafisz na coś co przypadnie Ci do gustu.
-
Gumiak to gumiak, kiedyś w ogrodniczym sobie kupiłem kurtkę ze spodniami w kolorze moro, z góry jakiś materiał a pod spodem guma. Pomyślałem hmm, to jest to. Po przejściu brzegiem ze spiningiem 500 m przez krzaczory zdjąłem i już nigdy więcej nie założyłem tych spodni, jajka na twardo i cała dupa mokra. :) Zostawiłem sobie tylko kurtkę i po paru wypadach podarła się.
Coś takiego http://allegro.pl/ubranie-komplet-przeciwdeszczowy-moro-r-3xl-tanio-i6539005971.html
-
A czy musisz mieć typowe spodnie wędkarskie? Jak ma być budżetowo to zaproponuję Ci spodnie narciarskie, w necie jest ogrom tego typu spodni więc konkretnych nie podam ale napewno coś ciekawego znajdziesz. Dodatkowo masz w tego typu spodniach fartuch przeciwśnieżny który zapobiega podwiewaniu, a także często wzmocnienia z cordury w różnych miejscach . Sam używam spodni narciarskich bergsona chyba już z 8-10 lat i służą dzielnie na zasiadkach, na łódce, przy chodzeniu że spinem itd
-
Coś takiego http://allegro.pl/ubranie-komplet-przeciwdeszczowy-moro-r-3xl-tanio-i6539005971.html
Gdzie ty tu widzisz gumę? Wybacz ale jak widziałem ludzi w tym "czymś" na deszczu w 5 stopniach to mi się robiło przykro.
Owszem guma nie przepuszcza wody do środka i na zewnątrz ale do łowienia stacjonarnego to można w mojej gumie siedzieć w największe deszcze tylko pada Ci na twarz i ręce.
-
Ja tez polecam Decathlon. Kupiłem ten model http://www.decathlon.pl/spodnie-offshoroa-m-niebieskie-id_8319502.html
Polecam szczególnie dla wysokich lodzików. Sprawdzałem typowo wędkarskie np. Preston i zawsze miałem problem z długością. Tj na ogół były za krótkie nogawki i szelkom brakowało kilku cm regulacji. Sztormiaki z D. mam 1 sezon, ale mogę spokojnie je polecić.
-
Do siedzenia na koszu wystarczą najzwyklejsze z ceraty, a pod spodem jakieś polarowe jesienią, ale jak już chodzisz że spinem no to najlepsze są jakieś z membraną żeby oddychały inaczej ci się dupsko zapoci w trakcie marszu. A jak dłużej ma miejscówce staniesz to szybko Ci się zimno zrobi. Dodatkowo wykończenie DWR co by woda z nich ściekała i nie przemokły
-
Ja niestety mam problemy z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym, dlatego szukam spodni dosyć wysokich. Może sprawiam wrażenie marudzącego ale po prostu rozglądam się za czymś z czego będę zadowolony i nie wyrzucę ciężko zarobionych pieniędzy.
Rozumiem, że ciężko jest dostać coś co będzie służyło do wszystkiego w rozsądnych pieniądzach.
Wczesną wiosną wiadomo, że bywa chłodno i wieje wiatr, wtedy mam kilka zawodów w kole i 2 starty z okręgu w spławiku plus parę razy rekreacja. Teraz przyszedł okres jesienny 2 starty w spławiku odbębnione, przyszedł czas na pogoń za drapieżnikiem, a sami widzicie, że pogoda za oknem to misz masz, raz wiatr raz deszcz.
Wiele spodni narciarskich ma taki wygląd http://allegro.pl/spodnie-narciarskie-meskie-zimowe-snowboard-xxl-i6591115937.html
W necie wiele spodni wygląda super, ale to tylko zdjęcia, kilka razy się sparzyłem takimi zakupami dlatego szukałem tutaj porady od was.
-
Widzę, że jesteś z Wawy. Ja na Twoim miejscu obczaiłbym te spodnie z Deca zaproponowane przez Zby. Oni mają dobre produkty, a w tej cenie to już będzie coś naprawdę zacnego.
-
A czy musisz mieć typowe spodnie wędkarskie? Jak ma być budżetowo to zaproponuję Ci spodnie narciarskie, w necie jest ogrom tego typu spodni więc konkretnych nie podam ale napewno coś ciekawego znajdziesz. Dodatkowo masz w tego typu spodniach fartuch przeciwśnieżny który zapobiega podwiewaniu, a także często wzmocnienia z cordury w różnych miejscach . Sam używam spodni narciarskich bergsona chyba już z 8-10 lat i służą dzielnie na zasiadkach, na łódce, przy chodzeniu że spinem itd
Popieram, na necie, chociażby alledrogo, chodzi bogata oferta spodni narciarskich na szelkach. Cenowo wygląda to super. Owszem to nie piękne prestony czy inne drennany...pytanie po co przepłacać :)
Nie posiadam, nie czuję takiej potrzeby, mi kalesony, dresy i zwykłe spodnie wystarczą, jednak uderzałbym w taką opcję :
http://allegro.pl/meskie-spodnie-narciarskie-snowboardowe-u4-roz-xl-i6540481022.html (http://allegro.pl/meskie-spodnie-narciarskie-snowboardowe-u4-roz-xl-i6540481022.html)
-
Jak dobrze poszukasz, to ogrodniczki narciarsko-snowbordowe znajdziesz spokojnie i nerki i kręgosłup Ci podziękują, a i pieniążki pewnie zostaną jakieś w porównaniu z typowymi wędkarskimi.
-
Może taki komplet:
http://www.askari.pl/index.php/produkt/behr-icebehr-dwuczesciowy-kombinezon-termiczny
-
Może taki komplet
http://www.askari.pl/index.php/produkt/behr-icebehr-dwuczesciowy-kombinezon-termiczny
Jeśli wyłącznie na zimną porę roku, to OK. Ja natomiast używam tradycyjnych ogrodniczek, ponieważ przydają się także na "wczesną" jesień lub "późną" wiosnę. Jeśli nadchodzi chłodna pora roku to zakładam pod nie odzież termoaktywną. Reasumując - wg mnie tak jest uniwersalniej. W Twoim przypadku sugerowany komplet posłuży wyłącznie w chłodnej porze roku. Jeśli zaś zacznie robić się nieco cieplej, to zaczniesz odczuwać dyskomfort i się trochę podgrilujesz ;)
-
Napiszę po raz kolejny - jeśli ktoś chce zaoszczędzić i szuka ciuchów na ryby a nie na rewię mody, to polecam przejść się do sklepu z odzieżą używaną, najlepiej jakiegoś dużego (są teraz takie sieciowe nawet) i tam poszukać spodni narciarskich. Wybór jest spory a ceny niskie. ;)
-
Uzywa może ktoś jeszcz odzieży żeglarskiej z Decahtlona? Najbardziej interesują mnie spodnie typu ogrodniczki.
-
Uzywa może ktoś jeszcz odzieży żeglarskiej z Decahtlona? Najbardziej interesują mnie spodnie typu ogrodniczki.
Ja mam te najtańsze.
https://www.decathlon.pl/spodnie-sailing-300-id_8330288.html
Jedyny minus jak dla mnie to brak kieszeni. Poza tym są OK. Nieprzemakalne, oddychające, bez docieplenia.
-
Odświeżę temat. Szukam jakichś spodni typu ogrodniczki, nieprzemakalnych jak również nieprzewiewnych, by w nery nie wiało. Przeznaczenie na łódke i całodzienne pływania.
Do tej pory używałem rożnych spodni trekingowych, dawały nawet radę, ale zawsze jakiś lekki dyskomfort czuję, że mnie wiatr w plecy zawiewa.
Kupiłem kombinezon Damma Efezet Camo bodajże, ale od razu zwróciłem bo gruby i gorący był (chociaż w opiniach czytałem, że to jeden z najlżejszych kombinezonów).
Najlepsze to by chyba były lekkie, ale nieprzemakalne i nieprzewiewne ogrodniczki tak sobie myślę, ewentualnie jakiś lekki kombinezon lub inne rozwiązanie co by się na łódce sprawdziło.
Ktoś może coś polecić?
-
Może nie ogrodniczki, ale tył mają sporo podniesiony.
https://www.decathlon.pl/p/spodnie-mysliwskie-solognac-renfort-540-wodoodporne/_/R-p-309922?mc=8573374
-
Takie z tyłem podniesionym też są alternatywą, aczkolwiek nie solognacki i inne forclazy z Decathlonu. Jakoś jeśli chodzi o outdoorowe ciuchy to nie jestem zadowolony z tych ubrań. :-\
-
Ja na ten sezon zakupiłem typowo robocze ogrodniczki z wysokim przodem i tyłem. Narazie jestem zadowolony kilka wypraw nad wodę i do lasu. Jak się zrobi zimno dołożę do tego bieliznę termo i mam nadzieje też da radę.
-
https://www.revolutionrace.pl/m%C4%99%C5%BCczy%C5%BAni/spodnie/spodnie-zimowe/helix-pants-men?Color=6990 (https://www.revolutionrace.pl/m%C4%99%C5%BCczy%C5%BAni/spodnie/spodnie-zimowe/helix-pants-men?Color=6990)
Dzisiaj dotarły i po pierwszych przymiarkach w domu czuję, że to są te spodnie, których właśnie szukałem na łódkę i jesienno-zimowego spina lub federa
Spodnie podniesione z przodu i z tyłu osłaniające nery. Na szelkach więc nie będzie uciskania pasa. Jedynie do czego mógłbym się przyczepić to może jakby były ciut dłuższe o 1cm, ale to już taki mankament, bo na łódce jak siedzę to albo w gumiakach albo wysokich butach. Nie są grube jeśli porównując je do Damma Efezzet Camo, gdzie przy pierwszym złożeniu czułem się jak w grubym kombinezonie.To już moje 3 spodnie z tej firmy a ogólnie 6 ciuch. Póki co ubrania z RVRC znakomicie się sprawdzały w górach, na rybach jak i codziennym użytkowaniu.
-
Właśnie widziałem odzież RR u wielu osób na YT i czytałem pozytywne opinie. Myślę nad spodniami wiosenno jesiennymi na temp do 15 stopni, oddychające i trochę nieprzemakalne. Polecisz coś?
Co do spodni zimowych - mam softshell z mikteca i kalesony z merynosa. Nie wyszło taniej, ale kalesony mogę założyć zawsze i pod każde spodnie.
-
Ja od kilku lat w tych chodzę. I na ryby i w góry. Ale spodni mają duży wybór więc idzie coś upatrzyć bo one nie są nieprzemakalne. W tych poniżej jest ściągacz w nogawce, który uniemożliwia założenie jej na wysokiego buta - takie info.
https://www.revolutionrace.pl/m%C4%99%C5%BCczy%C5%BAni/spodnie/spodnie-outdoorowe-i-trekkingowe/rvrc-gp-pants-men?Size=XL&Color=962&gclid=Cj0KCQiAtOmsBhCnARIsAGPa5yYDLQDaUOAvW8hofT0kOLHZML-wc-R1UbqyZGIQMdS5jJUxcO2-QHMaAobJEALw_wcB (https://www.revolutionrace.pl/m%C4%99%C5%BCczy%C5%BAni/spodnie/spodnie-outdoorowe-i-trekkingowe/rvrc-gp-pants-men?Size=XL&Color=962&gclid=Cj0KCQiAtOmsBhCnARIsAGPa5yYDLQDaUOAvW8hofT0kOLHZML-wc-R1UbqyZGIQMdS5jJUxcO2-QHMaAobJEALw_wcB)
Ogólnie teraz są zniżki do 50%. Do mnie właśnie idzie kurtala do spodni Helix Kalamata :)
-
A jak wygląda rozmiarówka? By Zara czy dla normalnych?
-
Ja 186cm, 85-95kg noszę rozmiar XL. Spodnie zawsze pasują. Bluzy,polary, kurtki XL na długość zawsze OK, natomiast jak w sezonie schodzę wagą do 85kg to już "wiszą" na mnie. Dodam, że zawsze miałem problem z ubraniami na długość bo mam długie nogi i ręce. W rvrc długość jest jakby skrojona pode mnie więc dlatego lubię te ubrania.
Pomocne są komentarze w opiniach. Jest ich dużo i przeważnie komentujący podają wagę i wzrost.
-
Odświeżę temat. Szukam jakichś spodni typu ogrodniczki...
Siema,
Wiem że chodzi tylko o spodnie, ale jak bym ci polecił komplet Prestona DFX. Byłem kiedyś w podobnej sytuacji tylko odwrotnie, bo szukałem góry, a w końcu wziąłem komplet. Zero przemakalności, z wiatrem też wygrywa i do tek wygodny. Zastanów się.
-
Odświeżę temat. Szukam jakichś spodni typu ogrodniczki...
Siema,
Wiem że chodzi tylko o spodnie, ale jak bym ci polecił komplet Prestona DFX. Byłem kiedyś w podobnej sytuacji tylko odwrotnie, bo szukałem góry, a w końcu wziąłem komplet. Zero przemakalności, z wiatrem też wygrywa i do tek wygodny. Zastanów się.
Szkoda, że nie zapodałeś ich wcześniej bo naprawdę ciekawe. A jak z ich grubością? Nie są za gorące i nie ograniczają swobody ruchu?
-
Wspomniałeś że na łódkę, to powiem ci że byłbyś zadowolony, jest luźny ale nie "wór na ziemniaki". Mam rozmiar L i dla ciebie będzie miał za krótki rękaw, bo ja mam na styk, a również mam problem z długimi łapami ;) Mogę ci dokładnie go pomierzyć, jakbyś chciał znać jakieś wymiar co do cm.
-
Ech. Kurczę. Pewnie by były idealne.
Tyle że już z RVRC kupiłem... ;)
Ale kto wie. Zobaczę jak w tym sezonie te nowe się spiszą bo jak się nie sprawdzą to już będę wiedział, by tego Prestona przymierzyć.