Panowie, śniadanie Rybaka. Wprawdzie nie gotowane, ale... trochę twarogu, zmielone siemię lniane, kiełki jarmużu, olej z ostropestu, pieprz czarny, pieprz ziołowy, 1/2 pociętej papryczki habanero, łycha otrąb, łycha majeranku, wszystko wymieszane z jogurtem. To idzie grubo na chleb razowy (bez masła) i najlepiej smakuje z kiszonym ogórkiem i papryką własnej roboty. Do tego 100 g tyskiego palonego. Smacznego!