Autor Wątek: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?  (Przeczytany 3840 razy)

Offline Świtek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: lubelskie
Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« dnia: 08.01.2019, 21:06 »
Nie wiem jaka jest różnica między kołowrotkiem z górnej i z dolnej półki. Ale wiem że nigdy nie kupię zestawu wędka+kołowrotek który będzie droższy niż moje tygodniowe zarobki.

Mam kolegę z którym często wędkuję, który posiada dwa takie zestawy. Każdy kosztuje całą jego wypłatę.
Tak się złożyło, że kiedyś łowiliśmy na niewielkiej, porośniętej grążelami zatoczce nieduże karpie. Jak się domyślacie podpłynął jeden silniejszy i było po wędce. Odjechała po burcie w kierunku wody tak szybko że kolega nawet papierosa nie zdążył z ręki wypuścić.
Pół dnia w lipcowym słońcu pływał po tej zatoczce z grabiami i szukał wędki. O dziwo znalazł.
Ja bym swoich nigdy nie szukał.

Wędkowanie powinno się wiązać z komfortem fizycznym i psychicznym. Ten fizyczny wiąże się właśnie z dobrym sprzętem który pozwala nam cieszyć się płynną  pracą kołowrotka który nie skrzypi i nie skręca żyłki.
Ten psychiczny komfort pozwala nam skupić się na wędkowaniu i podziwianiu widoków a nie uważaniu na kij czy nie zahaczymy o coś przy rzucie i  czy nie zamoczymy kołowrotka który kosztował nas pół wypłaty. Ja mam swobodnie wędkować, przedzierać się z wędkami w ręku przez trzciny i krzaki i nie płakać z powodu złamanej szczytówki którą uderzyłem niechcący w gałąź.

W zeszłym roku w ciągu dwóch godzin najpierw złamałem szczytówkę w jednym z feederów a później złamałem w nim blank przy dolniku.
Ponieważ kij był wart niecałe 300 PLN nie przejąłem się tym szczególnie i za miesiąc kupiłem następny.
Gdyby ta wędka była warta ponad 1000 PLN na pewno cierpiałbym przez kolejne pół roku.

Tak że jeżeli ktoś zarabia 10 tyś na miesiąc to nic dziwnego że ma kołowrotki warte po 2tyś. Ale nie zrozumiem ludzi którzy kupują sprzęt  warty całą ich wypłatę.


Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #1 dnia: 08.01.2019, 21:19 »
-"Ponieważ kij był wart niecałe 300 PLN nie przejąłem się tym szczególnie i za miesiąc kupiłem następny.
Gdyby ta wędka była warta ponad 1000 PLN na pewno cierpiałbym przez kolejne pół roku
. "

Można przecież poczekać 3 miesiące i kupić kijek za 900 ;D ;D tylko spokój może nas uratować :P
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #2 dnia: 08.01.2019, 21:23 »
Prawda jest taka, że o sprzęt należy dbać, nieważne czy kosztuje 300 czy 1000zł. Wędki z reguły same się nie łamią, trzeba im w tym pomóc. Dla mnie nie ma znaczenia czy wędka kosztuje tygodniówkę czy całą wypłatę , przy rzutach i tak trzeba uważać.
Adam

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #3 dnia: 08.01.2019, 21:41 »
Prawda jest taka, że o sprzęt należy dbać, nieważne czy kosztuje 300 czy 1000zł. Wędki z reguły same się nie łamią, trzeba im w tym pomóc. Dla mnie nie ma znaczenia czy wędka kosztuje tygodniówkę czy całą wypłatę , przy rzutach i tak trzeba uważać.

Oj tak, trzeba uważać przy rzutach. Przypomniałeś mi jak kiedyś przy wyrzucie odległościówką zaczepiłem haczykiem za brew wiceprezesa Okręgu Katowickiego PZW.  Jego wina, podszedł z tyłu.  Ale nic się złego nie stało ani jemu ani wędce To była ultegra 14' :P
 A serio to zimno mi się zrobiło jak zobaczyłem  robaki, krew i żyłkę dyndającą przy jego oku.
Wiesiek

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 992
  • Reputacja: 552
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #4 dnia: 08.01.2019, 21:57 »
Panowie nie zapominajmy też, że często płacimy za markę kijka lub kołowrotka ;)

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #5 dnia: 08.01.2019, 22:05 »
Dlatego też nie kupuję sprzętu z górnej półki, bo jestem "psują". Na ryby jadę z potężną dawką różnego rodzaju "stresów" i jakbym się miał jeszcze przejmować uszkodzeniami sprzętu, to bym zawału dostał. Rzadko kiedy też używam pokrowców (bo to dodatkowe kg). Przyznam się, że nie jestem typem osoby dbającej o sprzęt. Jakieś lekkie czyszczenie może tak, ale ogólnie się nie rozczulam nad sprzętem - rzucam w kąt i tyle. Dlatego jest mi dobrze z tym, że mogę sobie walnąć wędkę za 200 zł w kąt w szmacianym pokrowcu albo mogę ją wziąć nad wodę bez ciężkiego pokrowca. Już nie raz zdarzyło mi się przywalić o sufit, ścianę wędęczką w domu albo wywrócić się z nią w ręku na jakiś chaszczach :P Jakbym miał drogi sprzęt, to ilość słów na "k" i na "p" sięgnęłaby zenitu :P A sam byłbym w stanie przedzawałowym. Dlatego też nigdy nie będę miał, jak to powiedział jeden z klientów, dobrego "blacharo przyciągacza". Jestem raczej minimalistą czerpiącym przyjemność z życia na różne sposoby ;). Dzięki "taniości" sprzętu mogę sobie pozwolić na dość częste wymiany, a chyba każdy z nas jest takim trochę gadżeciarzem wędkarskim (ma w sobie kobiecy gen :)) i lubi mieć nowinki, które zauważy u innych.

Jednak inaczej niż Świtek mogę (choć nie zawszę muszę) zrozumieć innych - zarówno tych co zarabiają dużo i kupują drogi sprzęt, jak i tych co zarabiają mało i kupują sprzęt za całą ich wypłatę...bo to jest pasja. Dla jednego pasją są znaczki, dla drugiego prostytutki, a trzeci lubi wędkować. Nie zrozumiałbym jedynie ludzi bez jakiejkolwiek pasji, bo to muszą być naprawdę smutni ludzie. Czym jestem starszy, tym mniej staram się oceniać zachowanie innych, tym bardziej, że ich osobiście nie znam :beer: Jak to powiedział pewien mądry człowiek "człowiek z klasą nie rozdrabnia się nad sprawami pieniędzy" Jeden je ma, drugi nie. Nie mnie jednak oceniać co z nimi robi, jak nie wpływa to na mój osobisty los.

Offline jack.s

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hajnówka
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #6 dnia: 08.01.2019, 22:18 »
 trochę współczuję kolegom wędkarzom, którzy mają duże parcie na wynik i rywalizację - po trochu piękno spędzania czasu nad wodą ucieka przez palce. a cały wątek chyba sprowadza się do konkluzji, że wszystko jest kwestią preferencji i wyboru. można jeździć volkswagenem, można i lexusem, tym i tym docierać do celu, reszta to tylko komfort i wartości dodane, ale nie niezbędne. też łowię raczej budżetowym sprzętem, kijki ok. 200zł, kołowrotki do 300 zł, chociaż stać mnie na droższe

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 895
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #7 dnia: 08.01.2019, 22:24 »
Selektor :thumbup: :beer:. Ja jednak dbam o każdy sprzęt, nieważne w jakiej klasie cenowej by nie był. Lubię mieć wszystko schludne i czyste (w miarę możliwości oczywiście), ma to później swoje przełożenie, np. przy późniejszej sprzedaży ;). Mój znajomy jest moim przeciwieństwem - posiada fajne sprzęty ode mnie i nie tylko, ale są już upier.....ne i porysowane, że serce się kroi :'(. To jego sprawa i nic mi do tego. Jeśli chodzi o ilość kasy wydawanej na sprzęt i zanęty - nie raz pożyczałem :money:, czy też odliczałem do wypłaty, bo była jakaś promocja. Czy jestem jebnięty? Tak, ale jak napisał Selektor, to moja pasja i raczej się to nie zmieni. A ilu z Was robi sobie takie wyrzeczenia, bo nie wierzę, że jestem sam :)?
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Ryba1987

  • Gość
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #8 dnia: 08.01.2019, 22:30 »
Nie jesteś sam, nie jesteś..  ;D O:)

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #9 dnia: 08.01.2019, 22:36 »
Jest nas bardzo wielu. I tak ma być. Trzeba w życiu mieć swoją małą enklawę gdzie człowiek się odrywa od codzienności, taką która go cieszy i uspokaja nerwy, gdzie spotyka ludzi podobnych jak on sam. 
Wiesiek

Offline muzzy123

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 411
  • Reputacja: 51
  • Tomek
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #10 dnia: 08.01.2019, 22:39 »
Czym jestem starszy, tym mniej staram się oceniać zachowanie innych, tym bardziej, że ich osobiście nie znam

Zgłaszam cytat do zdjęcia miesiąca

A mniej poważnie: czy Twoja Żona już  wie za ile naprawdę kupiłeś ostatni kołowrotek?
Pytanie do wszystkich, a nie do selektora.

Sent from my G8341 using Tapatalk

Tomek

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #11 dnia: 08.01.2019, 22:42 »
Oczywiście że wiem zawsze wszystko mówię żonie : " Kochanie była promocja w Lidlu i kupiłem takie kołowrotki Shimano Ultegra , okazyjnie 2 sztuki za 99 zł " :) :) ;D ;D
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline Koń

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 606
  • Reputacja: 533
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #12 dnia: 08.01.2019, 22:44 »
Podaję odpowiedź na takie rozterki: brak żony ;)

A co do dbania, to ja mam lekkiego hopla na trzymaniu sprzętu w czystości. Bez względu czy kosztował mało, czy dużo. Dla mnie sprzęt wędkarski to swoiste narzędzie, a o narzędzia trzeba dbać ;)

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 895
  • Reputacja: 905
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #13 dnia: 08.01.2019, 22:46 »
Moja żona nie bardzo orientuje się w cenach moich klamotów, ale podejrzewa, że ostatnie moje młynki kosztowały po kilkaset pln. Nie zaglądamy sobie do portfeli, ona ma swoje zainteresowania (czyt. tony ciuchów, często bardzo jakościowych) a ja swoje. Ważne, że dzieci, dom, rachunki, kredyty i inne obowiązki są ogarnięte. Cała reszta to nasze pasje, choć do bardzo zamożnych nie należymy.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 965
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Jak obchodzimy się ze sprzętem wędkarskim?
« Odpowiedź #14 dnia: 08.01.2019, 22:47 »
A mniej poważnie: czy Twoja Żona już  wie za ile naprawdę kupiłeś ostatni kołowrotek?
Pytanie do wszystkich, a nie do selektora.
Sent from my G8341 using Tapatalk

A czy ja pytam za ile kupiła kolejną parę butów?
Nie informuje mnie, ja nie dociekam, tak jest zdrowiej. ;D
Adam